Mazowiecka Grupa Obserwacyjna (Warszawa i okolice) - spotkania

[tomchm]

Poza tym trzeba korzystać z okazji póki niebo bezchmurne - niespecjalnie często zdarza się to w Polsce, a w szczególności bliżej zimy...

[Nord]

Ja mógł bym być koło 20-21

[PiotrTheUniverse]

Problemem może być dziś wiatr silny, marznięcie da się wytrzymać przy ciekawych obiektach, trzeba trochę poskakać (ma ktoś piłke, meczyk zagramy? Serio) ale oczy będą łzawić. Ta łąka jest na szczęście tuż przy lesie, gorzej, jeśli wiatr będzie od całkowicie odsłoniętej, wschodniej strony...

[PiotrTheUniverse]

No i bedzie tez rzucało po drodze mniejszymi samocjodami, jak mój... 

[PiotrTheUniverse]

Ale wiatr NW raczej, więc zza lasu:)

[tomchm]

Damy radę, Panowie

[Nord]

1 minutę temu, tomchm napisał:

Damy radę, Panowie

Przecież nie będziemy siedzieć do rana

[tomchm]

Teraz, Nord napisał:

Przecież nie będziemy siedzieć do rana

Ja zwijam się najpóźniej o wschodzie Księżyca

[astrokarol]

A jutro by ktoś jechał w moje strony ? Okolice Stoczka Łukowskiego.

Najlepiej od 19 do 23.30 czyli do wschodu Księżyca. 4,5 h

Testowałem kiedyś termos z gorącą herbatą. Pomaga. A po za tym kilka warstw ubrań. Dobre buty - mam w planach kupić. Gdzieś na forum był link do takich "arktycznych" (do -70°C).

[Nord]

https://www.szczupak.pl/rapala-sportsmans-kalosze-superlekkie-dlugie-medium-i8102.html

Podczas wedkowania na lodzie sprawdzone ale na astroobserwacjach nie było okazji :D

[Nord]

Godzinę temu, tomchm napisał:

Ja zwijam się najpóźniej o wschodzie Księżyca

Jeśli wytrzymamy 2 godz w takich warunkach to i tak będzie nieźle

[tomchm]

19 minut temu, Nord napisał:

Jeśli wytrzymamy 2 godz w takich warunkach to i tak będzie nieźle

Ja zakładam, że od przyjazdu wytrzymam 60-90 minut. Planuję przyjechać ok. 20.30.

[PiotrTheUniverse]

Bede około 19, spakowany, zaraz jade. Mostaram sie wysiedziec do 23. A raczej wybiegać xd

[PiotrTheUniverse]

Mostaram - nowe słowo...

[Astrobonq]

4 godziny temu, astrokarol napisał:

A z drugiej strony ... polubiłem wyjazdy. Niebo prawie bez łun, dymów, ludzi, świateł z okien. Dlatego ogarniam inny setup, bardziej mobilny. 

To jednak nie idziesz w aperture? Jak ma byc mobilnie to sct 8 bylo by w sam raz

[astrokarol]

2 minuty temu, Astrobonq napisał:

To jednak nie idziesz w aperture? Jak ma byc mobilnie to sct 8 bylo by w sam raz

A skądże ! Mobilniej nie znaczy mniej 

Ale na daną chwilę z powodów finansowych muszę przejść na GSO 12" (najlepiej F/4) plus duża lornetka. 

[tomchm]

10 minut temu, astrokarol napisał:

A skądże ! Mobilniej nie znaczy mniej 

Ale na daną chwilę z powodów finansowych muszę przejść na GSO 12" (najlepiej F/4) plus duża lornetka. 

Nie lepszy (bardziej mobilny) byłby Dobson typu kratownicowego?

[astrokarol]

1 minutę temu, tomchm napisał:

Nie lepszy (bardziej mobilny) byłby Dobson typu kratownicowego?

 

12 minut temu, astrokarol napisał:

z powodów finansowych 

Ale jak uda się uzbierać kasę to docelowo kratownica oczywiście. 

[Nord]

Niedługo wyjeżdżam. Piotrek to miejsce gdzie pinezka w mapach miejscówek?

[tomchm]

Jadę na miejscówkę

[Pavlito]

Ja też pakuje bagażnik

[PiotrTheUniverse]

 jestemy we 3ch

[PiotrTheUniverse]

No i spotkaliśmy się 4ch, a we 2ch siedzieliśmy do północy (Pavlito, Ty chyba niewiele dłużej, gdyż zdaje mi się, że wyprzedzałeś mnie na wys. Radzymina). Wiatr utrudniał, ale daliśmy radę z tą garstką obiektów/obiektywów. 

[Pavlito]

Jak tylko ruszyłeś to zacząłem się pakować bo i tak już tyko księżyc widziałem

[PiotrTheUniverse]

Cygaro i Castor spoko, ale Księżyc też ładny - faza pół na pół idealna, by ukazač najlepsze szczegóły powierzchni. Było też wysoko zbiorowisko gwiazd M44 - zima pełną gębą. Kometa Wirtanen zaskakująco duża, zwłaszcza w lornetce. A było też m.in. to, co w załączniku

Edytowane 30 Listopada 2018 przez PiotrTheUniverse