Pierwszy sprzęt

Sillyman · 8 Sierpnia 2011

Witam! Jestem nowy na forum i jest to mój pierwszy post, tak więc za ewentualne błędy przepraszam. Od jakiegoś czasu obserwuję niebo lornetką 10x25 ze średnim rezultatem. Myślę nad kupnem teleskopu lub ewentualnie lepszej lornetki. Mieszkam na obrzeżach Olsztyna, do pewnego czasu niebo miałem idealne, gdyż na ulicy nie było latarni, od kilku miesięcy jednak jest trochę gorzej, ale nie ma problemu, by przejść się kawałek na pole. Fundusze mam na razie niezbyt pewne, powiedzmy w granicach 500-1000zł, no może z kawałkiem. Przydałby się model w miarę mobilny, gdyż jak wspomniałem musiałbym chodzić w pole (chociaż nie koniecznie). Myślałem także o astrofotografii w przyszłości, ale na początek chce się po prostu czegoś nauczyć. Proszę o rady i ew. jakieś konkretne modele teleskopów. Chyba, że lepiej zainwestować w lornetkę?

9 Sierpnia 2011

Szczęśliwym trafem tu jest chyba najlepsza wskazówka (model) :

Kliknij_Link

Ja osobiście podobny montaż składałem "w polu" kawałk drogi od "parkingu" i nie narzekałem

{za większa mobilność czyli lekkość zapłaciłbyś natomiast wyższą ceną lub mniejszymi osiągami optycznymi}

prócz tego radzę - kliknij tu na górze strony "Wiki"

p.s.

post wisi tu prawie dobę to tylko dlatego się "wtrącę"

POZDRAWIAM

Jarek · 10 Sierpnia 2011

Od jakiegoś czasu obserwuję niebo lornetką 10x25 ze średnim rezultatem. Myślę nad kupnem teleskopu lub ewentualnie lepszej lornetki. Mieszkam na obrzeżach Olsztyna, do pewnego czasu niebo miałem idealne, gdyż na ulicy nie było latarni, od kilku miesięcy jednak jest trochę gorzej, ale nie ma problemu, by przejść się kawałek na pole. Fundusze mam na razie niezbyt pewne, powiedzmy w granicach 500-1000zł, no może z kawałkiem. Przydałby się model w miarę mobilny, gdyż jak wspomniałem musiałbym chodzić w pole (chociaż nie koniecznie).

Z teleskopów w Twoim budżecie i spełniających warunek mobilności to wchodzi w grę refraktor 90/900 na montażu azymutalnym AZ3. Da się rozłożyć na dwa elementy dające jednocześnie się przenosić, aczkolwiek pomyślałbym o jakims pokrowcu na tubę, dla wygody i bezpieczeństwa. Wszystko inne będzie albo za drogie, albo za kiepskie, albo niemobilne z Twojego punktu widzenia[za duże, za ciężkie]. W cenie mieści sie jeszcze Dobson 150/1200, ale umobilnienie go na długie dystanse pieszo raczej nierealne, więc lepiej skreślmy ten wariant.

Alternatywnie -statyw i lorneta. To co masz, to nie jest sprzęt astro [za małe obiektywy] i nawet przesiadka na 10x50 będzie twórcza[dobra lornetka tej klasy pokaże księżyce Jowisza]. Ten rozmiar nadaje się również do zbierania np. na wakacje w góry itp. jeśli chciałbys się bawić i wtedy w astronomię. Jesli jednak większość obserwacji będziesz robił w okolicy, gdzie mieszkasz, to warto zainwestować w większe szkła i tu bym proponował 15x70. W zasadzie wymagają one statywu, ale jeśli Twoja miejscówka umożliwia obserwacje z podparcia, albo możesz z domu zabrać przenosny leżak, możesz przejściowo walczyć nią bez statywu. Co do tego ostatniego to nie zrób błędu i nie kup zbyt małego. Dla przykładu: aluminiowe składaki foto wys. >150 cm, nogi maks. 3 segmentowe, maks. przekrój nóg i kolumny centralnej >25 mm, waga 2 kg lub więcej.

Pozdrawiam

-J.

P.S. Przewaga lornety 15x70 nad 10x50 polega na zasięgu -te obiekty, które są ledwo widoczne/rozpoznawalne w mniejszych szkłach, tu będą oczywiste i wyraźne. Teleskop 90mm pokaże oczywiście wiecej, ale w mniejszym polu widzenia -obserwacje będa troche trudniejsze, będziesz musiał opanować posługiwanie się szukaczem. Dojdzie też możliwość sensownej obserwacji Księżyca i niektórych planet, czego lorneta nie daje. Tu przyda się rozbudowa zestawu o jeden krótkoogniskowy okular, do powiększeń >100x

Edytowane 10 Sierpnia 2011 przez Jarek

10 Sierpnia 2011

post wyżej do skasowania!

ale Jarku

kolega napisał 1000 zł z kawałkiem a Ty mu kasę oszczędzasz

a o swoich "miescówkach" też pisze wielowariantowo

Tu aż kusi Synta 8 cali na Dobsonie!!! To juz spory zasięg!

ale jak ju z upieramy się przy mobilnosci to zastanawiał bym się na:

Kliknij_Link

i

coś na tym powiesić - jakis odkupiony na naszej giełdzie Schmidt-Cassegrein albo

(ostatecznie) jakaś nowa Tuba optyczna ... Sky-Watcher BK1025 OTA?

docelowo to oczywiśce SC6 cali

Lubisz ten post 0

Hans · 10 Sierpnia 2011

Drogi Ekologu

(...)

Tu aż kusi Synta 8 cali na Dobsonie!!!

(...)

docelowo to oczywiśce SC6 cali

To może mały reminder z customer requirements (jesteś z branży IT więc moja aluzja powinna być czytelna)

Przydałby się model w miarę mobilny,

Myślałem także o astrofotografii w przyszłości

Ekologu, powściągnij swe moce please. To co doradziłeś, nie spełnia kryteriów. Jak już doradzasz coś w brew założeniom pytającego, napisz dlaczego własnie ten, a nie inny model sugerujesz i czemu zalecasz odejście od pierwotnych założeń.

Rozumiem, że jesteś w stanie podać argumenty za "mobilnością" i "predyspozycjami do astro-foto" polecanego newtona na montażu dobsona? Rozumiem także, że porada o docelowym modelu SC6 również wypływa z twojego doświadczenia praktycznego?

Pozdrawiam.

10 Sierpnia 2011

Kolega na początek chce się czegoś nauczyć

w takim sensiue rozumieć nalezy jego 1000 zl z kawałkiem

zatem co Ty mu Hans doradzisz za około 1250 zł ? żeby się czegoś nauczyć? Bo to mnie ciekawi naprawdę!

Chłopak ma dwa warianty nie zawsze w polu czasem na miejscu! To modyfikuje strategie zakupu !!!

astrofotografia w przyszlosci to inna bajka i inne pieniądze!

Hans · 10 Sierpnia 2011

Inna bajka i inne pieniądze powiadasz. No popatrz, a słowem o tym nie pisnąłeś pisząc, że docelowo SC6 a synta dob 8" aż się prosi. Wiesz co to oznacza? Oznacza to, że zasugerowałeś pytającemu (zakładam, że nieświadomie), że oba te rozwiązania spełnią kryteria od których wyszedł wątek.

Widzę, że jesteś także zupełnie pewny w "jakim sensie" pytający pyta. Wiesz co, ja nigdy nie byłem i chyba nigdy nie będe tak pewny jak Ty, przy odgadywaniu ukrytych intencji. Ja czytam to co jest napisane. Doświadczenie czasem pozwala mi zasugerować błędne założenia, ale nie czuję się na siłach na zabawy w szukanie drugiego i trzeciego dna w prostym poście Sillyman'a... wiesz co, może Ty też zacznij czytać dokładnie to co jest napisane i pisać dokładnie to co masz na myśli, a wszyscy będziemy o jeden krok bliżej do porozumienia.

Sillyman,

Przepraszam za powyższe to twój wątek i z pewnością bardziej pomożemy Ci odpowiadając na pytania niż negując odpowiedzi które padły. Czasem jednak trzeba. Trzymaj się tego co napisał Ci Jarek. To mądra porada. Od siebie dodam, coś czego tu brakowało, a wyszło przypadkiem przy dyskusji z Panem Ekologiem. Astrofotgrafia to temat rzeka. Nie sposób tu doradzać, nie mając pojęcia co chcesz fotografować i jaki minimalny poziom fotografii Cię interesuje. Nauka astrofotografii potrafi dotkliwie zaboleć również w portfelu. Przy budżecie jakim dysponujesz lepiej na razie nie brać pod uwagę tego aspektu. Jeżeli masz jakieś dalsze pytania, śmiało pytaj, z pewnością jeden z nas udzieli odpowiedzi, lub wskaże gdzie ich szukać.

Pozdrawiam.

Sillyman · 10 Sierpnia 2011

Dziękuję za pomoc, nie myślałem, że mój post wywoła taką dyskusję Z zakupem na razie się wstrzymam, bo tata ma mi przynieść swoją starą lornetkę 10x50, gdyby okazała się dobra to pewnie na razie przy niej zostanę. Za kilka tyg./mieś. pewnie będę także dysponował odrobinę większym budżetem, więc chyba wtedy wrócę do tematu. Pewnie bym chciał Syntę 8 ale jeszcze zobaczę. Jeszcze raz dzięki za pomoc.

10 Sierpnia 2011

Chyba sprawa rozbija się o język Polski. Where is Janko ?

zdanie:

"Przydałby się model w miarę mobilny, gdyż jak wspomniałem musiałbym chodzić w pole (chociaż nie koniecznie). Myślałem także o astrofotografii w przyszłości, ale na początek chce się po prostu czegoś nauczyć."

można interpretować tak lub inaczej ! ! !

I jesli kolega jednak było tak, że kolega był tego świadomy, że astrofotografia POTEM (na innym zapewne sprzęcie), a WIZUAL teraz

to zaproponowano mu teleskop za 600zł mimo że stać go na coś za około 1250 zł

Naprawe warto oszczędzać kasę w tym momencie. Może kotś chce jednak widzieć te Messiery od razu lepiej rozbite itp!

Pozdrawiam

10 Sierpnia 2011

no proszę - samo życie odpowiedziało

EOE

Jarek · 11 Sierpnia 2011

no proszę - samo życie odpowiedziało

EOE

Fakt, życie wybrało, jeśli te 10x50 to stare dobre ruskie szkła, sprawdzą się świetnie. Kolejnym etapem będzie teleskop.

Natomiast Ekologu musze Ci jeszcze przypiac łatkę: przeczytałeś wstępny post sillymana jakby w oddzielnych zdaniach czy akapitach. A przecież on wyraźnie pisze o latarniach pod domem, które zmuszają go do biegania [w domyśle: piechotą] daleko w pole. Czyli tu mówimy o sprzęcie ultramobilnym. Wszelkie Newtony odpadają. Idealny jest refraktor, a z dostepnych w podanym przedziale cenowym jest tylko ten 90/900. Ja wiem, że autor wątku ma trochę więcej kasy, ale każde lepsze optycznie rozwiązanie już przekroczy budżet. Fajny byłby krótki refraktor 100-120mm, ale z montażem za drogo. To samo Mak127.

600zł nie majątek, sprzęt [90/900] wprawdzie mały, ale sillyman wyciśnie z niego wszystko w tych warunkach które ma i z czasem zrobi upgrade na coś większego, dopasowanego do swoich preferencji. Każdy większy sprzęt z tych dostępnych dla niego cenowo w tym momencie stałby częściowo niewykorzystany, bo pod domem tylko planety, a nasz bohater jest jeszcze przed etapem lornetkowych DS-ów właściwie.

Pozdrawiam

-J.

P.S. Sillyman, napisz z czasem, co to dokładnie za lornetka, gdy dostaniesz ja już w łapy. O ile nie jest to jakiś bazarowy szajs za 30zł, będzie świetnie. Zależnie od jakości sprzetu, zobaczysz mniej lub wiecej na niebie z tzw. obiektów DS [Deep Space]. Księżyce Jowisza są w zasiegu, o ile jakość tej 50-tki jest conajmniej przyzwoita. Zakładam, że do zabaw z 10x25 używałeś jakiejkolwiek mapki nieba. Jeśli nie, to potrzebujesz takiej z gwiazdami do 6.5-7.0mag przynajmniej. Bardzo przydatny bedzie też jakiś program planetaryjny w komputerze, jest kilka darmowych w sieci. W razie czego -pytaj co i jak. Zaczynaj od obiektów łatwych do zlokalizowania, np. M31, M13, M45, M42 [ta w zimie] itp.

11 Sierpnia 2011

Idealny jest refraktor, a z dostepnych w podanym przedziale cenowym jest tylko ten 90/900. Ja wiem, że autor wątku ma trochę więcej kasy, ale każde lepsze optycznie rozwiązanie już przekroczy budżet. Fajny byłby krótki refraktor 100-120mm, ale z montażem za drogo. To samo Mak127.

600zł nie majątek, sprzęt [90/900] wprawdzie mały, ale sillyman wyciśnie z niego wszystko w tych warunkach które ma i z czasem zrobi upgrade na coś większego, dopasowanego do swoich preferencji.]

Mam takowe 90/900 na stanie (tuba+montaż AZ3)

Bardzo dobry sprzęt z dobrymi okularami rzecz jasna.

Edytowane 12 Sierpnia 2011 przez Gość

Hans · 11 Sierpnia 2011

Drogi Raggy,

To nie jest dział "giełda sprzętu". Oferty spełniające wymagania regulaminu mogą się pojawiać w dziale giełda sprzętu i tylko tam.

Pozdrawiam.

tgtomek · 12 Sierpnia 2011

Lorneta 10x50 na poczatek jest bardzo dobrym pomyslem. Jesli jest to optyka radziecka to pewnie oprocz lekko zżółconych szkieł wszystko powinno byc ok. Sam mam lunetke 20x60 made in CCCP i wcale na nia nie narzekam, oczywiscie ma sie ona nijak do mojego sky-watchera, ale za to jest bardzo mobilna. Jesli btalbys jednak teleskop to bierz Synte 8". Wcale nie jest az taka antymobilna Za to zasiegiem zostawia w tyle 9 cm refraktor. Ciekawym pomyslem byloby tez kupienie lepszej lornetki. Bardzo dobrą optyke posiada Nikon Ex, tez godny uwagi lub jesli chcesz miec wieksza lornete to Celestron Sky Master 15x70.

12 Sierpnia 2011

Drogi Raggy,

To nie jest dział "giełda sprzętu". Oferty spełniające wymagania regulaminu mogą się pojawiać w dziale giełda sprzętu i tylko tam.

Pozdrawiam.

a teraz lepiej?

Edytowane 12 Sierpnia 2011 przez Gość

adam_k27 · 12 Sierpnia 2011

Lornetka 10x50 nawet najlepsza nie zastąpi teleskopu. Skoro masz już doświadczenie z lornetką 10x25 to w tej nowej zobaczysz wszystko tak samo (identyczne powiększenie) tylko wyraźniej (bo więcej zbierze światła). Róznicę napewno zauważysz, ale... teleskop, nawet ten refraktor 90mm to już zupełnie inne obserwacje. Uzyskasz mozliwość stosowania znacznie większych powiększeń aż do 180x (teoretycznie). W kwestii powiększeń lornetka do teleskopu ma się jak lupa do mikroskopu. Skoro taki sprzęt albo i lepszy jest w zasięgu to nie rezygnuj z teleskopu bo lornetka ci go nie zastąpi.

Jeszcze w kwestii refraktor vs Synta 8". Refraktor na montażu azymutalnym będzie sprzętem dosyć mobilnym - bez problemu przeniesiesz wszystko w jednym kawałku -teleskop razem ze statywem te kilkaset metrów z dala od latarni. Synta 8" wraz z montażem to 20 kg i spory kawałek mebla. Przenoszenie tego na odległości większe niż kilkanaście metrów może być kłopotliwe. Ja zaś wybrałbym obserwacje mniejszym refraktorem z dala od świateł niż większą Syntą ale pod latarnią walącą po oczach.

Edytowane 12 Sierpnia 2011 przez adam_k27

Robert Bodzoń · 12 Sierpnia 2011

Gdybym miał wybór pomiędzy Syntą 8" a refraktorem 90/900 wybrałbym Syntę. Przeczytałem uważnie post naszego młodego kolegi i mogę tylko napisać, że jest on zbyt ogólny, aby zdecydowanie opowiadać się po jednej ze stron. Synta 8" to byłby mój subiektywny wybór.

Pierwsza sprawa - obrzeża Olsztyna. Na obrzeżach miasta można mieć zasięg gołym okiem zarówno 4 jak i 6 mag.

Druga sprawa - latarnie. Ja mieszkam w centrum 40 tysięcznego miasta i po jednej stronie domu (od strony ulicy mam latarnie), a mimo wszystko przez wiele lat stając z teleskopem na balkonie ("w cieniu") mogłem cieszyć się zasięgiem do 6 mag. Nawet obecnie mimo większego zaświetlenia miasta w piękną noc widzę gwiazdy do 5,5 mag.

Trzecia sprawa - miejsce obserwacji. Jeżeli kolega ma dom obok którego może znaleźć takie ciemne miejsce, choć trochę schowane przed światłem to zdecydowanie postawiłbym na Syntę. Chyba, że takiego miejsca nie ma, wychodząc z domu wpada prosto pod latarnię i dobre miejsce ma dopiero kilkaset metrów od domu. Wtedy dopiero rozpatrywałbym refraktor, ale wolałbym dołożyć nieco pieniędzy i kupić refraktor 120 mm.

Czwarta sprawa - w Olsztynie są chyba jacyś miłośnicy nieba, którzy mogliby doradzić koledze wybór sprzętu.

Piąta sprawa - o astrofotografii celowo nie wspominałem, bo najpierw postawiłbym na poznanie wizualnych możliwości miejsca i instrumentów, a dopiero potem myślałbym o ewentualnej astrofotografii.

I tak jak zostało wspomiane. Lornetka 10x50 to jedno (instrument przeglądowy, do poznania nieba), a teleskop 200 mm to już inna bajka

Sillyman · 12 Sierpnia 2011

Żeby rozwiać wątpliwości: z tego co wiem to ta lorneta jest produkcji NRD-owskiej, bodajże z Jeny. Podobno jakość jest niezła, ale jeszcze jej w ręku nie miałem, więc to się okaże dopiero za jakiś czas. Myślę, że jeśli będzie dawała nawet odrobinę lepszy obraz od mojej 10x25 to przy niej na razie zostanę, a w między czasie fundusze uzbieram trochę większe i zainwestuje je w Syntę 8. Jak już mam wydać większą sumkę, to wolę kupić lepszy sprzęt, starczy na dłużej. A że waży 20kg to nie aż taki problem, a mogę zawsze kombinować gdzieś pod domem. Co do astrofotografii na razie dam sobie spokój, lepiej żebym po prostu się czegoś o niebie nauczył, a nie szpanował fajnymi zdjęciami nie wiedząc co na nich jest:)

piotrkusiu · 12 Sierpnia 2011

Na piesze wycieczki dobra lornetka 10x50, mapki nieba i czerwona latarka. Nauczysz się gwiazdozbiorów, poruszania się w natłoku gwiazd odnajdywania jasnych obiektów z listy Messiera.

Powodzenia.

Sillyman · 20 Września 2011

Witam ponownie!

Odgrzewam temat, ponieważ zbliżają się moje urodziny, a mój wujek, gdy tylko usłyszał o planach kupna teleskopu w przyszłości nalega, żebym kupił go sobie z tej właśnie okazji, zaoferował się nawet dołożyć się do sumki.

Tak więc przeznaczyć na zakup chciałbym sumę w granicach 1000-1500zł, warunki obserwacji są podane na początku tematu, więc nie będę się rozpisywał. Zmiana zachodzi jednak w sprawie montażu, a konkretnie myślę o paralaktycznym. Skąd taki pomysł: poczytałem troszkę w internecie i paralaktyczny sprawdzałby się lepiej do moich upodobań. Myślałem o Sky Watcher (Synta) 150/1000 EQ3-2 albo Sky Watcher (Synta) 150/750 EQ3-2. Wiem, że w tym przedziale cenowym na więcej niż EQ3-2 mnie nie stać ale zadowalałby mnie. Pytanie tylko jaki do tego teleskop?

Podsumowując: 1000-1500zł, montaż paralaktyczny, teleskop do wizuala.

Z góry dziękuję za pomoc.

PS W końcu dostałem od taty tą lornetkę (Carl Zeiss Jena Dekaris 10x50), i jest znakomita. Co ciekawe jest dokładnie dwa razy starsza ode mnie:) Została kupiona w NRD we wrześniu 1980 roku. Najlepsze, że jako osoba z wadą wzroku mogę ustawić sobie ostrość na każde oko i nic więcej już nie kręcić.

*Wojtek* · 20 Września 2011

Najlepszą wskazówkę jaką mogę dać, zadzwoń do AstroMarketu, na pewno pomogą!

20 Września 2011

nalega, żebym kupił go sobie z tej właśnie okazji, zaoferował się nawet dołożyć się do sumki.

Jeżeli jednak nie ten Omegon 150/750 z astromarketu (co ma Barlowa)

lecz będzie to zestaw bez Barlowa (podwaja powiększenia - powiedzmy, że chodzi najczęsciej o Księżyc/Planety - gdy jest dobra widoczność i niewilkie powiewy)

to (skoro jest kasa) od razu w ramach zestawu możesz zażyczyć sobie np ten:

Kliknij_Barlow_w_sklepie

Pozdrawiam

Sillyman · 28 Września 2011

Trochę poczytałem, trochę poszukałem i na razie moją uwagę najbardziej zwrócił ten teleskop: http://teleskopy.pl/product_info.php?products_id=1467&lunety=Teleskop_Sky-Watcher_N-150/1200_EQ3-2_(BKP15012EQ3-2) Ma wszystko czego potrzeba (ma od razu Barlowa, dwa okulary), jest na paralaktyku i kosztuje tyle ile bym chciał. Dokupiłbym ewentualnie jakiś filtr księżycowy (chyba że nie trzeba). Do wizuala jest bardzo dobry z tego co wyczytałem i na tym mi zależy. Jakieś DS-y przez to zobaczę, planety to nie problem, myślę że jest świetny. Piszę tylko po to, by się upewnić, czy ktoś nie ma jakiś negatywnych opinii i doświadczeń z nim związanych. Jeśli ktoś jest jego posiadaczem, to bardzo zależy mi na opinii. Jeśli są jeszcze jakieś akcesoria, to też proszę mi doradzić co kupić. No i moje podstawowe pytanie: czy warto kupować teleskop z 1200mm ogniskową, czy lepiej kupić mniejszy (chodzi o to, że między nimi jest różnica tylko jakichś 60zł).

Z góry dziękuję za opinie.

Sillyman

28 Września 2011

Jednak jeszcze pomyśl nad tym:

Omegon

skoro nie byle kto tylko prawdziwy weteran McArtii (szanowany tu) o tym 1200 napisał tak:

Kryt_mc_1200

Pozdrawiam

19 Marca 2012

Witam serdecznie.

Chciałbym się podpiąć pod post - jeśli można.

Przeglądam to forum od jakiegoś czasu i natrafiłem na post Pana Sillyman.

Od dawana noszę się z zamiarem zakupu teleskopu. Moją uwagę zwrócił wspomniany Sky-watcher BK15012PEQ3-2 150/1200. Ale do rzeczy. Jak spora cześć osoby chcąca zacząć przygodę z gwiazdami borykam się z problemem "jaki teleskop". Zwiedziłem kilkanaście forów w poszukiwaniu odpowiedzi na moje pytanie, ale nigdzie nie znalazłem satysfakcjonującej mnie odpowiedzi. Mianowicie chodzi o 2 teleskopy. Jeden z nich to właśnie w/w Sky-watcher Link. Konkurentem jest Dobson 8" PYREX 200/1200 Link. Teleskopu poza doznaniami wizualnymi chciałbym czasami używać do astrofotografii, co bardziej skłania mnie za BK15012PEQ3-2 150/1200, do tego dochodzi łatwość przewożenia i "mobilność" konstrukcji. Dobson kusi większym lustrem i "powszechna pozytywna opinia". Kwota jaka dysponuję to 1100 -1200 zl. Mam domek na wsi nad jeziorem. Z dala od cywilizacji, więc niebo nie jest rozjaśniane światłem latarni. Teleskop służyć ma do obserwacji DS'ów, jak i w późniejszym czasie do astro-foto - baaardzo amatorskiej. Nie wątpliwie kierować go będę i na planety czy nasz księżyc.

Koleje pytanie: jak wypadają soczewki wchodzące w zestaw w oferowanych teleskopach? W którym prędzej będę musiał inwestować w nowe ?

Jakie filtry wypadałoby kupić do oglądania mgławic? W jakie akcesoria należałoby się zaopatrzyć? Czy coś więcej poza mapa nieba? Na akcesoria mam okołó 300 zł.

PS. Bardzo proszę o podanie linków do konkretnych propozycji. Nie orientuję się jeszcze w nazwach i zbyt wile mi one nie mówią

Za błędy - z racji późnej pory - przepraszam

Z góry dziękuję za pomoc.