Skocz do zawartości

Piękne sztuczne?


Hans

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć.

 

Dzisiaj rano (ok. 6.35) wyszedłem przed dom i co widzę? Skąpany w poświacie wschodzącego Słońca świeci Jowisz... ale tak, że az się zdziwiłem. Na połudnowym niebie, sporo wyżej, ciagle jasny i wyraźny Arktur... A pomiędzy nimi, na wschód pomyka ISS. Z przyziemna skrobaczka do szyb w łapie stanąłem po kolana w śniegu, nie mogac oderwać wzroku od tego dzieła ludzi gdzieś w kosmosie... Piękny widok... Potem pomyślałem, że mimo iż to kawałek żelastwa, to ma swoją mistyke. (Jak byłem na zlocie Krakowskiego PTMA w Bieszczadach to wszyscy mieli największą frajdę z flar IRYDIUM - co było dla mnie kompletnie niezrozumiałe przy jakości nieba i DSów widocznych gołym okiem).

 

Czy waszym zdaniem kawałek starego ruskiego satelity, japońskiego cacuszka albo odpicowanego amerykańskiego cudaka jest piękny?

 

Czy w takiej sytuacji jak ta opisana, widzicie kawał złomu, który jest potencjalnym zagrożeniem dla wypalanej klatki, czy dzieło rąk ludzkich gdzeiś w kosmosie?

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh Hansie, ten ISS to jak widok starego żaglowca na wzburzonym mórz odmęcie

jak jest jeden to człek patrzy jak urzeczony, ale na zatłoczone nabrzeże najnowszymi yachtami to już tak jakoś bez sympatii

 

myślę że to samo będzie za jakiś czas na orbicie,

puki teraz, widzimy je pojedyncze, to się nam podoba, ale jak ich się będzie przewalać przez niebo tysiące, to już będą tylko wkurzać ;

 

zresztą już wkurzają, psując nam często foty nieba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zapomnę jak kilka miesięcy temu wyszedłem by obejrzeć sobie przelot ISS kolokwialnie powiem kopara mi opadła jak stacja przeleciała centralnie nade mną wydawało się, że można ją dotknąć. Mimo iż jest to wytwór ludzkich rąk to jednak nie jest to zwykły kawałek stali tylko urzeczywistnienie marzeń i pragnień całej ludzkości by poznać nieznane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(Jak byłem na zlocie Krakowskiego PTMA w Bieszczadach to wszyscy mieli największą frajdę z flar IRYDIUM - co było dla mnie kompletnie niezrozumiałe przy jakości nieba i DSów widocznych gołym okiem).

Hej, Hans, to my się znamy! Czemu Cię nie kojarzę? To moje chłopaki latały jak głupie i szukały Irydium. Też miałam frajdę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na mnie robi to wrażenie.Patrząc na coś takiego można się zastanowić jak to jest że człowiek stworzył matematykę i zaczął opisywać nią świat.Patrząc na taki przelot uświadamiamy sobie że mamy nad czymś władzę ( choćby nawet -"przechytrzenie" grawitacji w postaci wyliczenia I prędkości kosmicznej ).

Zabrzmiało trochę filozoficznie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Jak by nie było ta kupa stali wisząca nad naszymi głowami jest dziś nieocenionym dobrodziejstwem dla wielu z nas. Dla mnie widok przelatującej ISS jest naprawdę piękny, daje dużo do myślenia. Najpiękniej wygląda w naprawde ciemne noce. Mam nadzieje że ISS jest początkiem do tego żeby wybrać się gdzieś dalej,a potem dalej, a potem dalej, a po.....................

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka dni temu taki mały "robaczek" przeleciał mi w okularze dokładnie przez Saturna. A, że okularek był szerokokątny, to radocha była podwójna. To było już nad ranem, opłaciło się wystawiać telep na godzinkę :)

 

A za tekst o żaglowcu & yachtach Sumas :Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

 

Dzisiaj rano (ok. 6.35) wyszedłem przed dom i co widzę? Skąpany w poświacie wschodzącego Słońca świeci Jowisz... ale tak, że az się zdziwiłem. Na połudnowym niebie, sporo wyżej, ciagle jasny i wyraźny Arktur... A pomiędzy nimi, na wschód pomyka ISS.

 

dzisiaj rano mozna bylo zobaczyc cos jeszcze: halo :)

w ciagu okolo 45 - 60 sekund ubralem sie i juz robilem fotki na balkonie :D

 

oto jedna z nich:

IMG_0316.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na gwiazdy, małe świecące punkciki, widzimy je takie jakie były w zamierzchłych czasach wiedząc że człowiek pewnie nigdy tam nie dotrze, niedostępne, surowe, zakazane. Planety, nie wyobrażanie bliższej od gwiazd ale jakże odległe od nas i księżyc niczym dobry przyjaciel niczym wujek podający rękę swemu małemu kuzynkowi aby wstał i popatrzył w niebo, czarną niezmierzoną, tajemniczą otchłań, która jest nam matka a zarazem i grobem.

Aż tu znienacka przelatuje ISS dumnie wypinając swą pierś w stronę słońca opromienia nas swym blaskiem, dając nadzieje, że być może człowiek pokona to co niepokonane, sięgnie po to co zakazane, zobaczy to co nie wyobrażanie. Lecz jedynie to wielki kawał metalu bezwładnie poruszający się po orbicie, niczym wielka stalowa trumna dla swej załogi. Ale na jej widok robi mi się lżej na sercu, wiedząc że jest to pierwszy i niestety jedyny przyczółek człowieka w tym niezmierzonym czarnym ocenie.

Wiara czyni cuda, a ja wierze w ciągle popychająca człowieka do przodu ciekawość. Dlatego popuszczam wodzę fantazji i oddaje się na wędrówki po nieskończenie wielkim a zarazem pięknym i ku uciesze mej zawsze zadziwiającym wszechświacie. I tak rodzi się nadzieja na wielkie odkrycia, dokonania i kolejne "mało-wielkie kroki" człowieka. Leczy przecież wszyscy wiedzą czy ją matka jest nadzieja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Także lubię przeloty ISS, flary Irydium i przeloty słabszych satelit.

Lubię patrzeć jak satelity "zbliżają się" do gwiazd, planet, Księżyca...

 

Swoją drogą, ktoś wie o ile wzrosła jasność ISS po jej niedawnej rozbudowie ? Ile jasności w maksimum może osiągnąć ?

Edytowane przez Limax7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, Hans, to my się znamy! Czemu Cię nie kojarzę? To moje chłopaki latały jak głupie i szukały Irydium. Też miałam frajdę.

 

A widzisz, ja jestem cieżki do uchwycenia na zlocie ;) W dzień szlajam sie po górach, a w nocy zaszywam gdzieś z daleka od hałasujacej reszty i foce cichutko od czasu do czasu znaczać niebo laserkiem :)

 

Widze, że skłaniacie sie raczej ku pozytywnym odczuciom przy obserwacji sztuczniaków. Ja osobiscie mam mieszane odczucia. ISS o świcie nastraja mnie czasem mistycznie, ale potem przypominam sobie taki oto obrazek:

 

spec.jpg

 

I czar pryska.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No,to w srodku to znam,ale reszta...?Napadalo Ci na zwierciadlo?No bo chyba nie sa to sztuczne satelity w takiej liczbie :unsure:

 

 

aaaaaaaa...przepraszam,juz widze,znaczy sie dostrzeglem problem.Slonce sie schowalo za chmury i monitor mi pociemnial :D

Edytowane przez hanysiak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślę że to samo będzie za jakiś czas na orbicie,

puki teraz, widzimy je pojedyncze, to się nam podoba, ale jak ich się będzie przewalać przez niebo tysiące, to już będą tylko wkurzać ;

zresztą już wkurzają, psując nam często foty nieba

 

Podzielam zdanie sumasa. Już teraz mamy poważny problem z "zanieczyszczeniem światłem" nocnego nieba. Jak tak dalej pójdzie, to za parę lat na każdej astrofotce długoczasowej pojawi się kilka śladów po satelitach, samolotach tanich linii lotniczych itp. :szczerbaty: I w odróżnieniu od zanieczyszczenia światłem nic tu nie pomoże wypad na wieś czy do puszczy. :Cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podzielam zdanie sumasa. Już teraz mamy poważny problem z "zanieczyszczeniem światłem" nocnego nieba. Jak tak dalej pójdzie, to za parę lat na każdej astrofotce długoczasowej pojawi się kilka śladów po satelitach, samolotach tanich linii lotniczych itp. :szczerbaty: I w odróżnieniu od zanieczyszczenia światłem nic tu nie pomoże wypad na wieś czy do puszczy. :Cry:

Ale zdobywanie kosmosu musi iść do przodu i te "piękne sztuczne" muszą się pojawiać na naszym niebie. I na pewno pojawią się nowe mozliwości zarówno w obserwacjach, jak i w fotografowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam zawsze mialem sporo radochy jak mi sie ma fotce udalo satelite zlapac. Jakas taka cisza i spokoj emanuje z kreski na tle rozjasnionej Drogi Mlecznej.

Najbardziej martwia mnie jednak doniesienia o planowanych reklamach orbitalnych.

 

Byc moze za pare lat wyjdziemy popatrzec na Oriona a M42 zakryje nam "Microsoft Linux".

Oby ziemskie pole magnetyczne uniemozliwilo realizacje takich kretynskich pomyslow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wooow! Skoro to takie czeste...

Zwiększył bym skalę i fotografował satelity :rolleyes:

 

Ile tego musi byc w przestrzeni,skoro na zawezonych polach w czasie frotografowania tak czesto trafiacie na ten zlom?!?

 

To zależy od długosci wypalania klatki. Im jest dłuższa tym wieksze ryzyko (statystyka). A te długie klatki sa przecie najcenniejsze (czas, problemy z jakością). Do tego dochodzi prawo Murphyego, skopane przez satelity klatki, to zawsze sa te dobre. Przykład: Wypaliłeś 10 klatek po 300sek. 3 ida do kosza z powodu ułomnosci montazu (czknał PE), oczywiscie ślady satelitów nie sa na tych trzech skopanych tylko na grupie 7 tych dobrych. Np. na 3 kolejnych i tą metodą zostajesz z mniej niz połowa wypaloego materiału. Powiesic sie mozna. :Boink:

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na mnie robi to wrażenie.Patrząc na coś takiego można się zastanowić jak to jest że człowiek stworzył matematykę i zaczął opisywać nią świat.Patrząc na taki przelot uświadamiamy sobie że mamy nad czymś władzę ( choćby nawet -"przechytrzenie" grawitacji w postaci wyliczenia I prędkości kosmicznej ).

Zabrzmiało trochę filozoficznie :)

Re: "Na mnie robi to wrażenie... mamy nad czymś władzę".

A ja widzę jakąś niesprawiedliwość w tym, że np. łeb, który znalazł sposób na ustalenie, które z tych "jednakowych" światełek jest silne ale dalej, a które słabsze ale bliższe, jest skończony w czasie tak samo jak móżg krokodyla. To jest ... niedopracowane. Należałby się takiemu przynajmniej zapis na HD i parę urżądzeń we-wy do podziwiania świata. Tyż "zabrzmiało" - co nie? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.