kubaman

Diver, ponieważ Ty masz kamerę i masz takie same objawy jak ja, to bardzo Cie proszę pokaż jak wygląda klatka skalibrowana flatem (zakładam, że zrobisz coś od nowa). Paproch mnie nie interesuje, tylko ta obwódka i rogi

tu mój post o walce z tym fenomenem, mamy bardzo podobne objawy https://astropolis.pl/topic/68533-kalibracja-osc-flat-dark-flat-zwo-asi-294c-pro/?do=findComment&comment=784061

łał, kolego to może być właściwy trop !!! mam ponad 20 godzin z tej kamery z dwóch zestawów - na RASA i na Esprit 80. W obu przypadkach używałem pełnej kalibracji ale wynik jest zły i niekorygowalny. Gdyby to było zamarzanie matrycy, to faktycznie flaty tego nie usuną żadną miarą. Myślę, że to może być właściwy trop i będę go analizował. Robiłem różne próby, a ostatnio Spirit spędził ze mną 4 godziny nad materiałem, gdzie zrobiliśmy pełne porównanie dla 3 czy 4 programów i wynik jest identyczny - klatek nie da się efektywnie korygować. Dodatkowo na wielu klatkach pojawia się pojaśnienie po obwodzie i w rogach. Romek myślał, że to gradient, ale to się zmienia więc nie. Zamarzanie - bardzo możliwe. Diver - masz paprocha, to pewne, ale użycie flatów zapewne go nie usunie całkowicie, bo w środku masz pojaśnienie. Faktycznie wygląda to na zamarzanie i moim zdaniem nie będzie się tego dało uratować.

jasne

no dobra, temat się nie wyczerpał. mam w tej chwili trzy obiekty zrobione OSC 294C które czekają na obróbkę, ale ta mi się nie udaje. Na sam początek nie jestem w stanie skalibrować materiału. Przykład: NGC 1333, łącznie ok 10 godzin na Esprit 80/400 DarkFlat Flat (3,3 sek) Dark: Surowy sub 300s (tylko dabayer i STF) Skalibrowany sub (zrobiłem to juz całkiem ręznie korzystając z PixeklMath na pojedyńczym subie. sub(d) = Sub-dark, Image = sub(d) / flat Masakra. Co więcej widać ciemniejszy prostokąt - widziałem coś takiego na forum ZWO, jest to odcisk ogniwa Peltiera. Po zastosowaniu ABE robi się zjadliwie, choć jak na skalibrowaną klatkę to dupa. Niestety przy stacku 110 zdjęć robi się gorzej, bo warunki były zmienne i gradien się rozkładał. a dla ciekawości prezentuję jak wygląda odrzucone tło z ABE. Wyraźnie widać okrąg od moim zdaniem tuby, więc kalibracja się nie udała. Jestem bezsilny. Mam ponad 20 godzin materiału gdzie mam identyczne wyniki kalibracji..

piękne zdjęcie !

czekam na Maćka ..

Oczywiście jak się ma sprawdzone ustawienia SGP to można to ustawić tak by szło całkowicie w automacie, np dla kolejnego celu z listy obrót i wycentrowanie kadru robią się automatycznie. Pamiętaj, że dokładność centrowania ustawiasz osobno w profilu w zakładce plate solve - podajesz ile maks iteracji program robi, zalecam 10, oraz jaką dokładność w pikselach musi osiągnąć zalecam 25

isset, robisz tak 1. jeśli już masz jedną sesje i chcesz zrobić drugą tak samo. Ładujesz w SGP zdjęcie zrobione poprzedniej sesji (open image), prawy klik na zdjęciu i dajesz plate solve. Wynik zapisjesz jako współrzędne celu w bieżącej sesji (zakładam, że taką stworzyłeś przygotowując się do focenia). 2. jak robisz całkiem od nowa to po ustawieniu kadru robisz plate solve i zapisujesz współrzędne jako współrzędne celu i tyle. Pamiętaj zapisać ustawienia sesji! Następnym razem otwierasz ustawienia dla celu (kółko zębate przy nazwie celu) i dajesz mu "slew to" a następnie "center on target"

i z tego co mówią użytkownicy całkowicie bezproblemowo i pewnie

Wiesz, ja to jestem tu ujemnym autorytetem. Podoba mi się dużo bardziej, prawie bardzo dobrze, ale ja bym i tak jeszcze ociupinkę tej saturacji odpuścił. No i tak jak pisał Piotr - szum do niwelacji.

Ale problem pozostaje - obsługuje to wyłącznie sprzęt ZWO. Jak mam kamerkę do guidingu QHY i DF to nie pójdzie..

tło= mgławica jest całkowicie zapaćkany, wygląda jak podkład malarski wydaje mi się, że po prostu za bardzo zrobiłeś wszystko co zrobiłeś kontrast, saturację i odszumianie być może był tez problem z precyzyjnym ustawieniem ostrości

i nie przesadzaj z saturacją

włączyłeś binning przy akwizycji?

Ostatnio wyczytałem w komentarzach od ZWO na FB, że pracują nad wersją 2.0 która będzie działać na RP4. By była rakieta. Czy ktoś wie, czy nie da się obejść ograniczeń do sprzętu wyłącznie ZWO?

Pięknie przedstawione niebo.Fantastyczne zdjęcia. Nie jestem obeznany z niebem do takiego stopnia by wiedzieć gdzie są gwiazdy podwójne, ale bardzo często robiąc kolimację czy ustawiając ostrość na jasnej gwieździe orientuję się, że są to układy podwójne. Nawet myślałem, by zachować takie zdjęcia, bo mi się to podoba. Wielka satysfakcja gdy po wyostrzeniu układ się rozdziela. P.S> ja bym wolał te zdjęcia bez spajków

i w zasadzie muszę coś sprostować - nie tyle jest dużo jaśniej, co jest dużo większy kontrast

a ten osad to chyba wyczaiłem co to było. Płyta korektora jest chwycona silikonem punktowo w kilku miejscach zapewne by podczas kolimacji na ławie optycznej nie groził jej upadek. W moim egzemplarzu chyba coś poprawiali, bo dwie takie silikonowe kropki były przecięte, za to na górze i na dole mam walnięte naprawdę sporo silikonu, który wpłynął pod płytę korektora. Nie widać tego, bo jest to ukryte pod pierścieniem mocującym płytę korektora, ale ewidentnie te smugi od środka brały swój początek na tych ciapach silikonu.

też, plus naprawdę bardzo zabrudzone lustro

no ściereczka była mocno brudna..

Teleskop złożyłem i zamontowałem w kopule. Wykonałem kolimację CCD inspectorem i osiągnąłem wartość poniżej 2, czyli bardzo dobrze. Próbne fotki wykazują wyraźny ale bez tragedii przechył po przekątnej sensora. Dzisiaj focę by sprawdzić stabilność pracy, a później zajmę się tilterem. Najważniejsze, ze okazało się iż rozkręcenia RASA nie jest ani bardzo trudne, ani szczególnie niebezpieczne. P.S> Wyczyściłem lustro i korektor od środka, różnica w jasności subów jest kolosalna. Być może kolimacja tez ma tu wpływ, ale różnica jest naprawdę bardzo wyraźna.