Skocz do zawartości

Teleskop dla totalnego laika


jarz4b

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

Chcę zacząć swoją przygodę z astronomią. Na początek chcę zakupić niedrogi teleskop, gdyż nie mam pewności, czy temat wciągnie mnie na dłużej. Budżet jest dość skromny, bo wynosi ok 500-600zł. Mieszkam w bloku i planuję prowadzić obserwacje z balkonu. Plusem jest, ze balkon jest umiejscowiony z tyłu budynku, gdzie nocą nie ma ani jednej latarni. Ogólnie jak wracam do mieszkania z samochodu to można się zabić jest tak ciemno. Co dla innych jest denerwujące dla mnie może okazać się plusem, bo otoczenie nie jest zanieczyszczone sztucznym światłem.

Co byście polecili dla takiego laika? Chciałbym móc pooglądać w miarę możliwości szczegółowo księżyc oraz chociaż móc rozróżnić pozostałe planety. Z tego co widziałem, często polecane są teleskopy dobson 6, ale ciężko znaleźć coś, co zamknie się w moim budżecie. Nie stronię od ofert sprzętu używanego. Wiem, że takich pytań pada na forum cała masa, ale chciałem dokładnie opisać moje położenie i oczekiwania żeby dostać podpowiedzi możliwie najbardziej pasujące do moich potrzeb.

Z góry dziękuję za podpowiedzi,

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli zdecydujesz się na nowy to ten (tylko jak masz bardzo wąski balkon to może być problem).

 

https://fotozakupy.pl/product-pol-1080-Sky-Watcher-BK-909-AZ3.html

 

Pozdrawiam

p.s.

Ja bym jeszcze do niego dokupił okular 40mm pod delikatne czyli niezbyt jasne mgławice/galaktyki (sporo i takich jest)

https://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=22_40&products_id=5074&lunety=Okular+Starguider+Super+Plossl+40+mm+1+25&fbclid=IwAR2MURl7_c055rtg4z3UZBBr3ZmlNhAlhT-4_Q_F8XHLlhGc-Z7zOngFSA8

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście polecił bym ten  - zakochałem się w nim !  Mimo że  mam ciut mniejszy i znacznie większy od niego. Jest to też refraktor ,czyli teleskop soczewkowy

( a skoro jesteś zupełny nowicjusz - poczytaj w necie o rodzajach teleskopów itp itd ) . W mojej ocenie ten montaz AZ NANO ( czyli montaż azymutalny, bo są także montaze ekwatorialne, inaczej paralaktyczne - znów: poczytaj o montażach ) będzie się lepiej sprawował - jeśli chodzi o obsługę i wyważenie  całego układu  - od montażu AZ3, który proponuje szanowny kolega  ekolog. No i trochę krótsza tuba - co też nie jest bez znaczenia na balkonie, czy w lodżii .

 

https://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=21_33&products_id=5260&lunety=Teleskop Bresser Messier AR 80 80 640 AZ NANO 

 

Zeby było jasne :  ten właśnie refraktorek w przyszłym tygodniu kupuję moim wnukom , do lodżii, na działkę. Mozesz sobie to nawet  sprawdzić, będzie w Brnie.  A kupuję go w sklepie w Chorzowie .

 

Oczywiście do niego trzeba dokupić jakieś dodatkowe okulary czy filtr do Księżyca - by nie oslepiał .  Sprzedawca napewno Ci poradzi, by nie było to drogo.

Albo jakiś okularek czy nawet dwa dokupić na astro - giełdzie.  Sklepy tego sprzedawcy są w Warszawie, Krakowie i w Chorzowie .

 

Błagam, nie kupuj bądziewnego sprzętu . Nikt go potem nie odkupi od Ciebie , gdy przyjdzie na to czas . A przyjdzie !  Apetyt rośnie w miarę jedzenia -

i albo to hobby Ci się przeje, albo zapragniesz większe lustro czy soczewkę ! 

 

A reszta jest milczeniem :)  :)  :)  

 

 

 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam tylko pytanie jak Bresser Messier AR-80 wypada na tle proponowanego wyżej BK 909 jeśli mówimy o kwestii powiększeń? Wiadomo, zależy mi na tym żeby dostrzec możliwie najwięcej szczegółów na powierzchni księżyca i żeby planety nie były jedynie mikro-kropkami. Czy różnica między nimi jest wielka pod tym względem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie niewiele się różni co do maksymalnych powiększeń - jest minimalnie gorszy (jak 80x do 90x lub 160x do 180x) ale masz dodatkowy wydatek aby dorównać z powiekszeniem rzędu 100x. W 90 AZ3 90x masz od razu. Tu musisz dokupić okular 7 lub 8 mm.

Minimalnie bardziej dokuczy aberracja (barwna) z racji krótszej ogniskowej.

 

Za tym Bresserem (to swego rodzaju nowość) nieco przemawia stabilniejszy statyw (stal to nie aluminium) i zapewne to o czym wspomniał Zbignieww:

AZ3 wymaga pewnej zręczności lub "pomagania mu" gdy musimy obserwować blisko zenitu - tu może jest z tym lepiej?!

Pozdrawiam

Edytowane przez ekolog
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obydwa są całkiem niezłe i obydwa mają swoje wady i zalety. Dość trudną sprawą będzie natomiast Twój budżet. Będzie dość ciężko, ale to nie niemożliwe.
W przypadku tego Bressera z pewnością zaletą będzie montaż. Krótsza tuba będzie na nim lepiej wyważona, a montaż AZ Nano znacznie fajniej zachowuje się, gdy teleskop kierujesz w okolice zenitu. Czego niestety nie można powiedzieć o AZ-3.
Z drugiej zaś strony jesteś w pierwszej kolejności zainteresowany planetami i Księżycem, a tutaj tuba 90/900 będzie nieco lepsza. Na jasnych obiektach aberracja teleskopie f/10 będzie akceptowalna. Przy tym tuba 90/900 nada się też do obserwacji pozostałych obiektów. No i zniesie trochę większe powiększenia.

 

Ja bym polecał jednak 90/900, ale poczekaj jeszcze na więcej opinii.
Rozejrzyj się może za podobną tubą, używaną, ale na trochę lepszym montażu azymutalnym. Nawet na AZ-4 może nie być bardzo dobrze, bo długa tuba będzie powodować drgania. AZ-3 zaś będzie niewygodny w zenicie. Ciężko rozsądzić. Ja polecałbym jednak AZ-4, który jest stabilniejszy, sztywniejszy.

Edytowane przez wimmer
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, jarz4b napisał:

Czyli im ciemniejsza optyka tym lepiej? Wedle tej tabelki lepiej wypada BK 909, który ma małą aberrację vs. akceptowalna w Besserze.

Nie zupełnie. "Ciemniejsza / jaśniejsza" optyka ma swoje wady i zalety. Dla jednych ludzi (i danych zastosowań) ciemniejszy lepszy. Dla innych ludzi (i innych zastosowań) jaśniejszy lepszy. W dużym uproszczeniu im "jaśniejszy" teleskop tym większą mamy swobodę w doborze wystarczająco dużych źrenic wyjściowych do obserwacji słabych obiektów.
 

Ale jak napisał kolega JSC, jeśli zależy Ci na dużych powiększeniach i jasnych obiektach (planety, Księżyc), to tak.

 

P.S: Nie wgłębiaj się jednak w temat aberracji. Założę się, że jakbyśmy tutaj nie poruszyli tego tematu, to nawet nie szczególnie zwróciłbyś na nią uwagę :)

Edytowane przez wimmer
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem dopisać w swoim poście, ale Wimmer mnie uprzedził ;)

Jeszcze co do tych duzych powiekszeń, to jest tak, że im mniejsza swiatłosiła tym możesz dawać większe maksymalne powiększenie (ale sprawdza się ono tylko w bardzo dobrych warunkach seeingowych).

Przykładowo:

80/400 powiekszenie 1xD

80/800 pow. 2xD

80/1200 pow. 2,5xD

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"D" to średnica soczewki w milimetrach. czyli refraktor achromatyczny 80/400 mozesz powerować do 80x, a 80/800 do 160x, a 80/1200 do 200x. Obraz bedzie przy dobrym seeingu cały czas bardzo dobry, nierozmazany i wystarczająco jasny. Z tym, ze przy gorszym seeingu nalezy przyjmować połowę tych wartosci.

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W każdym teleskopie soczewkowym achromatycznym (a takie wchodzą w grę za małe pieniądze) przyjmuje się za maksymalne akceptowalne powiększenie 2 x średnica w mm. Ogniskowa nie gra tak fundamentalnej roli (o zaburzeniach fali światła decyduje średnica wlotu - mechanika kwantowa to stwierdziła).

Zatem 180x w 90/900 a 160x w 80/640. Tylko aby je uzyskać musisz kupić bardzo krótki okular (odpowiednio 5mm lub 4mm) i faktycznie im krótszy okular tym minimalnie gorzej z barwami.

Jeśli jesteś młodą osobą to te same szczegóły zobaczysz już w powiększeniach 80-90x i dlatego teleskop 90/900 na AZ3 od razu jest niezły do Księżyca.

Pozdrawiam

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze rozwinę:
(załóżmy, że warunki seeingowe, czyli "jakość atmosfery" są dobre)
Saturn w powiększeniu 180x jest piękny. Dokładnie widać planetę i nawet czasem delikatne odcienie pasów na jej powierzchni. Świetnie widać pierścienie, przerwę Cassiniego.
Jowisz przy 180x jest piękny (ale Saturn lepszy! :) ). Widać wyraźnie pasy na jego powierzchni, Wielką Czerwoną Plamę, większe zawirowania, cienie ksieżyców na jego tarczy (jeśli akurat są)
Mars przy 180x jest nadal dość mały, gdyż z natury jest mały, ale widać czapę polarną, ciemniejsze i jaśniejsze zarysy marsjańskich kontynentów.

Księżyc? - po prostu mega. Tyle kraterów, gór, wzniesień, szczelin itp, że nie wiadomo, gdzie patrzeć.

Kolega wyżej zaproponował Maka. Też super propozycja! Ale ja bym polecił większego, sto-dwójeczkę :) Czasem używane trafiają się w fajnych cenach.

Edytowane przez wimmer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, ekolog napisał:

W każdym teleskopie soczewkowym achromatycznym (a takie wchodzą w grę za małe pieniądze) przyjmuje się za maksymalne akceptowalne powiększenie 2 x średnica w mm. Ogniskowa nie gra tak fundamentalnej roli (o zaburzeniach fali światła decyduje średnica wlotu - mechanika kwantowa to stwierdziła).

Zatem 180x w 90/900 a 160x w 80/640. Tylko aby je uzyskać musisz kupić bardzo krótki okular (odpowiednio 5mm lub 4mm) i faktycznie im krótszy okular tym minimalnie gorzej z barwami.

Jeśli jesteś młodą osobą to te same szczegóły zobaczysz już w powiększeniach 80-90x i dlatego teleskop 90/900 na AZ3 od razu jest niezły do Księżyca.

Pozdrawiam

Ekolog prosze...;)  ja miałem tych refraktorków na pęczki to wiem dokładnie co i jak.

Jest kompletną bzdurą, ze każdy refraktor achromatyczny można powerować do 2xD, to zależy od światłosiły.

 

PS

Ja "standardowo" używam na Księzyc 2,5xD w moim 80/1200 i wcale nie jest to jakiś jeden dzień w roku, a wiekszość dni w roku. A że obraz jest bardzo dobrej jakości przy takim  powiększeniu, to mogą to potwierdzic Ci którzy ze mną obserwowali (chociazby bardzo doswiadczony w obserwacjach kol. Jupiter1969) Poczytaj sobie prosze tu posty Jupitera

https://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=30&t=25387&start=25

- to kwintesencja doboru teleskopu wyrazona w jednym/ dwóch postach, wiecej nie trzeba pisać :)

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując.

Do Księzsyca najlepiej kupić za taki budżet jak najdłuższy refraktor achromatyczny lub Maka, ale wcale nie gorszy będzie długi Newton. Niemniej jednak kolejnośc bedzie pewnie taka: długi  refraktor, Mak, długi Newton.

Za 600zł Mak 90 i 100mm bedzie mozliwy do kupienia, ale z montażem np. Astro 3 lub SW EQ1 (jesli uzywany)

Newton 150/1200 pewnie to samo (Dobson).

Refraktor to jedynie 70/900, 80/900, 90/900, 90/1000 i tez na montażu EQ1, EQ2 (celestron ma oznaczenia CG2, CG3) lub Astro3 (ewentualnie  AZ, ale za te pieniądze to te montaże tez są jakie są).

Długi typowo planetrany Bresser 90/1200 (powiedzmy sredniej jakosci wykonania) https://www.astrozakupy.pl/teleskop-bresser-messier-ar-102l-90-1200-ota/2221/  raczej poza zasiegiem nawet używany, bo trzeba do tego montaż co najmniej EQ3.2 , ale może...(?)

 

 

 

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jarz4b - planety są tak nisko że ich obserwacje nie mają większego sensu, to moja opinia. Musisz poczekać chyba ze 3 lata, tego dokładnie nie wiem, musisz sprawdzić. Ale niebo pełne jest DSów, które są dostępne nawet dla sprzętu o niewielkiej aperturze. Poczytaj tabela Wimmera, jest też wersja online. 

 

AZ3 i ten badziewny 90/900 to nieporozumienie. Optycznie niby lepszy od F5, ale ekstremalnie niewygodny w obsłudze, jak każda długa rura z dziurką na końcu. 

 

Twój budżet jest niewielki. Dozbieraj drugie tyle co najmniej i czytaj. Czym co i jak. Nie warto się spieszyć. Poszukaj lokalsów, umów się na obserwacje. Skąd jesteś?

Gdybyś chciał oglądać DSy w kontekście, to lornetka na statywie jest cennym wyposażeniem. 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jarz4b : wprowadziłeś warunki brzegowe ( ograniczenia )  : balkon, kwota którą możesz wydać . I nie ma zmiłuj się, w tych warunkach nie nawojujesz !

 

Pamiętaj dodatkowo , że o szczegółach ( rozdzielczości ) decyduje w pierwszym rzędzie apertura ( średnica ) obiektywu, seeing i jakość optyki.

Za 700 - 800 zł ładnie zobaczysz Księzyc, sierpik Wenus,  Galileuszowe księżyce i lekko zarysowane pasy chmur na Jowiszu. Saturn pokaże oczywiście

pierścien , ale raczej jako monolit . Bo jak wspominał kjacek -  mamy kiepski czas na planety; Saturn plącze się nisko nad horyzontem , Mars

już miał wielkie zblizenie, następne nie tak szybko !  O pozostałych planetach nie mówię !

Oczywiście ładne będą otwarte gromadki gwiazd, kuliste już mniej - bo obiektyw 80-90 mm za bardzo te kulki nie rozdzieli .  O mgławicach i galaktykach

 tylko napiszę tyle, że jesli to nie mają byś jakieś ledwo widoczne kłaczki - to przedewszystkim M31 i M42 .  Zresztą na szukanie tych kłaczków musisz

się jeszcze duzo uczyć a potem mieć cierpliwość je odnaleźć .

 

Reasumując : albo jeszcze doskładać na coś większego, ale mieszczącego się na balkonie , albo kupić krótszy refraktorek, czy tubę Cassegraina 5 cali.

W kontekście tego, że z planetami ogólnie bryndza - bardziej uniwersalny jest Cassegrain F/10  !  Rzadko, bo rzadko - ale zdarza sIą, że ktos sprzedaje

taką tubkę , która w swoim czasie była na wyposażeniu amerykańskich astronautów .

 

HOWGH  !   :)

 

 

 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.