Skocz do zawartości

Fujinon 16x70 FMT-SX ,stary i nowy.


YOKER

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 25.03.2024 o 09:03, YOKER napisał(a):

-Nowa... dystorsja poduszkowa zauważona na kominie

- Im szerzej rozstawisz tubusy lornetki w nowej tym dystorsja większa. 

Że hę? 

Edytowane przez Lukacz
  • Lubię 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chodziło o efekt ostrości w polu co jest wynikiem dystorsji. Jak zmniejszasz rozstaw obraz się lepiej zestawia w oku. Coś co masz od razu i praktycznie bez dystorsji w starszej wersji.

Może też z tego wynika to wrażenie większego powiększenia z racji mniejszej dystorsji w starszej wersji.

Bardziej komfortowo szczególnie w dzień patrzy się przez starszą wersję, po prostu większy komfort oka i ostrości w całym polu, co przekłada się też na głębię ostrości.

W nowej wersji jest trochę większy efekt, że choinki w polu są bardziej płaskie, tak jakby przestrzeń była pocięta na kolejne płaszczyzny, zamiast być 3D. W starszej jest o 1 punkt na skali lepiej.

Jeśli chodzi o odblaski wokół latarni, bardziej rozmyte plamki odbłysków są w starej, w nowej jest ich więcej ale bardziej skupione.

Jeśli chodzi o wyważenie dość trudno nową zaakceptować na żurawiu bo ciąży do przodu. Starsza wersja jest ciut lepiej.

Gdyby nie ten zafarb, odcień, bardzo podobny jak jak mam miejsce w starach zaissach, wolałbym starszą wersję.

Nie wiem, czy aby za tą ostrość w pewien sposób nie odpowiada ten niebieski odcień w odbiorze kolorów w nowej wersji...

Za to w starszej wersji fiolet jest lepiej skorygowany. W nowej ostrzej jest widoczny ten fiolet na krawędziach. 

Starsza wersja jest solidniej wykonana i ma mniejsze wady optyczne. Jako lornetka na dzień i noc skłaniałbym się do starszej wersji.

Do zastosowań astronomicznych, pewnie większość nas wybierze nowszą wersję. Choć ja raczej skłaniam się do starszej wersji. Ja lubię kolor... z racji też, że maluję obrazy...

 

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Ze he...- Dystorsja jest potężną bo wg.optycznych.pl 1-sze zakrzywienie zaczyna sie juz od 20% pola od środka... a więc na badanych obiektach terystorialnych gdzie masz zasieg  obiektów różnie rozmieszczonych na odległości np.7km,wszystko co się nie mieści już w tym polu bez dystorsji wymaga /przy miarowym oku /lekkiego przeogniskowania ...

Optyczne.pl podaja dość precyzyjnie swoje pomiary ale brak np. pomiaru siły dystorsji/ zakrzywienia co może mieć znaczący wpływ w czasie takiej obserwacji...

Dystorsja jest mało znaczaca  w obserwacjach DS gdyż  tam sa inne odległości miedzy obiektami.Poziom zakrzywienia 20% w 10x50 też będzie inaczej odbierany przez oko niż w 16x70 czy 20x80.

 

Ja osobiscie wyleczylem sie z achro powyżej 50mm ... obie lornetki maja swoje inne wady...ostrosc, transmisji , biel jak i zasieg krytyczny  jest po stronie nowej... to z kolei ja uwielbiam. :)

 

Co do kometke to chciałbym ja zobaczyc tylko w 82mm Kowie Highlander na fluorycie .

 

Testy otworzyły mi trochę oczy na" błędy optyczne w zastosowaniu ogólnym"...taka Fuji 7 czy 10x50 fmt sx jest perfekcyjnie wykonane: koma,astygmatyzm, dystorsja , etc. Tu nawet Docter Nobilem o tych samych parametrach jest gorszy...a swoja drogą to koma w NL 12x42 na poziomie 60% od środka zaczyna mnie zdumiewać... tzn.że np. gwiazdki po przekroczeniu tego pola już nie są punktami... 

 

 

Dzięki Marcinie za udane testy. :)

 

Edytowane przez YOKER
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten https://www.apm-telescopes.net/de/apm-ms-34x80-ed-weitwinkel-fernglas


Swietny sprzet pod zanieczyszczone swiatlem niebo i najjasniejsze planety, choc Jowisz i tak wychodzi w nim przeswietlony. 2,1 st pola widzenia, praktycznie pozbawiona AC, to to duza swiatlosila i szklo ED. Moge tylko polecic, choc trzeba miec swiadomosc, ze decydujac sie na nia trzeba zrobic fakultet z kolimacji...

 

Lornetka kilka dni temu doczekala sie brata w ofercie APM w wariancie 40x80, ale pole 1,7 st i zrenica 2 mm to jest juz hardcore dla postej lornety, ktora musi byc w miare uniwersalna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie szkiełko siedzi w tym APM 34×80ed mm ?FK61?

Z tego co pamiętam to długie tubusy a więc ED może spełniać swoją rolę co do korekty AC.

Miałeś chyba trochę boksowania z Markusem zanim przysłał ci dobry egzemplarzy? :)

A co z kolimacja ? Ucieka tak jak w 28x110 ? Trzeba kolimowac pod dany rozstaw oczny ?

 

Edytowane przez YOKER
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest FCD1, jakies nowe szklo ED od Hoya Japan. A przynajmniej tak twierdzi "producent". Faktem jest, ze przez to nowe 80 mm jakos inaczej sie patrzy, na pewno jest lepsze pod wzgledem AC niz 16x80, ktore wczesniej mialem, ale to zapewne kwestia ogniskowej.

 

Z kolimacja oczywiscie byly przeboje, lornetka przyszla rozkolimowana, kolimowalem ja lacznie dwa tygodnie, ale udalo mi sie to zrobic tak, ze nie reaguje na zmiany IPD, przechodzi test "20 cm" itd. Kluczem do udanej kolimacji jest zorientowac sie, ktora os jest dalsza od rownoleglosci z osia mechaniczna lornetki, jest na to sposob, ksiazke mozna by

napisac :)

Edytowane przez Mateusz Dlutko
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jordan z Cloudy Nights stwierdzila, ze rubber hammer to najlepszy sposob na kolimowanie APMow :) W sumie, jak sie nieumiejetnie kreci srubkami kolimacyjnymi, to efekt koncowy obu metod kolimacji wychodzi taki sam...

 

Kolimacja przy powiekszeniu 34x, zapewniajaca komfort konwergencji bez wzgledu na IPD, zachowujaca kraglosc zrenic i utrzymujaca w ryzach centralny astygmatyzm, bez specjalistycznego kolimatora, to naprawde niezle i ksztalcace wyzwanie. Gdyby nie to, ze jestem cierpliwy i lubie Rubika, pewnie rzucilbym tym dziadostwem o ziemie i odeslal Ludesowi. Niemniej, tydzien z okladem i udalo sie. Ciesze sie, bo sprzet teraz wynagradza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale nie sprawdzałeś swojej 2 tygodniowej pracy kolimacyjnej w profesjonalnym zakładzie optycznym gdzie oprócz ławy optycznej i gumowego młotka mają kolimatory , które powinny być w stanie zrobić to lepiej ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Mateusz Dlutko napisał(a):

Jordan z Cloudy Nights stwierdzila, ze rubber hammer to najlepszy sposob na kolimowanie APMow :) W sumie, jak sie nieumiejetnie kreci srubkami kolimacyjnymi, to efekt koncowy obu metod kolimacji wychodzi taki sam...

 

Kolimacja przy powiekszeniu 34x, zapewniajaca komfort konwergencji bez wzgledu na IPD, zachowujaca kraglosc zrenic i utrzymujaca w ryzach centralny astygmatyzm, bez specjalistycznego kolimatora, to naprawde niezle i ksztalcace wyzwanie. Gdyby nie to, ze jestem cierpliwy i lubie Rubika, pewnie rzucilbym tym dziadostwem o ziemie i odeslal Ludesowi. Niemniej, tydzien z okladem i udalo sie. Ciesze sie, bo sprzet teraz wynagradza.

Nie no nie wierzę, to żart ? Nie wiadomo jak to skomentować... To brzmi jak rzucanie kostką w tym wypadku uderzenie młotkiem ? 

 

Ja bym odesłał...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, m_jq2ak napisał(a):

Nie no nie wierzę, to żart ? Nie wiadomo jak to skomentować... To brzmi jak rzucanie kostką w tym wypadku uderzenie młotkiem ? 

 

Ja bym odesłał...

 

Ja pewnie też bym odesłał, w końcu płacisz za w pełni sprawny sprzęt, a nie zestaw "skolimuj sobie sam"🙂. Jakkolwiek rozumiem Cię, sam trzykrotnie podchodziłem do tematu budowy montażu do Newtona ATM. Trzeci prototyp wreszcie zaczyna spełniać pokładane w nim oczekiwania. Moje uznanie za cierpliwość i wiedzę połączone z zamiłowaniem do lornetek🙂.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten kto obecnie kupuje BMW, nie zrozumie tego, ktory naprawial swojego malucha pod blokiem. Byc moze to jednak to nie "P", a "T" powinno byc w nazwie tej niemieckiej marki ;)

 

Niemniej, ja juz postanowilem, ze duzego APMa nigdy nie kupie. Nie wiem natomiast czy wiecie, ale Markus zapuszcza sie teraz w inne, duzo lepiej rokujace obszary, jak ten 

https://www.apm-telescopes.net/en/apm-ms-8x32if-ed-fernglas-mit-einzel-okular-fokussierung-if-2, ten

https://www.apm-telescopes.net/en/apm-ms-65x32-ed-binoculars-with-centre-focusing,

czy ten

https://www.apm-telescopes.net/en/apm-ms-65x32-ed-binoculars-with-individual-focussing

Taki klon Nikona E2, na nowym szkle ED i tylko nieznacznie mniejszym AFOV od pierwowzoru... Hmmm.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak nie do końca Mateuszu z tym BMW... no chyba ,ze wracamy do czasów PRL gdzie każdy wyszarpnięty maluch nawet z 3 kolami był ok.

pamiętam te czasy gdy ludzie kupowali buty obojętnego rozmiaru bo potem sie na cos wymieni :)

 

Co do APM... myślę, ze te lornetki juz są na Ali itp. w różnych nazwach tzn. pod rożnym logo  a wiec Markus rewelacji światowej tym nie zrobi... chciałbym by Arek z optycznych.pl przetestował parę takich lornetek by potwierdzić jej jakość zarówno mechaniczna jak i optyczna.

Zapewne dla większości będą to wspaniale lornetki zważywszy na cenę ale wiele osób /ale nie tak juz licznych/ bedzie odkładało każdego $ na Św. Trojkę :) .

 

Co do odsyłania lornetki do  APM celem poprawy kolimacji itp. to ja rozumiem Mateusza...

nawet gdyby Markus skolimowal lornetkę prawidłowo/w co osobiście wątpię/ to kolejna podróż do Polski spowodowało by ponowne rozkolimowanie... i tak mozna bez końca .

 

Samo juz to ,ze APM nie jest w stanie tak zrobić lornetki by nie było tego typu problemu świadczy dobitnie o jakości mechanicznej ... 

co do szkła -  to co Markus podaje tez nie jest do końca prawda... są to szkła  o podobnej własnościach do FPL 51,53 a tak naprawdę jak dokładnie sprawdzimy to jest dużo tańszy zamiennik FPL51 lub 53 ,który optycznie daleki jest od oryginału.

Dlaczego tak robi ? łatwo sobie odpowiedzieć...

dobre szkło jest drogie i na wykończeniu ... cóż robiąc na drogim mniej zarobimy ...

wiec wciska sie kit ,ze to te same szkło /a ludzie sie nie znają/ i zarabia 7x a nie tylko 2x.

 

Edytowane przez YOKER
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, YOKER napisał(a):

Samo juz to ,ze APM nie jest w stanie tak zrobić lornetki by nie było tego typu problemu świadczy dobitnie o jakości mechanicznej ... 

co do szkła -  to co Markus podaje tez nie jest do końca prawda... są to szkła  o podobnej własnościach do FPL 51,53 a tak naprawdę jak dokładnie sprawdzimy to jest dużo tańszy zamiennik FPL51 lub 53 ,który optycznie daleki jest od oryginału.

Przecież APM nie robi tych lornetek, podobnie jak  DO. tylko je zamawia według specyfikacji np. tutaj 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, YOKER napisał(a):

Co do odsyłania lornetki do  APM celem poprawy kolimacji itp. to ja rozumiem Mateusza...

nawet gdyby Markus skolimowal lornetkę prawidłowo/w co osobiście wątpię/ to kolejna podróż do Polski spowodowało by ponowne rozkolimowanie... i tak mozna bez końca .

No otóż to. Jeśli kupujesz APM, TS, Omegon czy cokolwiek innego z Chin godzisz się na to, że będziesz musiał wyciągnać cienki śrubokręt i trochę pokręcić.

Zauważ, że dostajesz tutaj ciekawą lornetkę, przez którą naprawdę dobrze widać niebo (tu możecie mi zaufać) za 900 EUR.

900 EUR! Tyle kosztują niektóre akcesoria do lornetek SV.

 

Teraz wystarczy chwilę uruchomić wyobraźnie, ile kosztowałaby analogiczna lornetka Swarka, na fluorycie.

Bez wątpienia byłoby to szkło, do którego nikt z nas nie mógły się przyczepić.

Cena zapewne też miałaby dziewiatkę z przodu.

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście ,ze Chińczyk robi dla APM ...

to wszyscy wiemy... ale branduje to Markus z APM ze są sprawdzone, wybrane, wyselekcjonowane...

Na CN swego czasu było głośno o  bino 120ED APM ze ma za małe pryzmaty/te same co w 100ed bino/  co rzutuje widokiem tzw. pazur przy okularach  niekoniecznie szerokokątnych.

Są lornetki np. Kowa 82mm, Fujinony, Nikon  i wiele innych które nie wymagają: śrubokręta ,i gumowego młotka ... ciekawe dlaczego :)

No ale jaką wyobraźnie ?

przecież w podanym przez ciebie linku są to małe lornetki 32 mm , które robi Swarek zegarek ,Leica i Zeiss...

jak sie nie mylę to nawet Ty masz  takie w swoim zestawie :) a na forum optyczne.pl mówi i pisze sie głownie o nich...

Edytowane przez YOKER
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Mateusz Dlutko napisał(a):

Natchniony wątkiem o 16x70 wyciągnąłem go wczoraj, aby zapolować na kometę.

Spontanicznie, z biegu, z ręki, więc wartość naukową ma to żadną.

Niemniej zarównpo Nikon 18x70, jak i przede wszystkim APM 20x70 pokazał ją lepiej/wyraźniej.

Prawdopodobnie wszystko sprowadza się do źrenicy, bo moje niebo jest klasy "G" jak... 

W każdym razie APM kolejny raz mnie pozytywnie zaskoczył.

 

Kometa nieosiągalna w wynalazkach typu 8/10/12x42.

Zabiła mnie natomiast w 34x80, naprawdę wypadłem z butów, jak zatańczyła koło M33.

Autentycznie boję się myśleć, co dzieje się teraz w takich Bieszczadach.

Patrzyłem na 12p/pons-brooks przez APM 40x110 ed 9/10 marca w Biesach i widok wywalał z kapci. I to w lornetce dla plebsu. Strach się bać gdybym miał jakąś z św. Trójcy. Co do kolimacji. To św Trójca też nie jest bez winy. W zeszłym roku zamówiłem nowego Fujinona 16x70 FMTR-SX i przyjechał tak rozjechany, że nawet mózg nie był wstanie zgrać obrazu do kupy. Także wyszedłem z założenia że wolę mieć kilka lornetek dla plebsu ze stajni APM, które w moim skromnym mniemaniu dają naprawdę dobre obrazy, niż ciułać do słoika po $ z nadzieją, że kupię świetego grala, który nie istnieje. 

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Lazarus21 napisał(a):

Patrzyłem na 12p/pons-brooks przez APM 40x110 ed 9/10 marca w Biesach i widok wywalał z kapci. I to w lornetce dla plebsu. Strach się bać gdybym miał jakąś z św. Trójcy. Co do kolimacji. To św Trójca też nie jest bez winy. W zeszłym roku zamówiłem nowego Fujinona 16x70 FMTR-SX i przyjechał tak rozjechany, że nawet mózg nie był wstanie zgrać obrazu do kupy. Także wyszedłem z założenia że wolę mieć kilka lornetek dla plebsu ze stajni APM, które w moim skromnym mniemaniu dają naprawdę dobre obrazy, niż ciułać do słoika po $ z nadzieją, że kupię świetego grala, który nie istnieje. 

A parzyłeś w tym samym czasie przez podobne bino made in Japan o podobnych parametrach ?

Fujino szedł z Polski ? czy z Japonii ? :) 

 

Spróbuj przekonać kogoś na optycznych pl. ze Św3 nie warta jest swoich pieniędzy bo ważne jest to co w danej chwili cieszy oko i wywala z kapci .:)

Taki Nikon WX zapewne tez by Cię nie cieszył... 

widzisz są osoby co wola WX,NL niż APM mimo innych średnic ... warto pomyśleć dlaczego te mniejsze jest tyle razy droższe.

 dobre to pojęciem względnym , najciekawsze jest to ze taka NL czy WX właśnie dla tych osób - lubiących chińszczyznę/ nawet po wnikliwym obejrzeniu/ było by niczym szczególnym. 

i w tym właśnie tkwi różnica :)  .

 

A błędy zdążają sie wszędzie tylko w chińszczyźnie bedzie ich 80 na 100 a w Św. trójcy : 10 na 100.

Fujinon, NL itp. maja po 20 lat gwarancji o chińszczyźnie nie będę sie wypowiadał.

 

dobra , ale juz zbaczamy ostro w innym kierunku, Marcin jeszcze może zrobi krótkie porównanie punktowości ,ostrości  miedzy WO22X70 i Fuji 16x70  i kończymy porównanie. :)

 

 

Edytowane przez YOKER
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Lazarus21 napisał(a):

Patrzyłem na 12p/pons-brooks przez APM 40x110 ed 9/10 marca w Biesach i widok wywalał z kapci. I to w lornetce dla plebsu. Strach się bać gdybym miał jakąś z św. Trójcy. Co do kolimacji. To św Trójca też nie jest bez winy. W zeszłym roku zamówiłem nowego Fujinona 16x70 FMTR-SX i przyjechał tak rozjechany, że nawet mózg nie był wstanie zgrać obrazu do kupy. Także wyszedłem z założenia że wolę mieć kilka lornetek dla plebsu ze stajni APM, które w moim skromnym mniemaniu dają naprawdę dobre obrazy, niż ciułać do słoika po $ z nadzieją, że kupię świetego grala, który nie istnieje. 

Z tymi Bieszczadami to autentycznie zazdroszczę. No południu pętli w zasadzie gołym okiem będzie robić lepszą robotę niż w Warszawie z fluorytu.

 

Z Fujinonami 70-tkami, tymi nowymi FMTR, jest jakiś potężny problem jakościowy.

Bardzo możliwe, że to już rzut z Chin, bo po prostu czuć to na każdym kroku.

Patrzysz na coś, co z przeszłości kojarzysz z nienagannym wykonaniem, a tu kwiatki na każdym kroku.

 

Jak dziś rano napisał mi Kolega lornetkowiec - spieszmy się skupywać dobre lornetki z rynku, bo za chwileczkę już ich nie będzie.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Lazarus21 napisał(a):

Patrzyłem na 12p/pons-brooks przez APM 40x110 ed 9/10 marca w Biesach i widok wywalał z kapci. I to w lornetce dla plebsu. Strach się bać gdybym miał jakąś z św. Trójcy. Co do kolimacji. To św Trójca też nie jest bez winy. W zeszłym roku zamówiłem nowego Fujinona 16x70 FMTR-SX i przyjechał tak rozjechany, że nawet mózg nie był wstanie zgrać obrazu do kupy. Także wyszedłem z założenia że wolę mieć kilka lornetek dla plebsu ze stajni APM, które w moim skromnym mniemaniu dają naprawdę dobre obrazy, niż ciułać do słoika po $ z nadzieją, że kupię świetego grala, który nie istnieje. 

Chodzi o świadomość, jakość mechaniki, czy to jest naprawialne. Z czasem chce się mieć jak najlepsze i żeby służyło.

Ja mam właśnie w drugą stronę, wolę mieć mieć jedną, która naprawdę cieszy oko.

Przy porównaniu fuji dotarło do mnie jak ważna jest mechanika czyli, obudowa, jakość okularów, wyważenie, dobór pryzmatów do okularów do obiektywów. 

W sumie jak ktoś jest świadomy czym jest APM i nie szuka, aż tak bardzo jakości to każdy wydaje swoje pieniądze, ważne żeby wiedział na co.

Ciekawe jest, jak rynek skręcił, że przechodzą takie produkty, które kolimuje się młotkiem...

 

Edytowane przez m_jq2ak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem  70 FMTR-SX i ciężko mi sie wypowiadać ale nie widziałem na CN by ktoś naprawiał je gumowym młotkiem...

 

pozostałem 50 tki mam w gumie i są zarówno optycznie jak i mechanicznie bez zarzutu... sprawdzane nawet na zlotach optycznych.pl przez licznych uczestników a wiec nie jest to moje złudzenie :)

A tak sobie myślę, ze skoro  porro Fujnon schodzi w najnowszych wersjach na psy to co powiedzieć o całej rzeszy chińszczyzny nowożytnej ? w stosunku do starej to bedzie o 3 - 5 klas gorzej niż chińczyk  sprzed 7 lat.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.