szuu

nie jestem ideologiem tylko użytkownikiem, a użytkownik po prostu chce mieć jak najwygodniej no i zdecydowana większość serwisów wrzuca treść (ewentualnie czasem skróconą). może dlatego że wygodny dostęp do treści to też promowanie. i drugi aspekt: czytnik RSS może być skonfigurowany tak że pobiera od razu treść linka, więc z punktu widzenia użytkownika różnica sie zaciera. tyle że pobranie treści linka w przypadku A-F to conajmniej 100KB a gdyby treść była w RSS to często byłoby kilkaset znaków i tyle. w skali całego serwisu to mogłaby być duża różnica.

w rzeczy samej, teraz nie dołącza (i bardzo dobrze, bo to było głupie że przy każdej odpowiedzi pokazywał się zawsze pierwszy post), ale w gruncie rzeczy to niewiele zmienia bo i tak trzeba otwierać link żeby przeczytać ostatni post. bardzo przydatny byłby feed z ostatnimi postami (i z ich treścią!) - wtedy możnaby czytać forum bez wchodzenia na stronę (i jaka oszczędność czasu i zasobów serwera!) - wielu stron tak uzywam i niektórych dawno nie widziałem mimo ze codziennie czytam z nich wiadomosci (w thunderbirdzie ) mam nadzieję że "RSS zapisany do poprawy" oznacza że do czegoś takiego będziemy dążyć na A-F

DO KI TU podobnie jak kilka miesięcy temu gdy pierwszy raz sprawdzałem, linki z RSS prowadzą do topików a nie do ostatnich postów. a może by to tak, na fali wielkich zmian w A-F, ulepszyć tę funkcję?

e, dlaczego, bardzo fajny wątek właśnie w tym problem, że ciebie chyba nie interesuje wyjaśnienie naukowe. wyjaśnienie naukowe zawiera pojęcia takie jak zasady dynamiki, moment pędu, których najwyraźniej nie lubisz, bo oburzyłeś się na propozycje zapoznania się z nimi wysuniętą przez Rhobaaka. możesz więc przyjąć na wiarę, że istnienie słońca nie napędza wirowania ziemi, ale nie, tego też nie chcesz. gdy po kilku postach uporczywie trwałeś przy magicznym widzeniu świata pozwoliłem sobie porównać to z wizjami starożytnych, nie żeby cię obrazić, przecież taki Arystoteles głupi nie był no i nie każdy musi znać się na fizyce, nie ma w tym nic złego że artysta widzi we wszechświecie inne żywioły niż naukowiec. ale ty pytasz o wyjaśnienie naukowe, nie słuchasz odpowiedzi, po czym wymyślasz na poczekaniu teorię, podajesz linka który wcale jej nie potwierdza i dziwisz się że nie jesteś traktowany poważnie.

czytałeś te strone czy tylko oglądaleś obrazki? tam jest mowa o tym skąd mógł się wziąć ruch obrotowy planet a nie że coś je napędza. swoją drogą, przekonanie że ruch wymaga siły która go nieustannie podtrzymuje jest badzo naturalne, bo w naszym codziennym życiu tak to właśnie wygląda. w starożytności twierdząc tak mógłbyś nawet być wielkim filozofem. ale od tego czasu fizyka poczyniła pewne postępy

nie mówie że nie ma nic wspólnego (bo chyba ma wspólny początek (czy to zgadza się z teoriami na temat powstania układu słonecznego?)) ale nie jest potrzebna żadna siła żeby ciało raz puszczone w ruch wirowało dalej bez końca. to znane prawo fizyki - "ciało raz puszczone puszcza się dalej"

ale nawymyślałeś rotacja ziemi nie jest napędzana przez słońce. właściwie to jest odwrotnie, obecność słońca (księżyca też) powoduje pływy które hamują rotację. układ ziemia-księżyc byłby nawet stabilniejszy bez słońca bo wtedy występowałyby tylko pływy księzycowe i po 27-krotnym zwolnieniu rotacji ziemi układ osiągnąłby całkowitą równowagę. (aczkolwiek likwidacja pływów morskich z powodu zamarznięcia ocenów w krótkim czasie po zniknięciu słońca to dodatkowa komplikacja którą należałoby uwzględnić)

z chmurami to akurat prawda, te które wydają się dalej są naprawdę dalej a z księżycem jest jeszcze jedno złudzenie. wszyscy wiemy skąd biorą się fazy księzyca. wynika z tego, że "brzuszek" księżyca musi być skierowany zawsze prosto na słońce. ale gdy zechcemy sprawdzić czy tak naprawdę jest, to okazuje się że nie (najlepiej widać to w okolicach pierwszej i trzeciej kwadry) tu widać na zdjęciu co mam na myśli: http://www.astropix.com/HTML/L_STORY/MOONILL.HTM no i co na to powiecie? światło zakręca? fazy księżyca to oszustwo a ziemia spoczywa na czterech olbrzymich słoniach?

dobsony mają wyjatkowo dobry stosunek mozliwosci do ceny wlasnie dlatego ze nie trzeba drogiego montazu. a jezeli chcesz astrofoto to niestety tylko polowe z budzetu mozesz przeznaczyc na teleskop a druga na montaz. wiec musisz sie zdecydowac co jest dla ciebie wazniejsze... aha, a niektórzy stawiają dobsona na platformie paralaktycznej i wtedy da sie conieco pofocić. ale to też nie za darmo.

:D What, no scratch test??? If I was still working, I could have done a specific gravity measurement to be more specific. I'll leave the scratch test to you, Tom. Every time I pick the dang thing up I pray I won't be putting it through a scratch test.... My philosophy is never own anything that I am afraid to drop or lose.

to działa! albo po prostu patrz z trochę większej odległości, im dalej tym zez mniejszy.

eee, fatalizm... rosjanie niepotrzebnie wystrzelili sputnika bo i tak ZSRR upadł... a amundsen niepotrzebnie szedł na biegun bo i tak już nie żyje

wysłanie człowieka na księżyc to i owszem, ale wystrzelenie jakiegoś złomu na orbite to przecież niemalże kamień łupany. co innego zrobić to jak pierwsi a co innego powtórzyć 20 lat później.

to zdanie jest nawet głupsze niż się wydaje na pierwszy rzut oka: "poinformowali, że odkryta gwiazda jest zbyt wyblakła" - przecież to nie gwiazdę odkryli... jak widzę takie bzdury to mi sie przypomina jak wyborcza oburzała się że producent czegośtam podał tylko informację "30% tłuszczu" ale nie poinformował czy 30% tłuszczu jest w 100 gramach czy może w całym opakowaniu

a tak przy okazji, można łatwo zmniejszyć transfer na serwerze o 1/3 i przyspieszyć ładowanie stron gdyby CSS był w osobnym pliku. w tej chwili około 1/3 kodu strony głownej (inne podobnie) to styl czyli fragment za kazdym razem identyczny i niepotrzebnie sciagany tysiace razy dziennie. nie ma to raczej nic wspólnego z Problemem o ktorym mowa w wątku ale zawsze to jakieś odciążenie serwera

wygląda mi na to, że cygnus wyraził tylko swoją zniecierpliwienie że pochwaliłeś się tajemniczym skrótem i niby dałeś wskazówki ale za mało. taki prztyczek żeby cię skłonić do mówienia. ale twoja odpowiedź: sugeruje że jednak masz coś na sumieniu. wiesz, na złodzieju czapka gore więc mów śmiało jakim programem graficznym sfałszowałeś ten identyfikator i awatara

muszę przyznać że działa to lepiej niż wydawało mi się na początku. zwłaszcza "plusy". oby tylko coś z nich wynikało (to znaczy żeby te posty były naprawdę gdzieś promowane). do niedawna nawet myślałem że ukrywanie postów bez możliwości ich obejrzenia na życzenie jest faktycznie uzasadnione, tak jak to Adamie tłumaczyłeś (czyli że zniechęca trolle). ale to co stało się ostatnio w wątku o zaćmieniu niestety udowadnia że możliwość oglądania ukrytych postów jest konieczna. bez tego wystarczy kilku kumpli i można kogoś zniknąć z forum i nikt się o tym nie dowie. czym różni się to od dotychczasowej moderacji? ano tym, że dawniej w razie konfliktu winny był zły admin. a teraz winna jest "społeczność" czyli nikt. umywanie rąk - to nawet wygodne... możliwość podglądania wyrzuconych postów byłaby mechanizmem kontroli, której teraz brakuje. żeby nie wylać dziecka z kąpielą taka funkcja powinna miec pewne ograniczenia, na przykład że można w ten sposób odkryć tylko jeden post dziennie albo można odkryć dopiero po tygodniu (liczymy na to że emocje opadną...) albo cokolwiek co uda się wymyśleć, ale bez tego ten system jest po prostu kulawy i podatny na przekręty.

A to ciekawe. W pierwszej chwili pomyślałem, że to też jakaś bajka, ale pomyślałem i poszukałem i faktycznie coś w tym jest. może to nie bajka, tylko baśń a w każdej baśni jest ziarnko prawdy bo zobaczcie, ktoś połączył informację o tym że przed trzęsieniem może uwalniać się gaz ze zdjęciem całkiem powszechnego zjawiska optycznego i po dodaniu jeszcze od siebie bajki o tym że radon świeci na niebie w postaci chmur powstała kolejna legenda internetowa a przy okazji, niejaki Zhonghao Shou twierdzi, że potrafi przewidywać trzęsienia ziemi na podstawie zdjęć satelitarnych pokazujących zmiany pokrywy chmur. co prawda specjaliści są sceptyczni ale przynajmniej jest to hipoteza którą można prędzej czy później obiektywnie zweryfikować. naukowym uzasadnieniem miałyby być zmiany w przepływie pary wodnej wywołane naprężeniami i tarciem mas skalnych. http://en.wikipedia.org/wiki/Earthquake_cloud

usuwanie posta gdy jego bilans jest poniżej -5 a nie wtedy gdy liczba minusów jest 5 chyba jest dobre? wtedy nie ma problemu akumulacji przypadkowych minusów dla ogólnie polecanego posta.

jest space art? jest! ale jeżeli to miało być tylko na własnoręcznie stworzone space arty to przepraszam za niezrozumienie intencji i możesz śmiało wywalić to co wkleiłem

a tu z wikipedii - artystyczna wizja krajobrazu na Enceladusie, księżycu Saturna: Na pierwszym planie - pokryta lodem powierzchnia i jeden z lodowych gejzerów z których słynie ten księżyc. Najpiękniejszym obiektem na niebie jest Saturn, mający tam wielkość około 30 stopni Podobnie jak nasz Księżyc, Enceladus krąży odwrócony cały czas tą samą półkulą do planety więc Saturna można podziwiać tylko z jednej półkuli i pozostaje on cały czas w tym samym miejscu na niebie. Pierścień też niewiele się zmienia, zawsze widać go płasko bo Enceladus krąży prawie w tej samej płaszczyźnie. Za to zmienia się cień pierścienia. Poza Saturnem ciekawymi obiektami do obserwacji gołym okiem powinny być pobliskie księżyce, Mimas i Tethys. W przeciwieństwie do Księżyca widzianego z Ziemi, tamte księżyce krążą nie wokół nas tylko Saturna, dlatego ich wielkość na niebie bardzo się zmienia. Wielkość Mimasa przy największym zbliżeniu to około 0,5 stopnia (jak nasz Księżyc) a Tethys aż 1 stopnień. ech, pojechałoby się tam na wycieczkę!

takie zwierze nie istnieje! może być albo zdjątko M31 które możnaby też zrobić przez syntę 12 albo M31 widziana przez coś w rodzaju synty 12 PS. o, Ori już podała tego samego linka

ale wlasciwie czemu miałoby to zmniejszać dynamikę zdjęcia? popatrzmy: max 51400 elektronów przekłada się na sygnał=4095 czyli liczymy elektrony z dokładnościa do 12 sztuk. przy kolejnych poziomach ISO wzmocnienie jest coraz większe czyli coraz mniej swiatla mozna zebrac zanim kubełek sie przepełni, ale za to pojedynczy skok wartosci zbliza sie do pojedynczego elektronu. dopiero dla iso 1254 wychodzi 1:1 i wyzsze wartosci nie maja juz sensu bo nie wykorzystują pelnej rozdzielczosci przetwornika. czyli nawet 1600 jest "prawie dobre". gdzie tu kilkukrotna utrata dynamiki? natomiast kazde zwiekszenie czulosci na pewno zwieksza stosunek szumu do sygnalu i to dlatego sie tego nie robi bez powodu.

no tak, warto, przecież pisałem już że popieram ten wątek ale... ośmioletniemu krzysiowi nie pomoże fakt że rodzice kupia mu zamiast tego teleskop z profesjonalnym filtrem (lub profesjonalną piłę łańcuchową), on i tak będzie w stanie wypalić sobie nim oko (lub uciąć rękę). to jest odpowiedzialnosc rodzicow a nie sprzedawcow. a czy teleskopik za 100 zł zniechęca? jezeli sa kupowane jako zabawki to i tak rodzic nie wydalby duzo wiecej. gdyby nie tandeta z allegro to dziecko nie dostaloby zadnego teleskopu. to tak jak badziewne maskotki w kioskach albo "tanie wino jest dobre bo jest dobre i tanie", ma swoj krag odbiorcow i juz. a dziecko ktore ma w sobie ducha eksploracji intelektualnej bedzie sie doskonale bawilo bylejakim teleskopem, a nawet golymi soczewkami.

kanarkus jak zwykle w kpiarskim nastroju jeszcze trzeba było spytać o optykę adaptatywną dla zniwelowania wpływu atmosfery. niezły to musi byc teleskop! no ale pomijając wyssany z palca zum, zobaczyć Księżyc pierwszy raz przez teleskop jest baaardzo fajnie