Skocz do zawartości

Znowu pytanie o lornetkę - tym razem astro


Patryk Sokol

Rekomendowane odpowiedzi

@Patryk Sokol a ja napisze przekornie ;) Dołóż te 500zł i za 2tyś spokojnie kupisz używanego Fujinona 7x50. Lornetka i do ręki do astro i na krajobrazy/przyrodę bo ona ostrzy od 20m do nieskończoności bez żadnej regulacji. Optycznie pozamiata wszystkie lornetki tutaj wymienione ;) Sprawność 98%, ostrość 95% pola :D Lornetka na lata, zresztą nie bez powodu używana przez Marines czy inne Navy Seals ;)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, wojt0000 napisał:

@Patryk Sokol a ja napisze przekornie ;) Dołóż te 500zł i za 2tyś spokojnie kupisz używanego Fujinona 7x50. Lornetka i do ręki do astro i na krajobrazy/przyrodę bo ona ostrzy od 20m do nieskończoności bez żadnej regulacji. Optycznie pozamiata wszystkie lornetki tutaj wymienione ;) Sprawność 98%, ostrość 95% pola :D Lornetka na lata, zresztą nie bez powodu używana przez Marines czy inne Navy Seals ;)

Ogólnie to co mówisz ma sens :D

Ale jest jeden problem - nie chcę ładować więcej kasy w lornetki, bo mają u mnie ciężkie życie.

Jakbyś mi tak pisał o teleskopie - pewnie ma to sens.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, wojt0000 napisał:

@Patryk Sokol to inaczej, byłeś zadowolony z Nikona EX 10x50? Jeżeli tak, kup taką samą i problem z głowy. Jeżeli lornetki mają u Ciebie "ciężkie życie" to nie ma sensu pakować się w coś droższego co za chwilę i tak będzie do wymiany :)

Ano był całkiem przyjemny...

Ale wiesz jak to jest - chce się coś nowego potestować :D

 

Niemniej sprawa wygląda tak - dostałem pozytywa  COVIDiwego, więc stwierdziłem, że potrzebuję zrobić coś dla siebie.

DO Extreme 10x50 zamówiona, opłacona i jutro będę ją miał na wycieraczce, razem z zakupami ze spożywczaka :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Patryk Sokol napisał:

Ano był całkiem przyjemny...

Ale wiesz jak to jest - chce się coś nowego potestować :D

 

Niemniej sprawa wygląda tak - dostałem pozytywa  COVIDiwego, więc stwierdziłem, że potrzebuję zrobić coś dla siebie.

DO Extreme 10x50 zamówiona, opłacona i jutro będę ją miał na wycieraczce, razem z zakupami ze spożywczaka :D

Będzie Pan zadowolony, a jak nie to odda :) Nie wiem czy wiesz, ale użytkownicy jednego z forum astro mają rabat 10% na zakupy w delcie, wystarczy wpisać kod przy zamówieniu :) Mam nadzieję, że skorzystałeś? :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, więc dostałem dziś lornetkę na swoją wycieraczkę i zabrałem się do patrzenia.

I powiem Wam, że...

Fajerwerków nie było :D

 

Ogólnie lornetka ma urok cegły. Kolor jak cegła, waga jak cegła, wybije okno jak cegła - bez zastrzeżeń cegły są spoko.

Ale - muszle oczne... Najgorsze jakich używałem, są tak niewygodne, że wolałem je wywinąć i trzymać z dala od oczu.

Aczkolwiek - dam im jeszcze szanse, bo przez COVIDa to nawet własne powieki nie są komfortowe, więc może to tego kwestia.

 

To z czym mam większy kłopot to obraz za dnia.

Obraz bardzo, bardzo ostry (szczególnie na osi), ale poza centrum jest widoczny chromatyzm. Dziwnie mi siętym ostrzy - tzn. na nieskończoność najprościej jak ustawię sobie okulary na swoją wadę wzroku (tj. -1 na obu okularach) i wtedy jest OK. Co ciekawe nawet dalekie przejechanie w stronę minusów jakoś bardzo obrazu nie psuje, bardziej się czuję jakbym za mocne okulary założył. Na mniejszą odległość to już z kolei prosta sprawa, odjeżdżam w stronę plusów i to działa standardowo.

Niemniej - fajerwerków nie było, powiedziałbym, że za dnia to wolę używa Foresta 8x42 swojej partnerki, jakoś mi się przyjemniej patrzy (może kwestia większego pozornego pola widzenia?)

Aczkolwiek - może kwestia przyzwyczajenia, dam szansę jeszcze.

 

Za to obrazy gwiazd - piękne!

Na gwiazdach najlepsze co miałem w rękach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem DO Extreme 15x70. Moje odczucia były takie, że w dzień ta lornetka w ogóle mnie nie zachwycała, natomiast w nocy była świetna. Doskonały stosunek jakości do ceny. Jeśli chodzi o parametry 10x50, to można się spotkać z opiniami, że to najbardziej uniwersalne lornetki. Natomiast dla mnie są takie trochę nijakie. Z jednej strony mają powiększenie za duże do ręki, a z drugiej za małe na statyw (aby chciało mi się go ze sobą zabierać). Zdecydowanie wolę od nich lornetki 8x40, które w mojej ocenie mają więcej zalet - na ogół mają większe pole widzenia, zapewniają bardziej stabilny obraz z ręki dzięki mniejszej wadze i powiększeniu, a także są bardziej mobilne ze względu ma mniejsze gabaryty.  

Edytowane przez lumen
  • Lubię 1
  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkowicie zgadzam się z @lumen.

Wg mnie 10x50 jest może dobra do nieba jak się ma tylko jedną lornetkę, ale jak można troszkę się wyspecjalizować i mieć dwie lornetki, to 10x50 robi się już mało optymalna, bo bez statywu nie ma mowy o długich obserwacjach, a jak się i tak ma statyw, to pewnie lepiej na nim powiesić jakąś ≈15x70. Do tego druga lornetka "do ręki" w rozmiarze ≈7x35 lub maksymalnie ≈8x40.

Tak więc idąc za złotymi radami, moją pierwszą lornetką była 10x50, ale bardzo szybko zamieniłem ją na 7x35 do ręki i 15x70 na statyw.
 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, lumen napisał:

Miałem DO Extreme 15x70. Moje odczucia były takie, że w dzień ta lornetka w ogóle mnie nie zachwycała, natomiast w nocy była świetna.

Ha. Czyli to nie tak, że mój wzrok jest dziwny :D

 

13 godzin temu, lumen napisał:

Doskonały stosunek jakości do ceny. Jeśli chodzi o parametry 10x50, to można się spotkać z opiniami, że to najbardziej uniwersalne lornetki. Natomiast dla mnie są takie trochę nijakie. Z jednej strony mają powiększenie za duże do ręki, a z drugiej za małe na statyw (aby chciało mi się go ze sobą zabierać).

No ja się ogólnie zgadzam.

Ale do obserwacji z leżaka/śpiworu dyszka jest odpowiednia. A do tego ma to służyć :)

13 godzin temu, lumen napisał:

Zdecydowanie wolę od nich lornetki 8x40, które w mojej ocenie mają więcej zalet - na ogół mają większe pole widzenia, zapewniają bardziej stabilny obraz z ręki dzięki mniejszej wadze i powiększeniu, a także są bardziej mobilne ze względu ma mniejsze gabaryty.  

No, tak to z grubsza wychodzi.

Aczkolwiek dla mnie 15x z ręki problemu nie sprawia.

 

Edytowane przez Patryk Sokol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, a dla mnie lornetka 10x50 jest świetna do astro (za dnia nie korzystam zbyt wiele z lornetek, więc się nie wypowiem - zresztą nie to forum) i wykorzystuję ją podczas każdej sesji, z ręki, na statywie, czy też z filtrami :) Zresztą co tu stwierdzac, wszystko już opisywałem wielokrotnie w cyklach Szepty Kosmosu, np.:

Nie wyobrażam sobie ogladać gromady Alpha Persei, czy też spoglądać na Hiady w innym powiększeniu :)

Nie bez powodu też parametr ten jest uznawany jako uniwersalny w literaturze / przewodnikach astro za naszą zachodnią granicą :)

Jako drugą posiadam jeszcze Deltę 15x70, ale tutaj już tylko statyw. Dla mnie taki duet jest świetny.

Ostatnio doszła jeszcze 28x110, ale to już raczej obserwacje "teleskopowe" :)

 

8x42 do astro w ogóle mi nie podeszła, dla mnie po prostu to za mało, tak samo jak 7x50.

 

Jak widać każdy ma inne upodobania i warto decydować pod siebie, zamiast opierać się na potrzebach innych.

 

ps. prawda jest taka, że żadna lornetka nie nadaje się do obserwacji astro bez statywu. W takim przypadku to po prostu spoglądanie i skanowanie nieba. Jak chcemy dostrzec jakiś detal i skupić się na obiekcie to konieczna jest stabilizacja i nieważne czy będzie to 7x, czy 15x.

Edytowane przez Paweł Sz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Paweł Sz. napisał:

8x42 do astro w ogóle mi nie podeszła, dla mnie po prostu to za mało, tak samo jak 7x50.

 

Jak widać każdy ma inne upodobania i warto decydować pod siebie, zamiast opierać się na potrzebach innych.

 

 

Dokładnie tak jest. Ja z kolei nigdy nie przekonałem się do 10x50. Miałem dwie i sprzedałem. Dla mnie największą zaletą lornetek jest ich mobilność, a noszenie ze sobą statywu jest jej zaprzeczeniem. Dobra lornetka 7x50 ma wprawdzie mniejsze powiększenie, ale pod ciemnym niebem wcale nie widzę przez nią mniej. Po pierwsze dlatego,że obraz z ręki jest bardziej stabilny, a po drugie, dzięki większej średnicy wyjściowej, obiekty w tej drugiej są ewidentnie jaśniejsze i wyraźniejsze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to ma być 50 mm bino zarówno do astro, jak i do przyrody, to jednak brałbym którąś z tych lżejszych, ciut poniżej 1 kg. Chyba, że to na krótkie, 1-dniowe wycieczki na lekko... Kiedyś zabierałem w góry 60-tkę o wadze 1.2 kg i szybko przeszedłem na 10x50 o wadze 0.8-0.9 kg.

 Dużym problemem przy "ręcznej" obserwacji jest zmęczenie rąk. Zamiast statywu (w góry???) można zrobić rodzaj sztycy z przegubem, z paskiem na szyję. Żeby nie zaśmiecać wątku o samych lornetach, napisałem posta gdzie indziej, a tutaj link, jak kogoś interesuje:

https://astropolis.pl/topic/82655-sztyca-do-lornety-50-60mm-alternatywa-statywu-aka-neckpod/

Pozdrawiam

-J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.