Skocz do zawartości

kosmit

Społeczność Astropolis
  • Postów

    538
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kosmit

  1. No dobrze, a co w przypadku planet / księżyca. Zobaczyłem, że niektórzy robią po kilkaset zdjęć z jednej sesji i stackują. Przecież tu nie ma problemu z sygnałem, czy szumem, jak w przypadku długich ekspozycji i słabego sygnału z DS ??? Chodzi o stan atmosfery, seeing ???
  2. Ponad 2 godziny materiału i z wodoru prawie nic nie wyszło. Zmodyfikuj ten sprzęt.
  3. Panowie dziękuję. Zastosowałem Sigma Clip i wyrzuciłem 3 klatki kalibrujące z dziwnymi zapisami. Oto efekt. Ja kamerą nie robię i jeszcze długo robił nie będę. Na razie mam inne priorytety w astrofoto. Jak Mabula tak napisał, to spróbuj tak zrobić, zapewne zna się na rzeczy.
  4. APP przy zmiennych iso dla flatów i darków, na przykład przy tworzeniu BPM, wywali komunikat o nieprawidłowej kalibracji. My początkujący, bardzo prosimy o taką wersję opisywania nam trudnych zagadnień i aspektów astrofotografii. Będzie nam o wiele łatwiej !!!
  5. O kurcze, wygląda na to, że nie odznaczyłem w zakładce outlier rejection Sigma clipa. Masz racje Iro. Do poprawki. Biasy robisz najkrótszym czasem w aparacie, na tej samej czułości i w tej samej temperaturze jakiej robiłeś lighty.
  6. Wszystko już wiem, a że przypadek ciekawy to opiszę. Podczas tej sesji aparat Canon 40D mod strasznie mi szwankował. Działy się dziwne rzeczy, zawieszał się, pokazywał, że wyczerpane są baterie, a były full, źle rejestrował zdjęcia na matrycy, pojawiały się dziwne pasy, no kompletnie fixował. Zmartwiony byłem, bo choć model nie najnowszy, to absolutnie nie zajechany i zdarzyło się to pierwszy raz. Pierwszy raz użyłem także obiektywu EF 85mm f/1.2L II i tu był problem, bo oprogramowanie aparatu było z 2008 roku. I to oprogramowanie nie współpracowało z tym szkłem. Dopiero jak załadowałem najnowszą wersję oprogramowania, to wszystko wróciło do normy. Canon w update wyraźnie informował, że jest problem z tym obiektywem i nowe oprogramowanie to rozwiąże. Inne sesje robiłem EF 70-200mm f/2.8 L IS i tu wszystko było ok. Dlatego zdziwiłem się, że takie jaja wyszły na Orionie, pomimo klatek kalibracyjnych. Wykonane one były prawidłowo, ale źle zapisane cyfrowo przez aparat i APP to wyłapał, gdy na nowo tworzyłem BPM. Skorzystałem z funkcji calibration warnings i w trakcie tworzenia klatek kalibracyjnych zameldował o błędach tych zdjęć. Tak na marginesie, to fajny ten Astro Pixel Processor. Jako początkujący astro fotograf, jestem z niego bardzo zadowolony. Postanowiłem, że kupię licencję. Dobrze mi się w nim pracuje, ma kilka fajnych funkcji i nawet, mimo tak krótkiego stażu, ku mojej radości, bezproblemowo zmontowałem w nim zdjęcia z kilkudniowych sesji, na różnych ekspozycjach, ISO, kadrach. Jak wielu zaczynałem od DSS, ale w mojej subiektywnej ocenie ten program to dramat, niewiele brakowało, a by mnie zniechęcił do astro fotografii. Jedyna zaleta, to że jest darmowy i można w nim zrobić pierwsze zapoznawcze kroki w kalibracji i stackowaniu.
  7. Mateusz, masz absolutnie rację, ale dobrze wiesz, że gdzie się na forum nie ruszysz w jakimś temacie, to te 10 tyś. w kieszeni musisz mieć. Na tym tle, Samyang jest budżetowy
  8. Tak jak napisałem, uczę się na Astro Pixel Processor. Tam mogę stworzyć Bad Pixel Map z klatek kalibracyjnych Dark i Flat. Muszę jeszcze raz zerknąć do materiału, bo wydaje mi się, że na innych obiektach, stackach testowych chyba tego nie mam. Musze sprawdzić.
  9. Tak, niebo nie było idealne, ale cieszyłem się, że mogę w ogóle coś zrobić, bo jakie było w styczniu niebo w Polsce to pamiętamy. Zdjęcie zrobione w alpach rejon lodowca Stubai. Popracuję nad darkami i kalibracją. Jeszcze raz stworzę BPM. Dzięki Mateusz
  10. Po oglądnięciu zdjęcia Iro w wątku ''myśliwy od pasa w dół", postanowiłem powrócić do materiału zebranego do mojego pierwszego zdjęcia kosmicznego jakie wykonałem w dniu 29.01.2019 . W zdjęciu zestackowanym przed chwilką, w Astro Pixel Processor powyłaziły w dużej ilości takie dziwne czerwone i niebieskie przecinki. Wszystkie klatki kalibracyjne wykonane i załadowane, wraz z BPM. To jest surowy stack wyjściowy. Ciekawy jestem co to może być ??? 21x120 sek Canon EF 85mm/1.2@2.8 + eos 40D mod iso 400 Exos-2
  11. Iro, w rzeczy samej !!! Dokładnie jak Ty, cenię sobie bezproblemowość i łatwość obsługi sprzętu. Oczywiście możesz osiągnąć lepszy rezultat, ale jakim kosztem finansowym, a potem nerwów przy obsłudze. Całe forum pełne tematów o treści Error. To jest w ogóle osobny temat, może napisze za jakiś czas swoje przemyślenia, bo tak być z nowo kupionym sprzętem nie może. Poczytałem parę wątków i to jest nie do pomyślenia, że ludzie muszą walczyć z taką skalą problemów, wydając na prawdę duże pieniądze. Ja się rozkładam w 10 minut i pstrykam. Nie są to zdjęcia idealne, wręcz przeciwnie bardzo niedoskonałe, do publikacji na forum się nie nadają, bo by pojechali po mnie jak kosiarką po trawie, ale to ma być przyjemność, frajda, zabawa. Poszedł bym może dalej w astrofotografii, ale aż strach dać krok naprzód. Tak jak napisałeś skala problemów wzrasta z kwadratem ogniskowej. Dlatego bardzo cenie fotografów, którzy przy małych nakładach, potrafią wyciągnąć taki efekt zdjęciowy jak Ty. A to nie pierwsze zdjęcia Twoje, które widziałem. Bardzo podoba mi się cykl publikacji Węgierskich. To co jest rzeczywiście ciekawe, to jak dużo zarejestrował twój Nikon.
  12. Zdjęcie Iro to przede wszystkim bardzo ciekawa sprawa, dla wielu forumowiczów, na wyciągnięcie pewnych wniosków co do astrofotografii. Chłop zabrał ze sobą zwykły, niemodyfikowany dslr, z nisko budżetowym obiektywem Samyang, postawił to na popularnym montażu eq5, pstryknął przy okazji testów 20 klatek po 120 sekund, pod niezbyt rewelacyjnym niebem i takiej sobie miejscówce, pokręcił suwakami w pixinsight i uzyskał rewelacyjny efekt. Pomyślcie nad tym, zanim cokolwiek kupicie, za niebotyczne pieniądze, bo wnioski nasuwają się same.
  13. Jak najbardziej puste, ulegające ciągłej dewastacji. Stan na listopad 2018.
  14. Ja absolutnie nie jestem przeciwnikiem guidingu. To fantastyczne udogodnienie, tylko tak jak piszesz Grzędziel, nie ma w tym romantyzmu. Byłem ciekawy, jak tacy dinozaury astrofotografii jak Ty, radzili sobie w ciężkich czasach lat 70/80. Przykład z ręcznym guidingiem jest super. Bez zastanowienia, po fazie testów, włączę go do swojego programu astrofoto. Mam do mojego montażu, takie śruby na mikroruchy, więc idealnie się nadają. Patrząc na twoje zdjęcie, stwierdzam, że to jest właśnie to, o co mi chodzi. Podczas ostatnich testów, w pewnym momencie strasznie się nudziłem. Wyzwalacz zaprogramowany, montaż kręci, aparat sam robi zdjęcia, Nie mając nic do roboty, chciałem w ogrodzie uruchomić grilla i ... wtedy przyszły chmury. Rozwiązaniem jest drugi montaż do teleskopu, abym mógł prowadzić jednocześnie obserwacje. Muszę o tym pomyśleć. Stwierdzam, że gdybym w tym czasie prowadził guiding ręcznie, nie nudziłbym się, a duża skala trudności by była. Frajda i satysfakcja z takiego zdjęcia jest na pewno o wiele większa.
  15. Jak już kupisz co powyżej, to zrobisz modyfikację Canona do astrofotografii. Koszt 400 zł. I masz na początek full wypas.
  16. Jarek, super sprawa. Ja jestem obecnie na etapie początkowym, testuję sprzęt i studiuję proces obróbki zdjęć w PS, ale tak samo jak Ty, nie biorę pod uwagę guiding'u. Żadnych ułatwiaczy GoTo. Tylko dwa silniki Ra/Dec na montażu. Chciałem pójść nawet dalej w klasykę i robić na kliszy czarno-białej Hasselbladem, ale na razie po przeczytaniu kilku artykułów o astrofotografii analogowej, projekt jest w "poczekalni". Muszę dokonać przede wszystkim inwentaryzacji sprzętu do ciemni fotograficznej, który właśnie wyciągnąłem z szafy, bo mogą być drobne braki po 30 latach nieróbstwa. Żadnych skanerów, labów i takich tam. Projekt jest rozwojowy
  17. gryf188 to zdjęcie z tropików to pewnie Egipt, Royal Brayka Resort / Brayka Beach resort ??? Piszę dlatego, że byłem tam i to jest fajne miejsce na obserwacje i astrofoto. Część budynków hotelu jest pusta, takie pustostany, dokładnie od strony południowej. Można tam łazić do woli po piętrach, wejść na dach. Za tymi budynkami łatwo jest wyjść na na pustynie. Ochrony się nie pytamy, bo od razu zabraniają - robimy po swojemu. Na dwie inne miejscówki trzeba zamówić taxi. Na recepcji mówimy, że jedziemy do Marsa Alam, ale oczywiście z taksówkarzem trzeba się dogadać, że do Marsa nie jedziemy tylko na taką drogę na południe co prowadzi wzdłuż morza. Będzie wiedział o co chodzi. To jest miejsce na niebo Wschodnie. Lepsza miejscówka jeśli chodzi o niebo południowe jest na wschód od Marsa, To jest droga do Edfu. Procedura na recepcji hotelu ta sama z taksówkarzem także. Za Marsa jest posterunek Policji. Trzeba powiedzieć co i jak, ładnie zagadać, pokazać sprzęt, spytać o zdrowie, rodzinę i dać grzecznie bakszysz. Na przejazd tą drogą przewoźnik z zagranicznym turystą musi mieć pozwolenie. Bierze za niego odpowiedzialność. Chodzi o bezpieczeństwo. Pozwolenia nie mamy, ale mamy dolary. Pamiętajcie, dolary w Egipcie czynią cuda. Tu uwaga, raczej targowania jak na targu nie ma, bo to funkcjonariusz mundurowy i należy mu się szacunek. Trzeba wyczuć sytuację. Po bakszyszu dostaniesz młodego policjanta z kałasznikowem i wraz z taksówkarzem jedziesz w pustynię gdzie chcesz. Siedzisz, obserwujesz albo focisz do woli . Dla nich to także bardzo ciekawa sprawa- nigdy takich rzeczy na niebie nie widzieli !!. Uwaga - patrz na prognozy pogody, pytaj się tubylców - chodzi o burze piaskowe. W hotelu piękne niebo, a pojedziesz na pustynię a tam widoczność na 200-400 metrów. Piszę ponieważ kilka razy na forum przeczytałem o problemach w robieniu zdjęć w Egipcie, szczególnie w hotelach, gdzie ochrona nie pozwala wychodzić poza teren ośrodka. To nie jest w ogóle tam żaden problem. Co roku tam jestem od 2007 roku ,w różnych hotelach i zawsze biorę kilka razy opcję pustynia i zawsze bezproblemowo. Już za drugim, czy trzecim razem policjanci traktują Ciebie jak swojego. Rekordem było, jak na pustynię pojechała ze mną cała obsada posterunku. Został tylko 1 policjant Nie biorą już wtedy od Ciebie nic ( grzecznościowo dawałem dowódcy niewielką sumę). Każdy chce sobie popatrzyć. Żeby nie było, każdy wyjazd obserwacyjny, był z moimi 11-12 letnimi synami. To były niesamowite noce. Strasznie sympatycznie było. Jak administrator uzna to za przydatne informacje w turystyce astronomicznej, to proszę o przeniesienie postu.
  18. Czyli robienie kilkudziesięciu zdjęć nie wzmacnia sygnału / obrazu, tylko to jest recepta na obniżenie szumów matrycy, bad pixle i inne niedoskonałości rejestracji ??? To ja będę chyba robił jednoklatkowce
  19. O fajny wątek, bo ja też na tym etapie jestem. Wykorzystując niebywałą przerwę w zachmurzeniu, w dniach 2-3.01.2019 wykonałem swoje pierwsze zdjęcia. Canon 40D mod, na Exos 2. Czasu starczyło na 6-7 zdjęć po 3 min, do tego darki 5 i biasy 6. Zdjęcia z filtrem Astronomik CLS, teren podmiejski. Po stackowaniu w DSS straciłem dużo detalu kolorystycznego - ,,czerwieni wodorowych" . Rozumiem, że podstawowym problemem jest mała ilość materiału ??? Jak przyjdzie pogoda i zbiorę powiedzmy z 2 godziny materiału, to będzie lepiej i łatwiej później wyciągnę kolor w PS ???
  20. Niesamowite !!! Może tak całego Oriona ??
  21. Bardzo słuszna uwaga Hamal. Ja sobie dałem spokój i po pół roku sprzedałem cały sprzęt i jestem szczęśliwym człowiekiem. Słuszność decyzji potwierdzam codziennymi obserwacjami ( wzrokowo ) nieba, ... przepraszam chmur . W tym kraju obserwacje astronomicznme są bez sensu. Teraz czytam książki o wszechświecie i lepiej na tym wychodzę, przynajmniej czegoś się dowiem, bo zobaczyć to raczej nie zobaczę.
  22. W związku z tym, że sprzedałem zestaw obserwacyjny, to zostały mi dwa szkła o których.... zapomniałem. Do sprzedania Nagler 7mm T6 i Nagler 11mm T6. Zakupione w lipcu, używane kilka razy. Stan idealny, wszystkie pudełka, instrukcje, naklejki itp. Cana 750 pln za sztukę. Koszt wysyłki pokrywa kupujący. Jak będę w domu zrobię fotkę, ale chyba wszyscy wiedzą jak wyglądają Naglery
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.