Jaki okular 13-14mm do Synty 8 + małe wrażenia z pierwszych obserwacji.

[Bartosz_M]

Witajcie! Jestem od niedawna posiadaczem Synty 8, przeprowadziłem nią już kilka obserwacji, widziałem m.in:

- M1, ot taka zwykła mgiełka, nieukazująca żadnych struktur, ledwo wycinająca się od tła 

- M27, w 25mm czasami majaczył mi zarys ,, hantli ", warunki obserwacji były również nienajlepsze, z pewnością wrócę do niej jak będzie wysoko na niebie

- M31, na niej niestety się zawiodłem, w 25mm wyraźnie widoczne jądro i mgiełka wokół niego, nic więcej, liczyłem na chociaż jeden pas materii przecinający tą mgiełkę

- M57, w 25mm wyraźnie widoczny obwarzanek, jasny pierścień z wyraźnie ciemniejszym środkiem, o dziwo w 10mm wyglądał gorzej, dużo gorzej, stracił dużo na jasności, ledwo wycinał się od tła i prawie zanikła różnica między pierścieniem a środkiem mgławicy

- M81 i M82, Cygaro wyglądało jak gruba szpilka, nie dostrzegłem czarnego pasa przecinającego go w połowie, a galaktyka Bodego wyglądała jak eliptyczna mgiełka z wyraźniejszym środkiem, mimo wszystko obraz dwóch galaktyk w 25mm przyprawił mnie o opad szczęki, w 10mm nie sprawdzałem ani jednej, ani drugiej

- M42, zapierała mi dech w piersiach za każdym razem gdy na nią spoglądałem, w 25mm miałem wrazenie jakby nie mieściła się cała w polu widzenia okularu 

- M35 wraz z sąsiadką NGC 2158 

- M36, M37 i M38

- M45, ah te kosmiczne diamenty, jak one świecą ! cudowny widok 

- NGC 884 ( Gromada Podwójna w Perseuszu ), ile tam jest gwiazd ! Każdej nocy wracałem do tej gromady. 

- NGC 457 ( Gromada Ważka, Sowa, E.T ), jak kto woli, mi osobiście przypominała bardziej jakiegoś skorupiaka widocznego z lotu ptaka 

Ogólnie rzecz biorąc jestem zadowolony z okularu 25mm, na odwrót jest z 10mm, bardzo ciemny okular, kompletnie nie nadający się do przybliżania ciemniejszych DS'ów jak np. mgławice planetarne, również niewygodnie mi się przez niego patrzy, używam go najczęściej do księżyca, chociaż obraz im bliżej krawędzi tym gorzej wygląda. Jednym słowem klapa, bardzo rzadko go używam. Poszukuję okularu 13-14mm w przedziale 300-400zł. Patrzyłem na stare tematy jednak ceny optyki bardzo się różnią w porównaniu do czasu założenia tamtych tematów. Osobiście myślałem o SW SWA-70 13mm, jednak opinie o nim są bardzo różne.

 

 

 

[wojt0000]

Jeżeli krótki ER nie straszny dołóż te 100zł i kup na giełdzie okular ES 14mm 82*. Będzie raz a porządnie

Zobaczysz że oba kitowe okulary wyrzucisz do kosza

Co do obserwacji bardzo ważne są warunki, jakie niebo, jaka pogoda, czy księżyc przeszkadzał itd.

[Marcin_G]

Zainteresuj się serią X-Cel Celestrona. Wygodne odsunięcie oka, szersze od Plossla, przyzwoicie wykonane.

"Ciemność" lub jasność obrazów zależy w danym teleskopie od powiększenia i okular z najwyższej półki 10 mm da taką samą jasność jak tandetna chińszczyzna 10 mm. Pomijając wątek transmisji światła, oczywiście.

[Bartosz_M]

Godzinę temu, wojt0000 napisał:

Jeżeli krótki ER nie straszny dołóż te 100zł i kup na giełdzie okular ES 14mm 82*. Będzie raz a porządnie

Zobaczysz że oba kitowe okulary wyrzucisz do kosza

Co do obserwacji bardzo ważne są warunki, jakie niebo, jaka pogoda, czy księżyc przeszkadzał itd.

Warunki niestety do najlepszych nie należą, niebo wiejsko/podmiejskie około 7km od centrum miasta. Miasto 70 tysięcy mieszkańców, jakoś specjalnie rozwinięte nie jest, ale na szczęście łuna od miasta jest na północnym-wschodzie, a z mojej pozycji mam odkryte południe i zachód + kilkanaście metrów ode mnie w stronę przeciwną do pozycji moich obserwacji jest lampa sodowa, a i tak jej światło pada na moją działkę więc łatwo jest o utratę adaptacji wzroku. 

[astrokarol]

6 minut temu, Marcin_G napisał:

"Ciemność" lub jasność obrazów zależy w danym teleskopie od powiększenia i okular z najwyższej półki 10 mm da taką samą jasność jak tandetna chińszczyzna 10 mm. Pomijając wątek transmisji światła, oczywiście

Dlaczego pomijając ? Chińszczyzna ma słabą transmisje a wyższa półka nie. Do tego dochodzi ogólny odbiór obrazu (wynikający z ER, kontrastu, ostrości etc.) i okular droższy rzeczywiście i pozornie da jaśniejszy obraz. 

[Bartosz_M]

29 minut temu, Marcin_G napisał:

Zainteresuj się serią X-Cel Celestrona. Wygodne odsunięcie oka, szersze od Plossla, przyzwoicie wykonane.

"Ciemność" lub jasność obrazów zależy w danym teleskopie od powiększenia i okular z najwyższej półki 10 mm da taką samą jasność jak tandetna chińszczyzna 10 mm. Pomijając wątek transmisji światła, oczywiście.

Tę serię polecali mi w ostatnim poście jako okular planetarny 7mm i będę planował go kupić. Jednak z Chin kosztuje około 250zł a na ten do DS'ów chcę trochę więcej dołożyć, gdyż głównie na DSach mam zamiar się skupić. A co do ciemności to chyba nie tylko od tego to zależy, bo czytałem wiele recenzji, zestawień, porównań i niejednokrotnie padało stwierdzenie, że któryś okular jest jaśniejszy od jakiegoś innego. 

[kjacek]

Jeśli lubisz szerokie pola (tak jak ja), to ES 82deg będzie dobrym wyborem. 

Na AliExpress powinny być tańsze. 

I chyba sprzedają je również pod nazwą Maxvision, gdyż te nowe Maxvision wyglądają właśnie jak ESy. 

Ale docelowo szukaj Naglerów na giełdzie. 

[Marcin_G]

4 godziny temu, Bartosz_M napisał:

A co do ciemności to chyba nie tylko od tego to zależy, bo czytałem wiele recenzji, zestawień, porównań i niejednokrotnie padało stwierdzenie, że któryś okular jest jaśniejszy od jakiegoś innego. 

Jasność obrazu zależy od średnicy źrenicy wyjściowej, a ona - przy ustalonej średnicy obiektywu - zależy TYLKO  od powiększenia, czyli od ogniskowej okularu. Różnice w transmisji nie będą aż tak duże, bo tani Plossl z prymitywnymi powłokami ma 4 powierzchnie optyczne, a taki ES, Nagler czy Morfeusz ma ich 10, ale ze znacznie wydajniejszymi powłokami.

Edytowane 26 Grudnia 2020 przez Marcin_G

[Bartosz_M]

4 minuty temu, Marcin_G napisał:

Jasność obrazu zależy od średnicy źrenicy wyjściowej, a ona - przy ustalonej średnicy obiektywu - zależy TYLKO  od powiększenia, czyli od ogniskowej okularu. Różnice w transmisji nie będą aż tak duże, to tani Plossl z prymitywnymi powłokami ma 4 powierzchnie optyczne, a taki ES, Nagler czy Morfeusz ma ich 10, ale ze znacznie wydajniejszymi powłokami.

Planuję chyba dołożyć jednak do ESa 14mm, 550zł za ,,nowy nigdy nie używany" to dobra cena ?

Edytowane 26 Grudnia 2020 przez Bartosz_M

[piotrfie]

Jak szaleć to szaleć Baader Morpheus 12,5 mm. Bardzo dobrze się sprawdza. Okular, moim zdaniem, docelowy. Niestety cena ponad 2 razy powyżej budżetu. Jeśli takie przekroczenie jest niemożliwe, to może warto zainteresować się jego starszym bratem Hyperionem 13 mm.

 

 

 

 

 

 

 

[Ajot]

Ja bym jednak polecał coś wygodniejszego niż ES14 82. Mam (jeszcze) taki i używam go sporadycznie ze względu na za niski dla mnie ER w połączeniu z dużym polem. 

Kupiłem Morpheusa 12,5mm i przeskok w komforcie jest ogromny. Ostrość też lepsza na brzegach. Zresztą wszystkie ES-y ustąpiły u mnie miejsca Morpheusom.

Tylko z ES 24mm 68st. jestem zadowolony.

Edytowane 26 Grudnia 2020 przez Ajot

[MichalKaczan]

8 godzin temu, Marcin_G napisał:

6 godzin temu, Marcin_G napisał:

Jasność obrazu zależy od średnicy źrenicy wyjściowej, a ona - przy ustalonej średnicy obiektywu - zależy TYLKO  od powiększenia, czyli od ogniskowej okularu. Różnice w transmisji nie będą aż tak duże, bo tani Plossl z prymitywnymi powłokami ma 4 powierzchnie optyczne, a taki ES, Nagler czy Morfeusz ma ich 10, ale ze znacznie wydajniejszymi powłokami.

 

W teori może tak, ale w praktyce niestety tak nie jest. Gdyby tak było, to do obserwacji obiektów dso dobry byłby właściwie każdy okular. Różnice w transmisji, tak jak wspomniałeś, pomiędzy różnego rodzaju okularami o tej samej ogniskowej zwykle nie przekraczają 10%, a to ciężko zauważyć podczas obserwacji (są nawet pomiary transmisji w necie, zarówno chińczyków jaki i np ZAO) Różnica to przede wszystkim kontrast i punktowość, a to już nie tak łatwo zmierzyć.

Ale żeby to zauważyć, trzeba  mieć już jakieś doświadczenie obserwacyjne i "przerobić" trochę szkła.

[dark1]

I nie piszmy o tandetnej chińszczyźnie i dobrej reszcie świata. Wszak ESy to Chińszczyzna i to bardzo dobra Chińszczyzna. 

Do DS polecam zdecydowanie szerokie pole jak Morpheus lub ES. 11-14mm/70-100°

 

[Arcturus23]

14 godzin temu, Bartosz_M napisał:

Planuję chyba dołożyć jednak do ESa 14mm, 550zł za ,,nowy nigdy nie używany" to dobra cena ?

Jak to ES kupiony w Polsce z papierami, to bierz i się nie zastanawiaj. Jak to kolejny ES niby w Polsce kupiony, ale bez papierów, to na Aliexpress zamów. Tylko ze sklepów, które wysyłają 0045( jest odpowiedni temat na forum odnośnie zakupów na AE).

Moim zdaniem nie ma aż tak dużej różnicy między Morpheuszem, a ES żeby płacić prawie 2x tyle. Gdyby to było 100-200 zł różnicy, to Morpheusza. A tak bierz ES 14 mm.

[Marcin_G]

10 godzin temu, MichalKaczan napisał:

W teorii może tak, ale w praktyce niestety tak nie jest.

Napisz więc jak jest w praktyce, bo ja "przerabiam szkło" na nocnym niebie od ponad trzydziestu lat i pewnie coś robię nie tak. Chyba muszę zacząć prowadzić obserwacje po zdjęciu przedniej pokrywy z teleskopu.

[Marcin_G]

2 godziny temu, Arcturus23 napisał:

Moim zdaniem nie ma aż tak dużej różnicy między Morpheuszem, a ES żeby płacić prawie 2x tyle. Gdyby to było 100-200 zł różnicy, to Morpheusza. A tak bierz ES 14 mm.

Wszystko kwestia preferencji. Pod choinkę dostałem ES 8,8mm, włożyłem do diagonala i po 10 sekundach zapadała decyzja o sprzedaży.

Kupię Morfeusza 9 mm

[kjacek]

Morpheus to szkło leżące bliżej Naglera, niż ES. 

Jednak w moim przypadku Morpheusze dyskwalifikuje mniejsze pole w stosunku do Naglera czy ES 82deg. Zresztą co kto lubi. 

 

Przerobiłem sporo różnych okularów i teleskopów. I uważam, że ES 82deg to minimum jakości jakie warto zainwestować. 

Jeśli nie mamy kasy na Naglera czy Morpheusa, to bierzemy ESa. Jest między nimi różnica, ale czy można ją nazwać przepaścią, to już niekoniecznie. Dla osób, które mają większe doświadczenie, idziemy w kierunku przepaści, gdy porównujemy ESa z Naglerem. 

Dla osób mniej doświadczonych, ESy są bardzo dobrym szkłem. 

[Bartosz_M]

Dobra Panowie nie ma co się kłócić, jestem już ugadany na ESa, w przyszłym tygodniu do mnie przyjdzie. Będzie to mój pierwszy okular poza kitowymi, najwyżej jak mi w czymś nie podejdzie to wyląduje na giełdzie, dużo raczej nie stracę. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i życzę bezchmurnego nieba w nowym roku ! Pozdrawiam !

[MichalKaczan]

6 godzin temu, Marcin_G napisał:

Napisz więc jak jest w praktyce, bo ja "przerabiam szkło" na nocnym niebie od ponad trzydziestu lat i pewnie coś robię nie tak. Chyba muszę zacząć prowadzić obserwacje po zdjęciu przedniej pokrywy z teleskopu.

Może rzeczywiście powinieneś od tego zacząć.