Opozycja Marsa 2020

[megrez23]

 

12 minut temu, Mariusz Psut napisał:

Ja już za stary chyba jestem na takie numery

Masz już 50-kę na karku?

[Mariusz Psut]

2 godziny temu, megrez23 napisał:

 

Masz już 50-kę na karku?

Już powoli w tą stronę.

[megrez23]

16 sierpnia 2020. Dzisiejsza obserwacja to przełom jeśli chodzi o szczegóły na Marsie. Szkic to tylko nieudolna namiastka tego co można było dostrzec na Marsie moim sprzętem. Ciemny owal na godzine jedenastej to wschodzące Mare Acidalium (trochę podobny obraz do księżycowego Morza Przesileń). W obserwacji wykorzystałem parę Plossli Bresser'a 15 mm. W BCO18 tarcza planety trochę za mała, w BCO10 zbyt duży wpływ  seeingu. 15-ki okazały się złotym środkiem. Szkoda tylko, że zaczęły pojawiać się niewiadomo skąd chmury. Pozdrawiam

 

Edytowane 17 Sierpnia 2020 przez megrez23

[anatol]

Fajny szkic, na dole widać jasne Hellas a po lewej bardzo charakterystyczny fajkowaty kształt Sinus Sabaeus (albo Sabaus, różnie piszą, klasyk marsjański obok wielkiej Syrty).

Teraz żałuję, że nie obserwowałem ostatniej nocy, bo ostatnio były nie za dobre warunki i nieciekawy region Marsa było widać więc odpuściłem tym bardziej, że byłem zmęczony a tu widzę, że było na co potrzeć. 

Ogólnie wielki szacun za te szkice, widać po nich że astronomia obserwacyjna wciąż żyje i ma się dobrze. Ja dla siebie nazywam astronomię wizualną "gałowybałuszaczową" (kto oglądał na Cartoon Network "Zwyczajny serial" ten wie o co chodzi  ) .     

[megrez23]

Tak jak napisałem ten szkic to tylko nieudolna namiastka oddania tego co było widać. Coś mi się wydaje, że ten MAK 150 pokarze niewiele mniej niż 10-cio calowy Newton, którym obserwowałem Marsa w 2003-im i 2005-ym. Już widzę, że faza, kolorystyka i czapa polarna wyglądają niesamowicie. I już wiem, że następny będzie MAK180. Chłodzenia tuby się nie obawiam, ponieważ jestem balkonowcem i już się dosyć ujeździłem na obserwacje. Co do seeingu to w ciągu dwóch i pół roku obserwacji z balkonu muszę stwierdzić, że 90% na jakość obrau ma to co dzieje się w atmosferze. Pozdrawiam

Edytowane 17 Sierpnia 2020 przez megrez23

[megrez23]

20 sierpnia 2020. Walka z chmurami. Tylko przez chwilę Mars wyglądał zza zasłony. Siedziałem i zerkałem tak od 02:30 do 04:00. Mimo tych krótkich chwil udało się ponownie dostrzec to co powyżej na szkicu z 16-ego. Pięknie widoczne Sinus Sabaeus i Sinus Meridiani jako ciemna kreska zakończona jakby zgrubieniem. Wschodzące Mare Acidalium i jasna Hellas przy terminatorze. Było zbyt niestabilnie pod względem zachmurzenia, żeby szkicować. Jutro musi się udać. Obserwuję korzystając z Bino SW i parki  Plossli Bresser'a 15 mm. Kupiłem filtr Baadera pomarańczowy. Po wielu próbach z filtrami ten okazał się dla mnie najodpowiedniejszy do Marsa (jeśli mam zamiar korzystać z filtra). Pozdrawiam

[megrez23]

22 sierpnia 2020. Czekam na ochłodzenie i lepszy seeing. Na razie trzeba się cieszyć tym co jest. Pozdrawiam

[megrez23]

24 sierpnia 2020. Kolejne podejście do Marsa. Tym razem szkic bez obróbki przy biurku, czyli taki jaki powstał przy okularach. Całkiem ładny widok tego poranka. Widoczne Syrtis Major, Hellas, Sinus Sabaeus i Meridiani.

Pozdrawiam

Edytowane 24 Sierpnia 2020 przez megrez23

[Mariusz Psut]

Co ten filtr pomarańczowy zmienia w obrazie? W sensie tego co widać bez niego i z nim?

[megrez23]

28 minut temu, Mariusz Psut napisał:

Co ten filtr pomarańczowy zmienia w obrazie? W sensie tego co widać bez niego i z nim?

Ten filtr gasi trochę blask Marsa, ponieważ przepuszcza 46% światła /mamy wtedy wrażenie lepszego seeingu/. Dzięki temu że wygasza niebieskie i zielone widmo światła poprawia nieco kontrast niektórych struktur albedowych powierzchni Planety. Zwłaszcza pomiędzy tymi niebieskawymi i zielonkawymi, a tymi bardziej pomarańczowymi. Można jeszcze stosować inne kolory, żeby zobaczyć chmury orograficzne, pył, szron, i takie tam... Dla mnie wystarczy, żeby były widoczne nieco wyraźniej tzw. kontynenty. Rzadko zdarzają się warunki, żeby studiować Marsa wykorzystując całą paletę kolorowych filtrów. Dla mnie ten pomarańczowy jest tym jedynym, który zostawiam do obserwacji Marsa. Myślę, że znajdzie on zastosowanie również w Maku 180. Na temat filtrów są różne opinie. Osobiście uważam, że dobrego teleskopu i co najważniejsze seeingu nic nie zastąpi...

 

Tutaj masz trochę: https://agenaastro.com/articles/guides/visual-and-imaging-filters/choosing-a-color-planetary-filter.html

 

Jowisz i Saturn - solo

Wenus - niebieski lub filetowy

 

 

[lemarc]

Ja bym żadnego kolorowego filtru nie używał, co najwyżej szary neutralny, albo polaryzacyjny do wygaszenia silnego blasku planety. Ten pomarańczowy dusi kolory niebieskie chmur i mgieł o marsjańskim poranku i nad rejonami polarnymi. Raz spróbowałem i więcej nie chciałem.

Edytowane 24 Sierpnia 2020 przez lemarc

[megrez23]

Muszę w takim razie bardziej przyjrzeć się planecie z filtrem neutralnym GSO. Zastanawiam się także, czy nie zakupić filtra polaryzacyjnego. Tylko, to kolejne dwie powierzchnie szkła w stosunku do pojedynczego filtra.

[Paweł Sz.]

Niedawno podczas obserwacji Marsa (GSO 8", okular ES 6,7 1,25") użyłem filtra polaryzacyjnego zmiennego ES 2", po odpowiednim ustawieniu przyciemnienia mogłem lepiej dostrzec detale. Jednak to o wiele jaśniejszy Newton, więc tutaj miało to sens, ciekawe czy pomogłoby w maku - za około 1,5 tygodnia sprawdzę 

Edytowane 24 Sierpnia 2020 przez dexter77

[Mariusz Psut]

Ja do owego blasku "przepalonych planet" już się przyzwyczaiłem. Księżyc też oglądam bez filtra. Oko przyzwyczaja się i detal jest dla mnie dobrze widoczny. Bardziej irytuje mnie rozproszenie światła wokół planety ale to już chyba wina tego konkretnego okularu (SLV).

[lkosz]

Księżyc bez filtra ogląda... kamikadze Jeszcze napisz że całą tarczę naraz i w pełni przecież na to jak na teściową - nie da się patrzeć

Ale ja nie to chciałem... Mars, 21 sierpnia 2020, SW 8", barlow 3x, ASI120MC-S, surowe klatki z różnymi filtrami, powiększone, ostrzone na oko, seeing nie narzucał się jakością:


Filtr GSO fioletowy #47 + IR block (UV pass)

Baader solar continuum:
Baaader >610 (chyba z UV/IR block)
ZWO IR >850nm
Pełne pasmo + korektor dyspersji (chyba ostrość nie do końca wyszła albo nie dałem UV/IR block)
Pełne pasmo + korektor dyspersji + UV/IR block
i widzę że nawet apropos dyskusji Próbowałem to z ciekawości stackować w Sirilu, ale w 20 minut się nie udało więc uznałem, że szkoda czasu Edytowane 24 Sierpnia 2020 przez lkosz

[megrez23]

28 sierpnia 2020. Dzisiejszy Mars prezentował się bardzo ładnie. Czapa polarna wyraźnie maleje. W moim MAK-u planeta prezentuje się najlepiej przy zastosowaniu filtra pomarańczowego.

 

Pozdrawiam

Edytowane 28 Sierpnia 2020 przez megrez23

[megrez23]

30 sierpnia 2020. Kolejna obserwacja Marsa przy mniej sprzyjających warunkach seeingowych niż poprzednio. Tym razem korzystam z Plossli GSO 12 mm. Próbuję również obserwacji z filtrami GSO 23A, GSO ND96 - 0,3 oraz bez filtra. Po raz kolejny obraz planety jest najlepszy z filtrem pomarańczowym . 24 lipca obserwowałem Marsa w tych samych warunkach. Jednak ze względu na średnicę planety, teraz bez trudu można dostrzec przerwę między Mare Cimmerium i Mare Tyrrhenum zwaną Hesperią. Pomimo gorszego seeingu lepiej widać było Hellas i czapę polarną. Pozdrawiam

Edytowane 30 Sierpnia 2020 przez megrez23

[Mariusz Psut]

Gratuluję i zazdroszczę.

U mnie albo chmury albo brak czasu bo chęci nie brakuje.

A co do Księżyca w pełni to pewnie że bez filtra oglądam. Jeszcze w ES 100° żeby cała tarcza była. 

Jednak wolę w 9 lub 6mm . Wtedy najdrobniejszy szczegół mam.

Pozdrawiam.

[lemarc]

Jakieś kolorki by się przydaly.

[megrez23]

10 minut temu, lemarc napisał:

Jakieś kolorki by się przydaly.

Postaram się i cieszę się, że tak doświadczeni Miłośnicy Astronomii tutaj zaglądają.

 

14 minut temu, Mariusz Psut napisał:

U mnie albo chmury albo brak czasu bo chęci nie brakuje.

Mariusz, mam oczy jak zombie. Przypłacę to zdrowiem i rozpadem rodziny.

 

17 minut temu, Mariusz Psut napisał:

Jednak wolę w 9 lub 6mm . Wtedy najdrobniejszy szczegół mam.

Przy Twojej aperturze w dobrych warunkach "rozjedziesz" Marsa.

[megrez23]

4 września 2020. Mars pokazuje co raz więcej w małej aperturze. Myślę, że zaczyna się dobry /około dwumiesięczny/ okres obserwacyjny w Polsce. Poniżej "surowy szkic" z dzisiejszej obserwacji. Pozdrawiam

Edytowane 4 Września 2020 przez megrez23

[Paweł Sz.]

Dokładnie, wczoraj odbyłem krótkie obserwacje wizualnych, testowałem maka 127 z nowym montażem. Z tanim Plosslem GSO 12 mm bez problemu widziałem czapkę polarną i zarys struktury (Terra Sirenum), a warunki były naprawdę kiepskie. Już nie mogę się doczekać lepszych warunków  

[megrez23]

2 godziny temu, dexter77 napisał:

Dokładnie, wczoraj odbyłem krótkie obserwacje wizualnych, testowałem maka 127 z nowym montażem. Z tanim Plosslem GSO 12 mm bez problemu widziałem czapkę polarną i zarys struktury (Terra Sirenum), a warunki były naprawdę kiepskie. Już nie mogę się doczekać lepszych warunków  

Najlepsze przed nami, o ile pogoda pozwoli. Trzeba korzystać z każdej okazji.

[megrez23]

11 września 2020. Mars w słabych warunkach seeingowych. Po lewej Sinus Lacus, po prawej Mare Sirenum. Pozdrawiam

 

Edytowane 12 Września 2020 przez megrez23

[megrez23]

14 września 2020. Okolice Sinus Lacus i Mare Erythraeum są trudniejsze dla obserwacji niż myślałam ze względu na mały kontrast. Pozdrawiam

Edytowane 15 Września 2020 przez megrez23