Płonąca Gwiazda - problem z ciemnymi paskami

[fizyk5]

Witam

Spróbawałem 21.12.2106 zrobić Płonącą Gwiazdę niemodyfikowanym Canonem 1200D,

z filtrem UHC-S oraz newtonem 150/750 bez korektora komy.

Udało mi się zrobić 25 zdjęć po 300s, ISO 800.

Zastosowałem też sztuczkę polegającą na częściowym zasłonięciu lustra głównego

przesłoną obcinającą 10mm krawędzi lustra.

Z newtona 150/750 F1/5 zrobiłem 130/750 F1/5.8

Przesłona była wycięta z tektury i założona przy krzyżaku lustra wtórnego.

Zdjęcia wyszły ciemniejsze, ale gwiazdki w rogach ładniejsze.

Zastanawiam się, czy strata na jasności jest warta ciemniejszego zdjęcia.

Ale do setna.

Na dwóch sesjach podczas których robiłem Płonącą Gwiazdę i Andromedę pojawiły się ciemne pasy.

Na innych trzech sesjach M81 i M82 , IC 356 oraz IC 59 tych pasów nie było.

Wszystko było robione tym samym sprzętem w temperaturze około 0 stopni.

Nie potrafię sobie wytłumaczyć dlaczego te pasy się tworzą.

Czy to efekt grzania się matrycy canona (nie przekonuje mnie to) ?

Czy to efekt cienkich wysokich chmurek, które były obecne podczas sesji, w których pasy się pojawiły?

A może jeszcze coś innego?

Może ktoś z was mi podpowie.

Pozdrawiam

[_Spirit_]

Zrób darka dla tego setupu. Zgrywałeś zdjęcia bezpośrednio na lapka? Kabel USB do wymiany?

No i jak wyglądała kalibracja i stack?

 

Jeszcze podejrzewam jakieś przebicie i Ci coś sieje po elektronice.

Edytowane 23 Grudnia 2016 przez _Spirit_

[fizyk5]

Zrobiłem do tego zdjęcia 5 darków tam na miejscówce.

Tak wygląda podciągnięty krzywymi dark.

 

Lapek na baterii, wszystko inne na jednym dużym akumulatorze samochodowym.

 

Edytowane 23 Grudnia 2016 przez fizyk5

[_Spirit_]

A w czym kalibracja i stack?

[fizyk5]

Stack w DSSie i tam chyba robi automatyczną kalibrację.

[_Spirit_]

Dobra a wszystkie pojedyncze klatki masz takie?

[fizyk5]

Sprawdziłem, wszystkie.

[_Spirit_]

Zdjęcia dzienne normalnie? Podłącz zwykłą baterię i sprawdź. Później setup polowy z aku i sprawdź ponownie.

[fizyk5]

Aparat idzie z własnej baterii na foceniu. Zdjęcia dzienne normalne.

Na akumulatorze montaż i grzałka lw.

 

Na hubie pasywnym jest aparat, kamerka do guidingu i montaż sterowany z komputera.

Kabel od huba do kompa ma 5m.

[Bartosz]

Jak robiłem zdjęcia Canonem i forsowałem materiał tzn. wyciągałem ile się da, to miałem skośne paski. Musiałem obrabiać delikatniej.

5 minutowe ekspozycje to nie za dużo. Nie jest to obiekt aż tak jasny.

Jak to się mówi: "z gówna bata nie ukręcisz".

 

[Kacper R.]

Ja tutaj widzę 1 zależność : ciemne paski na zdjęciu są tam, gdzie jasne na darku. Mi wydaje się, że zestackowanie bez użycia darków powinno pomóc (możliwe, że pojawią się jasne paski w miejscu ciemnych, to będzie można ustawić w jakimś programie mającym możliwość pracy na warstwach 1 zdjęcie nad 2. i wybrać odpowiednią przeźroczystość tak, aby paski znikły).

[Bartosz]

Uważam, że to nie jest wyjście - praca na warstwach w celu pozbycia się pasków. Canon 1200 D to nie jest "dziadek".

Należy zrobić tak (doprowadzić do takiego stanu, znaleźć problem, etc.), aby w materiale wejściowym nie było pasków.

Wiem, że łatwo jest tak pisać, ale nikt nie mówił, że astrofoto to bulka z masłem

[Kacper R.]

Uważam, że to nie jest wyjście - praca na warstwach w celu pozbycia się pasków. Canon 1200 D to nie jest "dziadek".

Należy zrobić tak (doprowadzić do takiego stanu, znaleźć problem, etc.), aby w materiale wejściowym nie było pasków.

Wiem, że łatwo jest tak pisać, ale nikt nie mówił, że astrofoto to bulka z masłem

Wiem, że to zbytnio nie ma sensu, ale praca na warstwach może być rozwiązaniem, jeśli to dotyczy tylko tej 1 sesji.

[Tayson]

Zrobiłem do tego zdjęcia 5 darków...

Dla DSS to nie jest wystarczający materiał na dobrego Master Darka.

 

 

Na hubie pasywnym jest aparat, kamerka do guidingu i montaż sterowany z komputera.

Kabel od huba do kompa ma 5m.

Przydałby się aktywny hub i krótszy usb lub aktywny usb.

W kablu usb o takiej długości mogą występować już straty sygnału.

U mnie gdy miałem 5m+pasywny hub pojawiały się dziwne kropki na klatkach z qhy8l.

U Ciebie jest 5m do huba + ile z huba do aparatu?

Ja mam kable usb firmy Lindy. Dobrze sprawdzają się na mrozie.

Edytowane 23 Grudnia 2016 przez Tayson

[astrobuff]

 

Ale do setna.

Na dwóch sesjach podczas których robiłem Płonącą Gwiazdę i Andromedę pojawiły się ciemne pasy.

Na innych trzech sesjach M81 i M82 , IC 356 oraz IC 59 tych pasów nie było.

Wszystko było robione tym samym sprzętem w temperaturze około 0 stopni.

Nie potrafię sobie wytłumaczyć dlaczego te pasy się tworzą.

 

Ile miałeś klatek light i dark dla sesji gdzie pasy były i dla sesji, gdzie pasów nie było - czy jest jakaś zależność ? Zawsze miałeś filtr UHC ? Jak wygląda stack bez darków ?

5 darków to trochę mało aby się ładnie uśredniło,a zawsze to co się uśredni do master darka jest później dodawane (a raczej odejmowane) od każdego lighta.

[fizyk5]

Darki w liczbie 7 były jeszcze przy Andromedzie.Spróbuję kupić aktywny hub.

Tak to wygląda na innych zdjęciach.

 

[Maro21]

Ale np w APT masz opcje zapisu na kartę . Stresujesz komputerem , materiał odczytujesz z karty . Zanim wydasz pieniądze możesz sprawdzić , co tak naprawdę szwankuje.

[fizyk5]

A może jednak jest to efekt grzania się matrycy?

Przeczytajcie opisy na zdjęciach darków.

 

 

[_Spirit_]

Spróbuj zrobić masterdarka w darmowym Fitswork`u.

http://www.fitswork.de/software/softw_pl.php

Banalnie proste.

[Tayson]

Wystaw stacki z i bez problemu. Sprawdzimy.

 

Jak zmieniala sie temp matrycy w czasie robienia darkow?

Edytowane 26 Grudnia 2016 przez Tayson

[fizyk5]

Wersja 2

Edytowane 27 Grudnia 2016 przez fizyk5

[fizyk5]

Niestety ciemne paski są również na karcie pamięci w aparacie.

I co tu teraz można zrobić.......