Skocz do zawartości

Nie ważne w co wierzysz MÓDL SIĘ !!!


Rekomendowane odpowiedzi

Jako autor tego wątku bardzo proszę kolegę zysixa by przeczytał cały wątek a przede wszystkim pierwszy post i uszanowanie mojej osobistej prośby jaką tam zawarłem. Pragnę zauważyć też, że wątek ten nie jest owocem ogólnomedialnej sensacji jaką były ostatnie dni życia JPII. Wątek ten założyłem tuż przed tracheotomią Ojca Świętego na wiele dni przed Jego śmiercią.

 

Nie jest On więc efektem jakiegoś histerycznego impulsu a głęboko przemyślanego szacunku oraz wielkiego przywiązania i intelektualnej fascynacji.

 

Paweł Maksym

 

PS

Nadinterpretacją i brakiem umiejętnośći oceny abstrakcyjnej jest takie jak Twoje zysixie odbieranie tytułu wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niewiedzieć czemu w poście Pawła wyczuwam niechęć do mnie no ale cóź. Fakt byla to być może nadinterpretacja tytułu tylko wyjaśnij mi co rozumiesz pod pojęciem braku umiejętności oceny abstrakcyjnej. Ja poprostu chce powiedzieć że po śmierci JP w mass mediach zaczął sie "bum" i moda na papieża bo można na nim zarobić to czemu nie? I przeraża mnie fałszywa pobożności ludzi, którzy stali sie głęboko wierzący po śmierci JP a tak naprawde to wszystko na pokaz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok . Masz racje . Ale na tym forum nikt nie zarabia na tamtym wydarzeniu . Dlatego tak reaguja , bo tylko chca uczcic pamiec po mojemu wielkiego czlowieka .

Edytowane przez zbig
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem i widze to że nikt na tym nie zarabia, to widać można poznać, poprostu chciałem podzielić się moją opinią..

 

Zysix! Nikt Cię nie atakuje.

 

Ja też nie jestem praktykujący. Ale Papież dużo dobrego zrobił dla nas, dla Polski. Trzeba Go uczcić i tylko o to chodzi. Nawet jak ktoś na tym zarabia to bez znaczenia dla szacunku jaki Mu wyrażamy. Nawet moja żona, zatwardziała powiedzmy deistka, kazała mi wczoraj wieczorem świece na balkon wystawiać. Żeby oddać mu cześć i wyrazić podziw dla tego co czynił.

 

Nikt też nie chciał Ciebie obrazić. Na pewno nie ja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karol Wojtyla byl bardzo dobrym czlowiekiem....przede wszystkim

 

Papiestwo i podzialy religijne sa w tym wypadku nie istotne ..dlatego tez doceniam i szanuje nie tylko jego ale jemu podobnych ludzi bo w swoim zyciu spotkalem nie tylko jednego takiego czlowieka a kilku choc JP II byl przedstawicielem nas POlakow na ze tak powiem szerszej arenie wiecv nalezy byc dumnym z takiego czlowieka i brac z niego przyklad tym bardziej ze swoimi czynami zasluzyl sobie na to ....gdyby nie byl papiezem i dalej bylby takim czlowiekiem sytuacja by sie nie zmienila

Edytowane przez KOPER
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wcale nie mam nic do papieża/ludzi wierzących czy coś w ten deseń sam uważam sie po troche za deiste tak jak żona oskara z domieszką empiryzmu ( jakie mądre słowo :Boink: ) JPII też dla mnie był bliskim ( czy to dobre słowo?) i wielkim człowiekiem. Nie mówie żeby nie palić świeczek czy go nie wspominać jednak to co czasem dzieje sie w mediach przypomina paranoje a wielu ludzi próbuje na tym zarobić żerując na wierze innych ludzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Chyba nie uraże nikogo pisząc, że nie płakałem po papieżu... jedyna informacja w mediach wczoraj i dziś to obchody rocznicy śmierci, czy nic innego się na świecie dziś nie zdarzyło? :unsure:

Edytowane przez zysix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również nie chcę nikogo obrażać czy też urażać uczucia religijne, ale... jestem agnostykiem i moje "uczucia religijne" są gwałcone na każdym kroku przez rzekomo publiczną telewizję i inne media. Ostatnio rozmawiałem na temat obecności religii w mediach publicznych z moimi angielskimi przyjaciółmi i mogę potwierdzić jedno: gdyby BBC sprezentowało taką dawkę religii (pomijając rocznicę śmierci JPII) jaką zapodają nasze media to telefony z protestami widzów zablokowały by wszystkie linie w redakcji. To tyle na temat świeckości państwa i niezależności mediów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również nie chcę nikogo obrażać czy też urażać uczucia religijne, ale... jestem agnostykiem i moje "uczucia religijne" są gwałcone na każdym kroku przez rzekomo publiczną telewizję i inne media. Ostatnio rozmawiałem na temat obecności religii w mediach publicznych z moimi angielskimi przyjaciółmi i mogę potwierdzić jedno: gdyby BBC sprezentowało taką dawkę religii (pomijając rocznicę śmierci JPII) jaką zapodają nasze media to telefony z protestami widzów zablokowały by wszystkie linie w redakcji. To tyle na temat świeckości państwa i niezależności mediów.

 

Geminiplus, chyba jesteś nieco przewrażliwiony.

Polska jest krajem katolickim. I musi to mieć odzwierciedlenie w mediach. W polskim Kościele dzieje się bardzo wiele, należy więc o tym informować Polaków, którzy w przeważającej liczbie są katolikami.

Nie bardzo rozumiem, w którym miejscu Twoje uczucia religijne są gwałcone.

Nasz Wielki JPII kiedyś powiedział, że wolność każdego z nas kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność innej osoby. Nikt Cię nie przymusza do oglądania mszy czy relacji z uroczystości religijnych. Możesz zmienić program.

A propos Brytyjczyków (ale też np. Francuzów) - akurat te narody w kwestii wiary dla mnie nie są żadnym autorytetem. Są to kraje zlaicyzowane, dla których wiara jest widziana co najwyżej jako element tradycji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos Brytyjczyków (ale też np. Francuzów) - akurat te narody w kwestii wiary dla mnie nie są żadnym autorytetem. Są to kraje zlaicyzowane, dla których wiara jest widziana co najwyżej jako element tradycji.

 

I bardzo dobrze, wiara powinna byc traktowana jako element tradycji co najwyzej.

Przynajmniej nie musza zyc w zasranym ciemnogrodzie gdzie nawet na forum Astronomicznym sie czlowiek nie moze uwolnic od propagandy kosciola katolickiego..

 

Najwiekszy polak od czasu Kopernika... toz to sa po prostu kpiny!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I bardzo dobrze, wiara powinna byc traktowana jako element tradycji co najwyzej.

Przynajmniej nie musza zyc w zasranym ciemnogrodzie gdzie nawet na forum Astronomicznym sie czlowiek nie moze uwolnic od propagandy kosciola katolickiego..

 

Najwiekszy polak od czasu Kopernika... toz to sa po prostu kpiny!

 

Napiszę tylko tyle, że całkowicie nie podzielam Twojego punktu widzenia.

 

P.S.

"Polak" pisze się z dużej litery. Tego uczą już w podstawówce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I bardzo dobrze, wiara powinna byc traktowana jako element tradycji co najwyzej.

Przynajmniej nie musza zyc w zasranym ciemnogrodzie gdzie nawet na forum Astronomicznym sie czlowiek nie moze uwolnic od propagandy kosciola katolickiego..

 

Mieszkałem we Francji dość długo i jest tam mnóstwo ludzi, którzy chętnie wrócili by do okresu, kiedy Francja była mniej zlaicyzowana niż jest teraz. Pamiętają tamten czas i widać że zanim tęsknią. Ze łzami w oczach mówią o okresie kiedy w kościołach były tłumy ludzi. Cieszą się gdy ich dzieci wychodzą za mąż za ludzi religijnych, żenią sie z Polkami i dbają o życie duchowe w rodzinach. Modlą się o to żeby w ich wioskach nie zabrakło księży i żeby msze były częściej odprawiane niż raz w miesiącu (i to przez polskich księży).

Wiesz dlaczego?

Czy myslisz, że za "elementem tradycji" tak strasznie by tęsknili?

 

A ci młodsi, "bardziej zlaicyzowani", jeśli kiedykolwiek byli religijni, - też o tym myślą, tylko nie potrafią o tym szczerze rozmawiać bo laicyzm ich tego nie nauczył.

 

Będąc tam czasem myślałem sobie, że my nie zdajemy sobie sprawy z tego, jakie mamy szczęście, że żyjemy właśnie w takim kraju, jakim jest Polska. I debatujemy nad tym, dlaczego u nas jest tak źle a tam tak bardzo dobrze...?

 

ehhhh.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I bardzo dobrze, wiara powinna byc traktowana jako element tradycji co najwyzej.

Przynajmniej nie musza zyc w zasranym ciemnogrodzie gdzie nawet na forum Astronomicznym sie czlowiek nie moze uwolnic od propagandy kosciola katolickiego..

 

No niestety, dopóki będziecie mieli władzę, co zamiast uniwersytety woli złote klamki w świątyniach fundować (z rezerwy budżetowej!), to nic się nie zmieni. To jeden z powodów mojej decyzji o pozostaniu na stałe w US. Ja czasami przecieram oczy, jak widzę np. wiadomość w Wyborczej całkiem serio o 'potwierdzonych przez lekarzy cudach' potwierdzających świętość JPII. Albo o egzorcyzmach opętanych i jak to można załapać diabła dokonując apostazji. :huh: Zresztą nawet nasz forumowy kolega jest przekonany, że Karol Wojtyła rozmawiał ze zmarłymi i nikt na forum nawet nie zaprzeczył. Przeciętnemu człowiekowi za słyszenie głosów zza grobu przepisano by odpowiednie pigułki. To jest przerażające co może robić religijna indokrynacja już od przedszkola, aż ciarki ze strachu po plecach łażą.

 

Od KK duszno jest w mediach - klechy upominają wiernych o spóźnianiu się na msze nawet w Telekspresie, który jeszcze oglądam, bo serwuje propagandę przynajmniej w skrócie. Nawet nie wiecie jak to kłuje w oczy dla kogoś 'z zewnątrz'...

 

A dla wyznawców JPII - zastanówcie się czy rzeczywiście dajecie mu spoczywać w pokoju. Przypomina mi się historyjka sprzed roku dotycząca 'spontanicznych' akcji gaszenia świateł w blokach, aby się ładnie okna układały w krzyż, bądź JPII: "Gaś kur*a światło skur***nu, bo szyby polecą!!!" :unsure:

 

Bez przesady Polska nie jest "Zasranym Ciemnogrodem" czego dowodzi ten topik...

W ciemnogrodzie zostałbyś odrazu zlinczowany ...

Niech wyjdzie wśród rodaków i powtórzy to głośno - od razu chętni do linczu się znajdą....

 

Dla zaczerpnięcia świeżego powietrza zapraszam na Racjonalista.pl

Edytowane przez Marcin Klapczyński
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.