Skocz do zawartości

Duser

Społeczność Astropolis
  • Postów

    2 010
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    23

Treść opublikowana przez Duser

  1. Dzięki za opinie, cieszę się, że się Wam podoba. Mam nadzieję, że docelowo wyjdzie z tego fajne zdjęcie w kolorze.
  2. Wiele się dzieje w okolicach gwiazdy SADR . Spróbowałem wyłuskać jakiś ciekawszy , mniej uczęszczany fragment z myślą o pełnym NB. Póki co sam wodor w szlachetnej czerni i bieli, wyprany z gwiazdek. Takie zdjęcia też mają swój urok - przynajmniej dla mnie. 30 x 600 sek , ASI 1600, Newton F4/800
  3. Zdjęcie oczywiście bardzo dobre. Zwłaszcza kolory. Jedna uwaga - detal mgławicy nienaturalnie zmiękczony przez odszumianie. Stanowi dziwne połączenie z ostrymi, zapewne osobno obrabianymi gwiazdami. Ideałem było by zachować trochę tej ostrości w ciemnych partiach, co zapewne jest wykonalne przy użyciu dobrze dobranych masek.
  4. Duser

    LDN-1250

    Marcel Drechsler to mistrz nie tylko ciemnych mgławic, w ogóle jego zdjęcia są niesamowite. Pokazuje , ile można wycisnąć z ASI 1600 . Ale też czasy zbierania materiału ma nieco inne - np 24 godziny materiału to u niego standart . PS. Nie czyta kolega wiadomości czy świadoma olewka?
  5. Bardzo lubię oglądać takie zdjęcia ciemnych mgławic , zwłaszcza z umiarkowanie agresywną saturacją . Niestety, coś się niepokojącego stało z tłem . Widzę serię jakichś czerwonawych okręgów , jakby pozostałość po nieprawidłowym wyrównaniu gradientu . Pewnie nie zauważyłeś, bo raczej byś świadomie takiego czegoś nie wstawił
  6. Rzucam astrofotografię i przerzucam się na zbieranie znaczków. Takie zdjęcia wpadają ostatnio, że nie mam tu czego szukać . Genialna fota
  7. Zgadzam się z @HAMAL Przesadziłeś z odszumianiem ciemnych mgławic. Wyglądają jak sztucznie wklejone na gwiazdowe tło. Natomiast bardzo fajnie skadrowane . No i rzeczywiście gwiazdy puchate od cirrusa , ale cóż, "taki mamy klimat"
  8. Zdjęcie bardzo dobre - druga wersja lepsza. Jedyne , co mnie trochę w nim uwiera, to dosyć duża ilośś szumu w ciemnych partiach. Niesamowicie wyglądają spajki z tego Epsilona , są delikatne i ostre jak żyleta. Od czego to zależy, że w jednych newtonach są takie właśnie, a w innych ordynarnie grube? Od pająka? Od optyki?
  9. I jak widać - ASI AIR działa . Fajny masz sprzęcik. Który to dokładnie teleskop WO? Co do zdjęcia - no cóż, na szybko wspomnianej w tytule NGC 6914 praktycznie nie widać
  10. No właśnie się miałem zaczajać na zlocie , a wyszło jak wyszło . Powiem szczerze, że jak na 9 klatek materiału w tej mgle to i tak tego Veila się złapało sporo . Starałem się wyciągnąć tak, aby nie uwidaczniać nadmiernego szumu, nieuniknionego przy tej ilości klatek. Przyznaję, że zrobiłem też lekkie "czary mary" z redukcją gwiazdek , ale każdy , kto obrabiał kiedyś Veila na poważnie wie, że to zabieg niezbędny do podkreślenia mgławicy .
  11. Świetne zdjęcie . Najlepszy Wieszak , jaki widziałem . I te ciemne mgławice w sąsiedztwie .....
  12. Wrzucam dowód, że byłem na zlocie . Tylko 1 noc ze środy na czwartek ale się liczy. I niestety noc najgorsza , biorąc pod uwagę jakość nieba - każdy, kto był, potwierdzi. Wysoko wisiał solidny cirrus momentami redukując liczbę widocznych gwiazd do miejskiego minimum. Obecność cirrusa zdradzają jasne gwiazdy otoczone miękką mgiełką . Mój Veil składa sie z 9 klatek po 5 min , robionych Samyangiem 135 z podpiętą ASI 1600 , filtr HA , a całość na montażu CEM25 - mojej nowej astromiłości sprzętowej. Kadr został przycięty , rozdzielczość zmniejszona do 60% .
  13. Paweł, zdecydowanie przesadziłeś z obróbką tego materiału . Mając tak mały odstęp sygnał/tło musisz ostro powściągnąć suwaki i zaakceptować mniej wyciągnięte zdjęcie, co zdecydowanie podziała mu na korzyść, a oglądającym oszczędzi bólu zębów . Z plusów - ładny kadr . Jako osoba zawodowo zajmująca się sercem potwierdzam, że obiekt zorientowany jest poprawnie
  14. Lecą oba prawe narożniki , pewnie masz coś przekoszone . Ale nie bądźmy purystami , zdjęcie Veila jest ekstra . A te usuwanie zieleni za wszelką cenę ..... a co, jak niektóre gwiazdy wykorzystują właśnie zieloną energię , o której i u nas, na Ziemi coraz głośniej ?
  15. O rany, chyba nie doczytałem posta do końca
  16. Pierwsze zdjęcie na forum , ale chyba nie jesteś już zielony w temacie , bo fotka pierwsza klasa. Nie ma się za bardzo do czego przyczepić, podoba mi się. Sprzęcik też, widać, spisuje się poprawnie, bo ostatnio refraktory do TS-a potrafią napsuć nerwów . Ten Nikon rozumiem że nie jest modowany?
  17. Zwraca uwagę, że ze zlotu na zlot coraz więcej wypasionego sprzętu stoi na łące Ten Newtonik Takahashi Epsilon - cudeńko.
  18. Wierz mi , że przerabiałem już to wszystko, o czym piszesz . I cholery dostawałem , bo mimo idealnego zgrania w różnych kolimatorach nadal było źle - tj leciał jakiś narożnik, czy też korekcja komy była niedostateczna . Niestety - Newton F4 kolimuje sie znacznie trudniej, niż F5 . Mam złe doświadczenia z MPCC + Newton F4 . Moim zdaniem ten korektor nie wystarcza do dobrej korekcji tak jasnych Newtonów. Poza tym jeżeli "leci ci " jeden narożnik, to prawdopodobnie masz właśnie problem z lustrem wtórnym. Ocena położenia LW " na oko" w tak jasnym Newtonie jest niewystarczająca . Zbyt płytkie lub zbyt głębokie położenie LW powoduje, że LW nie ustawia się pod kątem 45 st pod wyciągiem i płaszczyzna ostrości "wychodząca " z wyciągu nie jest równoległa do płaszczyzny wyciągu. Ten efekt wzmacniany jest przez korektor komy ( który siedzi przecież równo w wyciągu) i stąd kaszanka nie do skorygowania żadnym tilterem . Najprościej jest zrobić tak: - obliczyć prawidłowy offset dla danej ogniskowej i światłosiły - zrobić sobie szablon ( ja wydrukowałem taki na drukarce 3D ) i zaznaczyć na LW dokładny punkt, gdzie ma trafiać promień lasera włożonego osiowo w wyciąg. - wyregulować głębokośc i tilt położenia LW : plamka lasera strzela dokładnie w zaznaczony punkt, jednocześnie trafiając w sam środek lustra głównego. Jeżeli te dwa warunki są spełnione, masz pewność, że LW ustawione pod kątem 45 st pod wyciągiem oraz nie przekrzywione na boki. - dopiero wtedy ( po ustawieniu lustra głównego) można bawić się w dobranie odpowiedniej odległości MPCC od matrycy - co zazwyczaj wynosi 56-57mm
  19. Słabo widać na tym video , co sie dzieje. Skoro nie możesz wyostrzyć ( a wcześniej mogłeś) , problem NA PEWNO nie leży w położeniu lustra wtórnego , a raczej głównego - jego wysokości ( czyli to , co napisał Hamal). Natomiast poprawna kolimacja Newtona F4 do celów astrofoto jest dla początkującego dosyć trudna , bez zrozumienia istoty sprawy sam laser nic tu nie pomoże . Generalnie składa się z 3 punktów: - wycentrowanie pająka i lustra głównego w osi tuby oraz wyciągu ( prostopadle do osi tuby) - co jest już niebanalne, ale da sie ogarnąć różnymi sposobami - poprawne ustawienie offsetu lustra wtórnego ( bywa źle przyklejone) oraz głębokości jego położenia w tubie - trudne, ale wykonalne przy pomocy różnych gadżetów ( sam laser nie wystraczy) - na koniec ustawienie lustra głównego - banalne .
  20. Gratuluję fotki. Słuszna ilość materiału. Taki mały Newton , a tyle walki.... i nadal nie jest idealnie. Pewnie masz nadal nieprawidłowo ustawione lustro wtórne ( jego głębokość) . Jaki masz korektor komy?
  21. Kurcze, mam taki ucisk w dołku , jak pomyślę, że minął mnie taki fajny zlot . No cóż, mam nadzieję, że zimowy będzie równie udany co rok temu. Ps . Oczywiście jak epidemia pozwoli.....
  22. Mi się bardzo podoba . Nie mam nic do zarzucenia. Za dobre zdjęcia robisz . Nie ma czego krytykować
  23. W ASCOM montaż CEM25 nie ma opcji parkowania - odd but true. Za to w INDI - jest taka opcja i parkuje bez problemu
  24. Duser

    Astroberry Server

    Ale ja już ściągnąłem i robiłem Astrometry offline. I ASTAP jest szybszy, znacznie szybszy. W max kilkanaście sekund rozwiązuje klatkę nawet w dość znacznym odaleniu od współrzędnych montażu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.