Skocz do zawartości

Wspólne obserwacje w Chochołowskiej.


Darek_B

Rekomendowane odpowiedzi

Od dwóch dni mając piękną pogodę i dwóch forumowiczów w gościach (czyli Adamo i KrzysztofaZ :Beer: ) wybraliśmy się po całodziennej nauce jazdy na nartach na wyprawę w czarny trójkąt bermudzki Podhala czyli do Doliny Chochołowskiej w Tatrach Zachodnich.

Umiejscowiliśmy się na sporym parkingu około 3 km od głównej drogi do Chochołowa prawie przy samym wejściu do TPNu.

(niezłe miejsce dla parek w samochodach- często ich płoszę w nocy wyciągając dużą białą rurę :D )

Niebo było przecudne a gwiazdy widoczne "do samiuśkich Tater",po obejrzeniu gołoocznym warkoczy Machholza i żłóbka rozstawiliśmy sprzęt czyli Soligora MT800

(zabawa w powtórną kolimację w domu okazała się porażką- a i seeing był podły) oraz mojego "kozła" prowadzącego w postaci gołego montażu ETXa 125 z Autostarem łoża pod aparat i Canona 300D.

Najpierw poszła kometa do sfocenia ale niestety rotacja pola nie pozwala na składanie więc ograniczyłem się do pojedynczych ekspozycji ,potem wkręciłem słynne Rybie oko ( :Beer: JanuszP) by uchwycić słabszą w zimowej scenerii Drogę Mleczną.

Po achach i oczach nad zasięgiem i brakiem LP oceniliśmy miejsce obserwacyjne na równi z bieszczadami a trochęlepiej niż Jodłów czy Kudłacze.

Jedynym mankamentem polanki jest niewielka łuna na wschodzie od świateł .

Zakopanego ale akurat to nam nie przeszkadzałow obserwacjach.

Około drugiej w nocy z uwagi na mróz i zmęczenie wróciliśmy do domu.

CRW_5822.jpg

CRW_5827.jpg

IMG_5703.JPG

CRW_5827.JPG

CRW_5822iso1600sek180_RT8 copy 2a.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt - miejsce do obserwacji jest jak najbardziej OK - przez duże OK.

Orion wypalał oczy, Żłóbek gołym okiem też nie stanowił problemu. Syriusz prawie rzucał cień. Ja jako osoba nie przepadająca za mrozem, wykonywałem taniec dookoła teleskopów w momencie gdy DarekB nie focił :) no i oczywiście ta herbatka po góralsku :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba przyznać że dolina Chochołowska to doskonałe miejsce i niebo jest tam naprawdę ciemne.

W tym miejscu chciałbym złożyć na ręce DarkaB serdeczne podziękowania za wspaniałe przyjęcie nas w Zakopanem oraz za nauke jazdy na nartach :dobrze:

Jeszcze nie moge sojść do siebie po tych akrobacjach :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba przyznać że dolina Chochołowska to doskonałe miejsce i niebo jest tam naprawdę ciemne.

W tym miejscu chciałbym złożyć na ręce DarkaB serdeczne podziękowania za wspaniałe przyjęcie nas w Zakopanem oraz za nauke jazdy na nartach  :dobrze:

Jeszcze nie moge sojść do siebie po tych akrobacjach  :lol:

Czy to był pierwszy raz???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to był pierwszy raz państwa Kisielewiczów :ha: i Zbroszczyków z Tarnobrzegu.

Oczywiście na stoku a nie wogóle ,no wiecie :D

Muszę Was tu pochwalić bo jazda szła Wam jak na początek bardzo dobrze ,a najważniejsze aby się nie zrazić i nie bać.

A co do chochołowskiej sam byłem wtedy trochę zaskoczony ale takie warunki zdarzają się niestety rzadko.

Można by tam zrobić jakiś mini zlocik, widziałem kilka szałasów ,obok jest karczma ,pole namiotowe też by można zorganizować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to był pierwszy raz państwa Kisielewiczów  :ha: i Zbroszczyków z Tarnobrzegu.

Oczywiście na stoku a nie wogóle ,no wiecie :D

 

Ja również się przyłączam do podziękowań - było the best.

A tak poza tym to decyzja podjęta i kupujemy narty+osprzęt :D

Naprawdę warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

W piatek odkurzyłem mojego starego Soligora i wybrałem się znów na moje ciemne miejsce obserwacyjne w celu obejrzenia kilkunastu mgiełek które ktoś kiedyś skatalogował( jakiś messier :Boink: )

Przejrzystość powietrza była niesamowita , zasięg ponad 6.5 tylko seeing paskudny i nie pozwalał na dostrzeżenie poza dwoma pasami nic więcej na Jowiszu.

No ale był to wypad typowo deesowy.

Przejrzałem obiekty typowo letnie takie jak M 4, 80 potem 11,17,16,18,26,23,25,28,22,20,8,19 ,które mimo niskiego położenia były doskonale widoczne (widoczność praktycznie do samego "horyzontu" który jednak przebiega na 4,5 stopniach -te góry).w_chochołowskie1.jpgw_chochołowskiej2.jpg

Ogladanie emek ślizgających się po szczytach to piękne zjawisko,tyle tranzytów.

Poza tym wigotność robiła swoje i musiałem kończyć obserwacje na M 13 ,3,5,27,57.

Na lwa ,pannę i berenikę niestety teleskop zalał się wodą więc spakowałem sprzęt i zacząłem gonić a aparatem bo droga mleczna wychodziła już bardzo wysoko.

Wykonując fotki na ciemnej drodze w lesie obok polany

na_drodze.jpg

(niestety tylko ze statywu- później żałowałem że nie zabrałem "koziołka etxa" dostrzegłem ni to flarę ni to bolid (może ufo?) ale o tym napiszę w innym wątku.satelita?

 

W czasie powrotu do domu zajrzałem jeszcze na Gubałówkę aby dostrzec żadkie u nas m 6,7 oraz 62,69,70 i 54 niestety te ostatnie były na granicy widoczności ze zględu na jasną łunę od miasta.

na_gubałówce1.jpgna_gubałówce2.jpgna_gubałówce3.jpg

Będę musiał poszukać starych notatek bo nosem czuję że Messiera niedługo zakończę.

To była niezapomniana obserwacja.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Wczoraj "suszyło" mnie na obserwacje po kilkudniowych potopach w Zakopanem więc jak zwykle odwiedziłem parking w Dolinie Chochołowskiej.

Sporo wilgoci po ulewach ,seeing jeszcze słaby ale zasięg :blink: jak zwykle niesamowity.

 

Dla przypomnienia "astroamatorofoto" zabrałem ze sobą canonka z dwoma obiektywami, Sigmą 50mm/1.4 i Tokiną 12-24.

 

Sigma f3.5 około 127 s ,ISO800

 

IMG_3304.JPG

 

Tokina F4 około 127 s , ISO1000

 

IMG_3307a.jpg

 

to niestety pojedyncze klatki i dość mocno odszumione

 

Niestety jak wyjąłem Tokinę Perseidy poszły spać :D , a było ich trochę.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ostatnie (440kB)

CRW_0434b1.jpg

Pojedyncza ekspozycja ISO1600 ,30 sek ob. kit 18 mm + dark

 

 

 

DAREK !!!!!!! :blink::notworthy::rolleyes:B)

 

MIAZGA...

 

Spróbuj może obrobić to dzisiaj jeszcze raz, softy poszły do przodu i może da się troszkę wygładzić szumowiny...

 

Śmiem twierdzić, że to zdjęcie jest najbardziej bajkowym jakie do tej pory widziałam, a widziałam sporo ;)

 

Do tego to nie jest fotomontaż. Wielki szacunek. Zupełnie nie rozumiem jak Ja mogłam przegapić takie cudo cztery lata temu... gdybym widziała, to na pewno zapamiętałabym, a tak musiało na mnie czekac tyle lat...

 

 

 

pozdrawiam serdecznie

 

Ori

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.