Skocz do zawartości

Synta dla Prezydenta?


Rekomendowane odpowiedzi

Tak tylko czekam, kiedy jakiemuś zwolennikowi prawych i sprawiedliwych puszczą nerwy. Daje temu wątkowi jeszcze godzinę i będzie masakra. Czas start.

 

22:50, o 0:05 nerwy puściły. Zaledwie o 15 min. się pomyliłem.

To jak? Jakiś szacunek mi się należy, czy coś... Niezły jestem, co? Jak dobra, stara, cygańska wróżka. :D

 

A Kwaśniewskiego proszę mi się nie czepiać - młodzieży. Chwiejny, ale swój. Ze starym druhem to i owszem, można było wypić - po staropolsku. A ten dzisiejszy, to jakiś lewy (prawy?), w samotności zalewa. Ble. Alienuje się, może obcy?

 

Tak w ogóle, to który debil zaczął ten wątek? Hę?

 

No sorry Adam ale AF to nie onet... tam to już byłby koniec świata. Tutaj są chyba inni ludzie :)

Czy kolega nadal przy swoim zdaniu? Bo jakby tu powiedzieć, atmosfera trochę się zagęściła :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I Boga nie mieszaj do politykierstwa... za krótki jesteś...

Oj Eri... ja tam widze związek. Ktoś tych naszych polityków też stworzył. Nie? "Śmy" jedna rodzina! Podobno mamy aż 30% wspólnego kodu genetycznego z gatunkiem Politicus Sapiens.

 

Ps. No może trochę przesadziłem... ale 15% na pewno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto to jest "Piłsudzki"?

Znowu literówka? A może jakieś "dys - mózgowie"?

Wypada znać pisownię nazwiska człowieka, który w historii Twojego kraju coś znaczy. Jak się tego nie wie, to lepiej nie tracić czasu na bleblanie!

Zanim kolejny raz napiszesz coś o targowicy lub Piłsudskim, to się wcześniej naucz choć pisowni!!

 

I Boga nie mieszaj do politykierstwa... za krótki jesteś...

W emocjach popełnia się różne błędy. I prosiłbym nie pisać z taką agresywnością. Nie mam do twojej wiadomosci dys-mózgowia. Ja w tym wątku nikogo nie obraziłem!!!!!!

Edytowane przez Adam Tomaszewski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co te emocje? Coś się stało? Ktoś umarł?

:lol: Nie no skąd. Po prostu mam już dość naśmiewania się z Kaczyńskiego i mnie to strasznie irytuje. Nie możemy pośmiać się z czegoś innego? Jakiegoś kabaretu? Proponuję Ani Mru Mru albo Kabaret Moralnego Niepokoju. Masz Adam jakies swoje typy ? ;)

Edytowane przez Adam Tomaszewski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto to jest "Piłsudzki"?

Znowu literówka? A może jakieś "dys - mózgowie"?

Wypada znać pisownię nazwiska człowieka, który w historii Twojego kraju coś znaczy. Jak się tego nie wie, to lepiej nie tracić czasu na bleblanie!

Zanim kolejny raz napiszesz coś o targowicy lub Piłsudskim, to się wcześniej naucz choć pisowni!!

 

I Boga nie mieszaj do politykierstwa... za krótki jesteś...

A i Boga do niczego nie mieszam. Z Bogiem oznacza, że odpuszczam ale chyba nie znasz tego zwrotu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba już wystarczy tej "zabawy". Tematy polityczne w zasadzie prędzej, czy później doprowadzają do sprzeczek i pyskówek. Czy z okazji MRA 2009 mają pojawiać się na forum takie "kwiatki", które zamiast łączyć, pogłebiają podział społeczności astronomicznej?

 

Polityków można kochać lub nie. Także tych z najwyższych stanowisk. Można wytykać im błędy i zaniedbania. Ale naśmiewanie się z cech fizycznych nie przystoi osobom kulturalnym. I tyle.

 

Już od kilku lat staram się być z boku polityki. Polityka to bagno. A od bagna lepiej trzymać się z dala.

 

Niestety zdecydowana większość polityków pracuje dla własnego interesu, a nie dla społeczeństwa. I myślę, że jest to oczywiste dla większości.

 

Zadaję sobie tylko jedno pytanie. Dlaczego ten wątek wciąż jest otwarty? Do pewnego momentu można go było traktować z ;), ale tylko do pewnego momentu.

Edytowane przez Robert Bodzoń
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość inż.konstruktor

Proponuje siłę i agresję wygenerowaną w tym temacie przeznaczyć na spacer. Spacer to jest coś fantastycznego, dużo świeżego powietrza. Świerze powietrze robi dobrze na mózg. Naprawdę!

 

Ja idę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie i panowie, jeśli dyskusja będzie coraz bardziej emocjonalna, to na zlocie zamiast obserwacji, będziemy okładać się telepami. (Za jednym zamachem przeprowadzi się kurs samoobrony przed lokalsami :D ). A tak na poważnie. Jeśli komuś puszczają nerwy, niech przerzuci się na ten wątek: http://astro-forum.org/Forum/Dowcipy-t8128.html

Tam odpocznie, ukoi nerwy, a może nawet się uśmiechnie. Jedną z moich życiowych zasad jest: "Nie przejmuj się tym, na co nie masz wpływu". Czy ktokolwiek z nas ma wpływ na to co robi lub mówi prezydent? NIE. Trochę mniej emocji, a więcej dystansu.

Edytowane przez sawes1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uwielbiam takich, którzy patrzą z góry na innych i z dystansem podchodzą do świata próbując załagodzić dyskusję, która zakończyła się kilka godzin wcześniej i w ten sposób tylko ją podtrzymują

 

jak wojna się skończyła to zawsze można spróbować coś ugrać wzywając strony konfliktu do pokoju. Kiedyś można będzie się pochwalić: zawsze wzywałem do zaprzestania wojny

 

a z polityką to jest tak, ze możemy się nią nie interesować ale ona zawsze interesuje się nami

zawsze znajdzie się głupek, który powie, że skoro go nie kochasz to znaczy, że stoisz tam gdzie stało ZOMO

taka bolszewicka logika

w ten sam nurt wpisuje się taka argumentacja: skoro Kwaśniewski jest pijakiem to nie wolno śmiać się z kaczora :Boink:

naszym celem powinno być eliminowanie takiego sposobu myślenia

jeśli zamiast emocji zaczniemy posługiwać się rozumem mamy szanse dojść do porozumienia

 

:Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol: Nie no skąd. Po prostu mam już dość naśmiewania się z Kaczyńskiego i mnie to strasznie irytuje. Nie możemy pośmiać się z czegoś innego? Jakiegoś kabaretu? Proponuję Ani Mru Mru albo Kabaret Moralnego Niepokoju. Masz Adam jakies swoje typy ? ;)

 

Po co Ty się irytujesz? nic nie zawiniłeś (no poza głosowaniem :D ). Po co to bierzesz do siebie? Przecież to on sam sobie winien. Inni szatani mu nie dorównują w dawaniu powodów do drwin i w tym cała tajemnica.

 

 

Panie i panowie, jeśli dyskusja będzie coraz bardziej emocjonalna, to na zlocie zamiast obserwacji, będziemy okładać się telepami.

 

Szkoda telepów.

Trzeba ulepić bałwana i robić sobie z niego jaja, że urodził się na podwórku, że stoi taki zawzięty , że tak świetnie radzi sobie z mikrofonami, że taki dowcipny i szarmancki wobec kobiet (tfu małp w czerwonym) ..................... itd. itp.

Edytowane przez jacapa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano tu wiele złego o Lechu Kaczyńskim i słusznie, gdyż jest nie oszukujmy się słabym Prezydentem, a przykładem tejże słabości jest sposób prowadzenie polityki zagranicznej w stosunku chociażby do Rosji. Podejście do niej jest słusznie stanowcze, aczkolwiek sposób wykonania bardzie przypomina wymachiwanie szabelką, aniżeli merytoryczne rozmowy. Jednakże nie ma na razie sensowniejszej alternatywy, gdyż wybór będzie pomiędzy, Donaldem Tuskiem, który nadaje się co najwyżej na przedstawiciela handlowego, a marnym Lechem Kaczyńskim. Niestety muszę stwierdzić, iż na obecnej scenie polityczniej, nie ma człowieka godnego piastować ten urząd.

Edytowane przez krystian_koza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma człowieka godnego piastować ten urząd.

 

A Krzysztof Kononowicz?? :Boink::lol:

Nie tak dawno czytałem że ma zamiar startować w następnych wyborach :lol::ha:

 

"co sie stao sie??"- taki mały cytacik :icon_lol:

Edytowane przez mattman12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Krzysztof Kononowicz :Boink::lol:

Nie tak dawno czytałem że ma zamiar startować w następnych wyborach :lol::ha:

 

"co sie stao sie??"- taki mały cytacik :icon_lol:

 

No ten byłby niezły (jeszcze śmieszniejszy), lecz martwi mnie jedno. Za jego prezydentury ma nie być wódki, papierosów i niczego, to co naszym forum ?

Czy też nie będzie? Jeśli tak to ja na niego jednak nie zagłosuję.

Edytowane przez jacapa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uwielbiam takich, którzy patrzą z góry na innych i z dystansem podchodzą do świata próbując załagodzić dyskusję, która zakończyła się kilka godzin wcześniej i w ten sposób tylko ją podtrzymują

 

jak wojna się skończyła to zawsze można spróbować coś ugrać wzywając strony konfliktu do pokoju. Kiedyś można będzie się pochwalić: zawsze wzywałem do zaprzestania wojny

 

a z polityką to jest tak, ze możemy się nią nie interesować ale ona zawsze interesuje się nami

zawsze znajdzie się głupek, który powie, że skoro go nie kochasz to znaczy, że stoisz tam gdzie stało ZOMO

taka bolszewicka logika

w ten sam nurt wpisuje się taka argumentacja: skoro Kwaśniewski jest pijakiem to nie wolno śmiać się z kaczora :Boink:

naszym celem powinno być eliminowanie takiego sposobu myślenia

jeśli zamiast emocji zaczniemy posługiwać się rozumem mamy szanse dojść do porozumienia

 

Właśnie podtrzymałeś dyskusję, która już prawie zakończyła się kilka godzin temu :)

I to jeszcze atakując nie lubiane przez siebie poglądy argumentacją w stylu Gazety Wyborczej czy Naszego Dziennika (ten sam poziom uczciwości w dziennikarstwie tylko po przeciwnych stronach politycznych) czyli przekrzywiając intencje cudzych wypowiedzi:

1. Nie sadzę, aby Kaczorowi chodziło o "nie kochanie go", tylko o przeciwstawianie się niszczeniu przez niego układu mającego swoje korzenie właśnie w komunie (osobny temat czy "układ" jest prawdziwy czy wyimaginowany).

2. Koledze, który poruszył wątek Kwaśniewskiego nie chodziło zapewne o to, że nie wolno śmiać się z Kaczora skoro Kwaśniewski jest pijakiem, tylko

o chodziło o zwrócenie uwagi na znaczną dysproporcję w mediach na niekorzyść Kaczyńskiego. I trudno się z tym nie zgodzić bo chyba widać ją gołym okiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano tu wiele złego o Lechu Kaczyńskim i słusznie, gdyż jest nie oszukujmy się słabym Prezydentem

stanowczo za bardzo poważnie podchodzisz do tematu

mieliśmy tu kilka frywolnych (czasem niewybrednych) żarcików o prezydencie i teleskopie, a nie merytoryczną dyskusję na temat polityki zagranicznej

nie róbmy na siłę poważnej dyskusji z zabawy

 

jak ktoś nie lubi żartów to niech ominie ten wątek i z głowy

ja nie lubię zabawy w berka ale wcale nie narzucam innym by bawili się w chowanego bo to jedynie słuszna zabawa

 

pozdrawiam :Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stanowczo za bardzo poważnie podchodzisz do tematu

mieliśmy tu kilka frywolnych (czasem niewybrednych) żarcików o prezydencie i teleskopie, a nie merytoryczną dyskusję na temat polityki zagranicznej

nie róbmy na siłę poważnej dyskusji z zabawy

 

jak ktoś nie lubi żartów to niech ominie ten wątek i z głowy

ja nie lubię zabawy w berka ale wcale nie narzucam innym by bawili się w chowanego bo to jedynie słuszna zabawa

 

pozdrawiam :Beer:

 

Dokładnie.

Dystansu , dystansu i luzu ludziska.

I poczucia humoru w Nowym Roku życzę tym co im tego brakuje.

Prezydent to taka bestia, że powodów do śmiechu da jeszcze wiele. Na złość niektórym. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Nie sadzę, aby Kaczorowi chodziło o "nie kochanie go", tylko o przeciwstawianie się niszczeniu przez niego układu mającego swoje korzenie właśnie w komunie (osobny temat czy "układ" jest prawdziwy czy wyimaginowany).

nie wiem o co mu chodziło ale powiedział to co powiedział i sens był jednoznaczny: kto nie jest z nami ten jest przeciw nam czyli jest tam gdzie było ZOMO. Jeśli ktoś tu czegoś nie zrozumiał to pewnie Ty. Ja to znam z doświadczenia z przed 20-30 lat

nie wykluczam, że chciał powiedzieć coś zupełnie innego jak choćby wtedy: nikt nie wmówi nam, że czarne jest czarne, a białe jest białe. Tyle tylko, że powiedział to co powiedział

 

no i dałem się wciągnąć w quazimerytoryczną dysputę :Boink:

 

przepraszam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do meritum sprawy.

Czy myślicie że Prezydent będzie obserwował przez tą Syntę ?

To trzeba robić na dworze, a on przecież wychowany nie na podwórku.

Obawiam się, że po pierwszej nocy obserwacyjnej się przeziębi i rozchoruje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chciałbym być znów posądzony o niepotrzebne przedłużanie wątku, ale strasznie mnie ciekawi Zbyt, jakie to doświadczenia miałeś przed 20 - 30 laty?

 

nie wykluczam, że chciał powiedzieć coś zupełnie innego jak choćby wtedy: nikt nie wmówi nam, że czarne jest czarne, a białe jest białe. Tyle tylko, że powiedział to co powiedział

 

:Boink:

Jeśli chodzi o tę częśc twojej wypowiedzi, to mogę tylko stwierdzić, że polityk, szczególnie na tak wysokim stanowisku, powiniem się zastanowić trzy razy zanim coś powie (ma cały sztab doradców, którzy mu mówią, co ma mówić :D ). A jeśli mówi szybciej niż myśli, to nie nadaje się do pełnienia takiej funkcji. Jest to cecha osób nadpobudliwych.

Poza tym wolałbym postać z tobą w polu z telepem i pogadać o astro, niż o szambie jakim jest polityka.

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na wszelki wypadek gdyby kogoś miało jeszcze ponieść ... :rolleyes:

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_Godwina

 

A wszystko zaczęło się od tego, że zwróciłem uwagę na userów z mniej niż 10 postami na giełdach :D Trollowanie coraz lepiej mi idzie :Boink::szczerbaty:

 

Ale tak żartem, śmiesznie by było, gdyby Kaczyński dostał od nas Syntę, zalogował się do nas i zaczął zadawać pytania a my byśmy go zaminusowali :ha: :ha: :szczerbaty:

Albo gdyby PO i LiD zaczęli publicznie ujawniać wydatki Kancelarii Prezydenta : Naglery, filtry, montaże, CCD, działki w Bieszczadach, APO, taborety...

 

Albo gdyby zaczął mówić Astronocowym żargonem : "Sorki ludziska bo ja już idę po maj preszys walnąć konia słoikiem i później popatrzę na kurtyzany bo ICM się zepsuł. A wczoraj dostałem od Delty kieliszki więc na Big Macu będzie masakra. Ale na mojej miejscówce tak wali młykiem jakbyście pod krową leżeli ! Normalnie kłaki wyłażą z lantanów ! :ha:

 

Pozdrawiam i życzę dobrego humoru,

Kuba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chciałbym być znów posądzony o niepotrzebne przedłużanie wątku, ale strasznie mnie ciekawi Zbyt, jakie to doświadczenia miałeś przed 20 - 30 laty?

 

 

a to już jest prywatna sprawa ZbyTa...

 

co do naśmiewania się z Kwacha- za jego rządów media jeszcze nie "wiedziały", że mogą naśmiewać się z prezia- komentarze dotyczące ucieczki po drabinie, całowania ziemi przez Siwca, tańczenia przed komisją- były "na poważnie". Dopiero od niedawna media poszły dalej i pozwalają sobie na komedianckie traktowanie wybryków Kaczora. A poza mediami- Adamie Tomaszewski- my, jako ludzie żyjący w Polsce- naśmiewaliśmy się dokładnie tak samo jak dziś z jego następcy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym wolałbym postać z tobą w polu z telepem i pogadać o astro, niż o szambie jakim jest polityka.

o to właśnie chodzi

pewnie w sieci jest sporo miejsc gdzie można pokłócić się na tematy polityczne (nie bywam ale domyślam się)

nie ma potrzeby tworzyć nowego

 

pozdrawiam :Beer:

 

PS

na wspominki z czasów Gierka czy Jaruzelskiego nie dam się namówić. Na szczęście mamy te czasy za sobą (mam nadzieję)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcale, ze nie.

Nasz Prezydent ma przeciez strategiczne rozmiary.

Jak go z 20 metrow kalachem nie trafili to chyba bedzie w sam raz na stojaka pod Synte 6" na dobsonie. :Salut:

 

W związku z PW wyjaśniam.

Dla mnie nie jest zabawny ten post jak i inne w tym tonie, a wręcz nie smaczny.

Ten spsób wyśmiewania się, przypomina dzieci, które przekrzykując się wyśmiewują się z kogoś, że ma mały wzrost czy też za duży ...

Zupełnie mi to nie odpowiada i uważam, że na forum publicznym nie wypada tym bardziej w ten sposób "żartować".

Odnosi się to do podstawowych zasad kultury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.