Przyroda w fotografii

as1 · 20 Maja

Tym razem trochę kadrów z owadami. Wybaczcie ale nie podejmę próby identyfikacji, może ktoś z Was jest specjalistą w tej dziedzinie. Ze zdjęciami nie robiłem praktycznie nic. Zero dodatkowego kadrowania odrobinę podciągnięta ekspozycja, i kolorki. Owady w locie robione na migawce mechanicznej z szybkością 1/4000 s.

Canon R7 + RF 100-500

1

2

3

4

5

tex88 · 20 Maja

Nie wiem czy to właściwy wątek, ale umówmy się, że trochę w tym przyrody jest :icon_wink:

Po spacerze w bukowym lesie wybrałem się na objazd okolic. Zatrzymałem się 25km na południe od Tarnowa, miejscowość Janowice.

Zastałem na miejscu ogromną przestrzeń z widokiem na południe, głuchą ciszę, a w tle muzykę utworzoną przez ptaki, owady i lekki ciepły wiatr.

Szychor · 20 Maja

Korzystając z krótkiej możliwości wyskoczenia w teren , objechałem stawy hodowlane z nastawieniem na zimorodki, ale niestety udało mi sie tylko je zobaczyć jak przelatywały w trzcinowiska. Za to udało mi się złapać perkoza zausznika, czernice, łyskę no i na koniec jak mnie burza pogoniła grupa jeleni przechodziła przez stawy 😁

as1 · 20 Maja

Ale mi się dzisiaj trafiło 🙂 - Żołna

Canon R7 + Canon RF 100-500

Edytowane 20 Maja przez as1

Szychor · 20 Maja

@as1 sztosik foty 💪 Kolejny ptak na mojej liście do zdobycia. Kurcze u ciebie fotki wychodzą ostre, mój obiektyw ma strasznie miękki obraz i jakby miał problem z celnością co jest dziwne bo system AF w moim R8 jest generację wyżej niż R7 a robi fotki jak jakiś stary eos 😜 Robisz foto z włączoną IS czy przy szybkich czasach wyłączasz stabilizację? Jak narazie zaczynam podchodzić sceptycznie do tego szkła 🤔 No chyba że po prostu na pełnej klatce brakuje jednak zasięgu i trzeba być blizej żeby efekt był zadowalający.

as1 · 21 Maja

7 godzin temu, Szychor napisał(a):

@as1 sztosik foty 💪 Kolejny ptak na mojej liście do zdobycia. Kurcze u ciebie fotki wychodzą ostre, mój obiektyw ma strasznie miękki obraz i jakby miał problem z celnością co jest dziwne bo system AF w moim R8 jest generację wyżej niż R7 a robi fotki jak jakiś stary eos 😜 Robisz foto z włączoną IS czy przy szybkich czasach wyłączasz stabilizację? Jak narazie zaczynam podchodzić sceptycznie do tego szkła 🤔 No chyba że po prostu na pełnej klatce brakuje jednak zasięgu i trzeba być blizej żeby efekt był zadowalający.

Miejscówkę z żołnami pokazali mi znajomi. Obok mnie był aparat R6 z obiektywem RF 100-500 bez ani jednego ostrego zdjęcia żołny w locie. Ja robię to tak :

- używam do fotografii przyrody zawsze trybu "M" prędkość migawki w przedziale 1000-3200 s ( czasem schodzę niżej ).

- robię zdjęcia w C-Raw nigdy w jpg.

- ogniskowa to przeważnie 500 mm z f7,1 albo lepiej f8 . Stabilizacja na 1

- nie mam łapania ostrości w spuście migawki tylko w osobnym przycisku AF-ON. Podczas robienia zdjęć ten przycisk cały czas trzymam ,dzięki temu ostrość korygowana jest na bieżąco i nie blokuje się.

- robię dziesiątki zdjęć 🙂

- podkręcam odrobinę zdjęcia w Lr ale bez przesady 😉 , mają być jak najbardziej naturalne , chyba że chcę uzyskać jakiś efekt

- ustawienia AF w aparacie mam podobne do tych :

I ogólnie uczę się tego wszystkiego cały czas .

EDIT:

Zapominałem o najważniejszym : wywaliłem filtr "ochronny" 🙂 .

Edytowane 21 Maja przez as1

holeris · 21 Maja

Kilka strzałów z ostatnich tygodni.

Szczudlarz plamkowany.

Jakieś jaja, być może pluskwiaka.

Dzięcioł duży.

Świergotek

Szychor · 22 Maja

Wczorajszy spacerek po pozostałych stawach hodowlanych których jeszcze nie obszedłem zaowocował bonusem w postaci białej łani daniela( białą sarnę już w kolekcji mam), z tego co się dowiedziałem od lokalsów to jest jeszcze samiec. Także mam następne wyzwanie do zrealizowania złapać teraz jego i kolejne w świętokrzyskim to biały jeleń 😁 Przy okazji wpadła żabka, para czernic, podgorzałka, zaskrońca i bielika który był w większej grupie ale zanim się pokapowałem większość odleciała i zdołałem złapac tylko ostatniego.

diver · 25 Maja

Przepraszam, ale muszę. Choćby tutaj.

Był sobie las, czyli szyderczy rechot Lasów Państwowych

Obszar Chronionego Krajobrazu Dolina Radwi, miejsce fotki N 54^o 05.355' E 016^o 16.547'

Mieszkam teraz ok. 300 m od granicy lasu, około 8 km od opisywanego miejsca. Dość często zapuszczam się tam na rekreację rowerową. Miejsce jest (było) ciekawe, bo w ostępach dorodnego boru świerkowego są piękne leśne stawy i mokradła. W zeszłym roku bór świerkowy otaczający mokradła zaczął znikać. Ostatecznie zniknęło na oko dobre kilkadziesiąt hektarów lasu.

Po prawej stronie powyższej fotki widać tabliczkę. Tabliczka stoi na skraju wyciętego lasu przed kilkoma hektarami, które łaskawie zostawiono. Oto ona.

Tej tabliczki nie było, gdy rósł tutaj dorodny las świerkowy, będący faktyczną ostoją zwierzyny, Pojawiła się teraz, gdy gdy ostoję wycięto.

Około 100 m od tabliczki na skraju wyciętego lasu i tego co pozostało pojawiła się też ambona - nówka-sztuka. Wcześniej jej nie było - nikt przecież nie stawia ambony w środku lasu.

Myślę, że po tym krótkim reportażu nie muszę już niczego komentować. Może tylko tyle oględnie: przykro. A według mnie to kryminał. Czy ktoś to kiedyś zmieni?

P.S.

Przepraszam, za kiepską jakość fotek. Są ze smartfona.

Edytowane 25 Maja przez diver

alamagordo · 26 Maja

7 godzin temu, diver napisał(a):

Myślę, że po tym krótkim reportażu nie muszę już niczego komentować. Może tylko tyle oględnie: przykro. A według mnie to kryminał. Czy ktoś to kiedyś zmieni?

Zanim zaczniesz na dobre straszyć ''kryminałem'' to właćz myslenie . po pierwsze ambone mysliwi moga stawiac gdzie chcą i jak widac po fotkach , skoro las wycieto to stoi na wonlnej prestrzeni . Po drugie to tzw ''zrąb'' czyli powierzchia gdzie wycieto do zera las i bedzie ona mulczowana i nastepnie zaorana i posadzony las nowy . Po trzecie po srednicy pni widac ze sa kilkudisieciocentymetrowe co oznacza ze las był juz stary i do wycinki. za kilka lat bedzie tam młodnik i to dopiero bedzie ostoja zwierzyny wszelakiej . Po czwarte -- las jest dla ludzi a nie ODWROTNIE !!!!! Po piąte --- niech autor tych fotek sprawdzi ile osób w Polsce jest zatrudnionych w przemysle drzewnym - i troche nad tym wszystkim pomyśli.

as1 · 26 Maja

7 godzin temu, diver napisał(a):

Przepraszam, ale muszę. Choćby tutaj.

Był sobie las, czyli szyderczy rechot Lasów Państwowych

Obszar Chronionego Krajobrazu Dolina Radwi, miejsce fotki N 54^o 05.355' E 016^o 16.547'

Mieszkam teraz ok. 300 m od granicy lasu, około 8 km od opisywanego miejsca. Dość często zapuszczam się tam na rekreację rowerową. Miejsce jest (było) ciekawe, bo w ostępach dorodnego boru świerkowego są piękne leśne stawy i mokradła. W zeszłym roku bór świerkowy otaczający mokradła zaczął znikać. Ostatecznie zniknęło na oko dobre kilkadziesiąt hektarów lasu.

Po prawej stronie powyższej fotki widać tabliczkę. Tabliczka stoi na skraju wyciętego lasu przed kilkoma hektarami, które łaskawie zostawiono. Oto ona.

Tej tabliczki nie było, gdy rósł tutaj dorodny las świerkowy, będący faktyczną ostoją zwierzyny, Pojawiła się teraz, gdy gdy ostoję wycięto.

Około 100 m od tabliczki na skraju wyciętego lasu i tego co pozostało pojawiła się też ambona - nówka-sztuka. Wcześniej jej nie było - nikt przecież nie stawia ambony w środku lasu.

Myślę, że po tym krótkim reportażu nie muszę już niczego komentować. Może tylko tyle oględnie: przykro. A według mnie to kryminał. Czy ktoś to kiedyś zmieni?

P.S.

Przepraszam, za kiepską jakość fotek. Są ze smartfona.

Nie chcę rozpoczynać jakiejś niepotrzebnej dyskusji , ale ostatnio dowiedziałem się czegoś niby oczywistego, ale nie do końca. Chodzi o tzw. rębność drzewa. Drzewo w pewnym wieku nie nadaje się już za bardzo do przetwarzania. Kiedy przekroczy wiek rębności staje się mniej przydatne. To tak jakby czekać zbyt długo ze zbiorem zboża. Druga sprawa że otaczające nas lasy to tak naprawdę w większości uprawy. Nie jestem leśnikiem i nie bronie rabunkowej gospodarki lasów. Za każdym razem kiedy wchodzę w miejsca gdzie jeszcze przed chwilą rosły trzydziestoletnie drzewa dziwnie się czuje. Ale sposób w jaki żyjemy, nasz niepochamowany apetyt konsumpcyjny sprawia że świat tak wygląda. Mimo wszystko musimy być czujni i dbać o nasze otoczenie.

Edytowane 26 Maja przez as1

suchyy · 26 Maja

20 godzin temu, diver napisał(a):

Przepraszam, ale muszę. Choćby tutaj.

Był sobie las, czyli szyderczy rechot Lasów Państwowych

Obszar Chronionego Krajobrazu Dolina Radwi, miejsce fotki N 54^o 05.355' E 016^o 16.547'

Mieszkam teraz ok. 300 m od granicy lasu, około 8 km od opisywanego miejsca. Dość często zapuszczam się tam na rekreację rowerową. Miejsce jest (było) ciekawe, bo w ostępach dorodnego boru świerkowego są piękne leśne stawy i mokradła. W zeszłym roku bór świerkowy otaczający mokradła zaczął znikać. Ostatecznie zniknęło na oko dobre kilkadziesiąt hektarów lasu.

Po prawej stronie powyższej fotki widać tabliczkę. Tabliczka stoi na skraju wyciętego lasu przed kilkoma hektarami, które łaskawie zostawiono. Oto ona.

Tej tabliczki nie było, gdy rósł tutaj dorodny las świerkowy, będący faktyczną ostoją zwierzyny, Pojawiła się teraz, gdy gdy ostoję wycięto.

Około 100 m od tabliczki na skraju wyciętego lasu i tego co pozostało pojawiła się też ambona - nówka-sztuka. Wcześniej jej nie było - nikt przecież nie stawia ambony w środku lasu.

Myślę, że po tym krótkim reportażu nie muszę już niczego komentować. Może tylko tyle oględnie: przykro. A według mnie to kryminał. Czy ktoś to kiedyś zmieni?

P.S.

Przepraszam, za kiepską jakość fotek. Są ze smartfona.

@diver, chyba trochę na wyrost użyłeś zbyt dużego kalibru do całkowitego rozstrzelania Lasów Państwowych, chociaż rozumiem Cię dobrze. Wieeele lat temu miałem podobnie, ale wynikało to raczej z mojego niezrozumienia na czym polega gospodarka leśna. Wówczas "zniszczono" (tak mi się wtedy wydawało) Stary Gaj, o którym tutaj wielokrotnie pisałem (Rezerwat Stasin) i pokazywałem fotki. Fakt, że dzisiaj Stary Gaj bardziej przypomina park, niż zarośnięty stary las z wąskimi ścieżeczkami, bo doszły nowe szersze drogi (pożarowe), ale w miejscach wtedy poczynionych zrębów (niewielkie prostokątne obszary wycinki w lesie do zobaczenia TUTAJ, które wyglądały wtedy jak place do zabudowy dla elity: takie miałem wówczas wrażenie) obecnie rosną młode drzewa! Bardziej chyba ze względów nostalgicznych brak mi dzisiaj tamtego zdziczałego lasku tuż przy mieście, który nawiedzałem często od czasów dzieciństwa (początkowo z moimi śp. rodzicami/bratem), to jednak staram się pogodzić z faktem, że oprócz typowej gospodarki leśnej, konieczne jest wprowadzanie z czasem niezbędnych, ale rozsądnych zmian. Na ten przykład Lublin dotarł już z nowymi osiedlami do granic Starego Gaju, a zagrożenie pożarowe w lesie wzrosło bardzo znacznie od czasów mojego dzieciństwa. Niestety, jak wiadomo większość ludzie zachowuje się niewłaściwie, wchodząc do lasu, a teraz w weekendy są tam całe tabuny ludzisków!

Wracając do Twoich fotek, widać przecież na nich, znacznie wcześniej poczynione młode nasadzenia, których pewnie będzie teraz jeszcze więcej, oczywiście nie od razu i nie naraz. To są kosztowne działania, planowane na wiele lat do przodu. Może dodatkowo coś zżerało las (jest tego sporo: przykład), dlatego więcej drzewek poszło jednocześnie pod piłę? Zwłaszcza, że te pozostałe na zrębie drzewa, raczej na zdrowe nie wyglądają! :icon_rolleyes:

Faktem jest, że z przykrością ogląda się taką szybką "śmierć od piły" kawałka lasu (może konieczną operację?) i mnie też serce się kraje, jak coś takiego widzę. Myślę, że lepiej jest opanować emocje i u źródła dowiedzieć się co jest grane. Tak z ciekawości spojrzałem na mapę geoserwisu miejscówki, którą wskazałeś: TUTAJ Wygląda na to, że teren zrębu jest blisko, ale nie znajduje się w granicach: Obszar Chronionego Krajobrazu Dolina Radwi, ani też w granicach: Natura 2000 - obszary siedliskowe.

Pozdrawiam,

Jurek.

Edytowane 26 Maja przez suchyy

as1 · 26 Maja

Ciągnie mnie do tych owadów 🙂 . Przy okazji po raz kolejny utwierdziłem się w przekonaniu że RF 100-500 jest wart swojej ceny.

Canon R7 + RF 100-500

Świtezianka błyszcząca

Edytowane 26 Maja przez as1

Piotr K. · 26 Maja

Piękne Jeszcze chwila, i będziesz musiał zacząć robić mozaiki, bo przestaną się te owady mieścić w jednym kadrze

A tu mój urobek z dzisiaj - wszystko Nikon D5100 + Nikkor 50 mm f/1,8 G, tradycyjnie Park Krajobrazowy Doliny Bystrzycy.

Czyściec leśny Stachys sylvatica:

Przy tym kwiatostanie udało mi się upolować bzyga o nazwie wrzecień wysmukły (Baccha elongata), zdaje się, że samicę:

I jeszcze łątka dzieweczka Coenagrion puella na koniec

Coraz bardziej mi się podoba ta zabawa w foto przyrodniczą. Można na jednym niewielkim kawałku lasu spędzić pół dnia, i wciąż się znajduje coś ciekawego

Szychor · 26 Maja

@as1 Fakt wart ceny, ale jedyny minus jest taki że aby fotka naprawdę była dobrej jakości to niestety np. ptaki muszą być w miarę blisko. Drugą rzecz jaką zauważyłem to że najlepiej focić albo z rana albo z wieczora bo jak słońce jest już wysoko to niestety obiekt traci na szczegółach i kontraście. Po za tym w sumie obiektyw wart każdej złotówki jeśli chodzi o jakość obrazu i autofocus ( chociaż czasem potrafi zgłupieć). W sumie mam go już tydzień i już zauważyłem że najlepsze efekty przy foceniu ptaków w locie uzyskuję przy czasach migawki od 1/4000s w górę.

diver · 26 Maja

5 godzin temu, suchyy napisał(a):

Może dodatkowo coś zżerało las

Tak, z pewnością wszystkie wycinki dorodnych (rębnych) drzew wynikają z tego, że drzewa są chore... A Lasy Państwowe są głównym obrońcą przyrody i zwierzątek. Szczególnie wtedy, gdy tną na potęgę a po lesie jeździ ciężki sprzęt. Każda powierzchniowa wycinka rujnuje ekosystem, włącznie ze ściółką. A nierzadko to co po wycince pozostało jest po prostu palone. Widocznie prościej i taniej jest spalić, bo zebranie i zmielenie na zrębki się nie opłaca. Spróbuj Ty rozpalić ognisko w lesie, to (abstrahując od zagrożenia pożarowego, bo ono jest), leśnicy powiedzą Ci że nie wolno tego robić, bo niszczysz ekosystem. Lasy Państwowe budują sobie szyderczy PR, w którym podkreślają swoją troskę o przyrodę. I to jest kuriozalne.

Przepraszam Cię @suchyy za mój sarkazm, ale nie daję rady. Rozumiem istnienie gospodarki leśnej i jej nie neguję. Uważam natomiast, że jest ona postawiona na głowie. Lasy są własnością publiczną, tymczasem zostały praktycznie zawłaszczone przez komercyjne przedsiębiorstwo Lasy Państwowe, nad którymi czynnik społeczny nie ma żadnej kontroli. Lasy Państwowe same wyznaczają sobie cele i metody gospodarcze, nie pytając właściwie nikogo o zgodę.

Uważam, że należy utworzyć społeczno-naukowe ciało, które monitorowałoby gospodarkę leśną, prowadzoną przez LP. LP powinny przedstawiać temu ciału swoje plany gospodarki i czekać na jego opinię i zgodę. TAK, to LP powinny pytać obywateli o zgodę na wycinkę, a myśliwi o zgodę na stawianie ambon i korzystanie z terenów w celach łowieckich. To co mamy teraz w lasach, to państwo w państwie.

holeris · 26 Maja

W końcu udało mi się znaleźć największego polskiego chrząszcza - jelonka rogacza. Samiec oraz kopulująca para.

Pablus · 28 Maja

Zdjęcie w samo południe, jasno, ostro ale coś widać.

Na osłodę w barwie ciepłej motylek czerwończyk nieparek

Frosch · 28 Maja

W dniu 26.05.2024 o 23:24, diver napisał(a):

Spróbuj Ty rozpalić ognisko w lesie, to (abstrahując od zagrożenia pożarowego, bo ono jest), leśnicy powiedzą Ci że nie wolno tego robić, bo niszczysz ekosystem.

Gdy wycinałem drzewa na działce (przy lesie) to robiłem to poza sezonem lęgowym ptaków. Według przepisów trzeba ustalić, czy wycinka w tym okresie nie zagraża gatunkom chronionym (większość ptaków w Polsce). https://www.gov.pl/web/gdos/Czy-mozna-usuwac-drzewa-i-krzewy-w-okresie-legowym-ptakow

Tymczasem ze zdziwieniem zauważyłem, że Lasy Państwowe prowadzą wycinkę cały rok. Wątpię, żeby sprawdzali, czy na wycinanych drzewach nie ma gniazd.

W dniu 26.05.2024 o 07:46, alamagordo napisał(a):

za kilka lat bedzie tam młodnik i to dopiero bedzie ostoja zwierzyny wszelakiej .

Na pewno nie ptaków gniazdujących w dziuplach i na starych drzewach.

Szychor · 28 Maja

55 minut temu, Frosch napisał(a):

Na pewno nie ptaków gniazdujących w dziuplach i na starych drzewach.

Dlatego jeśli przy planowanej wycince w momencie oznaczania drzew do wycięcia zostanie zauważone drzewo z dziuplą/dziuplami to jest ono oznaczane duża literą E i takie drzewo się zostawia.

Lootzek · 30 Maja

"zostanie zauważone drzewo z dziuplą/dziuplami"

nic łatwiejszego by nie zostały zauważone, jeśli jest taka potrzeba i wytyczne. Podpierając się zdjęciami divera, jakoś nie chce mi się wierzyć, że na całych hektarach nie znaleziono takowych gniazd, po prostu nikt ich tam nie szukał.

tex88 · 30 Maja

Rozumiem trwogę i przejęcie się problemem, bo samego mnie to wkurza, ale gdy rozglądnę się dookoła siebie po swoim mieszkaniu to co widzę ? Drewniany stół, półki, regały, ramki na obrazach. Jak jest u was ? Szkoda też zwierząt, bo są niewinne i cierpią z tego powodu, że istniejemy. Nie wiem o ile zmniejszyła się populacja danego gatunku po takiej wycince, ale jak się to ma do zabijania około 70 miliardów zwierząt hodowlanych lub ponad biliona aborcji....rocznie przy porannej jajecznicy abyśmy mieli co jeść i brzuch był pełny ? Można spróbować odżywiać się praną, ale słyszałem, że to nie działa. Wszyscy jesteśmy po części odpowiedzialni za to co się dzieje.
Kiedyś w USA powstał takich ruch społeczny, który przeciwstawiał się konsumpcyjnemu stylowi życia, materializmowi, rywalizacji.... i choć pewnie się to nie powtórzy to każdego dnia możemy dokonywać osobistych wyborów, które spowodują ocalenie jakiejś części świata natury.
Chciałbym, abyśmy nie kontynuowali w tym wątku rozterek jak wyżej, tylko dzielili się pasją do obserwacji i fotografowania przyrody.

Szychor · 30 Maja

Kilka fotek z dzisiejszego krótkiego wypadu.

Piotr K. · 30 Maja

Efekty dzisiejszego polowania na jelonki. Nikon D5100 / Nikkor 50 mm 1,8 G.

Filmujemy jelonka Samsungiem A51:

I kilka zwykłych fotek:

Edytowane 1 Czerwca przez Piotr K.

diver · 31 Maja

Pogody na astrofoto nie ma, więc pogrzebałem w przyrodniczych archiwaliach. Podwodnych oczywiście.

Bohaterem tego posta jest reliktowy skorupiak czwartorzędowy Mysis Relicta: https://pl.wikipedia.org/wiki/Lasonogi Taka "mikro krewetka".

Nurkowałem wielokrotnie w jeziorach Lubie i Drawsko, moje obserwacje nie zgadzają się z artykułem w Wikipedii. To znaczy w jeziorze Lubie nigdy tych skorupiaków nie widziałem. Są za to stale obecne w jeziorze Drawsko i "brykają" na głębokości 30-80 m, czyli w zimnej wodzie. Żyją tuż przy dnie i są bardzo ruchliwe: przemieszczają się "skacząc" dzięki ruchom tułowia. Są malutkie - osiągają max 3 cm długości. Z powodu małego rozmiaru oraz dużej ruchliwości, sfotografowanie skorupiaka w jego habitacie jest praktycznie niemożliwe. Więc z głębokości 78 m podjąłem jeden egzemplarz i zabrałem go do domu. Pojechał oczywiście w pojemniku z wodą. W domu na talerzyku z warstwą wody 2 mm zrobiłem mu sesję makro-fotograficzną. Po sesji okaz powędrował z powrotem do pojemnika, a po tygodniu w stanie żywym został wypuszczony z powrotem do swojego habitatu. Trochę go wymęczyłem, ale mam nadzieję że przeżył.

W tym przypadku mam tę niewątpliwą przyjemność, że należę do nielicznych którzy to zwierzątko stale obserwują i zrobili mu fotki.