Obserwacje amatora

Krawat · 15 Października 2007

Witam,

wczoraj po raz pierwszy od baaardzo długiego czasu nad południową wielkopolską zawitał wyż. To, że obserwacje dziś się powiodą wiedziałem jak tylko się obudziłem i wyjrzałem przez okno.

Sprzęt: Synta 8", okulary SP25, SP10mm

Miejscówka: zadziwiające, ale koło krajowej jedenastki(jakies 100m) niebo było tak czyste że sam się zdziwiłem, u siebie zerkaniem nie moge czasem dojrzeć Małej Niedźwiedzicy, a tu bez żadnego zerkania wszystki gwiazdy tego gwiazdozbioru widoczne...Seeing też super.

Ekipa:

"Zaprawieni w bojach" - Ja, Tata

"Nowi" - Babcia, Dziadek, Agnieszka, Karolina - Muszę powiedzieć że towarzystwo starało się jak mogło żeby coś zobaczyć "w tej mojej armacie", i mimo początkowych pytań typu "A gdzie to się patrzy?" oraz tłumaczenia Karolinie natury istnienia naturalnych satelitów Jowisza, to raczej wszystko było OK!

Zaczęliśmy około 18, kiedy Jowisz był jeszcze w miarę wysoko chociaż warunki jego widoczności są coraz gorsze. Tarczka widoczna już w szukaczu, okularek 25 i jest fajnie widoczny jeden pas chmur, zmiana na 10mm widocznych kilka pasów chmur, obraz zaczynał pływać ale co tam najważniejsze że widzieliśmy. Aha, jeszcze tak wam powiem że dystkutowałem z Tatą na temat widoczności WCP na Jowiszu w tych warunkach, a dziadek który akurat tam był zaczął się patrzeć w okular i mówi "no faktycznie plam to tam dużo jest". Ja tak se myśle kurcze kto wie? Zerkam w okular a tam rozogniskowane na maxa jedna wielka plama z czarnym środkiem i 4 nóżkami a plamy to tam rzeczywiśie latały :ha: :ha: :ha: Ale nic nie mówie żeby nie było

Poszliśmy do domu bo na DS to musi być ciemne niebo jak smoła, a Jowisz porządnie już pływał. Jakieś 45 minut-1h w domu i wychodzimy.

Najpierw chciałem znaleźć m57, jeszcze jej nie widziałem. Udało się, ale jest jasna ale bardzo niewyraźna, ledwo co widziałem ciemniejszy środek mgławicy. Zmiana okularu na 10mm nie dała wiele.

Z Lutni przeniosłem się niedaleko, do Strzały aby upolować m57.

Mgławica miała ładnie widoczny kształt hantli, widziałem ją niedawno ale chyba teraz było lepiej. Chciałem wychwycić gwiazdę centralną ale lipa, nie udało się. Z tych dwóch mgławic(m27 i m57) lepiej wypadła 57, mimo tego że jestciemniejsza to łatwiej zobaczyć jej charakterystyczny kształt. Obie widoczne na szaro ale coś jakbym widział troszkę zieleni, bardziej widać to w m57 ale pewnie jakieś złudzenie optyczne albo wyobraźnia.

Andromeda była coraz wyżej i tam kontynuowałem obserwacje. Oczywiście cel m31 i jest bardzo ładnie, galaktyka wyraźna, obszerniejsza niż wtedy, gdy poprzednio ją obserwowałem - sprawa warunków. Widoczny pas ciemniejszej materii w okolicy jądra oraz galaktyki satelitarne - m32 i m110, ta druga widoczna lepiej.

Chciałem zobaczyć m33, sposób na odnalezienie jej jest prosty: m31, dość jasna gwiazda w Andromedzie, m33. I tu zdziwienie, widziałem dość rozległą mgiełkę, ale prawie bym ją przeoczył, naprawde bardzo słabo odróżniała się od tła. Przeszukałem okolicę, ale nic innego nie znalazłem.

Pomyślałem, że warto byłoby zobaczyć m13 no to szukacz i jest, SP25 rozbija ją dość ładnie, ale dopiero 10mm pokazuje kto tu rządzi. Gromada prześlicznie rozbita prawie do samego centrum, napajaliśmy się jej widokiem przez dosyć długi czas wśród okrzyków dziewczyn typu "Jakie to piękne!" itp.

Poszliśmy do domu się ogrzać i coś przekąsić, powrót za pół godziny.

Teraz skierowałem swoją Syntę na Wielką Niedźwiedzicę. Postanowiłem odnaleźć m109. LIPA! Pomimo, że jest oddalona niewiele od jasnej gwiazdy, nie mogłem jej znaleźć! Niepocieszony, postanowiłem zobaczyć m51. Nic z tego! Wydrukowałem sobie specjalnie mapke z neta a mimo tego nie znalazłem. Pech czy niedoświadczenie? Naprawdę, w tych obu galaktykach coś nie gra. Nawet mgiełeczki, nic <_<

Do Wielkiej Niedźwiedzicy postanowiłem wrócić pózniej. Podnoszę oczy od okularu i wzrok niebo i nagle...Wprost przez zenit przelatuje ogromny meteoryt. Jasnośc oceniłem na jakieś -4mag, ale był jakby szeroki, leciał..hmm..."wolno i majestatycznie", zostawiając za sobą kłęby dymu który zaraz zniknął. Było też widać jakby płomienie.

Po tym przeżyciu skierowałem Synte na piękne HiHoteczki w Perseuszu. Okular 25mm z dość szerokim polem pokazuje je wspaniale(okrzyki "Jakie to piękne"- ciąg dalszy), są naprawde fajne. Powtórzyliśmy sobie jeszcze m13(znowu krzyki), jeszcze raz HiHa, a potem z bardzo mocnym postanowieniem, znów Wielka Niedźwiedzica.

Chciałem zobaczyć m81/m82. Udało się. Dwie jasne piękne galaktyki, ale zdecydowanie lepiej wypadła tu m82. Widoczna wspaniała struktura galaktyki. M81 to mgiełka. Okular 25mm pokazuje je obydwie w pełnej krasie.

Po czym powróciliśmy do domu. Ja jednak nastawiłem budzik. Na 5:50.

Smacznie sobię spałem gdy nagle drrrryń! Bez chwili zastanowienia wyskoczyłem z ciepłego łóżeczka(trochę żal było). Ubrałem się ciepło, wyciągnąlem Synte(specjalnie zostawioną w garażu na noc, aby sie lustro nie zagrzało)i ustawiłem na swój ulubiony gwiazdozbiór, Oriona, aby tam zobaczyć coś naprawdę wspaniałego.

M42 jest niesamowita. Mimo że zaczął się już świt nawigacyjny(Słońce -12 pod horyzontem), ta refleksyjna mnie powaliła. Struktura wspaniała! Trapez Oriona wymiata! Stałem tak wiele minut i podziwiałem tą niesamowitą mgławicę. Gdy już się napoiłem jej widokiem, przestawiłem telepa na Wenus.

Faza dosyć duża, poza tym planeta jest niezwykle jasna - chyba z -3,5mag. Nie zabawiłem długo, a przypomniałem sobie o Saturnie. I tu właśnie skończyło się to dobre...

Planeta widoczna wręcz fatalnie. Przy 25 mm widoczna plamka przedłużona po bokachi 3 księżyce. 10mm daje niewiele- ledwo co dojrzałem przerwę między planetą a pierścieniem. O Cassinim nie było nawet mowy, ale była to chyba wina zbliżającego się wschodu. Aha, jeszcze widziałem pas chmur w atmosferze-pod pierścieniem. Był jeszcze Mars(widoczna faza, ciemniejsze miejsca na powierzchni i 1 księżyc) i ostatnie looknięcie na m42 po czym nastąpił powrót do domu.

Jeśli dotrwaliście do końca tego zanudzania, serdzecznie dziękuję. Aha, mam pytanie opyla się kupić LV 6mm czy coś w tym rodzaju żeby dać niezły power i jeszcze np Barlowa2x?

Dziękuję za uwagę. :lol:

Pozdrawiam,

Krawat. :Salut:

Edytowane 15 Października 2007 przez Krawat

Przemyslaw93 · 15 Października 2007

No widze że miałeś fajne rodzinne obserwacje

Zaliczyłeś wszystko to co piękne:D

Co do okularku to rzeczywiście warto coś kupić do planet bo SP 10 to kompletna porażka :rolleyes:

Krawat · 15 Października 2007

No widze że miałeś fajne rodzinne obserwacje
Zaliczyłeś wszystko to co piękne:D

Co do okularku to rzeczywiście warto coś kupić do planet bo SP 10 to kompletna porażka

No a jak :lol:

Jak będę miał więcej czasu to sie zobaczy wiecej ;]

Aha zapomniałem się spytać jaki filtr warto by kupić żeby mgławice lepsze wyciągać?

Edytowane 15 Października 2007 przez Krawat

pops · 15 Października 2007

Z filtrów to chyba na początek UHC-S , ewentualnie ultra block albo OIII ale UHC-S chyba z nich najbardziej uniwersalny. Poszukaj na forum, było o filtrach dużo wątków.

Krawat · 15 Października 2007

Hmm...ma ktoś może jakąś stronke z mapkami nieba ale żeby wykonać tzw. starhopping? Bo to jest chyba podstawa żeby odnajdywać galaktyki, mgławice itp...

Krawat · 15 Października 2007

Sorry że nowy post ale możliwość edycji wygasła.

Przed chwilą miałem przelot ISS przez zenit! To jest po prostu niesamowite, baterie słoneczne no i widać jak ona się "obraca". Jak leciała wprost przez zenit to taka jasna że szok! -2,5mag!

Aha, dałem też powera na m57 i widziałem gwiazdę centralną i tą drugą, "w środku" mgławicy.

Fajnie

Pozdrawiam,

Krawat.

Pawlik · 15 Października 2007

Aha, dałem też powera na m57 i widziałem gwiazdę centralną i tą drugą, "w środku" mgławicy.
Fajnie

Gwiazda centralna i ta druga w środku tzn jaka? Gwiazda centralna M57 ma jasność 14,7mag...

16 Października 2007

Hmm...ma ktoś może jakąś stronke z mapkami nieba ale żeby wykonać tzw. starhopping? Bo to jest chyba podstawa żeby odnajdywać galaktyki, mgławice itp...

Zapraszam:

http://www.astronoce.pl/inne.php?id=9

Co do gwiazdy centralnej w M57 to wątpię...

exec · 16 Października 2007

Był jeszcze Mars(widoczna faza, ciemniejsze miejsca na powierzchni i 1 księżyc)

A ktoregos ksiezyca marsa da sie w ogole zlapac?

Edytowane 16 Października 2007 przez exec

Krawat · 16 Października 2007

Co do gwiazdy centralnej w M57 to wątpię...

Widziałem zerkaniem coś tam wśrodku majaczyło może wyobraźnia.

A ktoregos ksiezyca marsa da sie w ogole zlapac?

Widziałem niedaleko tarczy słabą gwiazdkę, może po prostu gwiazda...

exec · 16 Października 2007

Widziałem zerkaniem coś tam wśrodku majaczyło może wyobraźnia.

Ja tam przy pl 10mm widze jedynie maly eliptyczny mglisty i slaby pierscien, nie ma mowy zebym zobaczyl gwiazde w srodku. No ale moze musze pojechac pod ciemniejsze niebo bo spod mojego domu maksymalny zasieg gwiazdowy to 5mag...

bartolini · 16 Października 2007

Biały karzeł w centrum M57 ma, w zależności od źródeł od 14.7 do 15 mag. Dodatkowym utrudnieniem w obserwacji jest jasne tło mgławicy planetarnej :unsure:

Krawat · 16 Października 2007

Biały karzeł w centrum M57 ma, w zależności od źródeł od 14.7 do 15 mag. Dodatkowym utrudnieniem w obserwacji jest jasne tło mgławicy planetarnej

W takim razie na pewno mi się przywidziało :szczerbaty: Koniec tematu z gwiazdą w m57

A tak wogóle, ze small wonders o tej gwiazdce:

"Najmniejszy teleskop przez który ją dojrzałem to 10” f7,5 używając zazwyczaj absurdalnego powiększenia 700x."

To na pewno koniec tego tematu

Edytowane 16 Października 2007 przez Krawat

Rammstein5 · 16 Października 2007

Opis obserwacji bardzo ciekawy, fajnie mieć takie rodzinne obserwacje :Beer: :Beer:

Tak na marginesie mieszkamy zaledwie 12km od siebie, także myślę że uda nam się spotkać na jakiś wspólnych obserwacjach. Przy okazji będziesz mógł potestować trochę szkła;)

Pozdrawiam. :Beer:

Krawat · 21 Października 2007

No dobra, a jak to jest z tymi dwoma galaktykami: M33 i M109. Pisałem o tym wcześniej, że m33 widze w okularze jako niezwykle słabą mgiełkę, prawie nie odróżniającą się od tła, a m109 nie mogę znaleźć wcale mimo, iż znajduje się blisko jasnej gwiazdy...

Przemyslaw93 · 21 Października 2007

M 109 jest trudnym obiektem ale napewno da się ją zobaczyć 8'' lustrem

Ona wprost ginie w jej blasku spróbuj szukać jej tak aby ta gwiazdka nie była widoczna w polu i poprostu musisz się wpatrzeć

Pamietaj o adaptacji wzorku do ciemności :rolleyes:

Jules · 21 Października 2007

M109 aż tak trudna nie jest! Jeżeli obserwujesz ją wieczorem to problemy z widocznością są spowodowane raczej niskim położeniem tego obiektu nad horyzontem. Trzeba poczekac do późnej nocy aż wzejdzie wyżej. Najlepsze warunki do obserwacji tego rejonu nieba są wiosną kiedy UMa jest bardzo wysoko. Co do M33 - ma duze rozmiary kątowe lecz stosunkowo małą jasnośc powierzchniową przez co nie jest tak spektakularna jak M31

Przemyslaw93 · 22 Października 2007

M 33 także jest fajnym obiektem gdy się dłużej wpatrzymy można zauważyć strukturę spiralną choć i tak Andromeda jest mistrzem :lol:

Krawat · 6 Listopada 2007

M 33 także jest fajnym obiektem gdy się dłużej wpatrzymy można zauważyć strukturę spiralną choć i tak Andromeda jest mistrzem

Potwierdzam, ostatnio miałem niesamowite warunki i dostrzegłem w m33 spiralę. Pierwszy raz spirala w galaktyce. Coś pięknego. Zadziwiające jest też to, jak ważny jest trening. Kiedy po raz pierwszy oglądałem m31 w przyzwoitych warunkach widziałem tylko mgiełkę, teraz świetnie widoczne ciemniejsze pasma materii.. To samo m33 - kiedyś niesamowicie niewyraźny puszek, teraz udaje mi się dostrzec strukturę.

Pozdrawiam,

Krawat.

.przemas. · 6 Listopada 2007

Wprost przez zenit przelatuje ogromny meteoryt.

Meteor,nie meteoryt

Krawat · 6 Listopada 2007

Meteor,nie meteoryt

Wybacz pomyłkę

adi_115 · 6 Listopada 2007

Potwierdzam, ostatnio miałem niesamowite warunki i dostrzegłem w m33 spiralę. Pierwszy raz spirala w galaktyce.

Pozdrawiam,

Krawat.

Może pomyśl o robieniu szkiców? Szkoda tak ciemnego nieba.

Jaki zasięg mag. masz u siebie?

Jeszcze na M33 przez większe lustro się nie wlampiałem, ciekaw jestem jakie trzeba mieć niebo i jakiego pow. użyć (telep f/6) żeby wyciągnąć ramionka.

Pzdr

Krawat · 7 Listopada 2007

Może pomyśl o robieniu szkiców? Szkoda tak ciemnego nieba.
Jaki zasięg mag. masz u siebie?

Jeszcze na M33 przez większe lustro się nie wlampiałem, ciekaw jestem jakie trzeba mieć niebo i jakiego pow. użyć (telep f/6) żeby wyciągnąć ramionka.

Pzdr

Tak, o szkicach myślę bo często jadę z teleskopem na wieś, a astrofoto to jest trochę przekłamane te kolory itp...Piękne, to prawda, ale niegdy tego nie ujrzymy w wizualu. No i nie stać mnie na astrofoto.

O zasięgu zapomniałem, następnym razem spróbuje metody gwiazd w czworokącie Pegaza i dam znać.

Pozdrawiam,

Krawat.

qbanos · 7 Listopada 2007

Tak, o szkicach myślę bo często jadę z teleskopem na wieś, a astrofoto to jest trochę przekłamane te kolory itp...Piękne, to prawda, ale niegdy tego nie ujrzymy w wizualu.

Przekłamane kolory? To znaczy że np M42 jest w rzeczywistości niebieska a nie czerwona tak jak na zdjęciach wychodzi? Co do wizuala to owszem da się dojrzeć kolory w odpowiednio dużej aperturze. Wiesz dlaczego gołym okiem nie widać kolorów większości DS'ów? Bo mam wrażenie że nie...

pyntko_krtofli · 7 Listopada 2007

Ramiona powiadasz....

ja ostatnio w ogóle zadowolony byłem, że miałem pewność, że jednak coś widze bo już kilka razy podglądałem te galaktykę i niby coś tam było, ale widoczna BARDZO słabo lub w ogóle, a ostatnio taki prezent ,ale żeby jakaś struktura to gdzieee taaam.