Skocz do zawartości

WAWA GOTOWA !!


AGA

Rekomendowane odpowiedzi

Musze przyznać, że zdjęcia kolegów oraz post Hansa zmobilizowały mnie do działania :) Tak więc kładąc się dzisiaj o 0:30 spać (oczywiście musiałem obowiązkowo zaliczyć Ligę Mistrzów) nastawiłem budzik na 2:00. Pobudka zwyczajowo bardzo bolesna, potem 50min jazdy na umówione z Hansem miejsce. Rozkładać się zacząłem coś około 3:15 i trochę zajęło mi ustawianie tego wszystkiego. Niestety przejrzystość atmosfery dosyć cienka, komety nie udało mi się dostrzec gołym okiem. Natomiast w lornetce 7x50 widać ją ładnie, nie mniej jednak nie powala na nogi. Niestety miałem takie ciśnienie czasowe, że pewne rzeczy jak np. ustawienie ostrości były już robione w biegu, poza tym kilka drobnych problemików, które trzeba było szybko pokonać. Zacząłem focić coś przed 4:00. Wtedy też przyjechał Hans. Wspaniały wynalazek Michała Witkowskiego pozwolił mi rozkoszować się widokiem nieba, razem z Hansem popatrzeliśmy przez lornetki na kometkę i gwiazdozbiory letnie, do których chyba wszystkim już się mocno tęskni, zaliczylismy kilka emek i... na dworze zaczęło robić się jasno. Coś ciekawego jednak przykuło Hansa uwagę apotem i moją. Poprzez niedalekie drzewa, nisko nad horyzontem, przeświecała jakaś "lampa" mimo, że tam nic nie ma, po chwili obserwacji stwierdziliśmy, że to Wenus pięknie wschodzi. No i na tym skończyliśmy nasze obserwacje, Hans się udał do swojego samochodu a ja zacząłem pakować manatki. Ale to nie koniec przygód, bo za chwilę słyszę boksowanie kół w samochodzie Hansa. Jak się okazało zakopał się w śniegu, albo bardziej zawiesił samochód na śniegu i mimo naszych starań za nic nie udało się go ruszyć. Suma summarum skończyło się na pomocy drogowej. A ja, powróciłem spokojnie do domu, rozpakowałem się, zjadłem śniadanko i wyszedłem do pracy... Fotkę mam nadzieję umieścić dzisiaj wieczorem, jeśli coś z tego wyjdzie sensownego ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek, bo to przez to, ze innym nie chcialo sie dupska na A1 ruszyc. :) Jakby nas bylo z pieciu, to napewno ktos by mial kawalek linki... Niemniej kolejna kometka zaliczona - znowu bezogonowiec! :angry: No i Jowisz po dluzszej przerwie odwiedzony... :)

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek, bo to przez to, ze innym nie chcialo sie dupska na A1 ruszyc. :) Jakby nas bylo z pieciu, to napewno ktos by mial kawalek linki... Niemniej kolejna kometka zaliczona - znowu bezogonowiec! :angry: No i Jowisz po dluzszej przerwie odwiedzony... :)

 

Pozdrawiam.

 

I tutaj tkwi sedno całej tej sprawy, kurcze czyżby nie było więcej takich Twardzieli jak my ;) w stolicy. Ale liczę, że z wiosną towarzystwo się jednak rozrusza :)

Ja się niezmiernie cieszę, z fakty że widziałem polską kometkę i mam jej fotkę, poza tym nie było tak źle bo temperaturka wynosiła coś pewnie z -10 zamiast zapowiadanych -20.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek, daj gdzies na forum twoje fotki A1... Natychmiast! ;)

 

Pozdrawiam.

 

Tak jest panie majorze ;)

 

2006_03_09_04_20_00_a1_pojmanski.jpg

 

Oto efekt mojego bardzo pospiesznego złożenia wczorajszego materiału: Pentacon 300mm przesłona przymknięta o pół działki, Losmandy GM8, Canon 300D, ISO 800, 20 x 26s, 13x 57s, 5x 97s, do każdego zdjęcia dodany uśredniony z 5 zdjeć dark. Pierwsze zdjęcie zrobione o 04:06, ostatnie o 04:49. Kometka jak widać niesamowicie zasuwa pośród gwiazd. Co do warkoczyka to aby go widzieć monitor musi być odpowiednio ustawiony, jeśli jest za ciemny to go nie zobaczymy. Generalnie jak na warunki jakie miałem i brak czasu jestem w miarę zadowolony z osiągniętego rezultatu. No i przede wszystkim z tego, że ruszyłem swoje 4 litery zamiast wygrzewać je w ciepłym wyrku :)

Edytowane przez tomekL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Witam.

 

Dzisiejsza nocka ma byc niezla i nie zamierzam jej przespac. Na topie 73P i planety (Lysy nie odpuszcza). Jezeli zglosza sie chetni, to standardowo przytargam sprzet na nasze pole pod Lbiskami. Jezeli nie zglosi sie nikt do 17.00, bede obserwowal ze swojej posesji (nie ma sensu uciekac na pole przy takim Lysysm). Niemniej jak ktos sie dodzwoni i zapowie to na pewno zostanie wpuszczony ;)

 

Kolejne nocki w ten weekend maja byc nedzne, ale w razie pogody, ja mam zamiar polowac na shwackawacka. Kwestia jednego telefonu i mozemy sie pogapic razem.

 

Miescowki standardowe (opisane kilka watkow nizej w dziale, mapki sa tez w download). Ze sprzetu N11F4.5, szeroka lorneta 10x50, lantanki i cos szerokiego.

 

Zapraszam.

 

Pozdrawiam.

 

PS. Sensowna pozycje 73P osiagnie ok. polnocy wiec wczesniej beda planetki, a potem kometka. Planuje wystartowac ok. 22

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemniej jak ktos sie dodzwoni i zapowie to na pewno zostanie wpuszczony ;)

 

Miescowki standardowe (opisane kilka watkow nizej w dziale, mapki sa tez w download).

 

Hans, pozwol ze jednak zapytam, ale skad sie bierze do Ciebie dzwonek, zeby sie zapowiedziec? :huh:

Ze znalezieniem watkow dotyczacych miejscowek tez mialem problemy. Jedyne namiary udalo mi sie znalezc byly na frappr - wynika z nich, ze mieszkamy o rzut beretem (ja w Z. Gornym). Gdyby byla kiedys taka mozliwosc, chetnie bym sie podlaczyl do popatrzenia na Lysego, planetki, czy cokolwiek innego, najchetniej - zabierajac ze soba mojego malolata (Krzys l. 9), bo na razie nie dorobilem sie zadnego sprzetu poza taka sobie lornetka, ale gdyby sie mlody zarazil, to pewnie bym sie zrzucil na kawalek jakiegos telepa (choc na pewno nie od razu na takiego smoka, o jakim pisales na forum :notworthy: )

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Od pewnego czasu (po przeprowadzce) poszukuję nowego dogodnego miejsca do obserwacji na południowo -wschodnich terenach od Warszawy. Jako, że mieszkam na tym skraju Stolicy (kierunek Siedlce, Lublin), rozglądam się za miejscem do którego można szybko dojechać (w przypadku pojawienia się dobrej pogody), oddalonym powiedzmy ok. 50 km od W-wy. Może być nawet trochę dalej gdyby można było tam pojechać z rodziną i przy okazji trochę odpocząć (mam na myśli jakąś agroturystykę, pensjonaty itp.). Będę wdzięczny za jakieś pomysły lub namiary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak w tamacie. U mnie - bo chce pofotografowac.

 

Jak kto ma ochote pobabrac sie z DSami przy Lysym to zapraszam. Ja powalcze.

 

Kontakt tel lub PW. W sieci jestem do 17.00.

 

1.JPG

 

Pozdrawiam.

 

Ps. W przypadku stwierdzenia zachmurwienia oczywiscie nic z tego nie bedzie. Bedzie pretekst aby odespac wczorajsze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jak w tamacie. U mnie - bo chce pofotografowac Jak ktos nie wie gdzie to prosze o kontakt na PW.

Jak kto ma ochote pobabrac sie z DSami przy Lysym to zapraszam. Ja powalcze.

 

Kontakt tel lub PW. W sieci jestem do 16.00.

 

Co testujemy? - C102/500WV

Co focimy? - Czas zapolowac na jakas globulke bo wisi tego troche teraz.

Czym focimy? - uczymy sie DSI

Czym lookamy? - Testowa C102'ka lub 11" krowa, jak mi po testach i sesji starczy sil i ciemnego nieba.

Kiedy ? - dzis, tzn. 16-17.06.2006 start ok 22.30 finisz ok 02.30.

 

1.JPG

 

Pozdrawiam.

 

Ps.

 

W przypadku stwierdzenia zachmurwienia oczywiscie nic z tego nie bedzie.

Edytowane przez Hans
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Wczoraj wieczorem pojechałem ze sprzętem zrobic rekonesans miejsca o podanych poniżej przez Hansa współrzednych GPS N 52 00 01,2" E 21 00 16,8" i wylądowałem na środku asfaltowej drogi :rolleyes: .Nikogo z teleskopem nie zastałem więc w obawie przed rozjechaniem teleskopu przez przejeżdżające samochody pokręciłem się trochę po najbliższej okolicy, aż wreszcie znalazłem nieopodal zjazd w pole na gruntówkę, bez błota, jakieś 1700 m North (N 52 00 54,0" i E21 00 36,4") i tam już spokojnie mogłem się rozstawic.Wcześniej wpadłem na jakieś auto, również na polnej drodze chyba z parką zakochanych w środku więc się wycofałem by nie przeszkadzac :szczerbaty: . Miejscówka fajna, nic do okoła nie świeciło po oczach, łuna od Warszawy i Piaseczna była ale całkiem znośna.Komarów niewiele, obiektywy również się nie rosiły. Za dużo trawy jak na moje przyzwyczajenia z okolic Otwocka gdzie tereny są piaszczyste, suche i skąpo porośnięte.Generalnie miejsce Okay.Ciekawe czy ktoś z obserwatorów mnie widział jak kręciłem się samochodem po tych polach.Mam nadzieję, że nie zepsułem nikomu astrofotki.Szkoda tylko, że idealne wieczorne niebo mocno sie schrzaniło koło 12tej, zanim teleskop się wystudził.Porobiłem trochę wizuali w zenicie ale nic konkretnego przez te chmury. Dziś jak bedzie pogoda to może tez się wybiore. PS Genialnie wyglądał wczoraj wschodzący Księżyc. Cudo!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zes sie wybral, zdaje sie, na miejscowki Hansa pod Lbiskami, a Hans zapraszal do siebie (pare kilometrow dalej). Ja akurat trafilem i bylo fajnie (zwlaszcza jak Hans odpalil swoje 27cm dzialo), choc chmury rzeczywiscie szybko zasnuly wiekszosc nieba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.