Skocz do zawartości
  • 0

Wybór pierwszego poważniejszego teleskopu...


akustyk

Pytanie

Cześć Wam

Od kilku dni wałkuję i przeczesuję różne fora oraz sklepy internetowe w poszukiwaniu pierwszego poważniejszego teleskopu. Teleskop ma służyć do obserwacji/astrofoto (40/60%). Ja i syn (18 lat) chcemy obserwować i fotografować głównie obiekty głębokiego nieba. Na planety czy księżyc pewnie też spojrzymy nie raz. Niestety warunki mamy wokół domu takie:

SQM    19.33 mag./arc sec2
Brightness    1.99 mcd/m2
Artif. bright.    1820 μcd/m2
Ratio    10.7
Bortle    class 6

 

Dopiero ok. 35 km od domu mamy takie:

SQM    20.56 mag./arc sec2
Brightness    0.647 mcd/m2
Artif. bright.    476 μcd/m2
Ratio    2.78
Bortle    class 4
Elevation    267 meters

 

Bardzo często w propozycjach pojawia się teleskop Newton 150/750 na montażu paralaktycznym eq 3-2. Wiem z czym się wiąże taki montaż. Do śledzenia oraz w przyszłości po dokupieniu silnika na 1 oś min. można już zacząć robić ciekawsze zdjęcia. Teraz do konkretów. Znalazłem takie reflektory:

1. https://skywatcher.pl/teleskop-sky-watcher-bkp-15075-eq3-2-z-wyciagiem-crayforda-150-750

2. https://www.astroshop.pl/teleskopy/omegon-teleskop-n-150-750-eq-4/p,22465#specifications

3. https://www.bresser.de/pl/Wed-ug-producenta/bresser/Teleskop-BRESSER-Space-Explorer-MC-150-750-z-monta-em-EQ-3.html?mtm_campaign=Doofinder&mtm_kwd=9621813&mtm_source=Polish&mtm_medium=OnSite&mtm_cid=Poland&mtm_group=SiteSearch

4. https://www.bresser.de/pl/bresser-bresser-3/Teleskopy/BRESSER-Messier-NT-150S-750-Hexafoc-Optical-Tube.html?mtm_campaign=Doofinder&mtm_kwd=4850750&mtm_source=Polish&mtm_medium=OnSite&mtm_cid=Poland&mtm_group=SiteSearch

do tego statyw EQ 3-2 https://teleskopy.pl/product_info.php?products_id=1401&lunety=Monta paralaktyczny Sky Watcher EQ3 2 CG4 g owica przeciwwagi statyw aluminiowy (wiem, że kwota na granicy... ale może warto?)

5. https://www.bresser.de/pl/Wed-ug-producenta/bresser/Teslekop-BRESSER-Pollux-150-750-EQ3-z-filtrem-s-onecznym.html?mtm_campaign=Doofinder&mtm_kwd=4650750&mtm_source=Polish&mtm_medium=OnSite&mtm_cid=Poland&mtm_group=SiteSearch (brak lunetki do ustawiania statywu na gwiazdę polarną)

 

Budżet w którym chcę się zmieścić to 2 - 2,5 tys. zł. Zależy mi na sprzęcie który będzie stanowił najlepszą bazę do rozbudowy na przyszłość (dokupienie silnika/silników, dodatkowych okularów, filtrów). Czy ktoś może pomóc w wyborze?

 

Oczywiście jeśli macie sugestie to proszę bardzo, zawsze są mile widziane. Nie wiem czy przy takim niebie wokół domu gdzie jednak najczęściej będziemy coś próbowali oglądać cokolwiek zobaczymy. Czy ma sens się ładować od razu w lustro 150 mm? Czy 130 mm na początek nie było by wystarczające i lepiej dokupić 2 okulary. Proszę o porady. Dziękuję bardzo:)))))

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
25 minut temu, akustyk napisał(a):

Czy ktoś ma namiary na zabezpieczenie przeciwkurzowe jak to:

https://teleskopy.pl/product_info.php?products_id=5778&lunety=Os ona przeciwkurzowa tubusu rednicy od 270 do 360 mm Geoptik 30A116

ale w normalnej cenie?:)

samemu takie coś zrób. Czepek uszyty z koła, z wszytą gumką, albo sznurkiem ze ściągaczem. Koszt materiałów to jakieś kilka złotych. Na maszynie to jest minuta-dwie, i gotowe.
Faktycznie, w pokoju może się kurzyć od spodu więc lepiej osłonić teleskop, albo trzymać w szafce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Syn dzisiaj dokonał pierwszej obserwacji. Udało mu się zobaczyć Jowisza i 4 księżyce. Ja już się nie załapałem (praca…). Wyważyliśmy tubę i jest super. Szukacz kątowy to jednak zarąbista sprawa. Dzięki wszystkim za polecenie tej zmiany!!!

 

Świeciłem dzisiaj do środka z ciekawości. Lustro nie jest idealne. Jakieś małe paproszki i jakiś włos się już znalazł. Nie ruszam bo lepsze wrogiem dobrego😝

Pytanie mam do Was: Czy to normalne ze przy całkowicie odkręconej śrubie dociskującej w wyciągu on nie będzie w ogóle pracował (w sensie wysuwał się?). Dopiero lekkie dokręcenie sprawia, że zaczyna pracować.

 

Ps.

pooglądałem filmiki jak działa taki focuser i faktycznie bez lekkiego dokręcenia śruby ma prawo się tak zachowywać. Poczekam też na opinie innych użytkowników.

Edytowane przez akustyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam

da Pan znać jak się sprzęt sprawuje? Jak z rozkładaniem i montowaniem tego zestawu? Stoję właśnie przed takim samym dylematem- pierwszy teleskop i waham się między 150/750 i dobsonem 8". Brałabym od razu 8" na dobsonie ale przeraża mnie wielkość tego zestawu i 23kg wagi 😖. No i krzesełko do obserwacji 🤣plus rozstawianie go na nierównej łące 🙄.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Cześć

Sprzęt mamy, ale pogoda nie dopisała jak narazie. Na ten moment mamy tylko kilka krótkich obserwacji za sobą, ale bez przemieszczania sprzętu (obserwacje z okna domu). Udało się zobaczyć Jowisza z księżycami, nasz księżyc oraz mgławicę Oriona. Nie mamy na razie doświadczenia w transporcie, tylko przewieźliśmy go ze sklepu. Nie mam narazie patentu na transport. Prawdopodobnie w ruch pójdzie oryginalny karton. Mogę powiedzieć tylko trochę o szukaniu obiektów. Jest to bardzo prosta sprawa z taką podstawą. Szukacz kątowy powinien być obowiązkowy w takim teleskopie. Jeśli chodzi o widoki… dla mnie i syna jest mega efekt WOW! Czekamy na dobre warunki żeby go wytargać na zewnątrz. Mamy w okolicach Tychów kilka miejsc wypatrzonych i będziemy próbować. GSO się bardzo łatwo osadza w tej podstawie więc nie powinno być jakiś większych problemów. Na pewno napiszę coś więcej jak już zaliczymy pierwszy wypad. Jak zapewnie czytałaś, że rozważałem zakup 10 lub 8. Zdecydowanie 8 był dobrym wyborem jak na pierwszy teleskop. GSO dodatkowo chodzi mega płynnie jeśli chodzi o ruch.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
W dniu 5.12.2023 o 21:52, akustyk napisał(a):

Szukacz kątowy to jednak zarąbista sprawa.

Tak, ostatnio pożyczyłem znajomemu niewielki teleskop oraz szukacz kątowy, przez co sam musiałem użyć prostego. Rety, jakie to było niewygodne :neat: Zwłaszcza, jak teleskop (refraktor) miał nisko wyciąg.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No i… jestem po pierwszej obserwacji na zewnątrz. Pojechaliśmy z synem ok 4 km od miejsca zamieszkania czyli rzut beretem. Mieliśmy ok 45 min w miarę czyste niebo. Łysy trochę świecił, ale co tam… WARTO BYŁO!!! To zupełnie inna obserwacja niż z domu przez szybę🤣🫣. Jowisz piękny, orion trochę przygaszony przez księżyc. Plejady też się udało. Księżyc był niesamowicie ostry i już nie w pełni więc fajne było widać powierzchnię.

 

Teraz info dla @lenka96:

pakowanie 8” nie problem. We 2 to wręcz zabawa. Nic to nie waży. Podstawa do bagażnika pionowo a tuba do koca na tyle siedzenie i zapiąć pasami. Montaż na miejscu to 2 min i można zacząć obserwację. Rozstawiliśmy się na polnej drodze. Nie było problem se stabilnością i nierównym podłożem. Jest jedno ale… zdecydowanie brakuje podwyższenia ok 50 cm pod tą podstawę. Jesteśmy wysocy (ok 185 cm) więc musimy czegoś poszukać. Fajnie jak by było jakoś składane żeby miejsca nie zajmowało w aucie za dużo. 8” GSO idealnie się mieści na tylnym siedzeniu w poprzek. Ma miękko więc mam nadzieję, że kolimacja się szybko nie rozsypie.

 

Z innej beczki: Jesteśmy chętni na wyjazd do Sopotni jak będą warunki😋

Edytowane przez akustyk
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
2 godziny temu, akustyk napisał(a):

(...)

Jest jedno ale… zdecydowanie brakuje podwyższenia ok 50 cm pod tą podstawę. Jesteśmy wysocy (ok 185 cm) więc musimy czegoś poszukać. Fajnie jak by było jakoś składane żeby miejsca nie zajmowało w aucie za dużo.

(...)

 

Potrzebujecie krzesełko z regulacją wysokości, najlepiej jakieś "astronomiczne".

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
1 godzinę temu, Mareg napisał(a):

 

Potrzebujecie krzesełko z regulacją wysokości, najlepiej jakieś "astronomiczne".

 

za astronomiczną kwotę... Krzesło za 600 zł no nieźle... Jak coś obserwujemy nisko nad horyzontem to krzesło nie pomoże bo okular jest za nisko. W domu podłożyliśmy na próbę właśnie taki taboret ok 50 cm i było idealnie wtedy. Szukam takiego stolika składanego który będzie stabilny w miarę i miał obciążalność do 30-50 kg. Coś znalazłem... ale oczywiście nie dostępny wrrr... Napisałem maila czy będzie po nowym roku dostępny. Zobaczymy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
39 minut temu, akustyk napisał(a):

za astronomiczną kwotę... Krzesło za 600 zł no nieźle... Jak coś obserwujemy nisko nad horyzontem to krzesło nie pomoże bo okular jest za nisko. W domu podłożyliśmy na próbę właśnie taki taboret ok 50 cm i było idealnie wtedy. Szukam takiego stolika składanego który będzie stabilny w miarę i miał obciążalność do 30-50 kg. Coś znalazłem... ale oczywiście nie dostępny wrrr... Napisałem maila czy będzie po nowym roku dostępny. Zobaczymy :)

Nie będzie się to wszystko trzęsło i przeszkadzać przy dużych powiekszeniach? 

Jak osobiście używałem do dobsona rozkładanego krzesełka wędkarskiego (takiego w formie plecaka) jak nisko obiekt to na siedząco jak wysoko to można było wstać i rozprostować kości🙂. Na plus to że krzesełko lekkie a i z całą masą kieszeni i schowków na potrzebne graty. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
3 minuty temu, PiotrekB napisał(a):

Nie będzie się to wszystko trzęsło i przeszkadzać przy dużych powiekszeniach? 

Jak osobiście używałem do dobsona rozkładanego krzesełka wędkarskiego (takiego w formie plecaka) jak nisko obiekt to na siedząco jak wysoko to można było wstać i rozprostować kości🙂. Na plus to że krzesełko lekkie a i z całą masą kieszeni i schowków na potrzebne graty. 

 

Ktoś tu na forum polecał coś takiego:
https://www.decathlon.pl/p/stolek-teleskopowy-solognac-100-stal-camo-regulowany/_/R-p-10297?mc=8771434&c=Khaki&snrai_campaign=4O3EjKSESb0q&snrai_id=d3c0c214-6564-4411-82e9-47cd52666ad1

 

Jeśli chodzi o stolik to znalazłem coś takiego:

https://meteor.pl/pl/products/stol-skladany-meteor-bankada-40392

 

Jedyny za normalne pieniądze. Hmmm z tym trzęsieniem to nie wiem sam. W domu na taborecie dużym było ok. :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
8 minut temu, akustyk napisał(a):

Ktoś tu na forum polecał coś takiego:
https://www.decathlon.pl/p/stolek-teleskopowy-solognac-100-stal-camo-regulowany/_/R-p-10297?mc=8771434&c=Khaki&snrai_campaign=4O3EjKSESb0q&snrai_id=d3c0c214-6564-4411-82e9-47cd52666ad1

 

Jeśli chodzi o stolik to znalazłem coś takiego:

https://meteor.pl/pl/products/stol-skladany-meteor-bankada-40392

 

Jedyny za normalne pieniądze. Hmmm z tym trzęsieniem to nie wiem sam. W domu na taborecie dużym było ok. :)

 

O rany, myślę że to nie będzie stabilne (ten stolik z linku) jak się na niego patrzy to już się trzęsie 😃, a ósemka lekka nie jest 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
5 minut temu, PiotrekB napisał(a):

O rany, myślę że to nie będzie stabilne (ten stolik z linku) jak się na niego patrzy to już się trzęsie 😃, a ósemka lekka nie jest 

ma do 50 kg obciążalność więc nie może być aż tak lichy. Nie wsadzę do auta czegoś dużego jako podstawy, teleskopu i 2 osób ;(

Edytowane przez akustyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
56 minut temu, akustyk napisał(a):

za astronomiczną kwotę... Krzesło za 600 zł no nieźle... Jak coś obserwujemy nisko nad horyzontem to krzesło nie pomoże bo okular jest za nisko. W domu podłożyliśmy na próbę właśnie taki taboret ok 50 cm i było idealnie wtedy. Szukam takiego stolika składanego który będzie stabilny w miarę i miał obciążalność do 30-50 kg. Coś znalazłem... ale oczywiście nie dostępny wrrr... Napisałem maila czy będzie po nowym roku dostępny. Zobaczymy :)

 

To jest tylko przykład jak "standardowo" załatwia się sprawę zmieniającej się wysokości wyciągu, wygiętych pleców i karku podczas obserwacji.

Cena jest astronomiczna, tu się zgadzamy, i dlatego ludzie kombinują z innymi rozwiązaniami, włącznie z samodzielnym wykonaniem takiego krzesła.

Na takim krzesełku obserwuję refraktorem w zenicie i wtedy siedzenie jest tak z 20 cm nad ziemią. Drugie skrajne położenie to pewnie z 70 cm, kiedy obserwuję Dobsonem z wyciągiem jakieś 140 cm nad ziemią, i wtedy tylko opieram tyłek, żeby nie mieć zgiętych pleców.

Ale oczywiście każdy obserwuje jak chce i jak wolicie podnosić środek ciężkości teleskopu, to próbujcie ze stolikiem.

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
1 minutę temu, akustyk napisał(a):

ma do 50 kg obciążalność więc nie może być aż tak lichy. Nie wsadzę do auta czegoś dużego jako podstawy, teleskopu i 2 osób ;(

Ok. zgodzę  się że 50kg, (pewnie się nie połamie przy takiej masie, ale jak to się ma do sztywności?) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Teraz, PiotrekB napisał(a):

Ok. zgodzę  się że 50kg, (pewnie się nie połamie przy takiej masie, ale jak to się ma do sztywności?) 

1 minutę temu, PiotrekB napisał(a):

Ok. zgodzę  się że 50kg, (pewnie się nie połamie przy takiej masie, ale jak to się ma do sztywności?) 

 

I tutaj dochodzimy do mobilności i wygody obserwacji (która była pewnie tutaj omawiana przed zakupem) dla każdego oznacza co innego. 

Pewnie były głosy które mówiły że dobsona stawiasz i obserwujesz (ale jak widzisz praktyka pokazuje że chciałoby się wygodniej, bo to za nisko, to za wysoko, to za szybko ucieka z pola widzenia bo napędu brak,itp. itd.....) 

Ile ludzi tyle opinii... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

O "stoliku" lub innej formie podwyższenia była już tu mowa wcześniej. W domu faktycznie taki taboret sprawdził się genialnie. Nic więcej nie potrzeba. Z uciekaniem sobie radzimy, za wysoko przy naszym wzroście nie ma szans ;)) Te propozycje tutaj przedstawione wcześniej niestety są mało "transportowalne". Mam sąsiada stolarza więc mogę mu coś zlecić żebym mi coś "wystrugał" za kasę. Temat otwarty :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
21 minut temu, PiotrekB napisał(a):

Ok. zgodzę  się że 50kg, (pewnie się nie połamie przy takiej masie, ale jak to się ma do sztywności?) 

Tego nie wiem. Jeszcze coś takiego w OBI znalazłem:

https://www.obi.pl/stoly-ogrodowe/stolik-robertville-skladany-akacja-45-x-45-x-45-cm/p/6397996

 

Przejadę się po nowym roku do OBI i obczaję stabilność i wytrzymałość tej konstrukcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
24 minuty temu, akustyk napisał(a):

Tego nie wiem. Jeszcze coś takiego w OBI znalazłem:

https://www.obi.pl/stoly-ogrodowe/stolik-robertville-skladany-akacja-45-x-45-x-45-cm/p/6397996

 

Przejadę się po nowym roku do OBI i obczaję stabilność i wytrzymałość tej konstrukcji.

Dokładnie, organoleptycznie trzeba temat zgłębić 🙂

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

akustyk, lenka96:

 Robicie podstawowy błąd. NIE stawia się Dobsona kalibru 6-8" (152-203 mm) na czymkolwiek, aby obserwować w pozycji stojącej. Trzeba kupić niski składany stołeczek do siedzenia, najlepiej ogrodowy lub wędkarski.  One kosztują grosze (uwaga na wytrzymałość - jeden taki plasticzany ogrodnik rozleciał się pode mną), kwestia tylko dobrania wysokości, aby przy teleskopie skierowanym w zenit sięgać okiem okularu na siedząco. Nie musi mieć nawet regulowanej wysokości, takie rozwiązania to już wersja de luxe.

 Od reguły j.w są tylko dwa wyjątki:

1) Bardzo duże Dobsony, takie powyżej 12", gdzie ogniskowa ma od 1.5 m w górę

2) Balkon/taras, gdy musimy podnieść nisko zawieszonego Dobsona tak, aby w obserwacjach nisko nad horyzontem nie przeszkadzała barierka.

Tylko tutaj nie będzie to żaden składany stolik z marketu, bo  trzęsawisko murowane na takiej wiotkiej konstrukcji. Solidna skrzynka/stolik o sztywnej, masywnej konstrukcji i wysokości zaledwie 35- 40 cm. Najlepiej domowej roboty, ale można jakaś ramę od fotela zaadaptować. Tyle, że skrzynka domowej roboty może być z byle czego i zaimpregnowana, a więc rezydować stale na tym balkonie, oszczędzając noszenia sprzętu. Wiem co piszę, ze swoim pierwszym teleskopem (miniaturowy Dobson 130/650) musiałem się mordować wynosząc za każdym razem na mały balkon ramę od fotela, brr...

 Odnośnie gabarytów dla lenka96: nie ma obowiązku kupowania 8" Dobsona. Jeśli przewidujesz problemy z logistyką, masz niedobre warunki typu schody do pokonania, konieczność noszenia sprzętu gdzieś dalej, bierz 6" (152/1200). Gabaryty podobne, ale kilka kg mniej i tuba ciut mniejszej średnicy. To da lepsze efekty niż 150/750 na paralaktyku jako alternatywa. Optycznie 6" pozwala na bardzo wiele, rozdzielczość i zasięg na obiektach głębokiego nieba całkiem przyzwoite z punktu widzenia początkującego i nie tylko, a do planet to nawet nie trzeba więcej tak na co dzień. Lepszy mniejszy teleskop często używany niż większy zbierający kurz w pokoju.

 Kwestię noszenia Dobsa 6-8" w pojedynkę można rozwiązać kombinując patent na przenoszenie tuby. Wtedy 1 osoba jest w stanie znieść na raz np. ze schodów cały zestaw, to jest tubę, montaż i jeszcze plecaczek z akcesoriami, w tym owym składanym stołkiem. Dwie wersje:

1) Pas nośny na tubę - starczy kilka (5?) metrów mocnej taśmy nylonowej/poliestrowej jak na paski do plecaków; praktykowałem z moim130/650, ale też z 200/1000 na Dobsonie domowej roboty; ten ostatni to był trochę hardcore z 3-ciego pięta po schodach, ale dawało radę

2) Torba z pasem nośnym - można coś gotowego zaadaptować typu np. pokrowiec na snowboard itp., dorabiając ten pas nośny (nosić przez bark).

Pozdrawiam

-J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
1 godzinę temu, Jarek napisał(a):

akustyk, lenka96:

 Robicie podstawowy błąd. NIE stawia się Dobsona kalibru 6-8" (152-203 mm) na czymkolwiek, aby obserwować w pozycji stojącej. Trzeba kupić niski składany stołeczek do siedzenia, najlepiej ogrodowy lub wędkarski.  One kosztują grosze (uwaga na wytrzymałość - jeden taki plasticzany ogrodnik rozleciał się pode mną), kwestia tylko dobrania wysokości, aby przy teleskopie skierowanym w zenit sięgać okiem okularu na siedząco. Nie musi mieć nawet regulowanej wysokości, takie rozwiązania to już wersja de luxe.

 Od reguły j.w są tylko dwa wyjątki:

1) Bardzo duże Dobsony, takie powyżej 12", gdzie ogniskowa ma od 1.5 m w górę

2) Balkon/taras, gdy musimy podnieść nisko zawieszonego Dobsona tak, aby w obserwacjach nisko nad horyzontem nie przeszkadzała barierka.

Tylko tutaj nie będzie to żaden składany stolik z marketu, bo  trzęsawisko murowane na takiej wiotkiej konstrukcji. Solidna skrzynka/stolik o sztywnej, masywnej konstrukcji i wysokości zaledwie 35- 40 cm. Najlepiej domowej roboty, ale można jakaś ramę od fotela zaadaptować. Tyle, że skrzynka domowej roboty może być z byle czego i zaimpregnowana, a więc rezydować stale na tym balkonie, oszczędzając noszenia sprzętu. Wiem co piszę, ze swoim pierwszym teleskopem (miniaturowy Dobson 130/650) musiałem się mordować wynosząc za każdym razem na mały balkon ramę od fotela, brr...

 Odnośnie gabarytów dla lenka96: nie ma obowiązku kupowania 8" Dobsona. Jeśli przewidujesz problemy z logistyką, masz niedobre warunki typu schody do pokonania, konieczność noszenia sprzętu gdzieś dalej, bierz 6" (152/1200). Gabaryty podobne, ale kilka kg mniej i tuba ciut mniejszej średnicy. To da lepsze efekty niż 150/750 na paralaktyku jako alternatywa. Optycznie 6" pozwala na bardzo wiele, rozdzielczość i zasięg na obiektach głębokiego nieba całkiem przyzwoite z punktu widzenia początkującego i nie tylko, a do planet to nawet nie trzeba więcej tak na co dzień. Lepszy mniejszy teleskop często używany niż większy zbierający kurz w pokoju.

 Kwestię noszenia Dobsa 6-8" w pojedynkę można rozwiązać kombinując patent na przenoszenie tuby. Wtedy 1 osoba jest w stanie znieść na raz np. ze schodów cały zestaw, to jest tubę, montaż i jeszcze plecaczek z akcesoriami, w tym owym składanym stołkiem. Dwie wersje:

1) Pas nośny na tubę - starczy kilka (5?) metrów mocnej taśmy nylonowej/poliestrowej jak na paski do plecaków; praktykowałem z moim130/650, ale też z 200/1000 na Dobsonie domowej roboty; ten ostatni to był trochę hardcore z 3-ciego pięta po schodach, ale dawało radę

2) Torba z pasem nośnym - można coś gotowego zaadaptować typu np. pokrowiec na snowboard itp., dorabiając ten pas nośny (nosić przez bark).

Pozdrawiam

-J

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
1 minutę temu, PiotrekB napisał(a):

 

A jednak, jak widzisz są głosy które podzielają obawy że taka wieża będzie się  niestety telepać. 

Jak pisałem powyżej i wspomniał też tutaj kolega, budżetowe wędkarskie krzesełko (tanie, lekkie i miejsca nie zabiera)   IMG_20230911_132354_01.thumb.jpg.d64275ab88a77e76009803150715479b.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.