Skocz do zawartości

Czy to meteoryt


Marcinos

Rekomendowane odpowiedzi

Wolforzech - Byłem u kuzyna który ma dość sporą kolekcję meteorytów, również tych z Shikote Alin, i podobieństwo jest ogromne, ale w dotyku jest taki inny. Wszystkie z Shikote Alin są takie gładkie, a mój jest taki bardziej chropowaty po tej drugiej stronie. Rozmawiałem także z Babcią i osobami zamieszkującymi wioskę, ale niestety nic nie wiadomo o jakimkolwiek "spadku". Nie wiem ile leżał, ponieważ na polu na którym znalazłem "kamyk", są często robione roboty, więc możliwe jest że został kilka razy przekopany (nieświadomie) przez osoby pracujące na nim.

Ps. Miejscem znaleziska jest Łąck, niedaleko Płocka.

Ps 2. W pierwszym poście jest błąd "...przyciąga magnez...", o magnes chodziło ;D, a także na którymś ze zdjęć widać "rdzę". Spowodowane jest to złym oświetleniem, oraz jakością obrazów wykonywanych za pomocą mojego aparatu fotograficznego ;D.

Edytowane przez Safko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam...

Znalazłem dziwny kamień

cechy:

- reaguje na magnez

-jest pokkryty czarną powłoką, może ,,skorupą obtopieniową''

-posiada ślady rdzy

-jest dość ciężki

zdjęcia

 

post-19341-055114800 1283019102_thumb.jpg

 

post-19341-079481400 1283019565_thumb.jpg

 

jestem ciekawy czy to jest meteoryt a jesli tak to z jakiej grupy ? :

żelazny

kamienno-żelazny itp..

proszę o odpowiedż

post-19341-094183900 1283020229_thumb.jpg

Edytowane przez Matmnix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety prawdopodobnie nikt Ci nie udzieli odpowiedzi, bo zdjęcia są NIE OSTRE i z taką kompresją, że można je wydrukować, oprawić i powiesić na scianie jako dzieła Picassa :szczerbaty:

Poza tym nie zakładamy kolejnych tematów nt. "znalezisk", tylko piszemy w jednym temacie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej Matmnix , poszukiwanie meteorytów to piękne hobby , ja sprzedał bym teleskop żeby się tylko tym zajmować (tylko nie mówcie o tym chłopakom z forum astropolis bo mnie zastrzelą ;) ) .

 

Polecam ci książke "Nieziemskie Skarby " , warto też popatrzeć na meteoryty w internecie i pójść jeśli możesz na wystawy - niezapomniane przezycie , jeszcze mi się nie zdarzyło abym wrócił z wystawy bez choć by malutkiego meteorycika :rolleyes: .

 

Twoje zdjęcie choć nie ostre przypominać by mogło ewentualnie meteoryt żelazny typu Morasko , choć tak duża ilość ostrych krawędzi prawie go eliminuje.

Oczywiście jest kilka metod na sprawdzenie w 99% czy to meteoryt , możesz go np. wyslać do znawców tematu , polecam tez zajrzec na fora meteorytowe , gdzie ludzie mają duża wiedzę na ten temat - prawie taką jak ja ;), pozdrawiam Janusz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przynajmniej nie padło pytanie "Czy to meteoryt?", "A jeżeli nie, to dlaczego?", "A jeżeli tak, to czemu?" itd.

Nie jest to meteoryt. Gdybym miał wymienić minerały, które tu występują to mogło by ich tutaj być kilka albo jeden. Wszystko zależy od tego w jaki sposób zrobi się zdjęcie. Dlatego takich tworów natury nie rozpoznaje się po zdjęciach. Cechy skał i minerałów rozpoznaje się badając je i lókając "na żywca" ;)

Co do identyfikacji to może tu występować galena, lazuryt (niebieski), piryt itp... Ale mogą tak tylko wyglądać na zdjęciach (!) W realu w cale nie musi ich być w tej skale bo np. może to być jakiś odpadzik, kawałek żelastwa czymś zabarwionego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich

 

11.08.2010, około 2 rano zobaczyliśmy z żoną spadający świecący obiekt. Żona akurat patrzyła w tę stronę, ja widziałem błysk kątem oka. Powiedziała mi, gdzie to mniej więcej spadło. Poszedłem po kilku godzinach (jak deszcz przeszedł) - znalazłem małą bryłkę (kilka gram chyba) z regmagliptami (na moje oko), przyciągająca magnes. Po dwóch tygodniach - po następnej dużej ulewie - poszedłem znowu szukać i znalazłem w tym samym miejscu więcej tego - jedna bryłka ma ok. 100 g.

 

Ma to coś następujące cechy:

1. Przyciąga magnesy, i to nieźle. Kompasem sprawdzałem.

2. Widać coś, co na moje oko jak regmaglipty wygląda.

3. Gdy rysuję tym ceramikę (niezeszkloną, białą) - nie ma żadnego koloru w rysie, czysta biel

4. Rysuje to coś szkło, i to bez większego trudu.

5. W małym kawałku, który przyszlifowałem papierem ściernym - na moje oko widać pare malutkich 'gwiazdeczek' - błyszczących obiektów jak drobinki metalu

6. Sprawia wrażenie odłamanego kawałka czegoś, co jest chropowate (może nawet porowate) w środku, zeszklone na zewnątrz (regmaglipty). Jest też trochę zeszkleń na chropowatej(nieregmagliptowej) części.

 

poniżej jedno zdjęcie największej bryłki

DSCF1655.JPG

 

okolica to teren polodowcowy (kaszuby) - zero skał, piaski i gliny obok. Co o tym myślicie ?

Lepiej podszlifuję ten jeden kawałek, i postaram się zrobić zdjęcia na szlifie (papier ścierny, zero obrabiania materiałem metalowym), jak dorwę kwas azotowy, to sprawdzę zawartość niklu.

 

Inne zdjęcia tego czegoś:

Pozostałe zdjęcia

Edytowane przez antyqjon
usunąłem orta z tematu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

 

Jak przekroisz na pół to wyskoczy super man ;)

 

Tak całkiem na serio to rzeczywiście wygląda na kamień z nieba w każdym razie żadnego szlifowania, żadnej obróbki, jeśli koniecznie chcesz coś porobić to oczyść go delikatnie z ziemi i masz kawałek skały z kosmosu. Naprawdę nie wiem co mogłoby Ci dać własnoręczne szlifowanie. Nawet jeśli chciałbyś zrobić z tego kamyk na pierścionek dla żony to i tak wypadałoby oddać to w bardziej wprawne ręce.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tej obróbki to nie chcę robić na tym dużym kawałku - mam ich kilka, jeden z nich ma około 1cm długości, tego zeszlifowałem na płasko z jednej strony (już było prawie płasko) - żeby zobaczyć, czy są drobinki metali, ewentualnie kwasem azotowym potraktować, żeby zobaczyć figury Widmanstattena (jak są), ewentualnie 'wtopki' metalowe (bez kwasu). Chciałem jak najwięcej testów domowych wykonać. Te 'lepiej podszlifuję' to się tego malutkiego tyczy, co już jest podszlifowany.

 

Na stronie Polskiego Towarzystwa Meteorytowego sugerują, żeby przeciąć kamień, wysłać im 20g itp., ale nic takiego nie robiłem, bo jakby to był meteoryt spadnięty świeżo, to profanacja by była ;) Nie zrobiłem tego też, bo na zachodnich stronach pisali, żeby tego nie robić. Jak sprawdziłem magnesem, to nawet czyścić się bałem za bardzo, bo jeżeli to naprawdę meteoryt, to jeden kawałek był w ziemi po upadku tylko kilka godzin, a pozostałe - 2 tygodnie. Podobno dla nauki takie rzeczy są ciekawe, tylko PTM nie odpowiada nawet na informację o znalezionym spadku.

 

Gdzie to zgłosić, żeby sobie naukowce mogli pobadać materię świeżo spadłą z kosmosu ? Albo, żeby dali mu imię po mojej żonie ;) ? Zarejestrowanych spadków według wikipedii w Polsce jest tylko 10, są pewnie tacy, którzy by się tym zainteresowali. Tylko gdzie ? Na UMK w Toruniu ?

 

 

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do zbadania zawsze możesz dać

 

Niemniej wygląda to na pospolity żużel, nawet wyraźnie widać bąble po gazach. Skoro z żoną widzieliście jak coś spadając świeciło - to znaczy, że leciało jakieś kilkadziesiąt kilometrów od was. Jak mnie pamięć nie zawodzi - to meteory świecą tylko w górnych warstwach atmosfery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.