wiatr

http://www.nauka.rk.edu.pl/w/p/zdjecia-petrograficzne-ksiezyca-okreslamy-sklad-i-wiek-powierzchni/

dla przełamania morza szarości mój beżowy(?) z wczoraj

duch szostka widze sie rozplenił - teraz nie ma globalnego ocieplenia:D

o to mi chodziło - dla mnie wykonanie 8 razy takiego podcięcia do tego jeszcze żeby to prosto wszystko było raczej niewykonalne:D

a te osie z podcięciami to wynik akcji pilnik czy jakaś maszyna tu miała zatrudnienie?

Jak zawsze w takich tematach wychodzi że każdy rabin ma swoją interpretację zagadnienia i swój zestaw argumentów. A skoro już sobie tak miło gawędzimy przy niedzieli to i ja się przyłącze niekoniecznie w temacie konkretnych wyborów autora ale co do konceptu montażu, ja zaczynałem od dobsona czyli azetu jak by na to nie patrzeć i cisnąłem z niego pałery jak dziki i oczywiście się dało radocha z wypatrzenia cieni galileuszowych księzyców wędrujących po to tarczy jowisza niesamowita. Wszytko proste łatwe i prawie lekkie stawiasz paczasz i już jakiś czas później popełniłem sobie inny teleskop tu już nie było mowy o dobsie wiec skleciłem coś co od biedy możnaby nazwać paralaktykiem - ustrojstwo to to zbióir wad jakich nie ma żaden chyba fabryczny eq obsługuje sie toto trudno zawsze dobrze mieć pod ręką jakiś wkrętak czy klucz żeby coś dłubnąc jak strzeli focha ale mimo wszytko nie wyobrażam sobie już dziś oglądania planet czy lampienia w Księzyc bez komfortu jaki daje jadący za obiektem samoczynnie teleskop. Rozumiem że w przypadku jakiegoś dużego teleskopu azymut może być jedynym wyjściem ale do maleństw typu wspomniany tu mak moim zdaniem az to ograniczanie sobie możliwości zestawu. Jeżeli ktoś bardzo dobrze wie czego chce to ok, ale tacy co bardzo dobrze wiedzą co chcą nie zakładają takich watków.

Ciekawy ten obrazek z pierwszego postu, zakładając że jest prawdziwy wywnoskować można że nie trzeba niczego większego niż 6 calowe apo a dla kogoś kto zwraca uwagę na pieniądze mak 180 /przyzwoity egzemplarz 8 sct. Nigdy nie miałem kontaktu z tymi jasnymi achromatami ale skoro one tak masakrują jowisza to co pokazują na księżycu czy na wenus?

Od dość dawna po internetach i tu można napotkać ludzi którzy nie wierzą w to czy tamto, a ja mam pytanie czy ktoś spotkał taką osobę na żywo? Bo ja widuję tylko cyklistów (choć ich nie uważam za ciekawych bo ewolucyjnie są mało perspektywiczni z powodu silnych skłonności samobójczych) a chciałbym zobaczyć np płaskoziemca, oczywiście nie z zamiarem przekonywania czy uczynienia jakiejkolwiek szkody - tak zwyczajnie powiedzmy "turystycznie" jedna fotka na użytek własnego archiwum osobliwości naszej planety i to wszystko:)

czyli co? operatory obwodu i promienia nie komutują? ps. aż tak zła pogoda?

i tak trzymać, jeszcze tylko opcjonalne ciemniejsze tło, poprawna pisownia dat i będzie komplet cudów

cud mniemany zaczęło działać na windows phone

filtry Charona wersja 2.0

Mnie kiedyś mój własny kot sabotażysta siedział pod stojakiem z lustrem a ja się zastanawiałem co mnie tak faluje. Ale kiepskie lustra w tej Ameryce mają:D

nigdy nie mówiłem że jestem nadmiernie szybki

Astropolis (nawet jak się jeszcze nie nazywało astropolis ) to już mnie przyzwyczaiło że jak ogarnę z mozołem ze 30% funkcji to się wszystko zmienia, to jest chyba taka tradycja. Mam taką cichą nadzieję że może kiedyś pojawi się ciemna wersja, bo na tak awangardową rzecz jak poprawna pisownia dat to już chyba liczyć nie można:)

Tak z ciekawości czystej - to zdjęcie jest zrobione tym co w stopce?

http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/4434-atm-w%C4%99glowa-tuba/&do=findComment&comment=80620

@Łukasz K - marże to się pobiera nie " za co" tylko "na co" - na dom, na samochód, na wakacje itp:D

Oczywiście że nikt nie będzie pracował za darmo i skoro robi coś dobrze to niech zarabia na tym. Tylko skąd te liczby, 160 godzin to jest przeciętny miesiąc pracy pięć dni w tygodniu po 8 godzin dziennie, na prawdę nie wiem nad czym tu "konceptowac" przez miesiąc, 250 godzin ( półtora miesiąca) na dopieszczenie i poskładanie powycinanych na cnc elementów - dajcie spokój

dobre 60 000 złotych polskich nowych za teleskop ze sklejki:D

to jest frezowanie obwiedniowe - i tak ślimacznice nie tylko można wykonywać ale i się wykonuje, oczywiście wariant z gwintownikiem to wersja nieco amatorska ale i przecież chyba nikt nie spodziewa się jakiejś abstrakcyjnej dokładności tym bardziej że w roli ślimaka wystąpi jakiś budowlany pręt gwintowany albo coś podobnego. Koszt profesjonalnie wykonanych przekładni jest duży wiec się ludzie ratują jak mogą

"........ Pomimo skrajnie niesprzyjających warunków już wiem, co będzie daniem głównym mojego D-K w przyszłości. " ale do tego dania trzeba jakiegoś widelca paralaktycznego tudzież innego "sztućca". Wiem co mówię mam ustrojstwo o bardzo zbliżonych parametrach:)

po polsku trimetyloglin

witamy serdecznie płaskoziemców i inne formacje kabaretowe:)

popieram, jak się kolega pochwalił to już nie ma wyjścia temat osobny musi być - podobno rok diy mamy:D