Skocz do zawartości
  • 1

Jaki pierwszy teleskop do 500-600 zl ?


domel1410

Pytanie

Dzień dobry kupiłem sobie  pierwszy teleskop na początek o taki   https://allegro.pl/oferta/teleskop-astronomiczny-luneta-akcesoria-f30070-13300988918     

Mysle sobie na poczatek pooglądam sobie ksieżyc i planety może .

Tak sobie myślalem na początek pasji astronomicznej skusiła mnie niska cena i to powieksznie max 150x ( rzekome)  i małe kompaktowe rozmiary  matko co to za badziew.

Tubus niby z aluminium ale lunetki z plastiku .

Sa dwie dodatkowe lunetki na jednej jest powiekszenie rzekomo 30x a na drukiej rzekomo 150x .

Te przeguby tzn gwinty z plastiku to ma same takie   luzy klekoce rusza sie zero stabilności . Nie ma absolutnie szans na jakaś stabilną oś optyczna  instrumentu.

Przy pierwszej lunetce tej niby do 30X  jeszcze coś tam było widać ale przy tej drugiej zero widzialności wszystko rozmyte, taki badziew.Absolutnie nie da sie uzyskać żadnego powiekszenia 150 X na tym badziewiu.

Nie wiem oddam go na olx  na darmo albo za 20 zl

 

Może ktoś polecić jakiś niedrogi teleskop do 500-600  ale jakoś porządniej wykonany  stabilny  zeby było powiekszenie 150-200 razy  zeby sobie mozna było na początek coś pooglądać ? bedę wdzięczny za komentarze pozdrawiam

 

Edytowane przez domel1410
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
2 godziny temu, Miesilmannimea napisał(a):

 

Miałem dwie sztuki 90/900, dwóch różnych producentów - różniły się jakością optyczną. Po przysłonięciu do 70mm - jeden miał dekielek z dziurką - obraz się poprawiał i można było te 60x używać. I to tyle. Dodatkowe 100x to bajki z mchu i paproci. Chyba, że to ja mam świra i widzę wszędzie nieostry obraz z aberracja chromatyczną ;)

Moze masz jakas wade wzroku? 

 

Mialem 70/700 i w porównaniu z 70/900 byl wyraźnie gorszy w uzyskiwaniu duzych powiekszen.

Mam 80/400 i sa wyraźnie gorsze od 80/1200. Za kazdym razem powtarza sie ta sama bajka. Im dłuższy achromat tym daje lepsze obrazy i tym bardziej mozna uzyskiwac nim duze powiekszenia.

Edytowane przez JSC
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

To o czym piszesz ze powiekszenia 45...60x to dla achromatow f/5 80/400. I tu nawet nie chodzi o aberracje chromatyczna, a o aberracje sferyczna. Po prostu obraz przy wiekszych powiekszeniach staje sie nieostry.

Moj 80/1200 spokojnie wytrzymuje 200x i to takze na planetach! 

To jest kolosalna róznica!

Przy 140x w Skyluxie 70/700  obraz byl dla mnie juz niezadowalajacy na Ksieżycu. W Bresserze Lyra 70/900 przy 180x obraz byl lepszy niz w skyluxie przy 140x.

 

Oczywiscie trzeba wziac poprawki na jakosc tych teleskopów. Na ich powtarzalnosc produkcyjna i w przypadku uzywanych, na to czy nie byly rozbierane i nieumiejetnie skladane do kupy.

 

Patrzyłes czy Twoj 90/900 nie mial na przyklad astygmatyzmu? To czesto sie zdarza w tanich achromatach. Po prostu źle sa włożone soczewki. Ale to latwo naprawic poprzez obrót jednej w stosunku do drugiej, jesli nie maja znaczników na brzegach.

 

 

Edytowane przez JSC
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

90/900 to jeden z najlepszych budżetowych teleskopów "do kilku stówek". Dają spokojnie radę w powiększeniach sporo powyżej 60x. Jeśli tak nie jest, to są trzy możliwe przyczyny - problem z teleskopem, problem ze wzrokiem obserwującego albo zupelnie fatalne warunki atmosferyczne podczas obserwacji.

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Na pewno 90/900 wytrzymuje powiększenia powyżej 60x. Nawet z zestawowym okularem 10mm. Tak jak pisałem, na Księżycu 150x w dobrych warunkach czy 112x na planetach (w normalnych). Najczęściej zmniejszałem aperturę. Ale chyba ten teleskop 70/900 jest optycznie lepszy -  a razie sprawdzałem tylko Księżyc.

  • Lubię 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Odnoszę wrażenie, że dyskusja odbiegła nieco od zasadniczego problemu poruszonego przez kolegę @domel1410 - z jego pierwszego wpisu wyraźnie przebija się chęć nabycia teleskopu przede wszystkim na tyle stabilnego, by użytkować go bez trzęsiączki i kiwki każdego po kolei elementu, mającego w oczach obraz z masowego, marketowego 70/300. Myślę więc, że na ten moment poszukuje on raczej sprzętu którym da się operować bez frustracji typu: "przekręciłem za bardzo pokrętło focusera, chcę wrócić i nie mogę, bo wyciąg się kiwa i ma luzy, a wszystko trzęsie się tak, że nie można trafić z ostrością bo obiekt jest cały czas rozmyty".

Kwestie lżejszych bądź cięższych wad geometrii obrazu na krawędziach pola widzenia czy aberracji chromatycznej na początku przygody są moim zdaniem drugorzędne, na początku patrzy się zawsze w centrum okularu, mniej zwracając uwagę na jego otoczenie, kolorków tak bardzo (jeśli w ogóle) się nie zauważa, człowiek cieszy się, że widzi wielgachne kratery i poszarpane szczyty na Księżycu, że Jowisz faktycznie jest w paski a dookoła posiada cztery jasne kropki, Saturn to planeta z uszami rzucająca cień na pierścienie, a na niebie pokazuje się mrowie kropek tam gdzie ich gołym okiem nie widać. Dopiero kolejnym krokiem po tym zachwycie, jest poszukiwanie metod odfioletowienia naszego satelity, zobaczenie większej ilości pasów, pierwsze polowania na galaktykę w Andromedzie czy radocha ze znalezienia mgławicy z dziurką ;). Chciałbym być dobrze zrozumiany - wasza wymiana postów jest jak najbardziej słuszna, ale nie doprowadzajmy do zbytniego zaciemnienia obrazu, z którego może wyjść wniosek dla osoby niedoświadczonej, że w polecanych achromatach nie poprawi komfortu obserwacji ani nie zobaczy nic lepszego niż w posiadanym już plastikowym 70/300 :).

Edytowane przez Lootzek
  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Opublikowano (edytowane)

A czy moze sie ktoś wypowiedzieć na temat tego teleskopu co kupiłem ? czy to takie dziadostwo ? F30070M    czyli ogniskowa obiektywu 300 mm ogniskowa okularu 70 mm ?  czy w teorii to powiekszenie  150x jest mozliwe w tym  teleskopie czy to taki badziew ? moze jak by to jakos usztywnic ?  dysponuje drukarka 3d  moglbym sobie podrukowac jakies uchwyty przejściówki ...

czy to jest taki badziew chiński oszukany ?  ktos miał doswiadczenia z takim teleskopem ?

 

zeby przynajmniej ksieżyc sobie poogladać ?

Edytowane przez domel1410
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Co Ty się tak upierasz na tym powiększeniu 150x. Księżyc ładnie wygląda w powiększeniu np. 40x. Jak masz teleskop to po prostu weź to co masz i obserwuj, zmieniaj okulary zaczynając od tych co mają dłuższą ogniskową np. 30mm, 20mm, 15mm, 10mm. No i napisz co widziałeś i jak CI się podobało.

 

P.S Spojrzałem co to jest, to badziew, zwróć i odzyskaj kasę, inaczej poszła w błoto

Edytowane przez tomekL
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@domel1410 Mam ten etap na szczęście za sobą i z doświadczenia wiem że nie warto - odpuść sobie kombinowanie, mierzenie drukowanie. Jest takie powiedzonko ludowe, bardzo mądre: z gówna bata nie ukręcisz. Nawet jak uda Ci się cokolwiek pousztywniać jako tako, niewspółmiernym nakładem czasu, pracy i środków (filamenty i prąd za darmo nie są) to jeszcze weź na chłopski rozum: jakiej jakości i z jaką starannością zamontowane elementy optyczne Chińczyk wrzucił do teleskopu sprzedawanego jako nowy za 150 zł? Tyle teraz kosztuje arkusz folii słonecznej z przesyłką. Tego nie przeskoczysz.

Edytowane przez Lootzek
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
13 godzin temu, domel1410 napisał(a):

A czy moze sie ktoś wypowiedzieć na temat tego teleskopu co kupiłem ? czy to takie dziadostwo

 

Niestety wielu początkujących ptasiarzy to kupiło, dlatego miałem okazję popatrzeć przez to. Wrażenia jak z obserwacji chińską lornetką z odpustu. Moja rada: oddaj albo wyrzuć to.

@Smorff84 To był pewnie taki mały plecakowy Celestron, też obserwowałem w dzień. Też bieda plastik i nie można tego nikomu polecić, ale jednak nie ma odniesienia do tej  "Chochli stalowej" F30070M.

Edytowane przez Ajot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
21 minut temu, Ajot napisał(a):

 

@Smorff84 To był pewnie taki mały plecakowy Celestron, też obserwowałem w dzień. Też bieda plastik i nie można tego nikomu polecić, ale jednak nie ma odniesienia do tej  "Chochli stalowej" F30070M.

To jednak coś gorszego co mam

IMG_20240523_224648.jpg

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wracając do tematu głównego, bo nie można wykluczyć, że budżet kolegi jest nieprzekraczalny, a i ja poniekąd podłączę się z pytaniem:

 

https://www.olx.pl/d/oferta/teleskop-astronomiczny-slokey-skyways-50080-CID767-IDXVdYq.html?reason=extended_search_no_results_spell_checker

 

Miał to ktoś z Was w ręku?

Wysypało się ofert po błędzie cenowym na którejś platformie sprzedażowej i ludzie pokupowali po kilka sztuk na handel. Z dostępnych zdjęć wygląda, że choć pod względem wykonania przerasta ten posiadany przez autora o kilka oczek 🤔. Na wzmiankowane powiększenia 150-200x w satysfakcjonującej jakości tym się nie wejdzie, nie ma cudów, ale może zakres 20-83x (wystarczający już do mnóstwa obserwacji!) z kitowych okularów będzie użyteczny?

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Lootzek mowisz ze nie warto szkoda nerowów  i czasu ....

no tak sobie myśle soczewki to soczewki przynajmniej w teorii ...  sa takie teleskopy dla dzieci  z cyklu   astromomiczne zabawki luneta keplera z kartonu , soczewki w zestawie ..ze sie lunete z kartonu  robi i rzekomo x10 powiekszenie ...

 w sensie ze w tym moim teleskopie sa tak żenujace te przejściowki z dużej lunety na małą tylko na dwie te sróbki teoretycznie mające sie trzymać i to powoduje ze ten teleskop  się  przekrzywia i ma drgania .. na drukarce 3d bym już lepsze zrobił zaprojektował ...

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

"tak sobie myśle soczewki to soczewki przynajmniej w teorii .."

Ano właśnie, tylko w teorii. Aby działały jak trzeba, muszą właściwie kierować światło na kolejne elementy optyczne, nie rozpraszać go zbytnio itd. By to robić, muszą mieć odpowiednie krzywizny, być bardzo dokładnie wzajemnie ustawione, wykonane z odpowiednich gatunków szkła i pokryte powłokami. To wszystko niestety KOSZTUJE. Oczywiście można wziąć byle jakie szkło, jako tako je oszlifować, na oko poskładać i będzie z tego refraktor. Refraktor o jakości odzwierciedlonej ceną i taki też obraz będzie dawał.

Oczywiście możesz w nim próbować to i owo ulepszyć, świetna zabawa i dowiesz się czegoś o konstrukcji sprzętu, a wiedza to skarb, pewnie poprawisz komfort użytkowania w jakimś stopniu, ale ograniczeń wynikłych z serca układu optycznego czyli (tutaj) soczewek, nie przeskoczysz, bo łamałoby to prawa fizyki.

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.