Skocz do zawartości

kosmit

Społeczność Astropolis
  • Postów

    538
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kosmit

  1. 3 styczeń 2019 Canon 40D mod 6 x 180s astronomik CLS Exos-2 bez guidingu silnki w osi Ra i Dec
  2. I tak dobrnąłem do końca. Łatwo nie jest, troszkę przy tym pierwszym materiale "rurka mi opadła". Myślałem, że będzie łatwiej. Powyłaziły różne mankamenty sprzętowe, ale i także obróbki samych zdjęć. Z dzisiejszej mojej perspektywy zebranie materiału nie jest wielkim problemem. Stawiasz, nastawiasz i leci. Post processing to 90% sukcesu finalnego zdjęcia, przy dobrze oczywiście zabranym materiale. No ale ...małymi kroczkami do przodu. Wykorzystując pluginy do PS, tutorial Hubble Palette Boba Franke i własną twórczość artystyczną zmontowałem taką fotografie. Ingerencja była niewielka, suwaczki delikatnie, nie przyciąłem kadru, więc są niedoskonałości przesuniętych kadrów Ha,OIII i SII. Zamysł celowy. No i coś tam jeszcze, czego już nie pamiętam, bo emocje były Gwiazdy walnięte zostawiłem, ale zdusiłem je do minimalnych rozmiarów. No ... jednak te gwiazdy na zdjęciach kosmicznych powinny być, choć same z nimi problemy. W tym temacie też nastąpi znacząca poprawa sprzętowa w najbliższym możliwym czasie. Poniżej publikuję także zdjęcie, od którego zaczęła się moja astrofotograficzna przygoda równo rok temu. Sami oceńcie, czy jest jakiś postęp.
  3. Stratonem usuwam, ale sam widzę, że daleko do ideału. No ...problem mam z tymi gwiazdami. Jak są to walnięte, a jak ich nie ma to też tragedia. Ciężkie początki.
  4. Po tej pracy którą włożyłem i efekt jaki uzyskałem szczególnie na gwiazdach , to zakup optyki staje się absolutnie konieczny, Rzeczywiście szkoda czasu. Chyba kupię tego Samyanga 135mm 2.0. Wiosną na sezon galaktyczny postaram się okiełznać mojego Newtona 200/1000.
  5. Wykorzystując Annie's Astro Actions i Astronomy Tools zmontowałem Bicolor. Bardzo ostrożnie i niewiele obrabiałem. Troszkę odszumiłem + kolor selektywny. Na mocniejsze kombinacje odwagi nie miałem. Taka wersja podstawowa na jaką mnie obecnie stać.
  6. Dokładnie tak. Można jeszcze w Namibii, RPA. Takie zdalne obserwatorium ma sens jak właśnie możemy fotografować obiekty południowego nieba, których u nas po prostu nie można sfotografować, a koszty podróży są wysokie. To jest jakieś urozmaicenie. Wraz z rozwojem technologii, wiele wspaniałych zainteresowań / hobby zaczyna się ograniczać niestety do siedzenia w domu przed komputerem. No... trochę przygody w tym nie ma.
  7. Własnie to jest największa dla mnie wada Cała przyjemność to wyjść z domu, posiedzieć w terenie, w ciemności, zmarznąć, nawdychać się świeżego powietrza, popatrzeć sobie w gwiazdy. Takie siedzenie w budce, czy w domu, to dla mnie tak średnio. No to tak jakby zdalnie łowić ryby na przykład, albo zbierać grzyby, siedząc pod kominkiem. Rozumiem zabezpieczyć setup, że człowiek sobie przychodzi, naciska guziczek, dach się otwiera i nie trzeba całej tej procedury ustawień, co za każdym razem zabiera nie potrzebnie tyle czasu. No... ale takie wygody dla siebie, coś tu dla mnie jest nie tak.
  8. Ku mojemu zaskoczeniu, pogoda dalej dopisywała.... więc udało się zebrać siarkę. Siarkę lubię bardziej niż tlen. Tym razem jednak lekkie zamglenie + chmurki wysokie, też dały mocno po gwiazdach. Naleśników wielkich, aż tak bardzo nie było, ale pozostawiało to jednak sporo do życzenia. No i JEST !!! Pierwszy raz cierpliwie udało mi się zebrać porządnie materiał na bi-color i HST. Ostatnia część trylogii: 59 x 900s SII 8nm f/2.8 70mm bin1 Przystępuję do pracy nad końcowymi zdjęciami.
  9. Atakuję dalej W ostatnich tygodniach pogoda dopisała i dopaliłem tlen. Ten tlen to ciężka sprawa. Trzeba mieć rzeczywiście super warunki, żeby zebrać dobry materiał z normalnej +/- wielkości gwiazdami. Wilgotność, lekki cirrus, dymek od sąsiada i swój własny, a gwiazdy to placki wielkości naleśników. Strasznie czuły jest ten filtr na "syfek w powietrzu". Nie lubię nim fotografować, ale niestety to drugi co do ważności filtr w NB. W przyszłości pomyśle nad jakimś węższym OIII np. 4,5nm / 3nm. Może będzie lepiej. Setup ten sam, więc żebyście nie patrzyli na moje walnięte gwiazdy z Canonowskiej L-ki, to ich w ogóle nie będzie. 52 x 900s OIII 8.5nm f/2.8 70mm bin1
  10. Serwis Astro wykonał mi złączkę do Atika / Geoptika. Obsługa klienta na najwyższym poziomie, nawet rysunki techniczne dostawałem w kilku wariantach do akceptacji, choć to prosta złączka jest. Wykonanie złączki na poziomie Rolls-Royce.
  11. Czy na rok 2020, będzie też kalendarz w formie klepsydry ???
  12. Przymknięcie zooma daje efekty od f/5,6. Musiałbym mocno wydłużyć czasy. Bin2 odpada, za mała rozdzielczość. Jak montaż przyjdzie z serwisu i będzie ładnie prowadził do 1800s to jest to jakieś rozwiązanie. Dla odpoczynku i relaksu, żeby troszkę nacieszyć się astro fotografią nocami w moim ogrodzie, popracuję nim testowo przez kilka miesięcy. Trochę jeszcze mam zadań do wykonania. Na jesień widzę, że konieczny staje się zakup APO. Koło filtrowe mam, więc z ED80 mógłbym spokojnie wejść w LRGB. Tak jak napisałem powyżej, jak montaż ładnie będzie szedł, to i światłosiła 7,5 nie będzie straszna.
  13. W rzeczy samej. Konsultowałem to wcześniej z Pawłem i są gdzieś walnięte soczewki. No, ale ten zoom swoje przeżył. W tym roku na razie zostanie, potem będzie RedCat.
  14. ... a co z tego ataku wyjdzie zobaczymy Generalnie to pierwsza moja publikacja w galerii DS. Kiedy 2 stycznia 2019, po raz pierwszy zrobiłem taki właśnie kadr Canonem 40d mod, nie myślałem, że w ciągu całego roku tyle czasu i pieniędzy poświęcę na astrofotografię. Ponieważ przeszedłem z "wizuala", stopniowo w ciągu roku musiałem praktycznie wymienić cały sprzęt. To był ciężki rok, bo większość zdjęć było testowych, a kiedy już myślałem, że jestem poukładany, to znowu coś dokupiłem i zaczynałem kombinacje od nowa. Na szczęście od września mam już setup w miarę poukładany i opanowany, zostały tylko detale. Powróciłem więc do kadru, który zrobiłem jako pierwszy. Canona sprzedałem zastępując go Atikiem 314e, Exosa-2 z silnikami wymieniłem na NEQ6 Pro, dorzuciłem guiding z Asi 120mm i skomputeryzowałem sesję. Po drodze, jak to zwykle bywa w ramach testów zrobiłem jeszcze IC1396 w bicolorze i HST, IC1848/IC1805 w bicolorze, by być pewnym, że powoli zaczyna wszystko funkcjonować. Są to projekty na przyszły już rok, bo w ramach prób zebrałem za mało materiału. W przypadku IC405/410/417 udało mi się zebrać w miarę sensownie wodór. Więc do HST to 1/3 pracy. Czekam na pogodę, by uzupełnić materiał o OIII i SII. Na tym etapie mam taki efekt. Nie wiele kombinowałem, postępowałem raczej ostrożnie. Niewiele jeszcze umiem jeśli chodzi o obróbkę. Nie wiem, czy dalej coś kombinować, czy zostawić w spokoju. Bardzo proszę o radę, bo na pewno gdzieś "przyłożyłem" . Nie mam jeszcze wyczucia. Problem z gwiazdami na pewno mam, ale optyka to zoom, a montaż też miał swoje fochy, więc obecnie wysłany jest w dobre ręce na regulacje i smarowania. Jeszce napisze coś o Atiku 314e. Przede wszystkim jestem z niego bardzo zadowolony !!! Kupiłem go od Jarka z Cieszyna, co bez guidingu fotografował. Dla początkującego astrofotografa to sprzęt wymarzony. Cena nie wygórowana, fajna mała matryca CCD, to i brak kłopotu z winietą / optyką, chłodzenie jest i skala może być pokaźna na 200mm. Na słabszą czułość matrycy, przyłożymy czasy 900-1200s i mamy piękny sygnał. Skala trudności jest , ale o to chodzi, zmusza to do ciągłej nauki i motywuje. Po Atiku 314e cała reszta to będzie już z górki. Atik 314e Canon EF 70-200 IS L f/2.8 @2.8 70mm 55 x 900s Ha 7mn bin1
  15. RGB ...nie doczytałem. Popatrzyłem na zdjęcie i od razu czegoś mi brakowało. Jak ten sam obszar zrobisz w Ha to od razu powyłażą dymy. To nie tylko moje odczucie, że czegoś brak na zdjęciu.
  16. Wymazanie ze zdjęcia części "dymu kosmicznego" to ciężkie przestępstwo !!! Nawet mój Atik 314e na pojedynczej klatce Ha 900s f/2.8 ładnie rejestruje Trójkąt Pickeringa.
  17. Żadne zaskoczenie, to było do przewidzenia. Nie było porównywalnej fotki na Astrobin tego obiektu. Po publikacji na Astropolis, od razu sprawdziłem. To była tylko kwestia czasu. Pozamiatał tym Simeis'em 147.
  18. Filtry to podstawa w wizualu mgławic. Dużo tracisz obserwując bez nich. Pewnych rzeczy w ogóle nie zobaczysz. UHC + OIII i inny wszechświat widzisz. Wiem co mówię, też mam 8" i pamiętam jak to było w erze bez filtrów i z nimi. LP pożera wszystko, a tu pięknie wszystko wyłazi.
  19. Mnóstwo dobrej pracy wykonałeś. Biorąc pod uwagę tą rewolucję sprzętową, a przy tym jeszcze wyniki nie byle jakie. Gratulacje.
  20. Obraz malowany. Z Beksińskim bardzo trafne porównanie.
  21. Kolejna podpucha i jedyny argument jest, że ładnie wygląda. Co tu się dzieje ???
  22. Ten projekt "Taras" wykończy każdego. Już wcześniej o tym pisałem. Bardzo dobrze pomyślane i zorganizowane. Takie długoterminówki + zaciętość fotografa to killery. Lekką ręką bije rekordy, co jest wpisane w ten projekt . Wielkie Gratulacje !!!
  23. Taka informacja. U mnie ten Sharpcap kompletnie się wywalał. Nic nie mogłem zrobić. Czego się nie nacisnęło, od razu wywalało błędy. Jeden wielki error, fix, bug. Nie ładował jakiś bibliotek dll, czy coś tam. Odłożyłem na półkę, spisałem na straty, ale ostatnio poczytałem forum Sharpcapa, że nie każda wersja pasuje idealnie do systemu operacyjnego. Ja mam win 7, 64 bit. Odinstalowałem wersję 3.2 i zainstalowałem 3.1. No i gitara, wszystko śmiga, że hej. Bardzo fajna sprawa to ustawianie na polarną. Prosta sprawa.
  24. Będą najpierw wypuszczać kolor, bo to szerszy rynek. Mono ... później dla wariatów.
  25. Przeglądnij posty. Generalnie parę osób tym na forum fotografuje. Nikt raczej na tego RedCata nie narzeka. Daje ładne obrazy. Nie spotkałem negatywnej opinii. Sam myślę o APO w tych ogniskowych , więc śledzę temat. Z tym TS to się nie wygłupiaj, to jest ciężki temat. Poczytaj na forum.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.