Skocz do zawartości

Olimpiada - Londyn 2012


Rekomendowane odpowiedzi

Jutro zaczyna się święto sportu, czyli olimpiada w Londynie. Tak jak większość interesujących się sportem zastanawiam się nad szansami naszych reprezentantów. Ile zdobędą medali? Czy uda się przekroczyć barierę 10 krążków?

 

Myślałem, że znajdę jakąś stronę z listą naszych sportowców, przejrzę ją i ocenię kto ma szanse. Listę znalazłem:

 

REPREZENTACJA

 

ale okazuje się, że większości nazwisk nie znam :(. Jak więc ocenić szanse?

 

Postanowiłem więc zrobić przymiarkę "z grubsza" kierując się dyscyplinami i możliwą liczbą medali.

 

No to zaczynam:

 

- badminton - 0 - coraz lepsi, ale szanse niewielkie

- boks - 0-1 - ponoć zdolna, stać ją na wszystko - i dobry i słaby występ; nie mamy boksera (!)

- gimnastyka - 0 - nie znam

- jeździectwo - 0 - też nie znam

- judo - 0-1 - może w końcu jakaś niespodzianka

- kajakarstwo - 2 - szanse są i to spore

- kolarstwo - 0 - bez Mai chyba nie, ale może

- lekkoatletyka - 2-3 - znam około 15 nazwisk z listy, kilka szans jest, ile uda się wykorzystać ?

- łucznictwo - 0 - nie znam

- pięciobój - 0 - gdzie te czasy kiedy byliśmy faworytami

- pływanie - 1 - ale raczej nie Otylia

- podnoszenie ciężarów - 1-2

- siatkówka - 1 - jeżeli nie oni to kto? ;)

- siatkówka plażowa - 0

- strzelectwo - 0 - nie znam

- szermierka - 0-1 - chyba nie tym razem

- taekwondo - 0 - nie znam

- tenis stołowy - 0 - czy Chińczycy oddadzą jakieś medale?

- tenis - 1 - trzymam kciuki za Iśkę

- triathlon - 0 - trochę za słabi

- wioślarstwo - 1-2 - ktoś musi te medale zdobyć :)

- zapasy - 0-1 - chyba nie tym razem, a bywało tak pięknie

- żeglarstwo - 1 - szanse są, tylko kto je wykorzysta?

 

To tak na szybko. Może jutro przyjrzę się dokładniej, szególnie dyscyplinom, gdzie mamy najwięcej szans.

 

A co wychodzi po podliczeniu? W wersji pesymistycznej 10 medali, a w optymistycznej 17. Mam nadzieję, że sprawdzi się ta druga. Oczywiście na pewno będą niespodzianki. Może jakieś niespodziewane medale. Oby tylko jak najmniej wpadek naszych faworytów.

 

Ostatecznie obstawiam, że zdobędziemy 13 medali :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do samej lekkoatletyki, którą trochę bardziej się interesuje, raczej można obstawiać na lepszy wynik niż 2-3 medale. Warto przypomnieć, że w 2009 na MŚ i w 2010 na ME, mieliśmy bardzo dobre dorobki medalowe a większość ekipy z tych poprzednich lat jest. Myślę, że można obstawiać na nawet 2 razy lepszy wynik 4-6 medali, przy odrobinie szczęścia. Ale wiadomo igrzyska rządzą się swoimi prawami, nieposdzianki będą na pewno ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę się zagłębiać bardzo szczegółowo w przewidywania, ale mam pewien ogólny zarys naszych szans. Ale po kolei:

 

  • siatkarze - Wielu wierzy w medal i to z najcenniejszego kruszcu. Mam nadzieję, że się to sprawdzi, ale obawiam się presji, zwłaszcza ze strony mediów, które pompują przysłowiowy balonik. Także może tu być naprawdę różnie - nawet jeden mecz może decydować o sukcesie czy porażce.
  • tenis - Radwańska spisała się w ostatnim Wimbledonie, ale bądźmy szczerzy - o medal w turnieju będzie bardzo ciężko.
  • lekkoatletyka - Tu upatrywałbym szans na kilka medali - zwłaszcza w konkurencjach rzutowych (Włodarczyk, Majewski, Małachowski). Być może po jednym medalu w biegach przyniesie nam sztafeta i start indywidualny (może na 800 m). W chodzie szanse ma Sudoł. Skoki (zwłaszcza skok wzwyż) raczej nie dadzą nam medalu, ale zobaczymy.
  • judo, zapasy - Myślę, że jest tu duża szansa choć na jeden krążek, przede wszystkim dlatego, że w każdym starcie jest szansa na cztery medale (w tym dwa brązowe). Każdy jednak będzie niespodzianką.
  • kajakarstwo, wioślarstwo, żeglarstwo - Tu również upatruję szans przynajmniej po jednym medalu w każdej z dyscyplin.
  • pływanie - Szansa na 1-2 medale, ale raczej wśród mężczyzn (Czerniak, Kawęcki, może Korzeniowski czy Sawrymowicz).
  • podnoszenie ciężarów - Szansa na jeden medal (Dołęga, może Kasabijew).
  • pozostałe dyscypliny - każdy medal będzie nie tyle niespodzianką, ile sensacją. Na takie też jest szansa, wystarczy wspomnieć bieg drużynowy kobiet w łyżwiarstwie szybkim sprzed dwóch lat.

Podsumowując - w wariancie bardzo pesymistycznym zdobędziemy 6 medali, w bardzo optymistycznym nawet 18. Realnie jednak sądzę, że z Londynu przywieziemy 12 krążków (w tym 2-3 złote).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieje, że w naszej reprezentacji znajdzie się kilka miłych niespodzianek i nie zawiodą faworyci. Mam nadzieje na kilkanascie medali, oby było ich jak najwięcej. Szczególnie tych z najcenniejszego kruszcu.

 

Swoją drogą Czesi mieli fajny struj na paradę uczestników olimpiady :szczerbaty:

Edytowane przez astro_adam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł Zagrodnik przegrał walkę o brązowy medal w Judo w wadze do 66 kg.

Wielka szkoda, bo było bardzo blisko, niestety w regulaminowym czasie sędziowie nie podyktowali Ippon dla Polaka, choć mogli. Należy dodać, że Paweł Zagrodnik pojechał w roli rezerwowego zamiast Tomasza Kowalskiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nie Sylwia Bogacka pewnie też by było jak w Pekinie długie czekanie na 1 medal. Myślę, że bedzie ok 10 medali, ale może być też mniej. Medale pewnie wpadną w lekkoatletyce (ze 2-3, największe szanse w konkurencjach rzutowych), wioślarstwie/kajakartwie (też ze 2-3). Może jeszcze będą medale w podnoszeniu ciężarów (1 lub 2) i miejmy nadzieję, ze jeszcze siatkarze (1).

W innych dyscyplinach raczej jesteśmy dość słabi - ale jakieś niespodzianki zawsze są - wiec powiedzmy 1-4 medale pozostałe dyscypliny.

 

W najgorszym wariancie to skończymy na 6-7, w najlepszym ok 13-14. Więc pewnie będzie średnio czyli ok 10 - tyle co zawsze. Sport jest generalnie zaniedbany, więc ciężko spodziewać się tego co było w latach 70-80. Pomijajac słaby poziom szkolenia, większość dyscyplin olimpijskich u nas wszyscy mają gdzieś (nikt nie promuje, nie transmituje, nie informuje) stąd zainteresowanie nimi jest niewielkie. Tylko na olimpiadzie zaczyna się przed startem zawodników pompować balona i ględzić o medalu, a jak 1 starcie się konczy słyszymy "no niestety".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.