Skocz do zawartości

Poszukiwanie pozasłonecznych planet po polsku!


LechMankiewicz

Rekomendowane odpowiedzi

Zespół Citizen Science Alliance z przyjemnością zaprasza do przygody, jakiej chyba jeszcze w dziejach naszej cywilizacji nie było!

 

Chcesz wziąć udział w poszukiwaniu pozasłonecznych planet,ale nie masz odpowiedniego sprzętu? Proszę bardzo, nic prostszego! Zespół Orbitalnego Teleskopu Keplera udostępnia dane, dotyczące krzywych blasku gwiazd w programie Planet Hunters, http://www.planethunters.org/ , na platformie Zooniverse.

 

Projekt polega na poszukiwaniu i oznaczaniu charakterystycznych "dołków" w jasności gwiazd, które mogą pochodzić od przyćmienia blasku gwiazdy, pochodzącego od pozasłonecznej planety.

 

Na razie projekt dostępny jest tylko w angielskiej wersji językowej, ale polska wersja będzie, jak najszybciej.

 

Wesołej zabawy!

 

PS. A może ktoś zrobiłby szybko instrukcję w formie prezentacji, którą moglibyśmy powiesić na Astropolis, zanim dorobimy się tłumaczenia na serwerze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż... nie dla psa kiełbasa, nie dla IE porządne strony ;)

 

A tak na serio... parę razy poklikałem i oto moim oczom uksał się bardzo ciekawy wykresik. Coś go zaćmiewa w stałym interwale... Ciekawe?

 

Możesz przedyskutować ten przypadek, tak jak w Milky Way Project, jest nowa "platforma" Talk, która ułatwia (ma ułatwiać :) )dyskusje interesujących przypadków z innymi uczestnikami projektu... W pewnym momencie, na końcu opracowywania wykresu krzywej blasku, trzeba pozytywnie odpowiedzieć na pytanie, czy chcesz przedyskutować ten przypadek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny ciekawy projekt, ale dlaczego informacja o nim w przeddzień kolokwium (choć właściwie to już dziś)? Ja jeszcze planetki nie złapałem, ale kilka ładnych układów zaćmieniowych się pojawiło.

 

Zdravim

 

 

Jednak też mam swojego kandydata, a możliwe nawet, że dwóch:

bez tytułu.JPG bez tytułu2.JPG

 

Zdravim

Edytowane przez Iluvatar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

buszowanie w egzoplanetach rozbudza wyobraźnię, i nawet sam aspekt edukacyjny tego projektu jest piękny, zupełnie pomijając ewentualne odkrycia jakie mogą się z niego urodzić, ale powiedzcie mi jedno:

 

tego typu napędzane ludźmi maszyny obliczeniowe opierają się na założeniu, że człowiek radzi sobie lepiej niż komputer z oceną kształtu galaktyki albo znalezieniem jakichś obiektów na zdjęciu. ale tutaj mamy wykres, czyli jednowymiarową serię danych - niespecjalnie złożony program jest w stanie znaleźć w takich gotowych już danych regularne zaćmienia, zaklasyfikować z podziałem na różne przypadki i zrobi to 1000x szybciej i dokładniej niż tłum ludzi. a potencjalnie ciekawe odkrycia i tak musi obejrzeć specjalista, niezależnie czy będą one zgłoszone przez program czy przez uczestnika z internetu.

 

więc o co tu tak naprawdę chodzi? ktoś z keplera jest fanem "web 2.0" i tak sobie wymyślił dla zabawy? (bo nie przeczę że taki projekt jest o wiele bardziej zabawny niż tworzenie analizatora przebiegów jasności gwiazd :flirt: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szuuu, za dużo oglądasz filmów SF, na których komputery mogą wszystko i to lepiej niż ludzie. ;)

 

A tak na serio, jeżeli zainteresowałbyś się tematem poszukiwania tranzytów egzo, to doszedł byś do "ściany", czyli opracowania algorytmów analizujących krzywe. Sam sprzęt to pikuś. Można go zbudować nawet w warunkach amatorskich (do poszukiwania egzo), w budżecie średniego obserwatorium. Ale kiedy zaczyna się analizować obróbkę danych, to emocje mijają. Drużyna Keplera ma z tym na pewno "trochę" mniejszy problem, ale na pewno nie jest on w 100% rozwiązany.

 

The Kepler team has been developing computer algorithms to analyze light curve data because it is not possible for them to visually inspect every light curve. While we expect computer programs to robustly identify things that they are trained to find, we are betting that there will be a number of surprises in the data that the computer algorithms will miss.

The human brain is particularly good at discerning patterns or aberrations and experiments have shown that when many people work together, the collective wisdom of the crowds can be better than an expert. Planet Hunters is an online experiment that taps into the power of human pattern recognition. Participants are partners with our science team, who will analyze group assessments, obtain follow up observations at the telescope to understand the new classification schemes for different families of light curves, identify oddities, and verify transit signals.

 

Weź po uwagę, ile danych spływa z Keplera, ile mamy krzywych do analizy, nawet tych "podejrzanych", zakwalifikowanych przez komputer. W tym wypadku wykorzystanie masy ludzi, jako kolejny filtr jest niegłupim pomysłem. Informacje od 1 osoby jest bezwartościowa, ale ocena X ludzi (masa krytyczna dla statystyki) jest już świetnym "algorytmem", nie do zrealizowania przez komputery.

 

więc o co tu tak naprawdę chodzi? ktoś z keplera jest fanem "web 2.0" i tak sobie wymyślił dla zabawy?

To na pewno ważny element tego projektu. Pieniądze są publiczne, więc uważam, że każdy tego typu projekt powinien nieść skutek popularyzacyjny. Zdaję sobie sprawę, że w "polskiej" mentalności nie ma takiej przegródki, jak efektywność, skuteczność, PR projektu, etc. U nas robi się tak, że wiedzą o projekcie 3 osoby, włącznie z rodziną autora. Tu mamy taką sytuację, że w ilości uczestniczących userów pewnie 50% zrozumie, że nauka jest fajna (inspiracja), 20% zainteresuje się głębiej, a jakiś procent na pewno zwiąże się z tą dyscypliną na dobre (edukacja, wybór uczelni).

 

Nawet nie wyobrażasz sobie, jak ważne dla poziomu edukacji społeczeństwa jest inspirowanie ludzi. Bez tego nie będziemy mieć naukowców, geniuszy, bo oni sami nie będą mieć okazji dowiedzieć się o swoich predyspozycjach.

 

Co więcej, sądzę, że to ekipa misyjna zooniverse wymyśliła projekt socialowy, a team keplera dostarcza tylko danych. A to, jakby nie patrzeć, jest ich (zoo) statutową działalnością (edukacja, popularyzacja przez zabawę i kompetycję).

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szuuu, za dużo oglądasz filmów SF, na których komputery mogą wszystko i to lepiej niż ludzie. ;)

 

A tak na serio, jeżeli zainteresowałbyś się tematem poszukiwania tranzytów egzo, to doszedł byś do "ściany", czyli opracowania algorytmów analizujących krzywe. Sam sprzęt to pikuś. Można go zbudować nawet w warunkach amatorskich (do poszukiwania egzo), w budżecie średniego obserwatorium. Ale kiedy zaczyna się analizować obróbkę danych, to emocje mijają. Drużyna Keplera ma z tym na pewno "trochę" mniejszy problem, ale na pewno nie jest on w 100% rozwiązany.

 

(...)

 

 

Nawet nie wyobrażasz sobie, jak ważne dla poziomu edukacji społeczeństwa jest inspirowanie ludzi. Bez tego nie będziemy mieć naukowców, geniuszy, bo oni sami nie będą mieć okazji dowiedzieć się o swoich predyspozycjach.

 

Co więcej, sądzę, że to ekipa misyjna zooniverse wymyśliła projekt socialowy, a team keplera dostarcza tylko danych. A to, jakby nie patrzeć, jest ich (zoo) statutową działalnością (edukacja, popularyzacja przez zabawę i kompetycję).

 

Bardzo piękne wyjaśnienie! Dziękuję! Od siebie dodam, że komputer rzeczywiście można nauczyć klasyfikacji krzywych z Keplera i poszukiwania kandydatów EP, ale trzeba do tego mieć zbiór prawidłowo przeanalizowanych danych. Dlatego potrzebny jest input internautów.

 

Na Astronautyka.org powstało forum, na którym można dyskutować swoje wyniki (nasza wersja TALK na zooniverse). To jest bardzo ważne, dwa ostatnie projekty (Droga Mleczna i Planety) stawiają sobie za zadanie przełamanie impasu jakim było, pomimo robiącej wrażenie liczby 300 000 uczestników, mizerne zaangażowanie uczestników w dyskusje nad nietypowymi przypadkami, a te są na ogół najciekawsze i najważniejsze. Pytanie, czy ktoś kto zna angielski i ma trochę czasu mógłby zapewnić komunikację pomiędzy TALK na zooniverse i tym forum, to znaczy czytać, to co się pojawia na TALK (w tym wypowiedzi ekspertów) i transferować tą wiedzę na nasze forum?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

okej, faktycznie użycie ludzi jako poszukiwaczy rzeczy nieprzewidywalnych ma sens! i ten bezcenny efekt (uboczny?) w postaci popularyzacji tematu - mi też się takie rzeczy bardzo podobają.

 

ale sens użycia ludzi do poszukiwania tranzytów w wykresach? no nie wierzę i już... to jak kontrola na palcach czy kalkulator się nie myli ^_^

(każdy chyba potrafi podać przykład czynności którą wykonuje na komputerze i której zlecenie ludziom byłoby zbyt czasochłonne albo w ogóle niemożliwe - to nie science fiction, to nasz najprawdziwszy XXI wiek! :szczerbaty: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

okej, faktycznie użycie ludzi jako poszukiwaczy rzeczy nieprzewidywalnych ma sens! i ten bezcenny efekt (uboczny?) w postaci popularyzacji tematu - mi też się takie rzeczy bardzo podobają.

 

ale sens użycia ludzi do poszukiwania tranzytów w wykresach? no nie wierzę i już... to jak kontrola na palcach czy kalkulator się nie myli ^_^

(każdy chyba potrafi podać przykład czynności którą wykonuje na komputerze i której zlecenie ludziom byłoby zbyt czasochłonne albo w ogóle niemożliwe - to nie science fiction, to nasz najprawdziwszy XXI wiek! :szczerbaty: )

 

Rozmawiałem z Lintottem i mam parę ciekawych szczgółów. To są dane Keplera udostępnione wcześniej publicznie (na mocy ustawy o dostępie do informacji Kepler jako instrument finansowany przez rząd USA musi udostępnić swoje dane :) ). Kolejne porcje udostępniane są co mniej więcej 3 miesiące, czyli następna będzie gdzieś w lutym.

 

W tej chwili w bazie jest około 150 000 gwiazd. Większość została zanalizowana przez programy do analizy, ale jest podzbiór przypadków, dla których wyniki analizy automatycznej nie są do końca jasne. Te przypadki mają wyłowić i sklasyfikować internauci - chodzi o to, żeby nie zgubić żadnej pozasłonecznej planety, więc nawet tylko kilka nowych kandydatek, jeśli zostaną potwierdzone, jest warte wysiłku.

 

Portal ma być dostępny do tłumaczenia jeszcze przed Bożym Narodzeniem. W pewnym momencie pojawi się feedback, tzn. będzie można sprawdzić, która ze znalezionych przez nas kandydatek okazała się naprawdę planetą pozasłoneczną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że ten temat powstał. Może z biegiem czasu powstanie też jakiś TUTORIAL na co należy zwracać szczególną uwagę, co na pewno nie jest tranzytem itd. Czasami patrząc na te wykresy to już sam nie wiem czy widać jakaś przerwę albo zaburzenie czy nie. Czasami jest to ewidentnie widoczne ale nie zawsze.

Edytowane przez wolforzech
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że ten temat powstał. Może z biegiem czasu powstanie też jakiś TUTORIAL na co należy zwracać szczególną uwagę, co na pewno nie jest tranzytem itd. Czasami patrząc na te wykresy to już sam nie wiem czy widać jakaś przerwę albo zaburzenie czy nie. Czasami jest to ewidentnie widoczne ale nie zawsze.

Jeśli znasz angielski, zajrzyj na stronę TALK. Tam dyskutowane są różne przykłady. Możesz także "zanieść" na TALK przypadek, który budzi Twoje wątpliwości.

 

Dla osób, które nie znają angielskiego - przydałaby się grupa szaleńców, którzy zaglądając na TALK przeniosą tą wiedzę na forum w języku polskim... Są chętni? Widzisz interesującą dyskusję na TALK, przenieś ją np. tutaj z opisem przypadku i opinią eksperta z zespołu Keplera, który zabrał głos na ten temat.

 

To byłby prawdziwy przełom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykres przypomina co prawda bardziej EB, ale obstawiam na EA, jest za płytki na ładną EB i za duży ma okres na EW.

 

Pozdrawiam.

 

PS. Jak widzicie regularne zaćmienia o 2 różnych głębokościach, gdzie co drugie jest płytsze i przypada dokładnie pomiędzy głębszymi w dodatku spadek mag. jest ponad 0.1, 0.2 mag to możecie smiało kalsyfikować jako "nie exo". Sorry jeżeli kogoś przygasiłem :(

 

Pozdrawiam.

 

Ps2. Tu znajdziecie kilka przykładowych krzywych z moich łapanek nowoodkrytych tajniaków. Moga pomóc:

 

http://www.astroamat...e_odkrycia.html

 

Ja co prawda skupiam się na znacznie szybszych zmiennych niż to co widze w materiale zooniverse, ale co mogę to pomoge. Tam gdzie nie bedę pewny, też ściemy nie wcisnę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.