Diamenty i pył Korony Południowej

[Adam_Jesion]

Kolejny diament południowego nieba, a dokładniej Korony Południowej (Corona Australis), który znalazł się na mojej liście marzeń. To bardzo duży obiekt ciągnący się na kilka stopni, więc na mój mikry kadr udało się zmieścić tylko najciekawszy fragment. Wykadrowałem go tak, żeby wyglądał na stojącego ludka. Widzicie go? Ktoś ma jakieś skojarzenia? Moja córka mówi, że to robot

 

Obiekt strzelałem między chmurami, co znacząco podniosło skalę wyzwania. Guider co chwila zrywał. Udało się zebrać zaledwie 20 klatek. Wystarczyło do złożenia zdjęcia, ale gdybym złapał 40, to miałbym mniej roboty w Photoshopie. Musiałem na nie poświęcić kilka godzin pracy przy obróbce.

 

Na zdjęciu widać kilka typów obiektów. Poza mgławicą refleksyjną i ciemną widać także gromadę kulistą (chyba na każdym zdjęciu jakąś złapałem). Niebieski kolor powstał z rozświetlenia drobnego pyłu przez gwiazdy, zaś ciemne pasy rozświetlane są przez gwiazdotwórcze procesy i młode gwiazdy, które całkowicie zasłonięte są grubym pyłem (można je zarejestrować tylko w głębokiej podczerwieni).

 

Zdjęcie to dokładnie 20 klatek po 300 sekund zebrane przez ASI071MCC oraz APO71Q f4.9.

 

A tak w ogóle, to spodziewałem się łatwiejszego obiektu. Jakoś ubzdurałem sobie, że jest on super jasny.

 

Małe:

 

 

Duże:

 

 

I jeszcze wycinek środka w skali 1:1:

 

 

 

I jeszcze jaśniejsza wersja po sugestiach Bogdana:

 

Edytowane 7 Maja 2017 przez Adam_Jesion

[ekolog]

Córeczkę wciągasz w hobby, no to Astropolis ma zapewnione kolejne 100 lat.

Powiedz jej, że to może być też znana małpa.

Pozdrawiam

p.s.

Skoro nawet Ty (mistrz od lat) musiałeś włożyć w jedno zdjęcie tyle godzin pracy to doceńcie szanowni laicy, którzy tu zaglądacie pracę i dzieła amatorów astrofotografii jacy tu na forum publikują.

 

[Gość wessel]

Jeden z moich ulubionych kadrów z Grecji. I, za wyjątkiem NGC 253 , jeden z najniżej połoźonych.

[mebelek]

 

 

Zdjęcie to dokładnie 20 klatek po 300 sekund zebrane przez ASI071MCC oraz APO71Q f4.9.

 

 

Zdjęcie marzenie.

Czy klatki kalibracyjne też użyłeś?

[HAMAL]

Mnie zastanawia Adama zamiłowanie do 300 sek odkąd pamiętam swoje genialne zdjęcia już od ASA robi z tym czasem, ludzie zazwyczaj dla zaokrąglenia jadą 10 min, 20 min, 30 min a On uparcie 5 min też muszę spróbować

[Gość wessel]

Adam kiedyś namówił mnie na próbę porównania 300/600 sekund. I , prawdę powiedziawszy, dla obiektu przeciętnej jasności 300 sekund wystarcza, a pozwala zrobić 2x więcej klatek co z kolei ma pozytywny wpływ na SNR fotki wynikowej. Oczywiście jak dla mnie - dytyczy to LRGB

Edytowane 7 Maja 2017 przez wessel

[Jarzyna B.]

Wydaje mi się, że można jeszcze więcej posiedzieć nad zdjęciem i bardziej zdecydowanie wyciągnąć mgławicę. W źródłowym pewnie dało by się zrobić to lepiej ale poszedł bym mniej więcej w tym kierunku. Na szybko moja wersja:

 

 

[Adam_Jesion]

Zdecydowanie można ją wyciągnąć bardziej, ale ja mam odczucie przeciwne, żeby w mojej wersji nawet trochę ją przygasić. Te pyły to jest duża subtelność. Powinno być je widać, ale nie wiem, czy aż tak jasno? Mam z tym jakiś dylemat

 

Cholera - już sam nie wiem, bo w Twojej wersji wygląda fajne... Jak żyć?

[Jarzyna B.]

Najlepiej weź moją Ctrl AC i swoją Ctrl V następnie Fill: 50% Layer flatten imege i po kłopocie

 

[Adam_Jesion]

Mnie zastanawia Adama zamiłowanie do 300 sek odkąd pamiętam swoje genialne zdjęcia już od ASA robi z tym czasem, ludzie zazwyczaj dla zaokrąglenia jadą 10 min, 20 min, 30 min a On uparcie 5 min też muszę spróbować

 

Istotny jest SNR. Można go "lewarować" przez podnoszenie długości ekspozycji, albo przez zwiększanie ilości subsekspozycji. Zwiększanie SNR długością subekspozycji zabija rozpiętość tonalną (przesaturowuje gwiazdy). Krótsze ekspozycje i ich duża ilość zwiększa dynamikę tonalną i szansę wstrzelenia klatki między chmurami Z drugiej strony dłuższe ekspozycje oszczędzają miejsce na dysku.

 

Do równania trzeba dorzucić typ matrycy, jej szumy, no i oczywiście studnię (duża pozwala robić dłuższe ekspozycje bez ryzyka utraty dynamiki na górze histogramu). Oczywiste oczywistości pewnie dla większości osób. Piszę do w kierunku tych, którzy jeszcze tego nie wiedzą.

 

Przy kamerach z tak niskimi szumami można schodzić z długością sub'a, ale trzeba pamiętać, że musimy to zrównoważyć ich ilością.

 

Są matryce, gdzie długa ekspozycja jest konieczna w narrowband (małe QE przy danym widmie, wysoki szum odczytu piksela). W nich nie da się zastosować krótkich subów (robi się 20, a nawet 30 min).

[Adam_Jesion]

Najlepiej weź moją Ctrl AC i swoją Ctrl V następnie Fill: 50% Layer flatten imege i po kłopocie

 

korona_AB.jpg

 

Faktycznie. To kompromisowo rozwiązuje dylemat

[MaPa]

......

Zdjęcie to dokładnie 20 klatek po 300 sekund zebrane przez ASI071MCC oraz APO71Q f4.9.

A tak w ogóle, to spodziewałem się łatwiejszego obiektu. Jakoś ubzdurałem sobie, że jest on super jasny.

 

Tak, pozory mylą ale pamiętajmy, że to się ponownie bierze z tych wszystkich pyłów. Zauważyłem, że aby uniknąć dużego szumu, bez względu na położenie na niebie bo i u nas takie są, trzeba sporo klatek i tu się pojawia właśnie trudność obróbki i dylemat: jasności czy mniejsze 'zaszumienie'

To jest też obiekt który prosi się o mozaikę chodź niewątpliwie to jest cześć najbardziej znana i obstrzelana.

 

Tylko referencyjne jak daleko się ciągnie ten pył:

 

http://astropolis.pl/topic/51017-pyly-pogranicza-korony-pld-i-strzelca/

 

 

 

 

 

 

Edytowane 7 Maja 2017 przez MaPa

[Adam_Jesion]

Bogdan, a tak przy okazji - na jakim poziomie, w takich zdjęciach, trzymałbyś tło (czarne)? Ja generalnie lubię ostatnio 15 jednostek, ale... przy takich zdjęciach kontrast robi się przesadny. Źle to wygląda. Ostatnią wersję trzymałem już chyba na 30-40 jednostkach.

 

Jakie jest Twoje zdanie?

[Adam_Jesion]

 

Tak, pozory mylą ale pamiętajmy , że to się ponownie bierze z tych wszystkich pyłów. Zauważyłem że aby uniknąć dużego szumu bez względu na położenie na niebie (bo i u nas takie są) trzeba sporo klatek i tu się pojawia właśnie trudność obróbki i dylemat: jasności czy mniejsze 'zaszumienie'

To jest też obiekt który prosi się o mozaikę chodź niewątpliwie to jest cześć najbardziej znana i obstrzelana.

 

Tylko referencyjne jak daleko się ciągnie ten pył:

 

http://astropolis.pl/topic/51017-pyly-pogranicza-korony-pld-i-strzelca/

 

 

 

Świetne zdjęcie. Wiele tych obiektów można pokazywać na kilka sposobów, bo po za tym pięknym "warkoczem", jest też pokusa podjechania do niego dłuższą ogniskową (fragment z niebieskimi refleksyjnymi mgławicami). Tam jest sporo kolorów - życie kosmosu aż dudni.

 

Tak jak pisałem, ja miałem walkę na zasadzie "zarejestrować to, co się da" (chmury). Nie przestawiałem nawet rotacji kadru, bo po prostu latałem pomiędzy różnymi miejscami na niebie, tam gdzie nie było w danej chwili chmur. Raz Tarantula, raz Rho, raz Corona, raz Carina. Generalnie masakra.

[HAMAL]

Istotny jest SNR. Można go "lewarować" przez podnoszenie długości ekspozycji, albo przez zwiększanie ilości subsekspozycji. Zwiększanie SNR długością subekspozycji zabija rozpiętość tonalną (przesaturowuje gwiazdy). Krótsze ekspozycje i ich duża ilość zwiększa dynamikę tonalną i szansę wstrzelenia klatki między chmurami Z drugiej strony dłuższe ekspozycje oszczędzają miejsce na dysku.

 

Do równania trzeba dorzucić typ matrycy, jej szumy, no i oczywiście studnię (duża pozwala robić dłuższe ekspozycje bez ryzyka utraty dynamiki na górze histogramu). Oczywiste oczywistości pewnie dla większości osób. Piszę do w kierunku tych, którzy jeszcze tego nie wiedzą.

 

Przy kamerach z tak niskimi szumami można schodzić z długością sub'a, ale trzeba pamiętać, że musimy to zrównoważyć ich ilością.

 

Są matryce, gdzie długa ekspozycja jest konieczna w narrowband (małe QE przy danym widmie, wysoki szum odczytu piksela). W nich nie da się zastosować krótkich subów (robi się 20, a nawet 30 min).

suby mają swoje ograniczenia, robiłem sporo testów w domu, nie wiem po co ludzie marnują czas na takie rzeczy na niebie, w zaciemnionym pokoju męczyłem 224 i choćbym zrobił milion 20 sek to nie uzyskałem nigdy tak gładkiego obrazu jak na mniejszej ilości dłuższych klatek. Co oznacza, że jeśli chcę gonić Ciebie swoją 224 niestety pora porzucić 20 sek i przesiąść się na 5 min

[Paether]

 

Raz Tarantula, raz Rho, raz Corona, raz Carina. Generalnie masakra.

 

Byś ostrzegał przed spoilerami

[Adam_Jesion]

Suby to zgniły kompromis. Możliwość robienia 20 s. ekspozycji na CMOSach jest benefitem obciążonym takim kompromisem. Pozwala to fotografować np. bez guidingu. Ale jak każdy kompromis, coś - za coś. Wiadomo, że nawet niski szum odczytu (np. 2 elektron), obetnie wszystko to, co jest na jego granicy i poniżej. Nie mniej - w przypadku niektórych kamer (jak choćby ASI1600) można naprawdę uzyskać spektakularne efekty przy odpowiedniej ilości krótkich subekspozycji. Jak dla mnie - to bardzo fajnie mieć kamerę, która daje taką możliwość.

 

Z drugiej strony nie podobają mi się krótkie klatki (30s) w ASI071. O ile 300 sekund jest piękna, idealny szum gaussowski, to przy krótkich, tam gdzie przebija się bias (szum odczytu), widać czasami struktury.

[Adam_Jesion]

 

Byś ostrzegał przed spoilerami

 

Z Tarantuli raczej nic nie będzie. Z pobieżnego przejrzenia wynika, że chyba nie ma ani 1 klatki, która nie byłaby zgwałcona przez chmurę.

[HAMAL]

Ale pokazać chyba nie omieszkasz?

[Adam_Jesion]

Ale pokazać chyba nie omieszkasz?

 

Teraz czas na narrowbandy z ASI1600MMC. Na koniec usiądę do tej Tarantuli i zobaczę, czy coś tam w ogóle widać.

[TomekDw]

Będą jeszcze jakieś Open source zdjęcia ?

[Paether]

Jeszcze raz pozwolę sobie przerwać obróbkowo-sprzętowe rozważania. W tytule mamy o Koronie Południowej ale trzeba docenić też nieco mniejszy, ale istotny wkład Strzelca w kadr (np kulista NGC 6723 to już nie Korona). Ogólnie granica przebiega jakoś tak:

 

[Adam_Jesion]

Będą jeszcze jakieś Open source zdjęcia ?

 

Tak. Żeby było bardziej efektywnie, to skorzystałem z pomysłu na wrzucenie tego do Astrowizji. Pewnie zrobimy z tego jakąś poboczną edycję Astrowizja - Afryka

[TomekDw]

 

Tak. Żeby było bardziej efektywnie, to skorzystałem z pomysłu na wrzucenie tego do Astrowizji. Pewnie zrobimy z tego jakąś poboczną edycję Astrowizja - Afryka

 

 

O no to super To najlepsze pewnie będzie to Rho . Fajny pomysł, żeby to było w oddzielnej edycji.

[Adam_Jesion]

Przerobiłem zdjęcie po sugestiach Bogdana, ale z trochę "zimniejszym" kolorem (zgniły kompromis).

 

małe:

 

duże:

 

Lepiej/gorzej?