Skocz do zawartości

Ilość zebranego materiału, a efekt końcowy


blazer1983

Rekomendowane odpowiedzi

Ośmielę się zwrócić uwagę na jeden szczegół, który pomijacie, przez co nie doceniacie wagi QE. Zastanówcie się co to oznacza, że QE=60% i skąd to wynika. To nie jest tak, że  liczba elektronów "złapanych" przez dany piksel będzie równa dokładnie 60% ilości padających nań fotonów. Byłoby fajnie... Te 60% to po prostu uśredniony wynik, bo dany foton może wybić elektron albo nie. A ten wybity elektron też może się jeszcze różnie zachować. Im QE jest dalsze od 100%, tym jest większy czynnik losowy generujący dodatkowy szum. Piszę dodatkowy, bo to nie jest szum wynikający z losowości intensywności strumienia fotonów, ani szum samego odczytu sygnału.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, count.neverest napisał(a):

Skoro mamy SNR, to gdzie chociaż szum odczytu? 

 

Nie chcę się już w tym miejscu wdawać w rozważania nt. szumu odczytu. I tak dyskusja zrobiła się zbyt długa i skomplikowana, i pewnie mało kto wytrwale i ze zrozumieniem ją przeczyta.

 

@dobrychemik, wiadomo, że jest tysiąc innych dodatkowych zmiennych, które wpływają na to, jak wygląda obraz. Ale nie chodzi w tej chwili o te różne dodatkowe szczegóły, tylko o podstawę. A podstawa jest taka, że SNR obrazu zależy od tego, ile fotonów zostanie złapanych przez piksele. A nie przez matrycę jako taką.

 

Zainteresowanych pogłębieniem wiedzy i lepszym zrozumieniem jak to działa jak zawsze odsyłam do lektury artykułow z serii Fishing for photons na Cloudy Nights:

 

Fishing for Photons - Articles - Articles - Cloudy Nights

 

Wszystkich artykułów, zaczynając od tego na samym dole listy. W nich jest wyjaśnione to wszystko, co wyżej napisałem. Bardzo przydatna jest też lektura tego wątku:

 

Sony IMX183 mono test thread - ASI, QHY, etc. - Beginning Deep Sky Imaging - Cloudy Nights

 

Ma 48 stron, ale warto się przez to przegryźć, bo można tam wyłuskać dużo ciekawych rzeczy. Ale to raczej już po przeczytaniu i zrozumieniu serii Fishing for photons.

Edytowane przez Piotr K.
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, dobrychemik napisał(a):

Ośmielę się zwrócić uwagę na jeden szczegół, który pomijacie, przez co nie doceniacie wagi QE. Zastanówcie się co to oznacza, że QE=60% i skąd to wynika. To nie jest tak, że  liczba elektronów "złapanych" przez dany piksel będzie równa dokładnie 60% ilości padających nań fotonów. Byłoby fajnie... Te 60% to po prostu uśredniony wynik, bo dany foton może wybić elektron albo nie. A ten wybity elektron też może się jeszcze różnie zachować. Im QE jest dalsze od 100%, tym jest większy czynnik losowy generujący dodatkowy szum. Piszę dodatkowy, bo to nie jest szum wynikający z losowości intensywności strumienia fotonów, ani szum samego odczytu sygnału.

 

to są "groszowe" sprawy i wliczają się w ogólnie przyjęty szum fotonowy

 

oczywiście gdy foton już wleci do półprzewodnika to jest mała szansa, że przez niego przeleci (zależy to od grubości warstwy półprzewodnika i od głębokości wnikania, a ta od energii fotonu). Półprzewodniki zwykle nie są przezroczyste więc fotony z zakresu widzialnego pochłaniają. Ważniejsze jest czy foton wleci do wnętrza czy się odbije od powierzchni. Kolejna sprawa to kąt padania, a tym samym efektywna powierzchnia piksela dla danego kąta padania. Gdy foton już wleci do półprzewodnika to napotka elektron i przekaże mu swoją energię, a tym samym przeniesie go ze stanu podstawowego do pasma przewodnictwa. Elektron ten dzięki polu elektrycznemu zostanie uwięziony w studni potencjału (wyspie, potocznie w pikselu). W zależności od materiału, z którego jest zrobiona matryca może nie być przejść prostych w przestrzeni wektora falowego elektronu walencyjnego (w krzemie nie ma), a wtedy powstanie również fonon, a ten może wzbudzić kolejny elektron. Z tego powodu QE może być potencjalnie większe niż 100%. Fonony są jak wiadomo odpowiedzialne za szum termiczny czyli wzbudzenia elektronów przez fonony pochodzenia termicznego więc nie ma w tym nic niezwykłego

 

powyższe nie ma nic wspólnego z tematem wątku ale skoro już padła taka sugestia lepiej to wyjaśnić

 

pozdrawiam

  • Lubię 1
  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, blazer1983 napisał(a):

A jak sprawa wygląda przy użyciu filtrów?

Mam kamerkę ASI183 MC Pro i używam filtra L-extreme jaka będzie w moim przypadku optymalna ilość materiału, która da dobre efekty nie zbierając fotonów pół roku 🤣

Dzięki wszystkim za aktywność w temacie i cieszę się, że jest tak duże zainteresowanie tematem.

Podbiję moje pytanie, jest może na to jakiś wzór albo kalkulator, który określi ten złoty środek co do czasu ekspozycji? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, blazer1983 napisał(a):

Podbiję moje pytanie, jest może na to jakiś wzór albo kalkulator, który określi ten złoty środek co do czasu ekspozycji?

Odpowiedzi pojawiły się już w tym wątku. Nie ma :) (a przynajmniej ja nic o tym nie wiem). Tzn. są kalkulatory optymalnego minimalnego czasu pojedycznej ekspozycji (tzw. suba), uwzględniające szumy kamery i poziom LP, ale nikt Ci nie policzy, ani nie powie, jaki jest optymalny czas łącznej ekspozycji np. dla Veila z takiego a takiego zestawu do astrofoto. Po prostu robisz sesję iluś-godzinną, w dzień to stackujesz, wyciągasz, i patrzysz czy poziom szumu jest dla Ciebie za wysoki, czy nie. Jeśli tak, to strzelasz drugą sesję, pamiętając o tym, że w miarę istotną zmianę uzyskasz nie po dwukrotnym wydłużeniu łącznej ekspozycji, tylko po czterokrotnym, i tak do skutku :)

 

Ponadto pamiętaj też proszę, że od jakiegoś czasu są w obróbce w użyciu różne programy odszumiające, oparte na AI, które pozwalają idealnie wygładzić zdjęcia. Więc nie sugeruj się niemal zerowym poziomem zaszumienia zdjęć prezentowanych tu na forum - to jest wynik sztucznego odszumiania, a nie reprezentatywny efekt, wynikający z liczby godzin naświetlania. Myślę, że warto o tym wspomnieć, zanim ten czy ów początkujący zacznie się załamywać, że nigdy nie uzyskuje takich zdjęć ;)

Edytowane przez Piotr K.
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Piotr K. napisał(a):

Odpowiedzi pojawiły się już w tym wątku. Nie ma :) (a przynajmniej ja nic o tym nie wiem). Tzn. są kalkulatory optymalnego minimalnego czasu pojedycznej ekspozycji (tzw. suba), uwzględniające szumy kamery i poziom LP, ale nikt Ci nie policzy, ani nie powie, jaki jest optymalny czas łącznej ekspozycji np. dla Veila z takiego a takiego zestawu do astrofoto. Po prostu robisz sesję iluś-godzinną, w dzień to stackujesz, wyciągasz, i patrzysz czy poziom szumu jest dla Ciebie za wysoki, czy nie. Jeśli tak, to strzelasz drugą sesję, pamiętając o tym, że w miarę istotną zmianę uzyskasz nie po dwukrotnym wydłużeniu łącznej ekspozycji, tylko po czterokrotnym, i tak do skutku :)

 

Ponadto pamiętaj też proszę, że od jakiegoś czasu są w obróbce w użyciu różne programy odszumiające, oparte na AI, które pozwalają idealnie wygładzić zdjęcia. Więc nie sugeruj się niemal zerowym poziomem zaszumienia zdjęć prezentowanych tu na forum - to jest wynik sztucznego odszumiania, a nie reprezentatywny efekt, wynikający z liczby godzin naświetlania. Myślę, że warto o tym wspomnieć, zanim ten czy ów początkujący zacznie się załamywać, że nigdy nie uzyskuje takich zdjęć ;)

Tak wiem o tym aspekcie, sam używam NoiseXterminator'a 😉

 

Dzięki za zebranie tego w "kupę" 🤣👍

Edytowane przez blazer1983
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, blazer1983 napisał(a):

Tak wiem o tym aspekcie, sam używam NoiseXterminator'a

 

No to skoro już tak się nawymądrzałem ;) , to jeszcze ostatnia uwaga, tym razem językowa - przy odmianie obcojęzycznych wyrazów apostrof dajemy tylko wtedy, gdy ostatnia litera obcego wyrazu jest niewymawiana. Np. iPhone -> iPhone'a, ponieważ ostatnie "e" w słowie iPhone jest niewymawiane (mówimy "ajfon"). Taka jest funkcja tego apostrofu - pokazać, że literka przed nim jest niewymawiana. Gdy wyraz kończy się na literę wymawianą, to odmieniamy go normalnie, bez apostrofu.

 

Czyli używasz NoiseExterminatora :) Podobnie jak Facebooka, iOptrona, Taira (taki obiektyw), Samyanga itp.

 

A swoją drogą zastanawia mnie, że prawie nikt nie próbuje używać przy odmianie obcych lub wątpliwych wyrazów np. myślników. W większości przypadków jest to apostrof - tak jakby nic innego nie przychodziło ludziom do głowy...

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, blazer1983 napisał(a):

Podbiję moje pytanie, jest może na to jakiś wzór albo kalkulator, który określi ten złoty środek co do czasu ekspozycji? 

Wydaje mi się że czas ekspozycji z filtrem NB będzie taki sam jak bez filtra. Ilość interesującego Cię sygnału napływającego z kosmosu zawsze będzie taka sama. Bez filtra sygnał ten niestety utonie się w LP. Z filtrem sygnał będzie bardziej kontrastowy. Jednak ilość fotonów z np wodoru w obydwu przypadkach dotrze do matrycy taka sama.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.