Dokończona NGC 224 spod nieba Bortle 8/9

[Gość na chwilę]

Kiedyś pokazałem samą luminancję, teraz nadarzyła się okazja żeby dograć kolor. Luminancja z Warszawy jest oczywiście obarczona wieloma artefaktami ( jakieś kreski, łuki i takie inne ) ale ponieważ obróbka zawsze sprawiała mi przyjemność to pokazuje efekt końcowy. FSQ 106N, STL11000 na EM-11. L: 36x300, R GB po 15x300 na kanał. Możecie się znęcać do bólu. Polecam tym, którym sprawia to przyjemność.

 

[Kriss2022]

3 godziny temu, Gość na chwilę napisał(a):

Możecie się znęcać do bólu

ale się zastanawiam nad czym???

 

szukałem jakiś niedoskonałości i nie znalazłem..

Równiutko od jednego brzegu do drugiego..

Gwiazdki elegancki....

a ja narzekam na niebo bortle 4/5

Jak na moje oko jest zajęliście. Chciałbym chociaż w 50% zrobić tak piękny  kadr...

Naprawdę fajnie wygląda. 

 

Ciekawe co Koledzy znajda....zaraz jakaś saturacja, za dużo gwiazd hehehe....

Edytowane 9 Października 2023 przez Kriss2022

[Konuz]

Wyszło super jak dla mnie, tym bardziej biorąc pod uwagę to, skąd było palone. Lubię nienachalną kolorystykę  

[Krzysiek Gaudy]

"Respect" - biorąc pod uwagę, że to Bortle 8/9. Na pierwszy rzut oka - nie widać, żeby to było spod fatalnego nieba! Daje do myślenia, że jednak "można" jasne obiekty DS próbować nawet z miasta. 

[Grzędziel]

No właśnie, dobry przykład, że i z zaświetlonego nieba można zrobić świetne zdjęcie. Zachęta dla mieszczuchów żeby się nie zniechęcali.

[sidiouss]

5 godzin temu, Gość na chwilę napisał(a):

Kiedyś pokazałem samą luminancję, Możecie się znęcać do bólu. Polecam tym, którym sprawia to przyjemność.

 

Nie żeby mi to sprawiło przyjemność, ale jednak uwagę zwrócić może trochę niefortunne dobranie kadru, obarczone zapewne ustawieniem tuby i brakiem możliwości obrotu. 

Druga sprawa to troszkę clickbaitowa poprzednia nazwa wątku, jak również nazwa aktualnego - choć poprawna, to jednak M31 popularniejsza

 

[Kriss2022]

16 minut temu, sidiouss napisał(a):

Nie żeby mi to sprawiło przyjemność, ale jednak uwagę zwrócić może trochę niefortunne dobranie kadru, obarczone zapewne ustawieniem tuby i brakiem możliwości obrotu. 

I jakie to ma znaczenie w tym przypadku?? 

 

17 minut temu, sidiouss napisał(a):

jednak M31 popularniejsza

 

Ja nawet nie wiedziałem że Andromeda w inny katalogu to NGC  224. Myślałem że nazewnictwo jest standardowe a nie kazdy po swojemu. 

[polaris]

25 minut temu, Kriss2022 napisał(a):

Ja nawet nie wiedziałem że Andromeda w inny katalogu to NGC  224. Myślałem że nazewnictwo jest standardowe a nie kazdy po swojemu. 

Czyli cel edukacyjny został osiągnięty

Akurat niemal wszystkie Messiery mają swoje numerki w NGC.

[Gość na chwilę]

Teraz, polaris napisał(a):

Czyli cel edukacyjny został osiągnięty

Akurat niemal wszystkie Messiery mają swoje numerki w NGC.

Dobrze to rozkodowałeś- taki był mój cel- uczyć bawiąc - bawić ucząc

@sidiouss zapewniam Cię że gdybym wiedział że ta nazwa będzie clickbaitowa to bym nigdy tak nie nazwał . Fuj ! Obrzydlistwo

 

[Kriss2022]

6 minut temu, polaris napisał(a):

Czyli cel edukacyjny został osiągnięty

Akurat niemal wszystkie Messiery mają swoje numerki w NGC.

Cel edukacyjny tak bo wcześniej myślałem że Messier ma swoje nazewnictwo i nie powtarza się w żadnym katalogu. A teraz wychodzi ze każdy katalog ma znowu swoje nazewnictwo. I następny kolejne swoje..

A potem niewtajemniczony człowiek szuka a co to jest NGC 224... A NO M31 albo PGC 2557, może UGC 454 a może coś innego MCG 7-2-16.... Eh

[sidiouss]

2 minuty temu, Gość na chwilę napisał(a):

Dobrze to rozkodowałeś- taki był mój cel- uczyć bawiąc - bawić ucząc

@sidiouss zapewniam Cię że gdybym wiedział że ta nazwa będzie clickbaitowa to bym nigdy tak nie nazwał . Fuj ! Obrzydlistwo

 

Ja tu sobie na poczekaniu znalazłem tylko do czego się przyczepić

 

35 minut temu, Kriss2022 napisał(a):

I jakie to ma znaczenie w tym przypadku?? 

A takie, że gdyby Maciek obrócił Andromedę o 10-20 stopni, umieszczając ją maksymalnie po przekątnej kadru, to uchwyciłby jej "koniuszki", zwiększając walory estetyczne całej pracy

[Kriss2022]

3 minuty temu, sidiouss napisał(a):

A takie, że gdyby Maciek obrócił Andromedę o 10-20 stopni, umieszczając ją maksymalnie po przekątnej kadru, to uchwyciłby jej "koniuszki", zwiększając walory estetyczne całej pracy

Ja myślę że Kolega doskonale o tym widział. To nie jest pierwszak ze sklepu- to już wyższa półka w astrofoto. 

[Gość na chwilę]

1 godzinę temu, sidiouss napisał(a):

Nie żeby mi to sprawiło przyjemność, ale jednak uwagę zwrócić może trochę niefortunne dobranie kadru, obarczone zapewne ustawieniem tuby i brakiem możliwości obrotu. 

Druga sprawa to troszkę clickbaitowa poprzednia nazwa wątku, jak również nazwa aktualnego - choć poprawna, to jednak M31 popularniejsza

 

Masz racje z tym kadrem, ale jakbyś prześledził CAŁY wątek to w poprzedniej odsłonie napisałem , że to fotka testowa i że nie będę się napinał. Poza tym mam rotator ( FSQ ma zabudowany) ale z powyższych względów go nie użyłem.

Pozdrawiam

M.

[Tuvoc]

Piękna. Naturalne, stonowane kolory. Tak lubię.

 

Mam tylko jedno "ale"... (żarcik )

 

[Gość na chwilę]

Mirek, ale to naturalna pozycja : North is up!

[Tuvoc]

3 minuty temu, Gość na chwilę napisał(a):

Mirek, ale to naturalna pozycja : North is up!

Ależ ja wiem To taki mój klasyczny żarcik. No bo przecież nie ma się do czego przyczepić W dobie odpustowych zdjęć z cukierkową kolorystyką Twoje jest niezwykle miłe w odbiorze.

[Gość na chwilę]

[diver]

14 godzin temu, Gość na chwilę napisał(a):

Możecie się znęcać do bólu.

 

Prosto i harmonijnie podane.  Jak widzę nawet nie usiłowałeś nadmiernie wygasić jasnego jądra galaktyki, co wielu czyni (ja też próbowałem). Ale żeby było tak "prosto podane", trzeba było nieco zabiegów poczynić. Mnie się podoba.

Też ciągle grzebię w swoich wielokrotnie zbieranych materiałach z NGC224 () i nawet udało mi się uzyskać efekt końcowy podobny do Twojego. Nie wrzucam jednak w obawie, że opinie będą mniej więcej takie: eee płaskie jakieś bez kontrastu, nie widać niebieskości w obszarach YSO w ramionach galaktyki, nie mówiąc już o braku wodorków. No i kiepsko skadrowane. 

Swojej M31 nie wrzucę już chyba nigdy. Tak dała mi w kość, że się zniechęciłem. Ale ta Twoja (chyba ładna) znów mnie połechtała.

 

 

 

[everr]

W lawinie przeprocesowanych, za mocno wyciągniętych, "zterminatorowanych" czy pchających się nachalnie na ekran dobrze, jest cieszyć okno schludną, poprawną i dopracowaną kompozycją.

[polaris]

Zawsze jak oglądam kolejną M31, to wracam do zdjęcia Waldka z roku 2006 Canonem 350D mod i wciąż jest ono dla mnie wizualnie tak przestrzenne i delikatne w odbiorze, że za każdym razem mnie pozytywnie zadziwia.