Komunikaty o dobrej widoczności i spotkania obserwacyjne

[Krzysiek_S]

Pewności z dwudniowym wyprzedzeniem nigdy nie ma. Na mapach modelu UM w naszym regionie zanika gradient ciśnienia, więc jutro wieczorem powinno wreszcie przestać wiać. Jeśli Robert nie pojedzie w Karkonosze, to kto wie... (Robert - od razu przepraszam za ten kiepski żart, ale nie mogłem się powstrzymać; tak naprawdę życzę Ci wreszcie dobrej pogody na Śnieżce).

Edytowane 10 Lutego 2012 przez Krzysiek_S

[Robert J]

Pewności z dwudniowym wyprzedzeniem nigdy nie ma. Na mapach modelu UM w naszym regionie zanika gradient ciśnienia, więc jutro wieczorem powinno wreszcie przestać wiać. Jeśli Robert nie pojedzie w Karkonosze, to kto wie... (Robert - od razu przepraszam za ten kiepski żart, ale nie mogłem się powstrzymać; tak naprawdę życzę Ci wreszcie dobrej pogody na Śnieżce).

 

W Karkonosze tym razem się nie wybieram. Być może zaliczę jakiś wschód słońca w okolicy, chociaż temp. w górach nie zachęca. Prawdę powiedziawszy to mi się po prostu już nie chce i jeżeli nie będzie 100% pewności co do warunków to wolę posiedzieć w ciepłym

 

Jest opcja wschód słońca w niedzielę na Pradziadzie, ale pod warunkiem, że znajomi będą jechać samochodem Druga opcja to biegówki w masywie Śnieżnika lecz bez wschodu słońca...zobaczymy...

[Rafał ZOOM]

Jutro rano trzeba uderzać w góry. Inwersja murowana!

[Robert J]

Ja tam nie liczyłbym za bardzo na dalekie widoki(przynajmniej ode mnie). Owszem, warstwa inwersyjna jest coraz niżej. Na Seraku w tej chwili 8 stopni cieplej niż u mnie...ale od południa nadciągają już chmury. Widać to w kamerkach z Lysej Hory...jutro będzie już po warunkach.

W każdym bądź razie pojadę sobie na narty na Seraka lecz dopiero koło południa

[Krzysiek_S]

Ja tam nie liczyłbym za bardzo na dalekie widoki(przynajmniej ode mnie). Owszem, warstwa inwersyjna jest coraz niżej. Na Seraku w tej chwili 8 stopni cieplej niż u mnie...ale od południa nadciągają już chmury. Widać to w kamerkach z Lysej Hory...jutro będzie już po warunkach.

W każdym bądź razie pojadę sobie na narty na Seraka lecz dopiero koło południa

Ha, ha.

Kto pojechał, ten wygrał. Mgła jest nisko, Prostejov o północy pokazywał podwójną inwersję - jedną niziutko, drugą około 850 m i bardzo niską wilgotność względną powyżej tej drugiej. Nie ma jeszcze pomiaru z Pragi z 6 rano. Nad Wiedniem było dość wilgotno, ale według modelu UM chmury średnie miały tam zaniknąć. Kamera na karkonoskiej Cernej horze pokazuje wspaniałe rzeczy, a człowiek został w domu. Szkoda gadać.

[Bulizzor]

Pozdro z Pradziada! Pijemy z kumplem browara Starobrno, siedzimy w restauracji na szczycie i lukamy na Tatry, Fatre, Beskidy Rano dopiero był kosmos...

[merti]

Noo..., panie kolego wielki gratki za wyczucie pogody, a po powrocie podziel się z nami tymi cudownymi fotami

[Bulizzor]

kolejny browar zapomnialem dodac ze widac i karkonosze jestescie w stanie zamiescic symulke na klosterwapen? Bo nie wiem gdzie dokladnie patrzec Pozdro!

[twmichal]

A ja oglądam skoki narciarskie i piję yerba mate

Czesi powinni być ze skoków zadowoleni

 

Klosterwappen szukaj na azymucie 202st, w okolicach masztu Kojal (nieco na prawo od niego) pomiędzy szczytami Velky Maj a Jeleni Hrbet.

[Robert J]

Ha, ha.

Kto pojechał, ten wygrał. Mgła jest nisko, Prostejov o północy pokazywał podwójną inwersję - jedną niziutko, drugą około 850 m i bardzo niską wilgotność względną powyżej tej drugiej. Nie ma jeszcze pomiaru z Pragi z 6 rano. Nad Wiedniem było dość wilgotno, ale według modelu UM chmury średnie miały tam zaniknąć. Kamera na karkonoskiej Cernej horze pokazuje wspaniałe rzeczy, a człowiek został w domu. Szkoda gadać.

 

Znaczy się że wygrałem? Byłem sobie na Keprniku

Edytowane 12 Lutego 2012 przez Robert J

[Krzysiek_S]

Znaczy sie ze wygralem? Bylem sobie na Keprniku

Jaki zdziwiony. Napisz lepiej, czy było widać Klosterwappen nad inwersją? A może znowu będzie stopniowanie napięcia? Bo o Tatry, Beskidy i Fatrę nawet nie pytam. Gratulacje też dla Bullizora. Brawo za wyjazd we właściwym czasie.

[Robert J]

Jaki zdziwiony. Napisz lepiej, czy było widać Klosterwappen nad inwersją? A może znowu będzie stopniowanie napięcia? Bo o Tatry, Beskidy i Fatrę nawet nie pytam. Gratulacje też dla Bullizora. Brawo za wyjazd we właściwym czasie.

Z Keprnika nie ma możliwości zobaczenia Schneeberga Warunki dzisiaj były znaczne gorsze niż pamiętnego 13.11.2011. Wówczas nic się nie pokazało tym bardziej dziś. Inwersja zdecydowanie za wysoko by dojrzeć coś na południe z Pradziada.

[Krzysiek_S]

Z Keprnika nie ma możliwości zobaczenia Schneeberga Warunki dzisiaj były znaczne gorsze niż pamiętnego 13.11.2011. Wówczas nic się nie pokazało tym bardziej dziś. Inwersja zdecydowanie za wysoko by dojrzeć coś na południe z Pradziada.

E tam, nie ma możliwości. W warunkach nieinwersyjnych nie ma, to zgoda, ale przy tak niskiej inwersji jak dzisiaj wszystko jest możliwe . Po mirażu z Hornisgrinde niczego z góry nie wykluczam, choć to rzadkie zjawiska. W południe inwersja była nawet w Wiedniu, lecz na wysokości szczytu Klosterwappen wilgotność względna przekraczała 60%, więc chyba znowu w tamtym regionie powietrze nie było jakoś rewelacyjnie przejrzyste. Tak czy owak, to był najlepszy dzień tej zimy i obawiam się, że drugiego takiego nie będzie. Tatry rano musiały być świetne. Niestety, dzisiejsza pogoda to efemeryda, jutro zapewne już wszystko będzie zaorane.

Edytowane 12 Lutego 2012 przez Krzysiek_S

[twmichal]

Dzisiaj w górach jest rewelacyjna widoczność, porównywalna z jesiennymi inwersjami. Idzie ocieplenie, więc to może ostatnie dni na dobrą widoczność w górach, potem na inwersję trzeba będzie czekać do następnej jesieni.

[Krzysiek_S]

Dzisiaj w górach jest rewelacyjna widoczność, porównywalna z jesiennymi inwersjami. Idzie ocieplenie, więc to może ostatnie dni na dobrą widoczność w górach, potem na inwersję trzeba będzie czekać do następnej jesieni.

To korzystajcie, ile wlezie. W Sudetach już nastąpił koniec przyjemności.

[twmichal]

Widzę, że na Skrzyczne już też.

Ale niestety, nie wszyscy mogą wyskoczyć w środku tygodnia.

[merti]

Panowie, rano może być czad Teraz na Sat24 widać jak ogromny front (spora chmurka) przemieszcza się nad płn Niemcami i Danią, a już teraz wchodzi do kraju. Po nim w tygodniu ma przyjść wyż (za symulacją z Sat24) więc czeka nas kilka słonecznych dni, a to za sobą pociąga czerwone ranki i wieczory Mam nadzieję że się sprawdzi...

Edytowane 18 Lutego 2012 przez merti

[Rymek]

Panowie, rano może być czad Teraz na Sat24 widać jak ogromny front (spora chmurka) przemieszcza się nad płn Niemcami i Danią, a już teraz wchodzi do kraju. Po nim w tygodniu ma przyjść wyż (za symulacją z Sat24) więc czeka nas kilka słonecznych dni, a to za sobą pociąga czerwone ranki i wieczory Mam nadzieję że się sprawdzi...

 

Jeśli prognozy ICM się sprawdzą, to we wtorek może być szaleństwo (dotyczy całego południa Kraju). Ale trzeba być ostrożnym, bo dobre warunki mogą przyjść szybciej, później lub wcale (jak to najczęściej bywa )

[Eclipse9292]

Chodzi o niziny tak?

[wicio]

Kto pojechał, ten wygrał. Mgła jest nisko, Prostejov o północy pokazywał podwójną inwersję - jedną niziutko, drugą około 850 m i bardzo niską wilgotność względną powyżej tej drugiej. Nie ma jeszcze pomiaru z Pragi z 6 rano. Nad Wiedniem było dość wilgotno, ale według modelu UM chmury średnie miały tam zaniknąć. Kamera na karkonoskiej Cernej horze pokazuje wspaniałe rzeczy, a człowiek został w domu. Szkoda gadać.<br />

Cześć Krzysiek. Akurat miałem szczęście być na Szrenicy. W sobotę rzeczywiście było słabo bo przelewało się mroźne, wilgotne i zanieczyszczone powietrze z NE ale w niedzielny poranek aż mi szczena opadła. Za niezbyt wyraźnie widoczną Milesovką widać było całkiem dobrze pofalowane zarysy dalszych gór. To nie mogło być nic innego jak Klinovec i Fichtelberg. Sytuacja podobna jak 13.11.2011. Widoczny był miraż inwersyjny. Wieczorem niestety juz było słabo bo zbliżający front podniósł warstwę zmętnienia.

[Krzysiek_S]

Czesc Krzysiek. Akurat mialem szczescie byc na Szrenicy. W sobote rzeczywiscie bylo slabo bo przelewalo sie mrozne, wilgotne i zanieczyszczone powietrze z NE ale w niedzielny poranek az mi szczena opadla. Za niezbyt wyraznie widoczna Milesovka widac bylo calkiem dobrze pofalowane zarysy dalszych gor. To nie moglo byc nic innego jak Klinovec i Fichtelberg. Sytuacja podobna jak 13.11.2011. Widoczny byl miraz inwersyjny. Wieczorem niestety juz bylo slabo bo zblizajacy front podniosl warstwe zmetnienia.

Witaj, Witek - ale miałeś fart! A może wcale nie fart, w końcu 20 lat obserwowania pogody robi swoje... Nauka na przyszłość jest taka, że jeśli przy mrozie jest prognozowany zanik gradientu ciśnienia, to na pewno ucichnie wiatr i osiadanie zrobi swoje. Nie ma co patrzeć wieczorem na obrazy z kamer, trzeba zasuwać w góry. Szkoda tylko, że mieliśmy tym razem niespełna jednodniową efemerydę. Kilka takich dni pod rząd i byłaby jazda bez trzymanki. Tak, jak poprzedniej zimy, pod koniec grudnia - drugiego dnia inwersja była ze 200 metrów niżej, niż pierwszego.

Zdjęcie powinno trafić na DO i nie ma co marudzić, że to już czwarte Rudawy z Karkonoszy. Widok i tak jest o wiele rzadszy, niż Tatry z Podkarpacia .

Edytowane 21 Lutego 2012 przez Krzysiek_S

[Rymek]

Chodzi o niziny tak?

 

Generalnie o pagórki z nizin, sorki za spóźnioną odpowiedź...

[Eclipse9292]

Opłaca się jutro o wschodzie wstawać? Czy nie będzie warunków jutro?Jest dosyć wietrznie

[wicio]

<br />Witaj, Witek - ale miałeś fart! A może wcale nie fart, w końcu 20 lat obserwowania pogody robi swoje... Nauka na przyszłość jest taka, że jeśli przy mrozie jest prognozowany zanik gradientu ciśnienia, to na pewno ucichnie wiatr i osiadanie zrobi swoje. Nie ma co patrzeć wieczorem na obrazy z kamer, trzeba zasuwać w góry. Szkoda tylko, że mieliśmy tym razem niespełna jednodniową efemerydę. Kilka takich dni pod rząd i byłaby jazda bez trzymanki. Tak, jak poprzedniej zimy, pod koniec grudnia - drugiego dnia inwersja była ze 200 metrów niżej, niż pierwszego.<br />

Tutaj była klasyczna sytuacja: wał wysokiego ciśnienia pomiedzy dwoma niżami nacierającymi na siebie - jeden znad Bałkanów a drugi nad Skandynawią. W takim układzie mamy wznoszenie na frontach i intensywne osiadanie pomiedzy nimi w osi wału wysokiego ciśnienia. Jeżeli niże są aktywne to na 100 % osiadanie równiez musi byc mocne i zejść nisko. Własiciwie to patrząc na mapę prognostyczną w sobotę spodziewałem się ładnej pogody, no ale nigdy nie wiadomo jak nisko zejdzie osiadanie, tym bardziej, że przez ostatnie 2 tyg pomimo mroźnego powietrza inwersja utrzymywała się dość wysoko.

Edytowane 21 Lutego 2012 przez wicio

[wicio]

Jeszcze miała być mapa synoptyczna.