AZ-EQ5 pilar vs. trójnóg

[innerside]

Witam wszystkich  Stoję przed wyborem nowego montażu (do sw150/750 oraz obiektywów 200mm - czaję się też na jakiś refraktor 400-600mm).

Po przeczytaniu niezliczonych wątków na forach, zdecydowałem się na sw az-eq5. Czemu nie heq5? Bo wymagany rowan belt kit / starsza konstrukcja / chce wykorzystać az do wizuala (mam dwóch synów, którzy czasem zagladają co tam w kosmosie piszczy) i pracuję na makach i wolę usb

 

Na rynku występują dwa modele - z pierem/pilarem oraz ze standardowym trójnogiem. Panowie co wybrać? Jakie są zalety obydwu rozwiązań?

Nadmienię, że przechodzę z eq3-2 (ze wszystkimi wadami trójnogu jaki oryginalnie posiada).

Czy faktycznie trójnóg będzie bardziej stabilny? Pilar ma tę zaletę, że jest łatwiejszy w transporcie (widziałem parę takich opinii), ale jest niższy (ew. zakup przedłużki wchodzi w grę). Na logikę obydwa powinny być wystarczająco sztywne. Pilar ma również zaletę, że pozwala na większą swobodę ruchu teleskopem bez obawy o przywalenie w statyw?

 

Z góry dziękuje za opinie. 

Pozdrawiam

Edytowane 3 Kwietnia 2019 przez innerside

[ZbyT]

27 minut temu, innerside napisał:

Czemu nie heq5? Bo wymagany rowan belt kit / starsza konstrukcja /

nie jest wymagany, a jedynie poprawia pracę montażu w astrofotografii

 

28 minut temu, innerside napisał:

Czy faktycznie trójnóg będzie bardziej stabilny? Pilar ma te zalety, że jest łatwiejszy w transporcie (widziałem parę takich opinii), ale jest niższy (ew. zakup przedłużki wchodzi w grę). Na logikę obydwa powinny być wystarczająco sztywne, pilar ma tą zaletę, że pozwala na większą swobodę ruchu teleskopem bez obawy o przywalenie w statyw?

słup może i łatwiej transportować (nie sprawdzałem) ale na pewno trudniej złożyć nawet w dzień nie wspominając o nocy gdzieś w głuszy

moim zdaniem słup sprawdzi się tylko wtedy gdy trzymasz setup w garażu i obserwujesz sprzed domu więc bez zbędnych ceregieli można wyjechać nim na kółkach z całym bajzlem na montażu. Po gładkim bardzo dobrze jeździ na tych kółkach. Prowadzi się jak bolid Williamsa

 

pozdrawiam

[innerside]

Dziękuję ZbyT za odpowiedź. Chodzi mi o słup jak w załącznikach. Tam nie ma kółek. Montaż używam dokładnie tak jak opisujesz. 80% focenia będzie przed domem

[ZbyT]

nieporozumienie wynikło z tego, że nie podałeś dokładnie o co chodzi

sądziłem, że masz na myśli to

https://deltaoptical.pl/slup-stalowy-sky-watcher-do-montazy-heq5?from=listing

 

pozdrawiam

[Piotr4d]

Trójnóg będzie stabilniejszy, za to pilar daje komfort, że  teleskop w czasie sesji nie zawadzi o trójnóg.

[MateuszW]

Osobiście nie wiem co lepsze. Na pewno z transportem statywu nie ma żadnych problemów. U mnie w przeciętnym bagażniku HEQ5 ze statywem mieścił się bez problemu po przekątnej, bez zdejmowania głowicy. A sam statyw to już bez problemu wszędzie. Także zbędne by było rozkręcanie słupa na dwie części, bo i tak w całości się zmieści, tak jak statyw.

 

Niewątpliwą i chyba jedyną zaletą słupa jest niezawadzanie sprzętu przy południku, można prawie pozbyć się konieczności flipa. Ale normalnie też nie jest to jakiś problem i często nie trzeba robić flipa zbyt szybko.

 

Trudno mi powiedzieć, czy rozstaw nóg słupa jest taki jak statywu, ale wydaje się ciut mniejszy. W takim wypadku słup byłby mniej stabilny.

[innerside]

ZbyT - nie zdawałem sobie sprawy, że można dokupić taki statyw na kółkach  chodziło mi o montaże w zestawie - ale faktycznie fajna opcja na "wyjazd z garażu".

Ważna różnica wychodzi też w maksymalnej wysokości statywu. Opcja ze słupem jest niższa - dlatego jest możliwość dokupienia przedłużki. Ale i tak statyw będzie niższy niż na trójnogu. 

Mam 194cm, więc może faktycznie lepiej trójnóg. Dziękuje za wszystkie opinie!

Pozdrawiam

 

ps. o stabilności widziałem ten wątek: https://www.cloudynights.com/topic/598284-sky-watcher-az-eq5-mount-wobblebobbing-problem-help/

[elay]

Kiedyś używałem extension tube pod Heq5. Do astrofoto DS to rozwiązanie się nie nadaje, za duże drgania. Do wizuala jest OK, ale tylko do tego. 

Jeśli chodzi o montaż który wybrałeś, to jest to dużo gorszy sprzęt od Heq5.  Mam na myśli astrofoto DS. Napędy osi mają dwa razy gorszą rozdzielczość, a silniki mają wbudowane przekładnie planetarne, co generuje nieusuwalne luzy. Poczytaj o tym montażu tu na forum.

[innerside]

Luz jest usuwalny tak samo jak w heq5. 

https://www.cloudynights.com/topic/476391-the-new-sky-watcher-az-eq5-mount-debut/page-8

[innerside]

Faktycznie sw nie podaje na stronie rozdzielczości i bardziej szczegółowych danych. Opierałem się trochę na tym wątku. 

 

 

Widzę też sporo zdjęć z guidingiem 300s na astrobin, więc może nie jest tak źle jak piszesz? Elay miałeś styczność z az-eq5?

 

Pozdrawiam

[elay]

No tak ....... ale ja piszę o przekładni planetarnej która jest zamontowana wewnątrz silnika (bez możliwości regulacji), HEQ5 i NEQ6 mają silniki bez takiej dodatkowej przekładni. Zwróć uwagę gdzie w "Twoim" sprzęcie wychodzi ośka w silniku. 
Dodatkowo występują problemy z puszczającymi hamulcami/sprzęgłem. Bardzo możliwe, że tuba 150/750 z kamerką przeciąży ten układ. 

To o czym piszę powyżej, oraz o POŁOWĘ mniejsza rozdzielczość dyskwalifikuje ten sprzęt do foto DS.

Zanim kupisz ten montaż, proponuję jeszcze poczytać. Kiedyś tu na forum wypowiadało się kilku użytkowników.

[innerside]

Dzięki Elay. Pozostaje mi chyba przeczytać wszystkie wątki. Badam też zachodnie fora. Kusi mnie nowa konstrukcja i az. Ale jak widać z wadami. 

Pozdrawiam

[elay]

W wątku który podałeś przeczytaj pierwszy post na drugiej stronie

[bajastro]

No 3 lata temu napaliłem się na ten montaż. Jak kupisz nowy to od razu trzeba dać do wyczyszczenia, nie wiem jak jest teraz, ale mój był cały w opiłkach na zewnątrz, a w środku to strach myśleć, dlatego pojechał na czyszczenie, przegląd i wymianę łożysk. Da się tym focić, ale z APO107/700 to była raczej udręka, ale do fotometrii na czasach (10-15 s) był ok. Jak fociłem canonem 450D było ok, nawet minutę uprowadził, ale w Canonie 750D z małym pikselem to już trzeba krótsze czasy max 30 s (przy prawie zerowej tolerancji na rozciągnięte gwiazdy). Fabryczne luzy niestety są. W standardowym zestawie nie ma lunetki biegunowej, trzeba ją kupić osobno (prawie 3 stówki extra).

Teraz mam HEQ5, i się zdziwiłem, że jest sztywniejszy i 2x lepiej prowadzi niż AZ-EQ5, ale jest mocno stuningowany: belt mode i takie tam. Gdybym to wiedział 3 lata temu to bym AZ-EQ5 nie kupił, ale to była nowość, opaskowany itd, miał mieć błąd prowadzenia +/- 7", niestety nie miał. Zaciski trzymają, ale z tego co widziałem na fotkach to ślimacznice są z aluminium, HEQ5 ma mosiężne.

Swoją drogą aktualne ceny nowych montaży w sklepach to jakieś totalne nieporozumienie: HEQ5 4.5 tysia, EQ6 to już 6 tys, AZ-EQ6 8 tys zł.

[innerside]

Coś mi tu nie gra. Na eq3-2 jestem w stanie w idealnych warunkach prowadzić 30-60 sekund z odrzutem 20% klatek... na nikonie d810 (pixel 4.88). Bez guide oczywiście  

Zakładając, że mam tolerancje zaniżoną co do gwiazd (patrz mój zestaw) to montaż za 5 tys. nie da mi nic więcej bez guide? 

[MateuszW]

16 minut temu, innerside napisał:

Coś mi tu nie gra. Na eq3-2 jestem w stanie w idealnych warunkach prowadzić 30-60 sekund z odrzutem 20% klatek... na nikonie d810 (pixel 4.88). Bez guide oczywiście  

Zakładając, że mam tolerancje zaniżoną co do gwiazd (patrz mój zestaw) to montaż za 5 tys. nie da mi nic więcej bez guide? 

Ale na jakiej tubie? Na 150/750, jak wspomniałeś w pierwszym poście? Jeśli tak, to albo masz perfekcyjny egzemplarz i nie lada szczęście, albo po prostu masz jeszcze dużą tolerancję na pojechane gwiazdy  

Bez guidingu nie ma sensu używać montaży SW. One mają PE wielokrotnie większe, niż używana skala. Po prostu nie da się prowadzić na nich minuty z uwagi na okres ślimaka. Montaże typu EQ6/HEQ5 mają mniejsze PE od EQ3-2, ale nie jakoś zabójczo. Przede wszystkim odróżnia je nośność, jakość wykonania, możliwość usunięcia luzów, łożyskowanie. Dzięki temu, po dołożeniu guidingu, mogą prowadzić na prawdę super, ale bez nadal będą przeciętne.

[innerside]

Dzięki Mateusz za klarowne wytłumaczenie. Chyba liczyłem, że za te pieniądze dostanę coś więcej. Czyli sam zakup montażu nie pchnie mnie jakoś dalej - musem jest od razu zestaw do guide? Lub zejście z ogniskową i szerwsze kadry. 

[delaa]

Dzień dobry, to ja mam zepsuty AZ-EQ5, a chyba zepsuł mi go Janusz (świeć Panie), przy skali ok. 2.4. Z guidingiem prowadzi 15 min bez problemu, dłużej mi się nie chciało, bo bez sensu i miasto. USB wbudowane i brak kombinacji mnie przekonały, bo jestem "mało biegły" :-) pozdr.

[bajastro]

U mnie skala to 1.1"/pix i przy prowadzeniu z guidingiem na poziomie +/-2" z chwilowymi większymi odchyleniami to tak średnio. Możliwe, że to przez te wbudowane przekładnie planetarne przy silnikach, o których wpomniał @elay.

Jak ktoś ma mniejszą tubę, np w okolicy 400 mm to z guidingiem to pewnie da radę na bezproblemowe foto. USB to gadżet ale przydatny. Pod HEQ5 zamiast pilota podpinasz moduł Bluetooth i masz bezprzewodowe sterowanie z kompa bez kabla. Przy składaniu AZ-EQ5 ponadto trzeba za każdym razem podłączać oś Dec do Ra.

Edytowane 4 Kwietnia 2019 przez bajastro

[delaa]

16 godzin temu, bajastro napisał:

Przy składaniu AZ-EQ5 ponadto trzeba za każdym razem podłączać oś Dec do Ra.

???? Nie rozumiem... ale tak ja napisałem jestem "mało biegły", u mnie się nie da rozłączyc osi ... może się czegoś nauczę . Bez problemu prowadzi mi z sumarycznym RMS w okolicach 0.7''

 

Edytowane 5 Kwietnia 2019 przez delaa

[Piotr4d]

 

13 minut temu, delaa napisał:

???? Nie rozumiem...

Prawdopodobnie chodzi o przewód do silnika dec.

 

15 minut temu, delaa napisał:

Bez problemu prowadzi mi z sumarycznym RMS w okolicach 0.7''

Pytanie, czy na guiderze, czy tubie głównej. 

[delaa]

13 minut temu, Piotr4d napisał:

Pytanie, czy na guiderze, czy tubie głównej. 

Są dośc mocno skręcone, więc chyba idą razem ;-) sekunda łuku jest dla mnie sekundą łuku... czy się mylę ?;-)

Edytowane 5 Kwietnia 2019 przez delaa

[innerside]

Dodam jeszcze kilka ciekawych linków:

 

https://translate.googleusercontent.com/translate_c?depth=1&hl=en&rurl=translate.google.com&sl=auto&sp=nmt4&tl=en&u=http://www.astrotreff.de/topic.asp%3FARCHIVE%3Dtrue%26TOPIC_ID%3D178482&xid=25657,15700021,15700186,15700190,15700253,15700258&usg=ALkJrhhMayxFOF7CNHVhoYCKQxtvEudj1A

 

http://www.astrobin.com/162059/

[innerside]

Oraz ten:

 

https://translate.google.com/translate?hl=en&sl=auto&tl=en&u=https%3A%2F%2Facercandoelcosmos.wordpress.com%2F2015%2F06%2F16%2Fmontura-skywatcher-az-eq5gt-ajuste-holgura-ejes%2F

[Piotr4d]

Godzinę temu, delaa napisał:

sekunda łuku jest dla mnie sekundą łuku

, tak, tylko istotna jest wartość arcsec per pixel. 

Jeśli na guiderze masz skalę np. 4 arcsec/pix, a na tubie głównej 1,5 arcsec/pix, to przy błędzie guide +-0,6pix. błąd na tubie głównej będzie zwielokrotniony.

Polecam https://astronomy.tools/calculators/guidescope_suitability