Są tak niskie, czy wysokie? Robisz montaż z 100mm osią to chyba przygotowałeś się na duże koszty, prawda?
W pierwszej kolejności od preferencji kolorystycznych Te moduły są tanie i wymienne. Weź najtańszy, czyli DRV8825, a później się martw, czy wystarcza czy nie. Ruch montażem przy przełożeniach rzędu setek tysięcy nie jest dla krokowca jakimś wielkim wyzwaniem, więc nie powinno to mieć znaczenia. Wystarczy 1A.
Niewielka - moim zdaniem. Typowe rozwiązania bazują na napięciu 12V i tyle z reguły wystarczy, w szczególności do najpopularniejszych krokowców NEMA 17 z ali. To prąd odgrywa znaczenie, a nie napięcie, bo siła silnika (w mega uproszczeniu) zależy od siły strumienia magnetycznego z cewek, a ten jest z kolei proporcjonalny do wartości prądu, a nie napięcia.
Na sterownikach (przynajmniej z tego co wiem - na DRV8825 i A4988) ustawia się max prąd na cewkę za pomocą potencjometru. Trzeba ustawić taki, jaki jest znamionowy na silniku i to wystarczy w 99% przypadków.
Jeśli np. użyjesz popularnego silnika z prądem cewki 1A i opornością cewki 4Ohm to ustawiasz na sterowniku ograniczenie 1A (potencjometrem). To zagwarantuje Ci, że nawet zasilając 24V do silnika nie popłynie więcej prądu niż 1A, co spowoduje spadek napięcia o 4V. Jak widać, nawet 6V zasilania by wystarczyło w tym wypadku. Najlepiej mieć zapas, ale biorąc pod uwagę, że w kategorii silników Nema17 z prądem około 1A oporności rzadko przekraczają 8Ohm, to 12V powinno spokojnie wystarczyć.
Dokładność prowadzenia będzie zależała zupełnie nie od tego parametru moim zdaniem, ale od jakości przekładni A krok 0.9 spowoduje jedynie, że częściej będziesz musiał puszczać sygnał STEP.
Moim zdaniem niepotrzebnie się przejmujesz krokowcami. Każdy popularny Nema 17 wystarczy - bo mamy tu gigantyczne przełożenia. Kto używał kiedykolwiek mikroruchów w montażu wie, jak leciutko to chodzi, a każdy, kto próbował kiedyś obrócić ręcznie oś włączonego krokowca wie, jak mocno ten gość trzyma pozycję
Dlatego proponuję: użyj tanich, dostępnych krokowców z prądem rzędu 1A i będziesz zadowolony. Bawienie się w niewiadomo jakie reguły wyboru skończą się i tak i tak na uwzględnieniu czynnika X czyli realnym sprawowaniem się w praktycznym zastosowaniu.