NGC6888 z QHY163C - ciąg dalszy

[AdamK]

Idąc za namową @Grzędziela, do fotki NGC6888 RGB (z wcześniejszego wątku pod tytułem: NGC6888 z QHY163C) dopaliłem 3 godziny z filtrem H-alpha,

w klatkach po 5 minut Gain 174 i Offset 74 + klatki kalibracyjne.

Efekt mojej nieudolnej obróbki w postaci HaRGB przedstawiam poniżej.

Krawędzie obcięte, bo nastąpił lekki rozjazd kadru Ha w stosunku do RGB

[HAMAL]

Bardzo fajne naturalne zdjęcie, nie jak czasem inne cukierkowe HaRGB, jednak w skali aż 1:1 bym nie pokazywał, warto tyci zmniejszyć.

 

Dobra robota

 

[fizyk5]

Adamie, spróbuj to może jeszcze wyciągnąć, zdejmij trochę zielonego z mgławicy.

O coś takiego mi chodzi, ale można to na pewno zrobić lepiej.

 

[AdamK]

10 godzin temu, HAMAL napisał:

Bardzo fajne naturalne zdjęcie, nie jak czasem inne cukierkowe HaRGB, jednak w skali aż 1:1 bym nie pokazywał, warto tyci zmniejszyć.

 

Dobra robota

 

Dzięki za dobre słowo. Twoja pochwała wiele dla mnie znaczy, tym bardziej, że doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że obróbka fotografii nigdy nie była moją mocną stroną.

 

7 godzin temu, fizyk5 napisał:

Adamie, spróbuj to może jeszcze wyciągnąć, zdejmij trochę zielonego z mgławicy.

Przed nami weekend, więc spróbuję to poprawić zgodnie z sugestią. Choć jestem prawie pewny, że pod koniec obróbki też miałem  wrażenie, że za dużo jest zielonego i zastosowałem HLVG. 

[Tayson]

Ha powinien być bardziej czerwony. 

Kombinuj jak to zrobić. 

[AdamK]

9 minut temu, Tayson napisał:

Ha powinien być bardziej czerwony. 

Kombinuj jak to zrobić. 

Nie zgadzam się z taką teorią w tym przypadku, ponieważ Ha potraktowałem jako źródło luminacji, a nie jako powód do zabarwienia wszystkiego na czerwono.

[MateuszW]

Godzinę temu, AdamK napisał:

Nie zgadzam się z taką teorią w tym przypadku, ponieważ Ha potraktowałem jako źródło luminacji, a nie jako powód do zabarwienia wszystkiego na czerwono.

Ja bym powiedział inaczej. Mi by się bardziej podobało, gdyby mgławica była bardziej czerwona

Ale w obecnej wersji i tak jest świetna!

[AdamK]

23 godziny temu, MateuszW napisał:

Ja bym powiedział inaczej. Mi by się bardziej podobało, gdyby mgławica była bardziej czerwona

Ale w obecnej wersji i tak jest świetna!

Dzięki Mateusz. Niestety będę musiał wszystko odłożyć na bok, bo dziś padł system Win10 w nowym laptopie! Nie chce się uruchomić i ciągle każe wpisać klucz odzyskiwania BitLocker. Potem robi jakby samonaprawę i tak w kółko. Są jeszcze opcje zaawansowane z których kazda i tak powoduje powrót do punktu wyjścia... Jestem prawie załamany bo w perspektywie mam nie wiadomo jak długą naprawę, ale przede wszystkim utratę wszystkich danych, w tym również tego ostatniego przedstawionego tu zdjęcia... Nie wiem co dalej z tym. Może ktoś podpowie jakieś rozwiązanie?

[MateuszW]

17 godzin temu, AdamK napisał:

Dzięki Mateusz. Niestety będę musiał wszystko odłożyć na bok, bo dziś padł system Win10 w nowym laptopie! Nie chce się uruchomić i ciągle każe wpisać klucz odzyskiwania BitLocker. Potem robi jakby samonaprawę i tak w kółko. Są jeszcze opcje zaawansowane z których kazda i tak powoduje powrót do punktu wyjścia... Jestem prawie załamany bo w perspektywie mam nie wiadomo jak długą naprawę, ale przede wszystkim utratę wszystkich danych, w tym również tego ostatniego przedstawionego tu zdjęcia... Nie wiem co dalej z tym. Może ktoś podpowie jakieś rozwiązanie?

Bardzo mi przykro. Niestety, z Bitlockerem nie miałem do czynienia, więc nie umie pomóc. Gdybyś nie używał tego mechanizmu, to starczyłoby wpiąć dysk do PC i skopiować dane. Ale w obecnej sytuacji nie wiem, czy jest możliwe na innym kompie odszyfrowanie tego dysku? 

[AdamK]

Nie chcę utracić gwarancji, więc wybrałem użycie jedynego narzędzia jakie udało się użyć (nie pamiętam nazwy, ale narzędzie Della zainstalowane przez producenta, które przywraca system do stanu fabrycznego).

W efekcie straciłem wszystkie własne dane, ale odzyskałem system i możliwość używania kompa. Danych nie było dużo, ale jednak kilka ostatnich zdjęć straconych.

Mogę je odzyskać obrabiając materiał od nowa, bo materiał wyjściowy zachował się na komputerze, którym zbieram materiał... może to i dobrze, bo trochę więcej treningu się przyda. Jest szansa, że te fotki wyjdą lepiej od tych straconych... Wcześniej nie pomyślałem, żeby w komputerze który mam kilka tygodni włączyć ustawianie punktów przywracania systemu.

 

Pozdrawiam