Fotony zbierane 20.04 nad ranem w króciutkim okienku między zachodem Księżyca (46,7%) a końcem nocy astronomicznej. Pewnie w okolicach nowiu można by zebrać nieco więcej sensownego materiału ale pogoda była jaka była.
Jest to pierwsze światło z kupionego niedawno obiektywu, więc fotka jest efektem ubocznym testów.
Mazowsze, Bortle 4
SkyGuider Pro, Canon 1100d mod, Samyang 135mm na f/2.0
40x30s (ISO 1600) + 51x60s (ISO 800)
dark, flat, bias
DSS, Pixinsight, Gimp
Zacząłem od krótszych klatek ze względu na mocny blask Księżyca. Mimo że był tuż tuż nad horyzontem i po drugiej stronie nieba, to klatki 60s na ISO 1600 i f/2 wychodziły totalnie przepalone. Potem olśniło mnie, że przecież można obniżyć ISO i wydłużyć czas ekspozycji. Przy pierwszej próbie obróbki na stacku z samych klatek 60s wyszedł koszmarny banding. Dorzuciłem więc do tego kociołka klatki 30s i darki na ISO 1600 (już bez darków z ISO 800) i sytuacja nieco się poprawiła. Prawdopodobnie efektem tych kombinacji z ISO są dziwne pionowe pasy wybiegające od niektórych jasnych gwiazd. Wszelkie konstruktywne uwagi czy wskazówki mile widziane.