W zeszłym tygodniu z racji obiecującej pogody oraz bezksiężycowych nocy postanowiłem wyjechać w Bieszczady. Miałem parę pomysłów do zrealizowania, ale chmurwy nie dotrzymały słowa i pojawiły się nieproszone w obie weekendowe noce. Do tego trafiła mi się zorza polarna, ale skłamałbym, gdybym powiedział, że mnie ten fakt w jakikolwiek sposób ucieszył. Przyznam, że nie byłem przygotowany na taką ewentualność (z oczywistych powodów) i nie miałem obczajonych miejscówek z widokiem na północ. Wobec tego postanowiłem przeczekać ten czas w punkcie widokowym w lutowiskach no i finalnie opłaciło się. Chmury z południa się rozeszły i wreszcie ujrzałem to na co tak długo czekałem. Widok drogi mlecznej z bortle 2 chyba nigdy mi się nie znudzi. Tym razem miałem dodatkowo lornetkę, więc udało mi się nawet co nieco poobserwować. No ale głównym daniem miało być to oto zdjęcie:
Eq: Nikon D750 mod + Nikkor 50mm 1.4D + SWSA 2i
Tekinfo:
Niebo: 36x60s ISO 1600 f/2.8
Krajobraz 12x60s ISO 1600 f/2.8
Wstępnie jestem zadowolony, ale już trochę za długo się gapiłem na to zdjęcie, dlatego wstawiam tutaj, aby mądrzejsi powiedzieli mi co nie gra. Zastanawiam się, czy nie jest ciut zbyt zielono. Na pewno szkoda gwiazdek po rogach. Liczyłem, że ta 50tka poradzi sobie nieco lepiej, ale to był chyba jej pierwszy i ostatni występ w astro z pełną klatką. Planowałem mozaikę na Samyangu 135mm, jednak z racji, że była to ostatnia szansa na zrealizowanie tego kadru postanowiłem wykonać go w prostszy sposób. Teraz sobie myślę, że może warto było jednak poświęcić nieco skalę na rzecz ładniejszych gwiazdek i zebrać materiał na 24mm po czym zrobić srogiego cropa. W każdym razie czasu już nie cofnę i muszę pracować na tym co mam.
Już kiedyś udało mi się zrobić identyczny kadr z tego miejsca, jednak zależało mi na tym, aby go poprawić. Pomijając masakrację materiału w postprodukcji to nie byłem do końca zadowolony z wydajności matrycy Canona 600D w tym przypadku. A samo fotko wyglądało tak:
Jak już wspomniałem, nie miałem litości przy obróbce, szczególnie dla gwiazdek.
Liczę na jakieś słowa krytyki względem nowej wersji.
Oprócz tego mleczaka poczyniłem jeszcze jeden kadr, z którego jestem w miarę zadowolony, więc dorzucam go tutaj, bo czemu by nie. 😛