Możliwe. Ale zastanawia mnie, że - jakbyś się przyjrzał - on jest prawie że prostą łamaną - kilka prostych odcinków sklejonych w wierzchołkach. Innymi słowy, wygląda jakby stały dryf zmieniający w niewielkim stopniu wartość skokowo. Stawiałbym na jakieś mechaniczne kwestie.
1. Zrób dużo zdjęć
2. Wrzuć je do DSS:
2.1. Register
2.2. Zaznacz pierwsze zdjęcie jako reference
2.3 Calculate offsets
3. Pojawia się plik stackinfo w katalogu ze zdjęciami. Trzeba zrobić replace końcówek linii tak, żeby każdy plik to była tylko jedna linia (a nie trzy). Np. replace all "AM]\r\n" -> "AM](spacja)", replace ".fits\r\n" -> ".fits(spacja)"
3.1. Dobrze też zamienić "Bisquared(" na "Bisquared(," żeby był przecinek od razu po nawiasie (jeśli nie można wybrać dwóch separatorów)
4. importujemy go do Excela, separator = przecinek
5. W metodzie Bisquared przesunięcie dx i dy są w kolumnie 1 i 10. Trochę inaczej jest w Bicubic czy Bilinear
6. Dodajemy kolumnę z czasem w sekundach, w moim wypadku wpisałem 0, 5, 10 i pociągnąłęm w dół, bo klatki były co 5s
7. Trzeba wyrysować wykresy dx i dy punktowe (X,Y). X to kolumna z czasem w s, a Y to dx albo dy
8. Liczymy regresję liniową, zapisujemy współczynniki a, b
9. Tworzymy nowe kolumny error x, error y w których formuła to:
=1280*5.722*(T*a -b -X)
gdzie T to kolumna z czasem, X to kolumna z dx (albo dy), a i b to współczynniki regresji liniowej,
1280 to rozdzielczość kamerki a 5.722 to skala px/".
10. Tworzymy wykres - to jest to, co chcemy.
Jak widać, sporo zabawy, rzeczywiście warto to usprawnić. Spróbuję w wolnym czasie coś pokodzić....