Astro Quiz Astrozagadki

[Paether]

Serio? Mając podaną datę, nikt nie potrafi znaleźć o co chodzi ?

[ekolog]

Zmierzyłem się z tą zagadką (czemu ten rok) i poległem

Jedyna odpowiedź jaką ja mógłbym udzielić, to taka, że skoro w innych miejscach w necie napisano że ona (jednak) wybuchła (a raczej pojawiła się na niebie) w roku 386, a nie 369 to pewnie mieli jakieś powody żeby tak napisać, tylko jakie. Złe daty podane przez ówczesnych podróżników/tłumaczy znających Chiny?

 

Jak wiki ang nie zgadza się z resztą świata to wpadam w zakłopotanie

 

 

Strzelam:

Może w Europie pojawiła się nad horyzontem dopiero w roku 386 ?

A może chodzi o to że Europejczycy dowiedzieli się o niej dopiero w roku 386 ?

Albo Chińczycy coś pomylili w zapiskach i jednak wybuchła w 386 ?

 

Pozdrawiam

 

 

Edytowane 7 Maja 2015 przez ekolog

[Paether]

Zadajesz

[ekolog]

Nawiązuje do znanej postaci z pewnego mitu i jest(lub był niedawno) rozważny z pod kątem pewnego przedsięwzięcia które, teoretycznie, może (jakby się udało akurat dzięki niemu) umożliwić stwierdzenie zaawansowanego życia w kosmosie lub inne odkrycia.

 

O jaki obiekt (nieosiągalny chociażby dla lornetek czy teleskopów amatorów, z przyczyn innych niż jego wielkość) chodzi?

Pozdrawiam

[ekolog]

Podpowiedź pierwsza.

Mimo, że obiekt ten świetnie i szczegółowo prezentuje się w świetle widzialnym co widać na zdjęciach (jak inne tego typu obiekty o jego średnicy), to obecnie nie tylko amator ale też absolutnie żaden człowiek (jakikolwiek i gdziekolwiek nie egzystuje) nie ma najmniejszych szans na jego sfotografowanie sprzętem jaki posiada przy sobie. Stary mit zaś pochodzi z kraju śródziemnomorskiego.

Chodziło o bardzo zaawansowane życie oraz bardzo duże (i kosmicznie drogie) przedsięwzięcie inżynieryjno-techniczne.

Pozdrawiam

Edytowane 7 Maja 2015 przez ekolog

[ekolog]

Podpowiedź trzecia.

 

Przyznam, że wstępnie liczyłem na to, że ktoś zna tę sprawę. Skoro jednak, przypadkiem, akurat nikomu nie obiło się to o uszy (czy oczy) to daję więcej wskazówek.

 

To coś jest nieosiągalne obserwacyjnie nawet z ISS. Choć akurat ani jego rozmiary ani odległość od nas nie stanowiłyby problemu.

 

Mitologiczna postać, o której pisałem, znana jest z sytuacji, w której "zdroworozsądkowo" uwzględniła życiowo istotny, w mitycznej sytuacji, wpływ bardzo znanego obiektu astronomicznego.

 

Bardzo zaawansowane życie to co najmniej takie jak my, nie żałujące kasy na działania czasem niepraktyczne i/lub kosmicznie nieegoistyczne

 

To coś choć ma swoją nazwę to zarazem można go zobaczyć (jest) na czymś - gdybyśmy mogli go bezpośrednio obserwować.

 

Po zadaniu polskiej wikipedii wyszukania słowa ("*******"), które oznacza jeden z konkretnych i zarazem najbardziej znanych obiektów astronomicznych (na pewno z medalowej trójki)

macie stuprocentową szansę zobaczenia nazwy tego obiektu, a nawet jego samego. Jak trafi Wam w oko to od razu załapiecie, że chodzi o niego

Powiem szczerze, że bardzo mnie to zaskoczyło - że akurat on (jako example czegoś) tam się załapał.

Choć po tym co się dowiecie o planowanym kosmicznym przedsięwzięciu technicznym z nim związanym danie go jako przykład czegoś na czymś już tak nie dziwi.

 

Nazwa tego obiektu pojawiła się też w tytule pewnej antologii SF w jezyku angielskim (tłumaczenie z polskiego) aczkolwiek nie wykluczam, że wzięta od mitologicznej postaci, a nie od tego obiektu?

 

Pozdrawiam

p.s.

Jeśli jeszcze kiedyś uda mi się coś odgadnąć to sądzę, że zagadkę dam chyba od razu w wersji rzekłbym trzeciopodpowiedziowej aby nie męczyć za szerokim chyba wstępnym wachlarzem możliwości

[dziki]

ekologu... zawiłe są ścieżki, jeśli nie myślenia Twojego, to pisania na pewno. Czytanie tego opisu to jak zażycie środka odurzającego, tylko zdrowsze, bo nie ma efektów ubocznych i prowadzić auto można po tym ;-)

[ekolog]

To policz ile jest gwiazdek ("*") - jest to ilość nieprzypadkowa. Widzisz go często na niebie - gołym okiem - rzuca się w oczy

W tego typu przypadkach jednej gwiazdce odpowiada jedna litera

Przypomnę Ci, że nie chodzi o obiekt którego szukamy tylko o obiekt w którego opisie (na wiki pol.) zobaczymy gdzieś szukany obiekt.

Jak wspomniałem jeśli kiedykolwiek jeszcze dam tu zagadkę, to będzie łatwiejsza, więc spoko.

 

Pozdrawiam

 

 

[Paether]

Czytanie tego opisu to jak zażycie środka odurzającego

 

Odlot jak Dedala

[dziki]

Uporządkujmy wiedzę...

 

O jaki obiekt (nieosiągalny chociażby dla lornetek czy teleskopów amatorów, z przyczyn innych niż jego wielkość) chodzi?

Skoro przyczyny są inne niż jego wielkość, to znaczy, że musi być przez coś zasłaniany, albo być za daleko.

 

Mimo, że obiekt ten świetnie i szczegółowo prezentuje się w świetle widzialnym co widać na zdjęciach (jak inne tego typu obiekty o jego średnicy)

Czyli istnieją jego zdjęcia, ktoś kiedyś mu zdjęcie zrobił.

 

to obecnie nie tylko amator ale też absolutnie żaden człowiek (jakikolwiek i gdziekolwiek nie egzystuje) nie ma najmniejszych szans na jego sfotografowanie sprzętem jaki posiada przy sobie.

Czyli obiekt zmienił położenie względem obserwatora? Został zasłonięty przec coś? Do określenia "niedostępny dla amatorów" (co sugerowało, że nie-amator dałby radę) doszło "absolutnie żaden człowiek", co zmieniło trochę sytuację.

 

To coś jest nieosiągalne obserwacyjnie nawet z ISS. Choć akurat ani jego rozmiary ani odległość od nas nie stanowiłyby problemu.

Czyli już ustabilizowaliśmy się w stwierdzeniach, że:

a) nikt nie ma szans, żadnym narzędziem, dostrzec ani zrobić zdjęcie temu obiektowi

rozmiar ani odległość nie są przyczyną stanu opisanego w a), co oznacza, że obiekt musi być przez coś przesłonięty. Zakładam, że nadal istnieje.

 

Mitologiczna postać, o której pisałem, znana jest z sytuacji, w której "zdroworozsądkowo" uwzględniła życiowo istotny, w mitycznej sytuacji, wpływ bardzo znanego obiektu astronomicznego.

Nie pisałeś o żadnej postaci, wspomniałeś coś o micie. Przedmiotem zagadki jest obiekt, czy osoba/twór jakiś?

 

Bardzo zaawansowane życie to co najmniej takie jak my, nie żałujące kasy na działania czasem niepraktyczne i/lub kosmicznie nieegoistyczne

Czy to jest informacja na temat przedmiotu zagadki?

[dziki]

To policz ile jest gwiazdek ("*") - jest to ilość nieprzypadkowa. Widzisz go często na niebie - gołym okiem - rzuca się w oczy

W tego typu przypadkach jednej gwiazdce odpowiada jedna litera

Księżyc pasuje. Słońce widzę niemal codziennie, ale nie pasuje liczba liter.

 

Przypomnę Ci, że nie chodzi o obiekt którego szukamy tylko o obiekt w którego opisie (na wiki pol.) zobaczymy gdzieś szukany obiekt.

Jak wspomniałem jeśli kiedykolwiek jeszcze dam tu zagadkę, to będzie łatwiejsza, więc spoko.

Nie skarżę się na trudność zagadki.

[Agent Smith]

Wiem ale nie powiem - chyba, że zwolnicie mnie z wymyślania kolejnej zagadki !

[ekolog]

Uporządkujmy wiedzę...

.... "Bardzo zaawansowane życie to co najmniej takie jak my, nie żałujące kasy na działania czasem niepraktyczne i/lub kosmicznie nieegoistyczne"

 

Czy to jest informacja na temat przedmiotu zagadki?

 

 

Ale ja daję podpowiedzi do "pierwszej" zagadki. W każdym momencie zgadywania warto wracać się do pierwszego pytania

Tam zaś napisałem:

"pod kątem pewnego przedsięwzięcia które, teoretycznie, może (jakby się udało akurat dzięki niemu) umożliwić stwierdzenie zaawansowanego życia"

 

Zatem akurat to jest informacja nie o tym obiekcie lecz o przedsięwzięciu, które było rozważane w związku z tym obiektem.

 

Pozdrawiam

Edytowane 8 Maja 2015 przez ekolog

[dziki]

Acha. Niezła podpowiedź.

[dziki]

Agencie jeśli wiesz co to, to zaczynam się (o) Ciebie bać

[Agent Smith]

Nie ma potrzeby. W mojej skali środków odurzających to jest zupełnie niewinna zabawa

[Paether]

Też wiem, właściwie nawet napisałem

[Krzychoo226]

Wiem ale nie powiem - chyba, że zwolnicie mnie z wymyślania kolejnej zagadki !

 

Kończ to Waść, szkoda zdrowia. Mogę Cię wyręczyć

[Agent Smith]

Project Artemis (radioteleskop na "ciemnej" stronie Księzyca)

 

http://www.asi.org/

Edytowane 8 Maja 2015 przez Agent Smith

[dziki]

Podsumujmy:

„obiekt jest nieosiągalny chociażby dla lornetek czy teleskopów amatorów, z przyczyn innych niż jego wielkość”, ale „świetnie i szczegółowo prezentuje się w świetle widzialnym co widać na zdjęciach”, jednakże „nie tylko amator ale też absolutnie żaden człowiek (jakikolwiek i gdziekolwiek nie egzystuje) nie ma najmniejszych szans na jego sfotografowanie sprzętem jaki posiada przy sobie”, co więcej „To coś jest nieosiągalne obserwacyjnie nawet z ISS”, z drugiej jednak strony „Choć akurat ani jego rozmiary ani odległość od nas nie stanowiłyby problemu”

No tak - Odlot. Nie - Deal.

Zgadłem?

[dziki]

Project Artemis.

http://www.asi.org/

To jest odpowiedź na zagadkę "O jaki obiekt (nieosiągalny chociażby dla lornetek czy teleskopów amatorów, z przyczyn innych niż jego wielkość) chodzi?"

[Agent Smith]

To nie jest zagadka astronomiczna tylko z umiejętności googlowania.

Odpowiedź znajduje się więc pod podanym linkiem

[dziki]

Czy chcesz powiedzieć, że wszystkie dane jakie podał ekolog oraz wszystkie "podpowiedzi" dotyczyły nieistniejącego radioteleskopu po drugiej stronie Księżyca?

[Agent Smith]

Miałem taką wizję.

[ekolog]

Nadal nie zobaczyłem nazwy obiektu o jaki mi chodziło.

 

Pozdrawiam