Skocz do zawartości

Fujinon 16x70 FMT-SX ,stary i nowy.


YOKER

Rekomendowane odpowiedzi

Udało sie doprowadzić do spotkania 2 Fujinon-nów co planowałem juz od pewnego czasu. :)

 

Starsza wersja pochodząc z lat 80tych i wygląda mocniej jeśli chodzi o korpus i wykończenie całościowe.

Nowsza wersja zaczęła sie chyba w roku 2004 jak sie nie mylę i poprawili ponoć warstwy ale za to odeszli od metalowych ,mocnych wykroczeń takie jakie są w starszej wersji...

Starsza wersja posiad najprawdopodobniej szkło ołowiowe i jest lepiej zabudowana przed ewentualnym uszkodzeniem.

Szkoda ,ze Fijinonowi skończyły sie żółte pierścienie bo wyglądają rewelacyjnie na czarnym tle.

 

Z krótkich obserwacji naziemnych zauważyliśmy z Marcinem, ze starsze wydanie ma większe powiększenie myślę , ze tak 1x ... większość lamp ,oświetlen wydaje sie być większa w starszej wersji ... odrobina pola na tym cierpi.

Marcin zauważył również , ze nowsza wersja jest nieznacznie  bielsza i ostrzejsza  ale to trzeba jeszcze potwierdzić w boju pod niebem.

 

 

1.png

2.png

3.png

4.png

5.png

7-a.png

8.png

9.png

10.png

11.png

12.png

13.png

14.png

15.png

16.png

17.png

18.png

19.png

20.png

21.png

22.png

23.png

Edytowane przez YOKER
  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten starszy naprawdę ładny, w dodatku twarda, skórzana torba. Przypomina mi Nikona.

 

Fantastyczna lornetka astronomiczna, tylko trzeba bardzo uważać, aby przypadkiem nie popatrzeć przez nią w dzień, bo można się niepotrzebnie zrazić AC i żółtą dominantą kolorystyczną.

 

PS. Jestescie pewni, ze roznia sie powiekszeniem, czy przypadkiem starsza nie ma mniejszego afov i stad to wrazenie? Pytam, bo wydaje mi sie, ze ktos poruszal ten temat na CN i taki byl wniosek z rozwazan. A ze percepcja powiekszenia rozni sie wraz z perspektywa pozornego zasiegu pola pokazuje pieknie porownanie Fujinona 10x50 i 10x70 - ten pierwszy wydaje sie duzo bardziej "sciagac" niz drugi.

Edytowane przez Mateusz Dlutko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewności 100% odnośnie powiększenia nie mamy... organoleptycznie stwierdzony fakt ,który być może AFOV jest rozwiązaniem.

Marcin ma u siebie obie lornetki a wiec pobawi sie nimi trochę i potwierdzi co jest przyczyna

Kometka wg Marcina i tak wypada lepiej w WO 26X70 semi APO niż Fujinonie ale WO nie utrzymasz z ręki a Fuji jest na granicy :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, YOKER napisał(a):

Pewności 100% odnośnie powiększenia nie mamy... organoleptycznie stwierdzony fakt ,który być może AFOV jest rozwiązaniem.


Najprościej chyba sprawdzić przykładając do jednego oka jedną lornetkę, a do drugiego - drugą. Oczywiście o ile wielkość loernety i/lub rozstaw oczu testującego pozwolą.
Z szybkich różnic, które raz zdarzyło mi się zauważyć, to większe zażółcenie obrazu w starszej wersji (co miało taki plus, że z kolei AC była mniej widoczna).

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, panasmaras napisał(a):

Najprościej chyba sprawdzić przykładając do jednego oka jedną lornetkę, a do drugiego - drugą

No co ty! W przypadku lornetek 70 mm nie uda się to w taki sposób aby widzieć ten sam obiekt obojgiem oczu 🙂

Sporo dokładniej, a też łatwo, jest zrobić zdjęcia smartfonem przez okular każdej z lornetek i porównać wielkość obiektu w pikselach, wtedy stosunek powiększeń wychodzi bardzo dokładnie, ja robiłem tak np tutaj: https://astropolis.pl/topic/83348-pomiar-ogniskowych-pewnych-okularów-około-20-mm/

 

Ponadto, zachowując ten sam balans bieli, może uchwycić się stopień zażółcenia obrazu w którejś z lornet.

 

Edytowane przez stratoglider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Interesujące porównanie, ale najciekawszy może być test pod gwiazdami. Nowsza wersja miała poprawione warstwy EBC, natomiast faktycznie może być tam użyte szkło ołowiowe do samego obiektywu (jeśli dobrze kojarzę, to używano go do flintu).

 

Ta lżejsza, to nowy FMT?

 

Edytowane przez KrisJot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak lżejsze jest nowsze, zapewne wynika to z większej ilości metalu jak i ponoć pryzmaty maja grubsze paski podtrzymujące.

KJ - dawniej robiono MT dlatego w twoim pośćcie zmyliło mnie to ,ze obecnie wrócono do tej wersji w niektórych najnowszych modelach...

 

z ostatnich obserwacji Marcina:

-Księżyc- jaśniejszy obraz w nowszej wersji ,obraz mimo delikatnej niebiskiej obwódki w nowym i tak jest lepszy, ostrzejszy dla oka niż w starszej wersji./szkło ołowiowe zapewne wprowadza ten kremowy obraz/.

 

-Gwiazdy bardziej punktowe a wiec ostrzejsze również jest  w nowszej wersji.

 

-Ostrość brzegowa w nowszej wersji jest o jakieś 10%+ lepsza co na tym etapie tłumaczymy sobie różne powiększenia w obu lornetkach.... sprawdzimy to jeszcze bo cos mi tu nie do końca pasuje.

 

-Obiektywy głębiej osadzone są w starszej wersji a wiec światło postronne od lamp itp. jest lepiej tłumione.

 

-Czarniejsze tło nieba po stronę starszej wersji, jest jakaś nie do końca jeszcze zbadana przewaga przy panoramowaniu niebo po stronie starszej ...

 

-Przy przechodzenie Księżyca przez 1/4 obiektywu - lepiej wypada w starszej wersji... jak by więcej odblasków było po stronie nowej ?

 

-Żadna z szesnastek nie ma powlekanych pryzmatów... to ciekawe bo Fuji10x70 juz ma/ czy to jest konieczne w systemach porro ? sprawa dyskusyjna ale cos tam w tłumieniu postronnego światła pomaga/.

 

Marcinie, popraw bądź dodaj od siebie zauważone różnice :)

Edytowane przez YOKER
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Starsza to moja sztuka. Do moich zastosowań jest super, głównie oglądam nią samoloty na wysokościach przelotowych, dużo ostrego pola, wygodne okulary, lepiej mi się do niej złożyć niż do 15x70 Extreme, którą miałem i właśnie wymieniłem na tego Fuji.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mateszu - słuszna uwaga ... Marcin to sprawdzi.

Lolak89 - to b. dobra lornetka o super zastosowaniu również astronomicznym

porównujemy obie by zobaczyć co ulepszyli a co schrzanili - oby nam sie udało to znaleźć i zamieścić na forum  gdyż nie ma tego nawet na CN. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja 16x70 (FTMR) trochę szybciej degraduje się ostrością, jeśli patrzę w dół i to tak samo w obu okularach.

Ale to ciekawe, bo korekta położenia oczu na ciut wyższą w stosunku do osi optycznej okularów koryguje tę nieostrość.

To ewidentnie jakaś pochodna astygmatyzmu.

 

W górę jest ostra do krawędzi diafragmy bez względu na położenie oczu.

Lewo-prawo jest symetrycznie, ostra mniej więcej do 80% pola.

 

Lornetkę oceniam jako dobrą optycznie, zdecydowanie nocną z niezwykłą zdolnością do wyciągania DSów pod niebem dowolnej klasy.

Andrzej z naszego forum wspominał, że widział kiedyś przez nią warkocze pyłowe Andromedy, mnie ostatnio oniemiała widokiem M33, M92 i M13 w Bieszczadach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg.ostatnich inf.:

-Saturacja kolorów wypada lepiej w starszej wersji...jesli mamy np.3 gwiazdy o roznych kolorach to w nowej sa one b. wyblakłe niz w starszej, w nowej obrazy g.uciekają w niebieski kolor.

 

-Transmisja i ostrość po str.nowej.

 

-Plastycznosc gwiazd jak i czern nieba na korzyść starszej wersji .

 

-Astygmatyzm po stronie nowej.

 

M13- Lepiej oddziela sie "zageszczenie srodkowe gwiazd" w nowej, w starej wersji jest b.rozmyte.

 

-Slabe, ledwo dostrzegalne gwiazdy lokalizowane metodą zerkania szybciej sa wyłapywane w nowej jako punktowe obiekty w starszej jest to b.rozmyte.

 

Wynika , ze są to jednak dość różniące się optycznie lornetki i nie ma zdecydowanej przewagi zadnej z nich na badanych obiektach,jak coś jest lepsze to cos innego jest gorsze...

cdn...

 

 

 

 

Edytowane przez YOKER
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nie do końca sie z tym zgodzę.

 

To jest juz dość duży obiektyw i jeśli korekta AC nie jest perfekcyjna /bo np. przydała by sie 3 soczewka :) / to taka ostrość powoduje ,ze zaczynamy ostrzej widzieć brak korekty AC :)

W starej "ołowiowej" nie widzimy takiego poziomu AC, odblasków, etc.  gdyż obraz nie jest krystalicznie czysty...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Mateusz Dlutko napisał(a):

Jeśli transmisja i ostrość są po stronie nowego, a nie ma nic istotniejszego w przypadku lornetki astro, tzn. że nowy jest lepszą lornetką.

To dość indywidualna sprawa i też trochę inaczej działają w warunkach obserwacyjnych.

Np jest większa wrażliwość na poboczne światło w nowej, łatwiej ucieka w niebieskie i chromatyczny fiolet.

Co ciekawe momentami miałem wrażenie, że tło nieba i energia w gwiazdach jest lepiej ogarnięta w starej.

Plastyka obrazu, oddanie kolorów jest po stronie starej wersji, to naprawdę powoduje, że nie wiem na którą bym się ostatecznie zdecydował.

Łatwo mi sobie wyobrazić, że ktoś kto ceni sobie ponad wszystko transmisje, wybierze nową...

Poza tym to nie jest jakaś przepaść, np zerkaniem masz szpileczkę w nowej, a w starej wersji trzeba troszkę poczekać, zanim się ujawni i nie jest tak punktowa.

Po pewnym czasie wzrok, wybiera i masz to samo. Będę to jeszcze testował, bo warunki mogły zaburzyć odbiór. Muszę je mieć obydwie na statywach.

Dobrze, że mam WO22x70

Edytowane przez m_jq2ak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa jest tez kwestia numeracji tych nowych. Ja mam numer 35A1A03192, testowana 35A1002064, na gieldzie wisi 35A1001981, Pinac z binocular.ch ma 35A1A02574, testowana przez optycznych miala 35A1000258, testowana na binomania 35A1002076. Ciekawe, pod wplywem czego wprowadzono to A w srodku? Raczej nie ma to zwiazku z kolejnoscia produkcji, a bardziej jakas zmiana w procesie produkcyjnym. Moze zmienili fabryke? A moze cos zmienilo sie w samej lornetce?

Edytowane przez Mateusz Dlutko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z numerami to dość dziwna sprawa... swego czasu napędzili mi stracha na FB ze moje Fuji moga być made in China...

 

wysyłałem zdjęcia moich Fuji do eksperta z USA James Faluci i dzwoniłem do niego by sie upewnić : co ja dokładnie kupiłem w Polskim sklepie?... :)

Zaniepokojenie moje urosło do stopnia granicznego gdyż warszawski  sklep TP gdzie je nabyłem  a dokładnie mówiąc ich właściciel - odpowiedział mi ,ze wszystko jest możliwe ... a TP otrzymują towar z Tarnobrzeskiej innej firmy i są kryci.

 :) James na szczęście potwierdził oryginalność moich Fujinonow.

 

Mnie zastanawia inna kwestia...

Są wersje MT - nowe ,tańsze o jakieś 100 $ od FMT , maja inny układ soczewek ocznych/mniejszy ER/  i są pozbawione flatenera... 

a wiec mniej szkła co by sie mogło dość ciekawie przekładać na  wyższą sprawność optyczna :)

Edytowane przez YOKER
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takiego MT z nowej serii kupiłem kilka miesięcy temu za granicą. Lornetka jest bardzo jasna i dobrze skorygowana mimo braku flattenera. Różnice w jasności widac w porównaniu do innego, starszego modelu lornetki 7x50. Natomiast moim zdaniem porównanie powinno być zrobione z egzemplarzem z serii FMTR by było w pełni miarodajne. Niestety nie mam takowego FMTR do porównania.

Właśnie powodu niekiedy wątpliwej jakości nowych egzemplarzy sprzedawanych na naszym rynku zdecydowałem się na zakup zagranicą. Dla jasności nie chodzi o to, że sklepy sprzedają np. lornetki rozlokolimowane zaraz po wyciągnięciu opakowania, lecz o to, że takie egzemplarze do nich (sklepów) trafiają do sprzedaży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie całkowicie...

co Niemiec odrzuci to trafia do polskich sklepów ale transport z Japnii ,US to problemy:  z cłem, ryzyko transportu, kłopoty z wymiana ,etc.

ja ma 7x50 Fmtrx ,ciekawe jak by wypadło porównanie :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo możliwe, że aktualnie sprowadzane 70-tki FMTR są robione w Chinach. Widziałem kilka egzemplarzy w sklepach wariantów 10x i 16x, wszystkie nosiły wady charakterystyczne dla chinskich niedoróbek, jakieś odklejające się gumy, krzywo naniesione lub rozmazane napisy, fabryczny brak kolimacji (lornetka pachnąca nowością) itp.

 

Wydaje mi się, że od momentu gdy Fujifilm stał się wyłącznym dystrybutorem Fujinonów zmieniło się coś więcej niż tylko twarz marki w Polsce.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.