Skocz do zawartości

jutomi

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 436
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez jutomi

  1. Niemożliwe, tyle to kosztuje samo lustro główne tej wielkości. "Karlik" 20-calowy kosztował około 20 tys PLN.
  2. Cena na pewno z kapelusza. A informacja jak informacja. Produkcja seryjna, bo pewnie powstanie krótka seria tych teleskopów - może 3-5 sztuk. Całkiem zapomniałem, że za wielką wodą prawdziwe obserwowanie zaczyna się powyżej 20", 24" to standard a "duże" teleskopy zaczynają się powyżej 32". Sam od prawie dekady używam polskiego kilkunastocalowego Columbusa. Żeby jednak być ścisłym to największy Columbus ma 20", największy Pablitus ma 22" a oferta Taurusów kończy się na 23,5". Czyli ten 24-calowiec jest (przynajmniej teoretycznie) największym oferowanym na krajowym rynku.
  3. Nie jest tak źle. Jeśli zdecydujesz się na Canona 60/2,8 Macro nie będziesz jednak królikiem doświadczalnym w astrofoto: https://www.astrobin.com/145259/?q=canon%2060%20macro&camera_type=any&camera_type=0&camera_type=1&camera_type=2&camera_type=3&camera_type=4&camera_type=5&telescope_type=any&telescope_type=0&telescope_type=1&telescope_type=2&telescope_type=3&telescope_type=4&telescope_type=5&telescope_type=6&telescope_type=7&telescope_type=8&telescope_type=9&telescope_type=10&telescope_type=11&telescope_type=12&telescope_type=13&telescope_type=14&telescope_type=15&telescope_type=16&telescope_type=17&telescope_type=18&telescope_type=19&telescope_type=20&telescope_type=21&telescope_type=22&license=0&license=1&license=2&license=3&license=4&license=5&license=6&nc=all https://www.astrobin.com/114008/?q=canon%2060%20macro&camera_type=any&camera_type=0&camera_type=1&camera_type=2&camera_type=3&camera_type=4&camera_type=5&telescope_type=any&telescope_type=0&telescope_type=1&telescope_type=2&telescope_type=3&telescope_type=4&telescope_type=5&telescope_type=6&telescope_type=7&telescope_type=8&telescope_type=9&telescope_type=10&telescope_type=11&telescope_type=12&telescope_type=13&telescope_type=14&telescope_type=15&telescope_type=16&telescope_type=17&telescope_type=18&telescope_type=19&telescope_type=20&telescope_type=21&telescope_type=22&license=0&license=1&license=2&license=3&license=4&license=5&license=6&nc=all Jeśli to całe klatki, to na matrycy APS-C produkuje w miarę ładne gwiazdki w narożnikach.
  4. W przedziale ogniskowych z tytułu i podanym budżecie kojarzę z mocowaniem Canona tylko jeden obiektyw nie M42: Canon EF-S 60/2,8 Macro USM. Zbiera bardzo pochlebne opinie, ale chyba mało osób wykorzystuje go do astrofoto. Może będziesz pierwszy... Ps. Jest jeszcze jaśniejszy Tamron 60/2,0 - też makro.
  5. Parę lat temu głośno było o premierze największego seryjnie produkowanego Newtona - SW 18". Później odbyła się premiera SW 20". Tymczasem przeglądając nowości w Astroshop'ie trafiłem na takiego seryjnego gigancika: http://www.astroshop.pl/omegon-teleskop-dobsona-n-609-2700-discoverer-travel-24-l1-10-truss-dob/p,20642#tab_bar_1_select Cena (w zależności od deklarowanej precyzji optyki) powala, ale teraz wiadomo, że jest już dostępny seryjny Newton 24". 70kg jak na takie lustro wydaje się całkiem dobrym wynikiem. I dla podniesienia mobilności jest jeszcze zintegrowana "taczka" gratis.
  6. Od kilku lat staram się maksymalnie uprościć swoje sesje wizualno-fotograficzne. Stąd brak w arsenale montażu paralaktycznego, guiderów i innych urządzeń z dużą ilością kabelków. Mam za to mocny montaż az-alt, montaż równoległoboczny do dużych lornet i inne proste, bezkabelkowe (lub maksymalnie jednokabelkowe) przyrządy. Odnośnie losu SCT, który był dawcą tuby do tego D-K to wiem tylko tyle, że "miał wypadek i się potłukł"...
  7. Kiedy te dwie duże plamy (bądź grupa plam) zostanie "ponumerowana?
  8. jutomi

    Katalog BELLATRICUM NOVUM

    Może oprócz stopnia separacji warto byłoby dodać kąt pozycyjny. Czasem słabszy składnik ginie w blasku jaśniejszego a czasem w kadrze jest trzy gwiazdki a opis dotyczy tylko dwu. Ponieważ rysunki są w różnych skałach warto podać wielkość pola widzenia każdego okręgu ze schematem np. w minutach kątowych. Na rysunku nr 41 jest drobny błąd. Albo opisywane są składniki A,B i C albo A, C i D. Według jakiego kryterium dobierasz kolejne obiekty? Kiedy ciąg dalszy? 😁
  9. Jaki obiektyw wyprodukował tak ciekawie rozmyte spajki wokół Wenus?
  10. Tuba waży 6,4kg. Montaż to produkt Universal Astronomics, jeden z modeli Uni Star az-alt o nośności deklarowanej 30 lbs. http://www.universalastronomics.com/ Wieszałem już na nim prawie 10 kg - Newtona C8N z kilowym okularem i kątówką. Prowadzi w obu osiach na tyle płynnie, że przy powiększeniu 350x da się komfortowo obserwować. A takie powiększenie to jeszcze nie jest ostatnie słowo D-K. Czekam na idealny seening i możliwość obserwacji okularem UWAN 7mm/82* w powiększeniu 506x.
  11. Zielony laser daje na niebie "średnicę" promienia równą kilku minutom kątowym i podobną precyzję ustawienia na biegun. Ale do ogniskowej 50mm i dwuminutowych ekspozycji to w zupełności wystarczy.
  12. Ten ciekawy teleskop to ATM, który powstał z uszkodzonego SCT przy współudziale Pablita, parę razy zmienił właściciela by wreszcie trafić w moje łapki. Jak na 8,4 - calowe lustro jest bardzo poręczny i w miarę lekki. Półotwarta konstrukcja przyspiesza stygnięcie. Ogniskowa zmusza do zmiany definicji okularów, które do tej pory uznawałem za "długoogniskowe" do czesania kilkustopniowych połaci nieba w moim 600-milimetrowym refraktorze. Np. taki słoik ES 30mm/82* z tym D-K daje powiększenie 118x przy polu widzenia 0,7*. Na razie jestem po jednej wieczornej zasiadce na Wenus i jednej dwugodzinnej sesji nocnej (łączonej z "bezszkiełkowym" Visionkingiem); więc z konieczności ten początkowy wpis to dopiero zajawka a nie żadna recenzja. Żeby nie stracić orientacji przy tych niecodziennych dla mnie powiększeniach postanowiłem użyć na początek nasadki "erekcyjnej" 2"/45*, dającej obraz ziemski. Teleskop posadowiłem na stabilnym trójnogu SW 2" i azymutalnym montażu UniStar, spokojnie dźwigającym takie rurki. Co do Wenus to przy powiększeniu minimalnym 88,5x, które uzyskuję z 40-milimetrowym WO 40/72* prezentowała się ostro, jako 35-procentowy sierpik. Przy powiększeniu 118x obraz około 16.30 (przed zachodem Słońca) był optymalny. Użycie okularu 24mm/82* i powiększenie 147,5x to było za dużo dla niewychłodzonej, wyjętej przed chwilą z samochodu tubki. Nocne polowanie rozpocząłem od "Zimowego Albireo" w Wielkim Psie. Dwukolorowa parka została pięknie rozdzielona na hektary separacji przy powiększeniu 118x. Potem na dłużej zatrzymałem się przy M42. Nie mogłem uwierzyć, że przy światłosilie f/17 i bez żadnych filtrów może tak bić po oczach zarys "mewy" ledwie mieszczącej się w polu widzenia. Później skupiłem się na trapezie. Z przyłożenia widać było 5 składników (składnik E 10,3 mag dzieli od składnika A niecałe 4"). W ramach eksperymentu użyłem okularu 10mm/72* ale niestety powiększenie 354x przy środowym seeningu to było zdecydowanie za dużo; ciekawy efekt zaobserwowałem na Syriuszu - była to dosłownie "fontanna tęczy" - różnokolorowa kulka pięknie pulsująca na wszystkie strony. Później odbyłem skok w Plejady i musiałem znowu odnaleźć się w tych wielkich powiększeniach. Jestem przyzwyczajony do oglądania tej gromadki w polu pięcio- lub dziesięciostopniowym, w całości, z dużym kontekstem. A trafiłem na Alcyone z trójką małych gwiazdek u boku, która wypełniła prawie całe pole widzenia. O obskoczeniu kilku zimowych klasyków na koniec sesji zerknąłem na wschodzący Kiężyc i Jowisza. Pomimo skrajnie niesprzyjających warunków już wiem, co będzie daniem głównym mojego D-K w przyszłości. Na koniec dwie fotki D-K w trakcie polowania na Wenus i Jowisza.
  13. Ja wczorajszą sesję z Hondą zaplanowałem w okienku pomiędzy osiągnięciem przez kometę wysokość 30 stopni nad horyzontem a wschodem Księżyca, czyli na godzinkę pomiędzy 21.30 a 22.30. Miernik pokazywał średnio 20.95 ; później mgiełka zaczęła gęstnieć a wschodzący Księżyc ostatecznie popsuł warunki. Poniżej efekty. Parametry ekspozycji identyczne, jak w poprzednich moich fotkach Hondy, żeby łatwiej zauważyć jak się zmienia. C200/2,8 @ 4,0 ISO1600 150s I jeszcze próba zmieszczenia komety z M3 w jednym kadrze. Niestety chwilę wcześniej delikatnie zahaczyłem o jedną z nóżek statywu, stąd pojechane gwiazdki. Generalnie kometa w porównaniu z grudniem rozczarowuje. Niby jest jaśniejsza, ale bardzo rozlazła i bez wyraźnego warkocza, szkoda.
  14. Wczoraj wieczorem wybrałem się między innymi z Visionkingiem pod rozgwieżdżone niebo. Niby wskaźnik pokazywał 20,95 ale zaczynała słać się delikatna mgiełka i było godzinę przed wschodem Księżyca. W każdym razie mogę powiedzieć, że lortetka dobrze nadaje się do przeglądu dużych połaci nieba. Kasjopea mieści się ze stopniowym zapasem z każdej strony, na styk mieści się też korpus Lwa od Regulusa po Zosmę, więc pole oceniam na 15,0-15,2 stopnia. Problematyczna okazała się wczoraj ocena transmisji lornetki. Z jednej strony to tylko 25-milimetrowe maleństwo zamknięte w o dwa numery za dużej obudowie. Z drugiej strony nie wypatrzyłem wczoraj w Plejadach kilku charakterystycznych gwiazdek o jasności 7,7-8,2mag a wydaje mi się, że powinienem. Generalnie przy nocnych obserwacjach da się odczuć wyraźnie brak apertury, jest po prostu dużo ciemniej niż w Nikonie EII 8x30. Odczułem duży dysonans między masą i gabarytami lornetki, której obudowa niewiele ustępuje np. takiemu Forestowi 8x42 a osiągi są diametralnie inne.
  15. To Wenus tak szybko "rośnie", że rozsadza kadr. Za miesiąc ten 60-sekundowy olbrzym już się nie zmieści w tej skali.
  16. Gdyby nie te duże, nikomu niepotrzebne szybki z przodu możnaby całą optykę zmieść w sporo mniejszej i dużo lżejszej obudowie (takie dachówki 8x25 ważą po 260-280g). Wtedy byłaby to lornetka idealna dla dzieci.
  17. Doczytałem, że szybki nic nie wnoszą do poprawy jakości. Nie udało mi się do końca rozszyfrować, jak bezinwazyjnie je wyjąć więc zrobiłem to po swojemu. 1. Usunięcie gumowych oringów pod szybkami 2. Ponieważ szybki "nie chciały współpracować" użyłem diamentu do szyb 3. Efekt końcowy. Na pierwszy rzut oka na pewno nie jest gorzej. O ile się poprawiło sprawdzę w nocy na lampach i Księżycu.
  18. Gdzie wyczytałeś o tym usuwaniu szybek? Jeśli to rzeczywiście coś daje, to postaram się bezinwazyjnie je wydłubać, chociaż wydają się być porządnie zintegrowane w obudową. Muszle niestety są przyklejone, ale bez większych oporów dają się odklejać.
  19. Lornetka dotarła do mnie wczoraj wieczorem. Ponieważ bardzo szybko przyszło zachmurzenie zdążyłem zerknąć tylko na Wenus i zaobserwować jej sierpik w powiększeniu 3x. Przed chwilą zmierzyłem zakres regulacji rozstawu okularów: 65-87mm. Wszyscy szerzej rozstawieni będą usatysfakcjonowani.
  20. Nie wiem dlaczego ebay.pl tak słabo wyszukuje oferty z Europy. Strona ebay.de - http://www.ebay.de/sch/i.html?_from=R40&_trksid=p2050601.m570.l1313.TR0.TRC0.H0.Xvisionking+5x25.TRS0&_nkw=visionking+5x25&_sacat=0 Strona ebay.uk - http://www.ebay.co.uk/itm/Visionking-5x25-BAK-4-roof-Binoculars-Ultra-Wide-Angle-Bird-Wathcing-horserace-/252537695916?hash=item3acc6b6eac:g:lvgAAOSwLF1X17Dv Cena wyjściowa pozostała bez zmian. Skończyła się tylko promocja na transport gratis (ale na szczęście to tylko 5Funtów).
  21. No tak, teraz dopiero zwróciłem uwagę na czas ekspozycji i porę jej wykonania. Na pierwszy rzut oka wygląda na zdjęcie robione o zmroku, po zachodzie Słońca. Dopiero parametry zdjęcia wskazują na sobotni świt przy pełni Księżyca (17 stopni nad horyzontem) i 2,5 minutowy czas naświetlana. O której startowałeś z Markowych Szczawin?
  22. Niemożliwe, żeby dał refleks świetlny prawie tak mocny jak cała szyba w obserwatorium lub budynku górnej stacji kolejki. Chyba, że był wycieńczony i cały owinięty folią NRC.
  23. I w tej skali można delektować się widokiem tatrzańskich szczytów. Na zdjęciu są dwa refleksy świetlne: jeden z zabudowań na Kasprowym Wierchu i drugi, bardzo tajemniczy ze szczytu Małołączniaka. Cóż to może być?
  24. A wystarczyło ich pogonić na grań Czerwonych Wierchów, żeby zobaczyli wielki Giewont z innej perspektywy - jako dwa niepozorne pagórki gdzieś daleko w dole... Wracając do samego zdjęcia to jest bardzo klimatyczne a detal jak na 46,5 km jest świetny. Robercie - można prosić linka do większej rozdzielczości i parametry sprzętu?
  25. Tyle wspaniałych szczytów w kadrze a Ty zwracasz uwagę na Giewont, prawie niewidoczny z tej perspektywy? ;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.