Skocz do zawartości

Uratuj Ziemię


arwe19

Rekomendowane odpowiedzi

ONZ uratuje Ziemię !!!

Wczorajsza gazeta.pl Wiadomości donosi że:

 

Pod koniec lutego Schweickart zaprezentuje plan działania na wypadek zagrożenia uderzeniem asteroidy na posiedzeniu Komitetu do spraw Pokojowego Wykorzystania Przestrzeni Kosmicznej ONZ. Zgodnie z planem, ONZ powinien wysłać w kierunku asteroidy statek kosmiczny, który używając siły grawitacji zmieniałby jej kurs.

 

Koszt 12-dniowej misji, która miałaby zmienić kurs asteroidy wielkości Apophis (niemal 140 metrów) wyniósłby 300 milionów dolarów. Naukowcy twierdzą, że uderzenie takiej wielkości ciała niebieskiego mogłoby zniszczyć całe miasto albo nawet region.

 

 

Źródło:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,5...8.html?skad=rss

Edytowane przez jarecki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale symulator nie wskazuje żadnych zbliżeń z asteroidą w roku 2036 mniejszych niż 0.9AU

chyba że na przełomie 2035/36 orbita podniesie się po feralnym zbliżeniu 2029r. i przetnie orbitę Ziemi

aby zrobić bum ! :szczerbaty:

 

Dobra posymulujcie sami :)

Widzimisię, że symulator nie może pokazać zbliżenia w 2036, bo bazuje na orbicie aktualnej. A po2029owej orbity sam diabeł nie obliczy, bo każdy kilometr błędu w ocenie odleglości w 2029 jest zajeważny. I po drugie primo: dlaczego orbita ma się podnieść na przełomie 2035/36 a nie od razu po zbliżeniu 2029 ? :scratchhead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez spadochronów wyhamuje do prędkości ponad dźwiękowej nawet jeśli wpadnie z prędkością 20 km/s

i to już na wysokości około 50 km nad Ziemią.

Zgadza się, bo 19,9 [km/h] to też prędkość "ponad dźwiękowa". :) Może jakiś wzorek? Troposfera (80% masy atmosfery) kończy się na wysokości od 10 (nad biegunami) do 16 [km] (nad równikiem). Powyżej to rzadzizna. To co ją ma wyhamować juz na wysokości 50 [km] ? :dyskusja:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie te zagrożenia płynące z kosmosu utwierdzają mnie w przekonaniu jak ważne są inwestycje w rozwijanie nowych technologi kosmicznych to znaczy statków, napędów itp.

 

Żeby nie było tak, że za parenaście lat jak, coś będzie w nas lecieć to pozostaną tylko modły.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez doktor Robotnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ja wczoraj przeżyłem :blink: siedzę sobie przy faktach na internacional tvn i pokazują wiadomość.

"Leci w kierunku ziemi asteroida za 20 parę lat w nas uderzy"

Trochę to media podrasowaly ale na początku o tym nie wiedziałem, przez dobre 5 minut siedziałem ociarkowany z przerażenia :)

 

Moim zdaniem zagrożenie jest jak najbardziej realne, wszakże orbita może się zmienić na nasza niekorzyść. jak to mówią przezorny zawsze ubezpieczony, lepiej się czegoś wystrzec niż później z tym się borykać. Powinni spalić laserem dziada albo wypchać z orbity. Tak samo postąpić z reszta takich kamyczków.

Edytowane przez hitman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można założyć że takie obiekty podobne są budową do Hayabusy, czyli są zlepkiem skalnego gruzu, a nie litą skałą, więc rozkawałkowanie takiego ciała nie przedstawia nawet dzisiaj problemu. Bąbka na orbitę i mamy zamiast "Tunguzki" deszcz meteorow i bolidów. Trochę okazów dotarłoby do powierzchni, jako że niektóre kawałki mają kilkadziesiąt metrów średnicy.

88.jpg

Edytowane przez lemarc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można założyć że takie obiekty podobne są budową do Hayabusy, czyli są zlepkiem skalnego gruzu, a nie litą skałą, więc rozkawałkowanie takiego ciała nie przedstawia nawet dzisiaj problemu.

Acha, spróbuj przeciąć chondryta zwyczajnego na pół... nie lita skała powiadasz ???? :ha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie masz racje lecz siły grawitacyjne pomiędzy odłamkami nadal działają i istnieje możliwość ponownego połączenia się w jedną całość
Po wybuchu jądrowym wszystko dostanie takich przyspieszeń, że nic z tego proszku nie zdoła się zlepić do kupy.

16.jpg

18.jpg

Edytowane przez lemarc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wybuch jądrowy w próżni jest tak samo destrukcyjny jak w środowisku z atmosferą? Głównym czynnikiem rażącym jest fala uderzeniowa. A skoro tam nie ma żadnych gazów to chyba nie może też powstać fala uderzeniowa. Może się mylę, nie zagłębiałem się nigdy w ten temat...

Edytowane przez Kuba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiedzialem, ze tak bedzie ale nie za mojego zycia.

To tak mamy juz zmiany klimatyczne i "gwiazdke z nieba"

Panowie bedzie to bardzi Ciekawy splot zdarzen ktorego okazje bedziemy mogli niektorzy doswiadczyc :Salut:

 

mamy chyba naprawde szczescie

2007 nowy obiekt

http://neo.jpl.nasa.gov/cgi-bin/db_shm?des=2007%20DS84

http://neo.jpl.nasa.gov/cgi-bin/db_shm?des=2007%20AC2

 

to udowadnia, ze wladze powinny zebrac tylki do kupy!

Edytowane przez hitman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponawiam prośbę

 

Zgadzam się z poprzednikiem. Temat powinien być gdzieś przeniesiony np. do Nauka i Technika.

 

Ale kontynuując Offtop :szczerbaty:

O ile dobrze rozumuje w jaki sposób działa bomba jądrowa to schemat jest następujący:

 

1. W wyniku osiągnięcia masy krytycznej dochodzi do reakcji łańcuchowej w której atomy rozpadają się uwalniając energie swych wiązań w postaci PROMIENIOWANIA.

 

2. Promieniowania podgrzewa gaz do gigantycznych temperatur. A jak wiadomo podgrzany gaz rozpręża się i zwiększa ciśnienie i powstaje fala uderzeniowa która zmiata wszystko na swej drodze.

 

3. wszystko w pobliżu miejsca wybuchu nie dośc że dostanie falą uderzeniową to jeszcze zostanie spalone przez promieniowanie i tak tworzy się "kula ognista".

 

4. W centrum wybuchu następuje nagły spadek ciśnienia, spowodowany wymiecieniem wszystkiego przez fale uderzeniową, i wszystko zostaje z powrotem wessane do centrum w ten sposób powodując kolejne zniszczenia.

 

Jeszcze część energii jest spożytkowane na inne efekty ale one nie są ważne.

Więc jeżeli usuniemy atmosferę i zastąpimy próżnia to punkty 2,3,4 nie mają miejsca. Cała energia jest w postaci promieniowania co spowoduje rozgrzanie się do gigantycznych temperatur planetoidy. A co się z nią stanie to ja nie mogę przewidzieć ... wyparuje?

 

Zbadam dokładnie ten problem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie lepiej użyć do tego bomby atomowej w wodorze, :rolleyes:

będzie wówczas eksplozja dwustopniowa,

tak działa normalna termojądrówka zwana wodorówką.

Detonacja atomówki na wskutek wysokich temperatur zainicjuje fuzję wodoru,

który stworzy odpowiednią falę uderzeniową.

Niektóre Planetoidy nie są ciałem stałym, a zlepkom głazów i gazów poniekąd i wodoru. :Salut:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej było by jednak użyć bomby trójfazowej rozszczepienie => synteza => rozszczepienie popularnie nazwanej "brudną bombą" (z powodu dużej ilości odpadów radioaktywnych uwalnianych podczas wybuchu) albo inaczej "przekładańcem". Największą zdetonowano na 50 urodziny Stalina, była to 50 MT bomba trójfazowa. Jednak z badań amerykańskich i rosyjskich uczonych można zbudować bombę trójfazową o mocy aż 150 MT O_O (na hiroszyme zrzucono bombe o sile 15 KT)...

 

Mocy nam nie zabraknie :)

Edytowane przez Kurak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak dla mnie powinni chlopcy strzelacdo niej glowicami ale nie centralnie by ja zniszczyc lecz by zmienic jej trajektorie - np. zeby glowica wybuchala z boku... i tak powiedzmy wysylac rakiety w odstepach tygodnia przez pol roku. A jezeli by sie rozpadla nie byloby wtedy problemu - ladujemy miedzy odlamki atomowke i po zabawie.

 

Niestety ale poza atomowkami nie mamy zbyt duzej sily razenia by obronic planete. ;/ zagle na wiatr sloneczny to narazie abstrakcja jezeli mowi o takiej skali jak asteroida. ;/ Lasery tez sa za slabe a Bruce Willis nie wierci odkad amerykanie sa w iraku ;)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.