Zlot w Bieszczadach - pierwsza relacja

[oskar]

W środę 6 kwietnia wyjechałem około godziny 11 z Wrocławia. W Bieszczady dotarłem po 18. Jeszcze przed zjazdem do Roztok przeraziła mnie ilość śniego, jaki jeszcze leży w górach. Po pokonaniu ostatniego 6-kilometrowego odcinka do Roztok, okazało się, że jestem pierwszym uczestnikiem zlotu. Na miejscu powitał mnie gospodarz ze swoim towarzyszem – groźnie wygladającym Bernardynem, który okazał się całkiem miłym psiakiem. Po zakwaterowaniu się i rozmowie z gospodarzem, uciąłem sobie krótką drzemkę, z której wyrwały mnie głosy osób na korytarzu. Okazało się, że przybył też Darek Bobak z Zakopanego. Oczekując na pozostałych, oglądaliśmy zdjęcia i lornetką oglądaliśmy niebo. Przed 23 dotarł Adamo, a potem Piotr z Dawidem wraz z wielkim 60-cm teleskopem. W czwórkę udało się nam rozładować Busa i teleskop, który w środku nocy mimo trudności, złożyliśmy. Pierwsze światło należało do Piotra – spojrzeliśmy na Jowisza, ale seeing nie był dobry, więc obraz nas nie powalił. Po dołączeniu prądu, Piotr włączył wentylator (ASCT) i jakość obrazu się poprawiła. Teleskopem 60cm oglądaliśmy kilka obiektów, z których najwspanialej prezentowała się M13 – chyba lepiej niż na zdjęciach. Gromada rozdzieliła się na setki pojedynczych gwiazdek aż do samego centrum. Ja obserwowałem do 3, a chłopaki aż do 6 rano.

Kolejnego wieczora znowu została wystawiona 60-ka, która została już skolimowana. Tym razem Jowisz prezentował się znacznie lepiej, mimo że warunki do obserwacji były słabe. Obok Jowisza, z jednej strony ustawiły się ładnie wszystkie cztery księżyce galileuszowe. Poza tym w TMB 152mm Ryśka oglądaliśmy Saturna przy powiększeniach od 90 do 280x, a także Triplet we Lwie (M65, M66 i NGC 3628). Spojrzałem jeszcze na kometę Macholza w lornetce Zeiss 10x50. Jest już słabo widoczna, jasność około 8 wielkości. Potem warunki do obserwacji się zepsuły i sprzęt został pochowany.

Naprawdę ładne niebo ukazało się następnego dnia – 8 kwietnia. Wokół budynku ustawiona została imponująca ilość sprzętu. Jeszcze na jasnym niebie oglądaliśmy Saturna. Ja najpierw spojrzałem w Oriona 80 ED – przy powiększeniu 85x ładnie widoczna planeta i pierścień z przerwą Cassiniego. Aberracja widoczna w znikomym stopniu. Potem rzuciłem okiem na Saturna w TMB. Jednak wszystko przyćmił obraz planety w Przemkowym TEC-u 140 – przy powiększeniu 300x ostry obraz planety ze wszystkimi szczegółami. Na koniec Saturn w LX Mirka – bardzo ładny obraz przy powiększeniu 90x. Obok księżyce – Tytan, Thetys, Dione i Rhea. Dalej oglądałem obiekty właśnie w Mirkowym Meade. Poprosiłem Mirka, żeby przy pomocy go-to ustawiał kolejne emki. Zaczął od M97 (Sowa), potem M64, M88, M89, M91, M98, M104, piękna M51, M, 65, M63, długa wrzecionowata NGC 4665 oraz M 87 i M59, a także świetna M3. Ja przy okazji lornetką widziałem M41, M46, M47, M44, M45, M 35, M 36, M37, M38 oraz M 48 i M50, a potem jeszcze M 13, M 67 i M92. Następnie zrobiliśmy przerwę w obserwacjach, a potem niebo zachmurzyło się.

Dzięki Adamo i jego asystentek organizacja zlotu była bez zarzutu – odbyły się wykłady tematyczne, a wczoraj mimo problemów z rozpaleniem ogniska, uczestnicy zostali poczęstowani kiełbaską z grilla.

[Robert Bodzoń]

Obawiałem się, że mieliście gorszą pogodę. Ja siedząc na balkonie w Jarosławiu - 100 km na północ od Roztok - od czwartku do soboty miałem bardzo marne warunki. Albo całkowite zachmurzenie, albo niebo zasnute pierzastymi chmurami, a nawet jak było mniej chmur, to słaba była przejrzystość (ok. 4,5 mag.). Tydzień wcześniej było o wiele lepiej (przejrzystość w granicach 5,0-5,5 mag), a i tak do bardzo dobrych warunków brakowało jeszcze 0,5 mag.

[Tiamat]

Cześć!

Chciałem podziękować Wszystkim za zorganizowanie wspaniałej Imprezy!

Czytając przed wyjazdem Wasze oczekiwania dotyczące Zlotu dziwiło mnie dlaczego aż taką rolę przywiązujecie do części „towarzyskiej” imprezy. Przecież na Zlot w Bieszczady jedzie się oglądać niebo a nie gadać. Był to pierwszy w moim życiu kontakt z tak dużą liczba Astromaniaków. Dopiero będąc na miejscu zrozumiałem jak dużą frajdą jest rozmowa z kimś, kogo zna się tylko z czasem nic nie mówiącego o Avatarka. Miało to w sobie bardzo dużą dawkę pozytywnych emocji. Idę korytarzem, widzę czyjąś , (czasem szczuplesza lub okrąglejsza niz na Avatarze:)) kogo posty dobrze kojarzę, chwilę później z nim rozmawiam i bardzo miłe wrażenie: O! Jaki fajny człowiek!

Rzadko kiedy w tak krótkim czasie można poznać tyle miłych i ciekawych osób!!!

 

Siadając teraz przed AF zupełnie inaczej będę patrzył na Wszystkich, których miałem okazję poznać na Zlocie. Jest to naprawdę bardzo sympatyczne doświadczenie. Podkreślam „sympatyczne” żeby nie być podobnym w tym co napisałem do poety z „Rejsu”

 

Jadąc z Krakowa obawiałem się, że nie zobaczymy przez chmury nawet Syriusza. Okazało się, o czym pisał Oskar, że niebo podczas zlotu było dla wszystkich znaczniej łaskawsze niż prognozy ICM:)

Dla mnie, osoby początkującej, o niewielkiej praktycznej wiedzy obserwacyjnej wyjazd ten był pełen astrowrażeń. Dzięki ludziom, którzy bez problemów w kilkanaście sekund ustawiają M-ki zobaczyłem tyle DS-ów ile przez całe życie nie widziałem.

 

 

Jeszcze raz chciałem pogratulować bardzo ciekawie poprowadzonych wykładów!

 

Nie mogłem uwierzyć w zalegającą w tamtej okolicy ilość śniegu! Gdy pokazywałem mojej rodzinie zdjęcia podejrzewano mnie o skrzętnie dotychczas ukrywany wyjazd w Alpy:)

Naprawdę niesamowite.

 

Szkoda, że nie wszyscy Forumowicze mogli przyjechać na Zlot. Mam nadzieję, że uda się to następnym razem!

Pozdrawiam serdecznie, już z zupełnie innej perspektywy:)

Tiamat

 

PS Niespotykane zagęszczenie canonów 300d powodowało, że niektórzy uciekając przed wszędobylskimi paparazzi musieli uciekać się do orginalnych sposobów zachowania swojej anonimowości:)

Edytowane 10 Kwietnia 2005 przez Tiamat

[sumas]

o to zjazd wygląda na bardzo udany , z niecierpliwością czekam na więcej zdjęć i relacji,

to musiał być nieziemski widok, taki ...las rur w jednym miejscu

pozdrowienia

[Hamster]

No to wróciłem bezpiecznie. Podziękowania dla chłopaków z Konina za podwózkę!

 

Aaaaa no i oczywiście dla Mirasa za transport w tamtą stronę :-)))

Było super ale jednak nie ma to jak w domu :-))

Edytowane 10 Kwietnia 2005 przez Hamster

[oskar]

Jeszcze kilka zdjęć ode mnie: postrach zlotu - Bernardyn, ja, żabki które poczuły wolę boża oraz teleskop Siergieja. Przy okazji wielkie, wielkie dzięki dla McArti!

[bas.sic]

Wielkie Dzięki wszystkim za udany zlo - było naprawdę super piekne okolice i wspaniała atmosfera - mam nadzięje że spotkamy się wkrótce - Pozdrowienia dla Wszytkich i jeszce raz Dzieki Wielkie ( Tiamat Dużżżżżżżżżeeee DZięki za transport )

 

PS. Był znami również jeden z Rycerzy Jedi wraz ze swym świetlnym mieczem (majstersztyk)

[Hamster]

Keys na Naglera

[Hamster]

I jeszcze bieszczadzkie suoneczko z Tac-a 140 + Nikon coolpix 4300

[wlad]

Wielkie dzięki dla organizatorów za zorganizowanie zlotu

Było po prostu super

Jedynym mankamentem było lekko nadwyrężone zawieszenie samochodu, ale to tylko szczeguły

a tak po za tym Tarnów wrócił bezpiecznie.

astropozdrowienia dla wszystkich uczestników oby wiecej takich imprez

[oskar]

Dołączam jeszcze kilka fotek do krótkiej relacji:

[Robert Bodzoń]

Ten Taurus 6 postów wyżej to "38"? Jak się sprawował?

[kanarkusmaximus]

Ten Taurus 6 postów wyżej to "38"? Jak się sprawował?

Tak to ten 38 cm - sprawowal sie swietnie - mialem okazje pobawic sie nieco tym teleskopem - szczegolnie slabe obiekty rodzaju N 4559 bardzo ladnie sie w nim prezentowaly. Trzeba jeszcze pamietac, ze przez wiekszosc czasu nocne niebo bylo przykryte mgielka, przez co slabiutkie obiekty w ogole nie byly widoczne. (no ale ja sie pozniej rozpisze odnosnie zlotu)

[Robert Bodzoń]

Właśnie, nie mogę się nadziwić, że było tak dobrze (pod względem pogody), gdy u mnie niebo było mocno zapylone i najczęściej pochmurne. Nawet zastanawiałem się nad wyjazdem w sobotę, ale zrezygnowałem.

W każdym razie czekam na dalsze relacje. Przede wszystkim interesują mnie porównania różnych instrumentów. Aha, i o czym były te wykłady?

[Darek_B]

Właśnie dotarłem do ośnieżonego Zakopanego.

Dziękuję za wspaniałe chwile , bardzo ciekawe wykłady i możliwość poznania tyle wspaniałych nowych postaci z forum.... i nie tylko.

Właśnie zabieram się do przeglądania 1069 -u fotografi (2.5 Gb) jakie znalazły się u mnie w komputerze ( ciekawe kto tyle zrobił ).

Niedługo ,pewnie za trzy miesiące postaram się coś Wam pokazać po przebraniu tego materiału.

[lemarc]

Dojechałem i ja cały, choć trochę zmęczony. Zlot udany pod względem zlotowym że tak powiem Sporo sprzętu, który mogłem przetestować, łącznie z 60-tką. Ze względu na dokuczliwy wiatr który doskwierał wszystkim prawie bez przerwy, nie dało sie zaliczyć zbyt wielu obiektów przez tego kolosa. Osobiście widziałem tylko M13 (nie pamiętam jakie powiększenie) kiedy walcząc z wiatrem ujrzałem ją w okularze, to wyglądała tak, jakby ktoś tam wsunął jej zdjęcie. Ten sprzęt musi być osłonięty od wiatru, gdyż jest zbyt podatny na jego podmuchy, najlepiej stacjonarnie w jakiejś szopie z odsuwanym dachem. Szkoda że nie miałem okazji zobaczyć jakiegoś obiektu rozciągłego do kompletu i ze trafiliśmy na seeing przecietny do planet, bo optyka teleskopu (tej wielkiej szafki nocnej z lustrem) wydaje się być w porządku. Miło mi było poznać wielu których znam tylko z awatara, w tym Siergieja z synem Andrzejem z Ukrainy, którzy są bardzo sympatycznymi ludźmi i nie mieliśmy żadnych problemów z porozumiewaniem się. Siergiej biegle rozmawia po polsku. Mam nadzieję że wkrotce wypowie sie na temat zlotu, jak dotrze do domu.

[MichalW]

My od ok 2 godzin też w domu, trochę daleko ale było warto, dzięki Adamo za zorganizowanie tak dobrego zlotu (podziękowania również dla ekipy która Ci pomagała)

Powiemy tylko jedno szkoda, że tak szybko zleciało, buło super .

 

Pozdrawiamy Ania i Michał

 

Aha czekamy na fotki

[Adam Tomaszewski]

Powiem tylko tyle

Było zajefajnie

Szkoda tylko że wiał tak mocno wiatr.

Nie mogę się doczekać Kudłaczy.

[lemarc]

Tak to ten 38 cm - sprawowal sie swietnie - mialem okazje pobawic sie nieco tym teleskopem - szczegolnie slabe obiekty rodzaju N 4559 bardzo ladnie sie w nim prezentowaly. Trzeba jeszcze pamietac, ze przez wiekszosc czasu nocne niebo bylo przykryte mgielka, przez co slabiutkie obiekty w ogole nie byly widoczne. (no ale ja sie pozniej rozpisze odnosnie zlotu)

Miałem okazję zobaczyć przez niego Kometę 9P/Tempel 1 (na razie bardzo słaba) oraz C/2004 Q2 Machholz, która ma jasne jądro i otoczkę i wykazuje sporą żywotność. Edytowane 10 Kwietnia 2005 przez lemarc

[antyqjon]

Wlad, za Tobą stała 60-tka, że tak Ci wszyscy fotki robili?

 

Niezły motyw widzę na jednym ze zdjęć Oskara - na stoliku piwo, piwo, Nagler, piwo...

[Mirek Krasnowski]

Poznań dotarł do domu po 17-tej. We Wrocławiu odstawiliśmy Leona na dworzec i też już jest w domu.

Pragnę podziękować Adamo, Darkowi Bobakowi oraz Zayzikowi wraz z ich lepszymi połowami za perfekcyjne przygotowanie zlotu. Każdy uczestnik (w liczbie okoł 80-ciu) po przyjeździe akredytował się w sekretariacie otrzymując koszulkę zlotową (patrz zdjęcia), kartki żywnościowe, identyfikator i przydział pokoju. Dzięki tablicą informacyjnym chyba nikt nie miał problemu z dotarciem zarówno na miejsce zlotu jak i noclegu, a "elektrownia" przygotowana na czas zlotu zapewniała wszystkim teleskopom tyle prądu ile było trzeba.

 

Pod względem obserwacyjnym niestety nic nie udało mi się dorzucić do katalogu Mesiera bo kiedy wschodził Strzelec i Wodnik to już nie było pogody. Razem z Darkiem Bobakiem jako ostatni po 3-ciej zwijaliśmy swoje teleskopy.

 

Bardzo miło i przyjemnie było spotkać starych przyjaciół oraz poznać nowych.

 

Zlot odbywał się w dniu pogrzebu Papieża Jana Pawła II. W piątek wszyscy zasiedli przed telewizorem oglądając tę smutną uroczystość. W sobotę Ks. Wiesław Słotwiński (miłośnik astronomii, zakryciowiec) odprawił dla chętnych mszę polową, a o 21:37 Paweł Maksym czytał przy świecach fragmenty "Tryptyku Rzymskiego", a Cygnus wyrecytował wiersz Asnyka "Limba".

 

Dobrą tradycją zlotów stają się referaty (prelekcje), których wysłuchuje ogromna ilość uczestników zlotu. W tym miejscu pragnę podziękować organizatorom za możliwośc wygłoszenia takiego referatu na temat Polskiej Sieci Bolidowej (PFN).

 

Prezentuję parę zdjęć na szybko wybranych z ogromnej ilości napstrykanych (och te cyfrówki). Na zdjęciach można zauważyć, że na zlotcie mieliśmy wszystkie pokolenia miłośników astronomii.

[Tadeopulous]

Dziękujemy Wszystkim za Absoltutnie Rewelacyjną Oprawę Duchowo-Sprzętową całego Zlotu

Dziękujemy organizatorom za tak udane spotkanie- miała być paskudna pogoda - w sumie nie było aż tak źle

Pomimo że w drodze dojazdowej odpadł nam tłumik potem dostałem mandat

a wracając do domku złapaliśmy gumę -a jednak każda chwila zlotu była warta tej ceny - mam nadzieję że niedługo spotkamy się znowu

 

 

pozdrawiamy z Torunia

 

p.s. nie omieszkamy podać adresu serwera FTP gdzie będzie można znaleźć wszystkie nasze fotki

p.s2. może udostępniłbym ten serwer dla każdego ?? i powrzucalibyśmy wszystkie zdjęcia w jedno miejsce ??

[Gość Siergiej]

Miło mi było poznać wielu których znam tylko z awatara, w tym Siergieja z synem Andrzejem z Ukrainy, którzy są  bardzo sympatycznymi ludźmi i nie mieliśmy żadnych problemów z porozumiewaniem się. Siergiej biegle rozmawia po polsku. Mam nadzieję że wkrotce wypowie sie na temat zlotu, jak dotrze do domu.

<{POST_SNAPBACK}>

 

Dzieki , Leszek.

 

Mi tez bylo milo poznac was wszystkich

To byl moj pierszy zlot , i teraz ja myslie ze nie ostatni .

Szkoda, że tak szybko zleciało, buło super .

Wielkie dzięki dla organizatorów za zorganizowanie zlotu.

Szkoda ze wyjechalem w Sobote , moze byla piekna pogoda?

 

Tutaj http://www.astronomy.ru/forum/index.php/topic,8424.0.html mozna zobaczyc krotke relacje na temat naszego zlotu ( niestety w jezyku Rosyjskim ) .

 

Do zobaczenia na nastepnym zlocie....

[Adam Tomaszewski]

Witam

Ktoś pokazywał mi plossla GTO zoom'a czy ta osoba mogłaby się zgłosić na priva ?

[xterm]

Dziekuje za milutki zlot

W szczegolnosci za mozliwosc udzialu w spotkaniach zachodnich obserwatorow, wschodnich obserwatorow, grill obserwatorow , spacerowiczow, piwkowiczow, sekcji promocji koszulek, sekcji przesluchan pogranicznikow, organizacji promocji smalcu i innych rownie uroczych klanach

dla organizatorow i prelegentow. Swietna robota!

 

Pare zminiaturyzowanych zdjatek:

 

Edytowane 10 Kwietnia 2005 przez xterm