Skocz do zawartości

Przyroda w fotografii


Tomaszek

Rekomendowane odpowiedzi

@holeris komar EXTRA!! :) To tak z ręki wyszło, strzelasz i już, focus stackig robi się w locie? Czy złożyłeś to dopiero w domu, w jakimś sofcie?
 

12 godzin temu, holeris napisał(a):

I specjalnie z myślą o @Piotr K. mech. Z daleka i bliska. Ale nawet nie próbuję identyfikować.


To Aulacomnium androgynum, czyli próchniczek obupłciowy (jeśli wierzyć serwisowi atlas-roślin.pl). Tu link do opisu na stronie British Bryological Society: Aulacomnium androgynumTraf chciał, że akurat ten gatunek sfotografowałem jako pierwszy, w czasie pierwszego mchowego wyjazdu na Ślężę niecały miesiąc temu :) Twój jest podsuszony, dlatego liście inaczej wyglądają. W wersji wilgotnej wygląda tak jak na moim zdjęciu:


20240317_110157-edit.jpg.aa60256acb8ef4438d1b0aeb33d1ca91.jpg

 

Te kuleczki na końcach łodyżek to grupy gemm (nie wiem, jak to się po polsku nazywa, na stronie BBS piszą tak: "Stems of Aulacomnium androgynum often terminate in stalked balls of small green spindle-shaped gemmae"), czyli struktur służących do rozmnażania bezpłciowego (nie są to zarodniki produkowane w sporofitach). O ile dobrze rozumiem, taka pojedyncza gemma (w każdej kulce jest ich wiele) to takie jakby nasionko, tylko że będące klonem osobnika rodzicielskiego. Gdy gemma padnie na podłoże, to zaczyna się rozwijać i powstaje z niej kolejny osobnik mchu, identyczny genetycznie z osobnikiem rodzicielskim :)

Ciężko jest z literaturą po polsku, albo ja nie umiem szukać. Potrzebuję książki z systematyką i morfologią mchów. Chyba w którejś "Botanice" Szweykowskich jest taki rozdział...

 

Edytowane przez Piotr K.
  • Lubię 5
  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Piotr K. napisał(a):

@holeris komar EXTRA!! :) To tak z ręki wyszło, strzelasz i już, focus stackig robi się w locie? Czy złożyłeś to dopiero w domu, w jakimś sofcie?

Dziękuję! W przypadku tego zdjęcia aparat leżał na plecaku leżącym na ziemi. Zdarza mi się robić focus stacki z ręki, ale zdecydowanie łatwiej jest, gdy aparat jest nieruchomy.

Soft aparatu wprawdzie potrafi zrobić stacka w locie, ale nigdy nie korzystam z tej opcji. Składam stacki w oprogramowaniu Zerene Stacker, ale prawie zawsze wymagają ręcznych poprawek - stąd też niechęć do wbudowanej w aparat funkcji.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.04.2024 o 22:30, holeris napisał(a):

 

Mój standardowy zestaw do makrofotografii, czyli OM-1 z obiektywem M. Zuiko 90 mm Macro is PRO. To jest focus stack z 30 klatek.

 

@holeris, SUPER fotka komara!

 

:like:

 

Ten Twój zestaw do makro kocham zaocznie, ale to miłość nieodwzajemniona i chyba już tak pozostanie. :icon_rolleyes:

 

 

W dniu 7.04.2024 o 21:48, holeris napisał(a):

... Komar z nieznanego mi gatunku. W ogóle trudno o identyfikację gatunku komara przez internet. Jeszcze mi się nie udało. ...

 

Culicidae-Komar-20240407_131602-2_2000.thumb.jpg.de7fa56ae57bc7a4fca25673c0251b3a.jpg

 

Wygląda na to, że ten komar to np. któryś z  Ochlerotatusów występujących w Polsce (a jest ich ok. 25, natomiast wszystkich komarowatych u nas jest ok 47 gatunków i niestety brak fotek większości), może Doskwier łąkowy (Ochlerotatus caspius), którego fotka jest na insektarium, ewentualnie Ochlerotatus annulipes (fotka jest na stronie Raimo Peltonena) czy Ochlerotatus cyprius? Jedno jest pewne to samica (delikatne czułki). Samce mają bardziej "owlosiony aparat węchowy" :) żeby mogły odszukać samice. ;)

Zgadzam się z Kol. @holeris identyfikacja komarów to masakra - brak dobrych fotek i duża zmienność ubarwienia w obrębie poszczególnych gatunków stwarzają ogromne utrudnienie.

 

Pozdrawiam,

Jurek

Edytowane przez suchyy
  • Lubię 3
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noo, to coś dla odmiany! ;)

 

     Sex party u nartników. :) Nartnik duży (Gerris lacustris) ...

 

01_245nartniki.thumb.jpg.723c545334359c248fa9f0518e23712a.jpg

 

02_241nartniki.thumb.jpg.fa71b7d8a86dbe49bfbb02b8d0abd382.jpg

 

 

     ... i wyścigi par małżeńskich (skąd my to znamy? :icon_rolleyes: ) tylko, że to panie noszą swoich wybranków na plecach! :D

 

03_296nartniki.thumb.jpg.6982202295695e613727432db983cd6a.jpg

 

 

     Zobaczcie jak cwaniaki trzymają się grzbietu swoich połowic, obejmując je przednimi (krótszymi nogami, używanymi na co dzień do łapania ofiar), pomagają sobie przy tym nogami środkowymi i czułkami, żeby nie odpaść. Innymi słowy: samica jest w super kleszczach: "moja Tyś i niczyja więcej". :D :thmbup:

 

04_297nartniki.thumb.jpg.04f3a4d433c6386dade2fcdd65b02d38.jpg

 

     Prawdopodobnie potrafią boleśnie ukłuć kiedy się je łapie, o czym wcześniej nie wiedziałem. Początkowo miałem taki zamiar, żeby lepiej im się przyjrzeć z bliska, zwłaszcza, że do takiego aktu wandalizmu zachęcał fakt, iż całe mrowie nartników kręciło się tuż przy brzegu Bystrzycy, gdzie miałem łatwe podejście do wody. Ostatecznie zrezygnowałem, zapewne dobrze robiąc nartnikom i sobie samemu! ;)

 

Pozdrawiam,

Jurek.

Edytowane przez suchyy
  • Lubię 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwie muchówki. Pierwsza to najprawdopodobniej granatnica lśniąca (Eudasyphora cyanicolor), ale w przypadku drugiej nie potrafię określić nawet rodziny. Podejrzewam śmietkowate (Anthomyiidae), ścierwicowate (Sarcophagidae) i rączycowate (Tachinidae).

 

Eudasyphoracyanicolor-Granatnicalnica-20240406_152753_2000.thumb.jpg.7f15c18b4a1e222d2981ddc0bc0f1a9b.jpg

 

Diptera-Muchwka-20240406_154741_2000.thumb.jpg.d2dce5a55eee8b6605cbabaa925381ec.jpg

Edytowane przez holeris
  • Lubię 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem dzisiaj bardzo małego gryzonia. Tak max z 7 cm miał. Ale nie miał ogona! I to mnie totalnie zbija z tropu jeśli chodzi o identyfikację, bo praktycznie wszystkie podejrzane gryzonie (jak np. smużka leśna, nornica ruda lub śnieżnik europejski) mają długie ogony. Może to był osesek czegoś większego? Albo ogon został utracony?

 

gryzon.thumb.jpg.c37475ee398c7e85f8e6ff4926c1adc0.jpg

Edytowane przez holeris
  • Lubię 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje kopciuszki - od jaj do młodych - kilkanaście lat już  temu. Usiedliły się w szopie na narzędzia. Praktycznie nie miałem tam dostępu, nie chciałem je ploszyć .

W kolejnym roku też tam miały gniazdo i młode - ale to już nie fotografowałem.  Ostatnie zdjęcie przez szparę między deskami szopy.

 

DSC08814.thumb.JPG.81818e6d57f69183e6c365db2de37874.JPG

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

     Nawiązując do mojego wpisu z 28 marca (TUTAJ) mam do przedstawienia zaległy materiał nt. ciekawego ptaka: czeczotki. Żeby się nie powtarzać, zainteresowanych odsyłam jeszcze raz do linku, gdzie  Wrocławska Grupa Obrączkarska ODRA opisuje szczegółowo i przedstawia fotki podgatunków czeczotki (zwyczajnej, brązowej, tundrowej), pozyskane w czasie obozu ornitologicznego w Bukówce.

 

     Oto jedna z fotek WGO ODRA, przedstawiająca czeczotkę brązową w czasie obrączkowania ...

 

czeczotka-brazowaIMG_2111.jpg.96a4763d1ef09e55c74441975ea676ae.jpg

źródło

 

... i dla porównania moja czeczotka (jedna z dwóch, prawdopodobnie czeczotek brązowych, zaobrączkowana, co widać na fotce) ustrzelona 27 marca na peryferiach Lublina (podobna pozycja, jak ptaka na fotce powyżej).

 

02czeczotka-brazowa.thumb.jpg.37bd7482cf04bba305e5097491a0440c.jpg

 

 

     W innym ujęciu widać wyraźnie charakterystyczny karminowobrązowy "berecik" na przodzie głowy ptaka (akurat ostatnie promienie słońca między chmurami rozświetliły obraz).

 

01czeczotka-brazowa.thumb.jpg.1a4dd437dd34a12e28da8071ee96c4ee.jpg

 

 

     Były tylko dwa ptaki (jeden zaobrączkowany, jak wspomniałem wyżej), które ukryte w gęstych krzaczorach, zachowywały się ostrożnie, jak dobrana już parka szykująca się do lęgów. Trzymały się blisko siebie i odfrunęły razem (w kierunku pobliskich drzew), kiedy się w końcu mnie przestraszyły.

 

00czeczotka-brazowa.thumb.jpg.6e7dbf989a75058b266ed5188f6c2a23.jpg

 

03czeczotka-brazowa.thumb.jpg.428c21f1feff83b9e081b7774db118e4.jpg

 

04czeczotka-brazowa.thumb.jpg.fbd05ea1eed7979fe065be3c6bae23d1.jpg

 

 

     Ta parka czeczotek nie przypominała rozbrykanego stadka zimujących u nas ptaków, skaczących z gałęzi na gałąź, wysoko w koronach drzew (co pokazywałem 22 stycznia). Co prawda przełom marca i kwietnia to chyba jeszcze końcówka okresu wiosennej migracji czeczotki, ale coś mi intuicja podpowiada, a przynajmniej chciałbym w to wierzyć, że to mogła być jednak para lęgowa, która w tym wyjątkowo ustronnym, spokojnym i zacisznym miejscu przygotowywała się do gniazdowania! Niestety brak wolnego czasu nie pozwolił mi dokonać weryfikacji tego odkrycia. Jak rzadkie są obserwacje gniazdowania czeczotki w Polsce świadczą nieliczne zgłoszenia do mapy gatunkowej par lęgowych na Ornitho.pl. Poniżej dwie mapki ze zgłoszeniami z ostatnich dziewięciu lat.

 

Czeczotka zwyczajna:

 

czczotka-zwyczajna_legi-polska2014-2023.thumb.jpg.eefdc0d692dc4d47e34b1c3dcc577734.jpg

 

 

 

Czeczotka brązowa:

 

 

czeczotka-brazowa_legi-polska2014-2023.thumb.jpg.28d9a8816899b41d63f5eb7ba1f7bc0e.jpg

 

 

 

Pozdrawiam,

Jurek.

Edytowane przez suchyy
  • Lubię 6
  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.