Skocz do zawartości

Fujinon 16x70 FMT-SX ,stary i nowy.


YOKER

Rekomendowane odpowiedzi

Fujinon tak jak i Zeiss robi/składa w Chinach inne lornetki... te tańsze i 6x30, które idea jak sie nie mylę dla US Army.

Niedoróbki są wszędzie, nie będę wytykał Swarowskiemu otulinę : EL i NL

jak i rożne transmisji P-L okular 50 mm EL nie będę  juz nawet wspominał :) .

nl.png

Edytowane przez YOKER
  • Lubię 1
  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, KrisJot napisał(a):

Z tym cłem i importem, to nie taki "diabeł straszny..."🙂. Przynajmniej mam gwarancję jakości. Co do porównania, gdybym nie sprzedawał tej lornetki to, mógłbym Ci ją podesłać na testy.

możemy zawsze sie spotkać gdzieś w terenie i porównać ... choć to nie bedzie bardzo dokładne porównanie bo na szybko.

ale na razie spróbuj sprzedać bo cena jest naprawdę rewelacyjna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ta slynna EL 10x50 to musial byc jakis wiekszy fakap, biorac pod uwage okolicznosci tego testu. Szkoda ze nie wiemy, skad i kiedy kupowana.
 

Kto powiedzial, ze SV, Z, L nie alokuja swoich spadow produkcyjnych na CEE? A noz widelec sie sprzedadza i przeciwnik nie zauwazy, a jesli zauwazy, to po prostu odesle - tyle. Nie zrobi boruty na poczytnych forach dyskusyjnych. Brak ryzyk wizerunkowych.

 

No wlasnie, dlaczego CEE milczy w takich tematach i nie wylewa zali na birdforum czy cloudy? Dlaczego sam rynek przyczynia sie do lekcewazenia siebie przez producentow? Pytania mysle w duzej mierze retoryczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe, że tak jest jak piszesz, ale dla podstawowych, tańszych modeli. Z mojego rozpoznania wynikało, że jeśli chodzi o serie FMTR i MT, to są produkowane w Japonii. Informacja o tym jest nie tylko na opakowaniu, ale i produkcie (lornetce).
Na tyle mam jeszcze zaufanie do marek takich jaki Fuji, Sony, by nie podejrzewać je o nieetyczne wprowadzenie w błąd klienta o miejscu wytworzenia. Zwłaszcza jeśli w widocznym miejscu podają takie informacje. Gdyby jednak tak postąpiły, to byłoby tylko kwestią czasu upublicznienie tych informacji. Jednocześnie moim zdaniem oznaczałoby to wizerunkowe samobójstwo. W końcu wielu klientów świadomie wybiera często droższy model sprawdzonej marki licząc na jego niezmienną wysoką jakość i parametry użytkowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, YOKER napisał(a):

możemy zawsze sie spotkać gdzieś w terenie i porównać ... choć to nie bedzie bardzo dokładne porównanie bo na szybko.

ale na razie spróbuj sprzedać bo cena jest naprawdę rewelacyjna :)

Dzięki, udało mi się ją okazyjnie kupić nową w dobrej cenie. Nie bardzo rozumiem politykę Fuji w Polsce, a dokładnie, że nie oferują ich w Polsce.

 

P.S.

FMTR 10x50 jest już w domu🙂.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, KrisJot napisał(a):

Dzięki, udało mi się ją okazyjnie kupić nową w dobrej cenie. Nie bardzo rozumiem politykę Fuji w Polsce, a dokładnie, że nie oferują ich w Polsce.

 

P.S.

FMTR 10x50 jest już w domu🙂.

z Polskiego sklepu ? czy używka z polskiego rynku ? 

spokojnie porównaj obie i opisz  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, kupno nowej lornetki Fuji w Polsce w obecnej sytuacji byłoby delikatnie ujmując ryzykowne (pisałeś też o  tym). Używki, rzadko się zdarzają, co też moim zdaniem dobrze świadczy o tych modelach.

Kupiona, jak jej "siostra", za granicą. Niestety poza promocją, ale przynajmniej, skolimowana, "nówka nie śmigana🙂.

Wczoraj na szybko zerknąłem przez obie. Amatorskie szybkie porównanie zawarłem w oddzielnym wątku dot. wyboru lotnetki. Tak aby Tobie nie zaśmiecać tutaj tematu🙂.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, YOKER napisał(a):

Fujinon tak jak i Zeiss robi/składa w Chinach inne lornetki... te tańsze i 6x30, które idea jak sie nie mylę dla US Army.

Niedoróbki są wszędzie, nie będę wytykał Swarowskiemu otulinę : EL i NL

jak i rożne transmisji P-L okular 50 mm EL nie będę  juz nawet wspominał :) .

nl.png

Ciekawy wykres, bodajże Arek na optycznych też o tym pisał.  To tylko potwierdza, że póki co nie ma "złotego lornetkiwego gralla". Każdy musi indywidualnie takowego odnaleźć🙂. Ja zdaje się, że jednego już znalezlem. Czas pokaże na jak długo 🤪.

Edytowane przez KrisJot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, YOKER napisał(a):

Z numerami to dość dziwna sprawa... swego czasu napędzili mi stracha na FB ze moje Fuji moga być made in China...

 

wysyłałem zdjęcia moich Fuji do eksperta z USA James Faluci i dzwoniłem do niego by sie upewnić : co ja dokładnie kupiłem w Polskim sklepie?... :)

Zaniepokojenie moje urosło do stopnia granicznego gdyż warszawski  sklep TP gdzie je nabyłem  a dokładnie mówiąc ich właściciel - odpowiedział mi ,ze wszystko jest możliwe ... a TP otrzymują towar z Tarnobrzeskiej innej firmy i są kryci.

 :) James na szczęście potwierdził oryginalność moich Fujinonow.

 

Mnie zastanawia inna kwestia...

Są wersje MT - nowe ,tańsze o jakieś 100 $ od FMT , maja inny układ soczewek ocznych/mniejszy ER/  i są pozbawione flatenera... 

a wiec mniej szkła co by sie mogło dość ciekawie przekładać na  wyższą sprawność optyczna :)

Wolisz do astronomii lornetke sprawniejsza o soczewke wyplaszczajaca mniej niz ostra do brzegu z?

Ja mam akurat fajne porownanie z 10x70 HP i 10x70 SP. Lornetki sa blizniaczkami, roznia sie przede wszystkim flatenerem w tej drugiej. Roznice w sprawnosci optycznej, nawet jesli sa, to w praktyce niezauwazalne. Ostrosc na brzegu, na niebie, zauwazalna od razu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, KrisJot napisał(a):

Nie, kupno nowej lornetki Fuji w Polsce w obecnej sytuacji byłoby delikatnie ujmując ryzykowne (pisałeś też o  tym). Używki, rzadko się zdarzają, co też moim zdaniem dobrze świadczy o tych modelach.

Kupiona, jak jej "siostra", za granicą. Niestety poza promocją, ale przynajmniej, skolimowana, "nówka nie śmigana🙂.

Wczoraj na szybko zerknąłem przez obie. Amatorskie szybkie porównanie zawarłem w oddzielnym wątku dot. wyboru lotnetki. Tak aby Tobie nie zaśmiecać tutaj tematu🙂.

Spoko, wszystko co dotyczy lornetek możesz zawierać w moim watku :) .

Nie ogladaj NL i EL to Fuji starczy ci na jakis czas :) .

 

Edytowane przez YOKER
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Mateusz Dlutko napisał(a):

Wolisz do astronomii lornetke sprawniejsza o soczewke wyplaszczajaca mniej niz ostra do brzegu z?

Ja mam akurat fajne porownanie z 10x70 HP i 10x70 SP. Lornetki sa blizniaczkami, roznia sie przede wszystkim flatenerem w tej drugiej. Roznice w sprawnosci optycznej, nawet jesli sa, to w praktyce niezauwazalne. Ostrosc na brzegu, na niebie, zauwazalna od razu.

Tu jest duzo prawdy... ale sam wiesz NL to NL i zaden Zeiss, Leica tego nie zastąpi...niby to samo a jednak nie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie macie rację co do wspomnianych NL, ale póki co postanowiłem poznać lepiej możliwości świeżo kupionej FMTR i wstrzymać się (na jakiś czas) z "lornetkozą".

 

Poniżej wklejam na szybko zrobione amatorskie, subiektywne porównanie obu lornetek MTR 7x50 i FMTR 10x50 za dnia i po zmierzchu.

- głębia ostrości na plus dla MT 7x50;

- nasycenie kolorów jakby delikatnie lepsze w MT;

- korekcja krzywizny pola na odległym na ok 800m slupie kratownicowym - tutaj minimalnie lepiej wypada FMTR (brzeg pola);

 - obie dobrze leżą w dłoni, mam wrażenie, jakby celowo wyważono je tak, aby mimo swojej wagi delikatnie przeważały w stronę twarzy, mi to odpowiada, lornetka sama "trzyma się" przy twarzy;

 - podobne materiały wykończeniowe i jakość wykończenia;

 - okulary w FMTR 10x50 mają widocznie większe pole wlasne, pytanie, czy w wersji 7x50 również;

 - odwzorowanie barw podobne w obu modelach -> neutralne, podobne do charakterystyki np Nikonów HW (dla jasności nie porównuje etutaj konstrukcji, która jest bardziej skomplikowana w HW), brak widocznych zażółceń;

 - tłumienie odblasków na pierwszy rzut oka też jest bardzo dobre;

 - w obu lornetkach bardzo pomocny okazał się bino bandit odcinający boczne światło i ogolnie podnoszący kontrast obserwacji za dnia;

 - przyjemne w kontakcie muszle oczne, nie wpijają się w oczodoły jak np w modelu Commodore (Japończyk);

 - AR, w FMTR zauważalnie większy, obserwscje w okularach (hic) o ile były możliwe w MT po odsunięciu muszli, to w FMTR nie wymagają dodatkowych "zabiegów". Ogólnie DJa mnie na plus dla FMTR;

 - z ciekawostek do sprawdzenia, czy MT 7x50 jest jaśniejsza od bliźniaczej FMTR (pisał o tym @Joker w odrębnym wątku);

 - do opanowania temat montażu filtrów polaryzacyjnych i np. UHC (najlepiej na froncie obiektywów);

 

Uzupełnienie dzisiejszych krótkich testów z Kolegą (noc);

 - kontrast zdaje się być delikatnie wyższy w FMTR, jest to subtelna różnica wymagająca wprawnego oka, natomiast prawdopodobnie jest to też kwestia większego powiększenia w FMTR, tutaj przydałaby się druga MTR lub FMTR o tych samych parametrach;

 - obie lornetki jakością dawanych obrazów są blisko siebie, niewielkie, czasem trudno dostrzegalne różnice nie tłumaczą sporej różnicy w cenie, osobiście gdyby była dostępna MTR 10x50, to zapewne ją bym kupił, jakość wykonania i kryształowo czysty, pełen głębi obraz robi wrażenie, ma w sobie coś magicznego... .

Podsumowując, czy warto targać wymarzone lornetki przez pół świata? Po dzisiejszym, krótkim spotkaniu stwierdzam, tak warto🙂. Przynajmniej w obecnej sytuacji z produktami tej marki.

 

Alternatywy:

APM 10x50 / 7x50 MS ED (ok 60% Fujinona FMTR, ale jednak odstające od FMTR, nie patrzyłem, bazuje na opinii z sieci oraz dwóch zaufanych osób, które patrzyły przez oba modele);

O LN (która też nie jest idealną lornetką) nie wspominam z uwagi na przepaść ceną, moim zdaniem nie proporcjonalną wysoką do różnicy jakości obrazu. To akurat normalne w astro, dochodzi się do takiego pułapu, gdzie niewielka poprawa wiąże się z duuużymi nakładami finansowymi. Płacimy nie tylko za jakość (jak w przypadku Fujinon), ale też za uznaną markę.

 

Edytowane przez KrisJot
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  obie lornetki jakością dawanych obrazów są blisko siebie, niewielkie, czasem trudno dostrzegalne różnice nie tłumaczą sporej różnicy w cenie, osobiście gdyby była dostępna MTR 10x50, to zapewne ją bym kupił, jakość wykonania i kryształowo czysty, pełen głębi obraz robi wrażenie, ma w sobie coś magicznego... .

 

-Nie widzisz różnicy w braku flattenera w 7x50 ?

 

-Co z wadą lornetki MT lub preferencji oka ? występuję podobny efekt w 10x50 ?

 

-Czy widzisz różnice w 10x50 w stosunku do 7x50 jeśli chodzi o efekt tunelowania ?

 

Zrób test bieli /zdjęcie przez obiektyw nad biała kartka/ dla obu lornetek i wrzuć do linku :) czy krystaliczność jest większa w MT? - rzuca fotki 

 

gdzie kupowałeś 10x50 ? - jeśli to nie tajemnica ...

 

  okulary w FMTR 10x50 mają widocznie większe pole własne, pytanie, czy w wersji 7x50 również?;

to świadczy ,ze jest inna konstrukcja okularów FMT i MT... boje sie ,ze w FMT jest lantan i dlatego ten LER.

 

Edytowane przez YOKER
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zauważyliśmy efektu tunelowania w 7x50. Fakt, pole pozorne okularów w 7x50 jest mniejsze niż w 10x50, ale według mojej wiedzy, to jest to cechą wspólna dla wszystkich konstrukcji 7x50. Na pewno w 10x50 nie zaobserwowałem znikających po chwili poszarpanych brzegów pola (wydaje mi się, że to jest kwestia dużej źrenicy wyjściowej). Co do wady 7x50, żadnych nie zauważyliśmy, natomiast w kwestii preferencji położenia oka, tutaj 7x50 zdawała się więcej "wybaczać". W 10x50 bardziej trzeba było pilnować się z osiowym patrzeniem, choć i tak nie było jakoś uciążliwe.

Lornetkę kupiłem bezpośrednio w Japonii.

Wiesz, moje spostrzeżenia są bardzo amatorskie zdaje sobie sprawę, że podobnie, jak było to z mono w teleskopie, to tutaj też wiele rzeczy może umykać mojej uwadze. W najbliższym czasie powtórzę porównanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat był poruszany na optycznych. Tunelowanie wynika z dwóch kwestii:

- pola własnego okularów

- odległości położenia oka od okularu

 

W sytuacji w której ktoś ściąga muszle okularowe i klei oko do soczewki, to efekt tunelowania pomniejsza się o ściany tunelu wynikające z zakrytego muszlą otoczenia okularu.

Ściągnij/zwiń sobie muszle w FMT 7x50 i napisz, jak zmienia się u Ciebie percepcja tunelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W FMT zwiniecie muszli niczego nie zmienia...

duży ER  w 7x50 prawdopodobniej jest wynikiem szkła lantanowego ...

różnica w polu nawet licząc na papierze  i organoleptycznie miedzy 10x50 i 7x50 jest potężna i ciężko jej nie zauważyć jeśli oczywiście wiemy o co chodzi z tym tunelowaniem...

Edytowane przez YOKER
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Mateusz Dlutko napisał(a):

ciągnij/zwiń sobie muszle w FMT 7x50

Nie da się obserwować ze zwiniętymi muszlami. Powstają pociemnienia obrazu przez to że okno nie jest odpowiednio odsunięte.

Wersja MT może mieć tutaj "przewagę" przez zastosowanie okularów bez flattanera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez muszli ocznych da się obserwować jeśli  np.nosisz okulary... jak wywiniesz muszle oczne i na max.nie będziesz dociskał do oczodołów to tez nie powstana pociemnienia...

A jak jest w MT ? Czy jak max.przycisniesz okulary  do oka bez muszli ocznych to tez sa pociemnienia?

Znajomy chce ściągnąć zestaw okularków z Japonii bo wychodza dużo taniej niż w Polsce ...czy z lornetkami jest podobnie?

Sa jakieś problemy logistyczne z transportem z takiej odległości? Ile czekales na 10x50 ?

Edytowane przez YOKER
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obserwowałem z muszlami ocznymi przysuwając je maksymalnie do oka, ale bez dociekania, tak do uzyskania wygodnego ułożenia lornetki przy twarzy. Natomiast sprawdzałem z wywiniętymi muszlami, nie było to komfortowe, wówczas pojawił się delikatnie zauważalny efekt tunelu.

Co do kosztów Akurat mój FMTR wyszedł podobnie cenowo. Kupowałem go za granicą z powodu, o którym już rozmawialiśmy🙂.

Każdy przedmiot trzeba liczyć indywidualnie. Przynajmniej ja tak robię. Dodatkowo nie wszystko da się podpiąć pod kategorie ISZTAR z cłem 0%. Dotychczas tylko dwa nie przeszły, ale piszę o tym, bo nie ma co na siłę kombinować. Musisz się liczyć z kontaktem ze strony agencji celnej lub urzędu  np.  celem uzasadnienia w przypadku rozbieżności waszych stanowisk🙂.

 

Co do pola, nie kojarzę abym pisał, że nie widać różnicy. Pisałem o kontraście, który subiektywne przez większe powiększenie i mniejszą swiatłosiłę sprawia wrażenie jakby delikatnie był wyższy w 10x50. Co do pola różnica na papierze, to ok 1.2 stopnia na rzecz 7x50. W terenie zauważalne. Na niebie widoczne ewidentnie.

Edytowane przez KrisJot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za wyjasnienie, czyli 7x50 MT jak i 7×50 FMT pod wzgldem min. ER chyba wygląda podobnie, max.ER jest już różny i nie sądzę by to powodował flattener.

 

Ja bym na Twoim miejscu zatrzymal obie bo coś tak czuję ,że w miarę upływu czasu w każdej z nich bedziesz odnajdywał nowe walory ... :) .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cd. porównania.

lornetki umieszczone na statywach w obrazach dziennych ,tu wyszły błędy optyczne i preferencje do obserwacji w dzien.

-Przy ruchu gałek ocznych ale też i na wprost są jakieś takie lekkie nakładanie się pociemnień bardzo delikatne ale to trochę irytuje tak jakby były dwa tory i brzeg nie wyrabia i się już tak do rzeczy nie składają, w starej lepiej.

-Stara ma tendencje ucieczki w czerwień, nowa w niebieski.

-W starej głębiej wchodzą oczy w muszle oczne -lepszy komfort obserwacji.

-Nowa: więcej fioletu i dystorsja poduszkowa zauważona na kominie 

 

-Fuji nowa 16x70ma potężna dystorsje  :1 sze zakrzywienie 20,7%...delta 15x70 - 39%, Nl12x42 86%, a Nikon WX 10x50 38%.

Koma za to jest w NL- od 60% a w innych markowych niezauważalna.

Dystorsja owa ma wpływ na jednolita ostrość w całym polu widzenia ... lornetki założone na statyw pokazały ,ze nowa tylko do 20% ma jednolita ostrość, stara lepiej.. być może ten flattener jest lepiej wykonany w starej.

 

-Im szerzej rozstawisz tubusy lornetki w nowej tym dystorsja większa.

-Pod  ostrym światłem :stara na godz. 12:00 pokazuje 1 dusza dużego, nowa -2 mniejsze, dół na podobnym poziomie.

-Nowa wrażliwa na dobre ustawienia oka, stara nie wykazuje tego.

-Księżyc w nowej ma większe hallo wokolo tarczy w nowej jak by przez delikatny filtr -obraz b. przyjemny.

-Na 2 zdjęciach uchwycone jest przejście lasera przez obiektywy wyjście promienia przez okular jest b. punktowe w nowe.

 

co wybrać? dla mnie są to 2 różne lornetki, jedna ma około 50 lat druga polowa tego...

Stara robili mistrzowie optyczni przy użyciu innego gorszego szkła, nową - uczniowie mistrzów -  przy lepszym szkle ale nie takim poziomie optycznym jeśli chodzi o korekty.

Nowa ostrzejsza b. punktowa ale optycznie lepiej wydaje sie dopieszczona stara/ to był zaledwie 1 test wiec bardziej subiektywny niż obiektywny /.

 

Myślę, ze przy obiektywach powyżej 50mm należy uciekać w szkło ED ale nie chińskie najtańsze tylko dobrych firm o sprawdzonej optyce, nie ma co sie oszukiwać obiektywy 70mm wymagają juz innego szkła o mniejszej swiatlosile by wady optyczne były lepiej ukryte...

 

Marcinie poprawa jeśli cos pomyliłem/wczoraj gadaliśmy na drucie przeszło godzinę o tych różnicach  :) /

1 zdjęcie z laserem dot. starszej wersji.

pozostałe : b. niebieskie tło nieba i jaśniejsze kolory dot. nowej wersji./obrazy są b. podobne/

 

stara

 

Stara laser.png

nowa

nowa laser.png

Fuji obie.png

nowa

nowa komin.png

stara

Stara komin.png

nowa

Nowa dom.png

 

stara

stara dom.png

1.png

2.png

Edytowane przez YOKER
  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natchniony wątkiem o 16x70 wyciągnąłem go wczoraj, aby zapolować na kometę.

Spontanicznie, z biegu, z ręki, więc wartość naukową ma to żadną.

Niemniej zarównpo Nikon 18x70, jak i przede wszystkim APM 20x70 pokazał ją lepiej/wyraźniej.

Prawdopodobnie wszystko sprowadza się do źrenicy, bo moje niebo jest klasy "G" jak... 

W każdym razie APM kolejny raz mnie pozytywnie zaskoczył.

 

Kometa nieosiągalna w wynalazkach typu 8/10/12x42.

Zabiła mnie natomiast w 34x80, naprawdę wypadłem z butów, jak zatańczyła koło M33.

Autentycznie boję się myśleć, co dzieje się teraz w takich Bieszczadach.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.