Kolimator kolimatora laserowego GSO

[WojtasSP320]

Jakby ktoś potrzebował sprawdzić osiowość lub ją wyregulować w kolimatorze laserowym od GSO to wrzucam projekt "kołyski", która to ułatwia.

 

 

 

Procedura kolimacji wygląda następująco:

1. Przyklejamy kołyskę cienką dwustronną taśmą do podłoża

2. Wkładamy kolimator i kierujemy jego laser na odległą ścianę

3. Zaznaczamy punkt na ścianie (najlepiej przyłożyć do ściany kartkę papieru, karton, itp.) w którym wypada plamka lasera

4. Przekręcamy o 180 stopni i patrzymy gdzie przesunęła się plamka

5. Śruby imbusowe znajdujące się na obwodzie kolimatora dokręcamy/luzujemy tak, żeby przy obrocie 360 stopni plamka pozostawała w jednym punkcie (procedura jak przy ustawianiu lunetki biegunowej).

Przy wypełnieniu 40% dokładności 0.2mm wydruk trwa 3h10m na Ender 5 Pro i wymaga 30g filamentu.

 

podstawka kolimatora laserowego.stl

[micropoint]

Akurat swój sprzedałem ale taka kołyska powinna być raczej kompatybilna także z innymi kolimatorami 1.25" prawda?

[WojtasSP320]

Teoretycznie używać powinno się dać co do zasady, ale może to nie być takie wygodne, bo ten model jest dokładnie dostosowany do kolimatora GSO (długość, szerokość środkowej części z ząbkami, odrobinę większa średnica tyłu niż nosek).

[Krzysztof z Bagien]

Zamiast takiego korytka trzeba było zrobić po prostu dwie płaskie, prostopadłe do siebie powierzchnie i pod kątem 45 stopni w stosunku do podstawy - coś jak pryzma pomiarowa.

[WojtasSP320]

Tak tylko problemem tu jest, że ta ząbkowana część kolimatora ma wieksza średnicę, więc żeby to było wygodne i sie nie bujało należałoby w tym korytku wyciąć otwór. No i jakoś podeprzeć to korytko żeby stało i się nie przesuwało. I tak powstał ten model.

[KrisJot]

Projekt ciekawy w swojej prostocie. Z ciekawości sprawdzę, czy będzie pasował do Baaderowskiego.

[Midnight9999]

Spoko pomysł z przyklejeniem taśmą dwustronną. Do tej pory zawsze kolimatory kolimatora czymś ciężkim przytrzymywałem ale z różnym efektem.

[Mareg]

Ja kolimator GSO kolimuję kręcąc nim w poluzowanej redukcji w wyciągu i patrzę jak plamka kręci coraz mniejsze kółeczka na lustrze głównym po kolejnej regulacji śrubek kolimatora.

Przy kręceniu lekko dociskam kolimator do czoła redukcji tak, aby zachować prostopadłość.

 

Tak samo przy każdym sprawdzaniu kolimacji teleskopu kręcę samym kolimatorem, aby sprawdzić jego własną kolimację.

Nawet jak kolimacja kolimatora nie jest idealna, to kolimuję teleskop na środek kółeczek zataczanych przez plamkę przy kręceniu kolimatorem.

 

[krispikoro]

a ja go stawiam poprostu na lusterku ?

[Milek666]

Skoro już każdy mówi jak kolimuje kolimator, to i ja powiem. 

[Wiesiek1952]

Kolimowanie samego kolimatora nie za bardzo ma sens. Powinno się kolimować w przejściówce z 1.25" na 2" przy czym przejściówki bez jaskółczego ogona można śmiało wyrzucić - są bezwartościowe.

 

Dlaczego? - Nam moim Baader MkIII jest taka kropka. Kropka jest po to, żeby była dokładnie w linii ze śrubą blokującą więc po to żeby w połączeniu z przejściówką zniwelować błąd tegoż połączenia. To samo dotyczy wszystkich innych kolimatorów - skolimować tak, żeby samo połączenie nie wprowadzało błędu. 

 

Najlepiej kolimować w zdemontowanym wyciągu celując w podłogę bo przejściówka wówczas leży w miarę równo w wyciągu bo ją grawitacja "trzyma".

 

Z laserami 2" podobnie - co z tego, że jest super perfekcyjnie skolimowany skoro zamocowanie w wyciągu wprowadza w błąd. 

 

Pomysł z lusterkiem jest rewelacyjnie prosty choć raczej tylko do sprawdzenia bo kolimacja tym sposobem może być upierdliwie trudna.

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 18 Lutego 2023 przez Wiesiek1952

[piotrkusiu]

Pytanie- jak i czym kolimować kolimator kolimatora?

[Wiesiek1952]

Godzinę temu, piotrkusiu napisał(a):

Pytanie- jak i czym kolimować kolimator kolimatora?

 

Tak jak pisałem. Sprawdzasz kolimację umieszczając kolimator w przejściówce z 1.25" na 2" na lusterku-  przejściówka ma mieć jaskółczy ogon jak na zdjęciach powyżej. Jeśli jest ok. czyli laser wraca idealnie to można sobie darować dalsze kroki. Demontujesz wyciąg. Umieszczasz wyciąg pionowo możliwie wysoko z laserem w dół. Zaznaczasz kropkę w miejscu w które świeci laser. Kręcisz laserem razem z przejściówką o 180° i patrzysz gdzie świeci. Zaznaczasz kropkę w połowie odległości laser poprzednia kropka. Regulujesz laser śrubkami aż świeci w tą kropkę. Cykl powtarzasz 2-3 razy.

 

Ja to robię pomiędzy piętrami więc się trochę nalatam po schodach. Baadera Mk3 akurat jeszcze nie musiałem ale inne - te tańsze tak.