Skocz do zawartości

Marek_N

Społeczność Astropolis
  • Postów

    2 015
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Marek_N

  1. A co powiesz o Camera & Imaging Products Association ?
  2. A to znasz? https://www.cloudynights.com/topic/765169-astronomik-maxfr-6nm-ha-filter-first-impressions/
  3. Chińskie tablety są bardzo fajne, i do obróbki graficznej (a nie malowania / rysowania) nie ma sensu przepłacać za Wacoma. W cenie Wacoma pro M (~1500 zł) masz chiński tablet z ekranem (np. Huion z serii Kamvas) -- Osobiście używam Huion HS610. Z głównych zalet to: - fajna powierzchnia (w sensie kontaktu z piórkiem), - 13 fizycznych przycisków, - kółeczko, - 16 przycisków dotykowych (pod piórkiem). Wszystkie przyciski są konfigurowalne, więc ustawiając na nich Shift, Ctrl i Alt, w połączeniu z 16 dotykowymi, zastępujemy konieczność równoczesnego użytkowania klawiatury. -- Mam kontakt z Wacom Intuos Pro i nawet gdyby te urządzenia miały podobną cenę, to chyba wciąż bym wolał Huiona. Przewagi Wacoma to: - łączność bezprzewodowa, - więcej realnie wykrywanych poziomów nacisku, - poza Tiltem (pochyleniem) piórka, wykrywa również jego rotację, - przyciski mają fajniejszy "feeling". Do obróbki graficznej (czyli pracy nadgarstkiem) wystarczy rozmiar S. Do pracy na dwóch monitorach raczej polecam M. Rozmiar L służy raczej do malowania / rysowania przedramieniem. Analogicznie jak przy pisaniu na kartce - też podnosisz długopis przechodząc do nowej linijki. I analogicznie jak przy pisaniu / rysowaniu na kartce (a odwrotnie jak przy myszce), tablet wie w którym miejscu postawiłeś piórko. Tj. jak podniesiesz je powyżej wysokości odczytu, a następnie obniżysz w innym miejscu, to kursor przeskoczy do nowej pozycji.
  4. Kultura wypowiedzi to kultura wypowiedzi. Ograniczenie możliwości wypowiedzi do pochwał to cenzura. Ktoś chce mieć regulaminowo cenzurowane forum, na wypadek zjawienia się przewrażliwionego user'a, żeby mu nie było przykro? Nie, nie zamiatamy tematów pod dywan, nie dajemy przyzwolenia na cwaniactwo. Akcja powoduje reakcję - kulturalna acz celna riposta da znać, że pewnych rzeczy się tu nie toleruje! Jestem za otwartą dyskusją, jeśli ktoś narusza jakieś normy komunikacji to jest moderacja, jest przycisk "zgłoś". Nie róbmy "ustawowych" zakazów, mimo że taka panuje tendencja na świecie. Pomysł z zamykaniem własnych wątków ze zdjęciem, wydaje się być bardzo dobrym rozwiązaniem. Galeria - jako nadrzędne miejsce umieszczania zdjęć - jeszcze lepszym.
  5. Podobnie jak 85% osób z ankiety zagłosowałem za opcją: "Krytyka, to część dyskusji na forum, ważne, żeby była konstruktywna." I teraz pojawia się pytanie czy poniższy komentarz jest konstruktywny czy nie: "Ja się co prawda na sho nie znam, ale troszkę wygląda całość na rozmyte. Gwiazdki, mgławica w środku itd. Jakby w ogóle ostrości nie było." Wg autora zdjęcia - nie!, wg większości komentujących - tak! No i pogadali -- Dla mnie rozwiązaniem jest zrobienie Galerii (nawet z możliwością oceniania 1-10), a dla liczących na interakcje / grzeczną krytykę / motywacje - post na forum. Jak sie zapisywałem na forum 17 lat temu to taka Galeria z punktacją tu była
  6. Tak, ale chodziło mi o to, że za 1520 zł (cena Lumicona gen3 w astroshop) kupisz na giełdzie docelowe UHC + OIII.
  7. To te same filtry. Filtry Televue Bandmate 2 produkuje właśnie Astronomik. OIII są takie same (FWHM ~12-13nm), natomiast różnica jest w UHC, gdzie produkt TV zawiera tylko zakres "H-beta - OIII" (~25nm), natomiast Astronomik dodatkowo H-alfa, w postaci otwartego pasma powyżej 640 nm. Jeśli obserwujesz Newtonem to te "czerwone" pasmo nie będzie problemem. Polecam: - Astronomik OIII / UHC - jako docelowe filtry do wizuala, - Optolong L-eNhance (UHC) - bardzo dobry do wizuala i lepszy od powyższych do fotografii. Lumicon OIII / UHC gen 3 są super, ale cena już dość wysoka. Szukaj na giełdach tych drugiej generacji (najczęściej spotykane), lub sygnowanych logiem SVO-Lumicon.
  8. Na ISO 1600 szum (taki wizualny) jest mniejszy niż na ISO 100, bo przy takim samym wizualnym poziomie naświetlenia, czas ekspozycji jest 16 razy krótszy. Przy długim czasie naświetlania znaczenie zaczyna odgrywać również szum termiczny - dlatego kamerki astro są chłodzone.
  9. Teoretycznie tak, praktycznie szkoda przez pół roku "palić" jeden obiekt. Tu już jest kwestia kompromisu. Dobrym przykładem jest klasyczna fotografia - w ciągu dnia jest dużo światła, więc zdjęcia robi się na najniższym dostępnym wzmocnieniu, żeby mieć jak najwyższy S/N. A wieczorem jest kompromis - trzeba wybrać albo statyw albo wysokie ISO
  10. Najistotniejszym parametrem jest stosunek sygnału do szumu i on tutaj wychodzi. Niski szum odczytu jest na dużym wzmocnieniu. Czyli w takim przypadku masz mała ilość sygnału (bo zbierałeś go krótko), i mimo że odczytujesz go z dużą dokładnością (niski szum odczytu), to i tak S/N ratio jest słaby - wizualnie obrazek jest zaszumiony. W przypadku jasnych obiektów np. Ksieżyca - zbierasz sygnał na niskim wzmocnieniu ale przy wysokim S/N. W przypadku słabych obiektów np. DS. to już jest kwestia kompromisu jakość / czas. Klarownie jest na matrycach z dual-ISO, gdzie najlepiej wybrać najsłabsze wzmocnienie dla trybu HGC.
  11. Rzeczywiście Wyszły nadspodziewanie dobrze. Po ile T.pl ma je w ofercie?
  12. To już sam nie wiem czy Chroma dołącza do tych filtrów dokumentacje czy też nie. @Tayson też pokazywał te same "papiery" PS. Możesz do nich napisać prośbę o wysłanie skanów podając Lot#
  13. @kosmit Mógłbyś wkleić zdjęcie wykresu swojego egz. które dostałeś razem z filtrem? Chodzi mi o ten dokładny wykres zakresu 498-504 nm
  14. A do tego używa wymiennie filtrów NB Chromy i Baadera Highspeed - czyli teoretycznie najlepsze i najgorsze jakie są dostępne
  15. @Behlur_Olderys Racja! Chodziło mi o aberracje podłużną w płaszczyźnie ostrości (sensor plane), która wygląda tak (b): -- PS. Zmieniłem w poprzednim wpisie termin "poprzeczna" na "podłużna w płaszczyźnie ostrości", choć mam nadzieje, że jest jasne jakie efekty to implikuje dla obserwatora.
  16. Bo to rzeczywiście straszna tajemnica, jakiej wartości promień podzieli nam powierzchnie soczewki na dwie równe części -- @stratoglider zaczął, a ja dokończę wątek nt. wykresu sfero-chromatyzmu, bo są tam dwa bardzo istotne aspekty, które odnoszę wrażenie że Ci umknęły. 1. Wykresy przedstawiają AC podłużną, ale nas interesuje jej wartość w płaszczyźnie ostrości (obserwowana). Więc nawet jeśli wykres pokazuje, taką samą wartość przesunięcia ogniska dla różnych stref, to obserwowana AC będzie większa dla stref zewnętrznych (bo promienie stamtąd pochodzące padają pod większym kątem). 2. Nie można przykładać liniowej wagi wpływu stref na finalny obraz, bo powierzchnia ostatniej strefy jest znacznie większa od tej pierwszej (19 razy, gdy podzielimy promień soczewki na 10 części). -- Punkty 1 i 2 powodują, że początek (środek soczewki) tego wykresu nie bardzo nas interesuje, za im dalej tym "ciekawiej". I niestety mimo że wykres wydaje się dość prosty w odczycie, to ciężko jakoś jednoznacznie przełożyć to (wyobrazić sobie) na całościową korekcję obiektywu. Dlatego wg mnie znacznie bardziej wartościowe i jednoznaczne są schematy skupienia różnych kolorów w płaszczyźnie ostrości. Szczególnie że można je rysować również dla promieni poza osią optyczną.
  17. Ale tafla jest najpierw cięta, potem się ew. stosuje obróbkę cieplną w celu usunięcia naprężeń i dopiero na końcu napyla. Zrobienie tego w odwrotnej kolejności spowodowało by dyfundowanie (mieszanie) cienkich warstw na styku, a w efekcie płynna / gradientową zmianę ośrodka. Czyli filtr przestał by działać. Niedawno wklejałem zdjęcie ES OIII, gdzie ładnie widać, że filterek nie jest napylony poprawnie do krawędzi. I z jeszcze jednego powodu nie można tak robić. Napylanie wysoko energetycznymi cząstkami powoduje zaburzenie powierzchni filtra, proporcjonalnie do proporcji średnica / grubość tafli szkła. Dlatego markowe filtry mają kilka mm grubości (co z kolei generuje problemy aberracji optycznych). Z tego co sie kiedyś bawiłem kalkulatorem, który to liczy, to szkiełko o proporcji średnica / grubość = 20 (np. 2", grubość 2.5 mm), mając na wstępie lambda / 8 po napyleniu ma już tylko lambda / 2.
  18. Wracając do Meritum. 1. To już wiem że TPL nie jest żadnym dystrybutorem Antlii, tylko kupił partię ich filtrów, którą postanowił zweryfikować publicznie. Odważne i godne podziwu. Choć na 90% będą na tym interesie "do tyłu". 2. @Tuvoc Firm produkujących topowe filtry interferencyjne jest dość sporo (kilkadziesiąt), pierwsze z brzegu np. Semrock, Alluxa, Omega Optical czy Chroma itd. Produkcja dla branży przemysłowej, komunikacyjnej, naukowej, medycznej - generalnie tam gdzie się obraca grubą kasą. Kilka z nich publikuje swoje cenniki, i są one dokładnie na tym poziomie co ceny za filtry Chromy. 3. Współczesna technologia napylania cienkich warstw pozwala na w miarę powtarzalną produkcję filtrów FWHM = 1.0 nm. Ale trzeba to robić przy najniższym tempie, na poziomie << 1 nm / sek. Cały wkład (kilkanaście filtrow) napyla się przez wiele godzin. A że czas to pieniądz to pewnie Chińczycy napylają szybciej (= mniej precyzyjnie) lub filtry w napylarce umieszczają w kilku rzędach (okręgach) - pojedynczy wkład jest większy, ale każdy okręg ma inne parametry (przesunięcie wykresu Transmitancji prawo-lewo). 4. Przypuszczam że każdy filtr jest mierzony - przeskanowanie w zakresie 300-1000 nm to kilka minut, sprzęt jest, obsługa też. Producent woli wiedzieć co robi i jak to ew. poprawić. Oczywiście zupełnie osobną kwestią jest czy odbiorca (Optolong, Antlia, ZWO itd) zapłaci za pozyskanie tych danych i czy zechce je upublicznić. 5. Postęp w parametrach chińskich filtrów jest moim zdaniem bardzo duży, ale te wąskie typu 3 nm to dalej loteria.
  19. Focal Point eXtracting (FPX) Filter

    FPXtrail-1r1121.jpg.2393677faf7358033eb70ef7c0eec931.jpg

    http://www.kasai-trading.jp/fpxfiltere.html

    Japończyk płakał jak projektował :D

    1. Pokaż poprzednie komentarze  3 więcej
    2. wimmer

      wimmer

      O kurde! Rynek przedłużek (i ludzi wysuwających okular o milimetr) został zniszczony!

    3. apolkowski

      apolkowski

      @wimmer To w drugą mańkę. Tu się nie da okularu bardziej wsunąć i trzeba wysunąć obrazek.

    4. wimmer

      wimmer

      Hm. Faktycznie! No to rynek ludzi podnoszących lustro o 1 mm na śrubach został zniszczony! :D

  20. Nie 2/3, ale 0,707. A sugestia, że linie powinny się przecinać w osi optycznej sugeruje, że nie wiesz dlaczego tak nie jest i skąd się wzięła akurat taka liczba Słowo klucz - "zadawalająca" W czasie gdy Abbe opracował swoje teoretyczne rozważania na temat Apochromatyczności (1868), to w katalogu Schott'a było raptem 20 gatunków najprostszych gatunków szkła. Żadnych fluoro- i fosforo-kronów, żadnego szkła lantanowego i innych gatunków bez których współczesne APO się nie obędzie. Ciężko mówić o "zadowalającym" efekcie, skoro przez żaden tego typu instrument pan Abbe nieba nie oglądał. Ba, nawet okular stworzony przez tego geniusza optyki, to prościutka konstrukcja z BK7, KF3 i F3. To tylko pokazuje w jakich realiach przyszło mu tworzyć swoje pomysły.
  21. Za SW 80/400 dałem 300 zł I każdemu posiadaczowi sensownego statywu z sensowną głowicą foto polecam od tego zaczynać.
  22. A taki "że to jest luneta, a teleskop to ma lustro i sie patrzy z boku" I to nawet ciężko nazwać laickim stereotypem, bo doradzająca pani, dość obszernie się wypowiadała w całym wątku. Mi sie "oberwało" za polecenie "lunety" gdy pytający chciał przecież teleskop
  23. Teleskop to tylko cześć układanki, w skład ktorej wchodzą również: - montaż - kamera - filtry + kolo - oprogramowanie, paliwo, czas itd. Szkoda oszczędzić ~20% łącznych kosztów, żeby ograniczyć się tylko do wąskich pasm (OIII, Ha, SII). Definicje Achro i APO istnieją i są ścisłe. To że zmniejszając światłosiłe, rośnie ze względu na dyfrakcje krążek Airy'ego (który jest tak duży, że kryje w sobie wady chromatyzmu) nie znaczy że Achro stało się APO. Tylko że korekcja Achro / dubletu jest w tym przypadku jak w APO. Cały ambaras w tym, że prawdziwe APO może trzymać w ryzach chromatyzm dla znacznie jaśniejszych światłosił niż dublet. Tzn jedno że Dublet musi być "ciemny", bo nawet mimo użycia dobrych gatunków szkła, dominującą wadą w szybkim obiektywie będzie aberracja sferyczna. Druga rzeczą jest szkło ED, które siedzi w Bresserze 102/460, czyli N-FK5 (a raczej jego chinski odpowiednik H-QK3L). Owszem, to jest szkło: - typu ED (bo ma liczbe Abbego > 70), - należy do grupy Fluoro-kronów, ale parametrycznie i cenowo znacznie bliżej mu do N-BK7, niż choćby FPL-51.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.