Problem z refraktorem

[Buri]

Cześć. Od paru miesięcy posiadam ten  https://deltaoptical.pl/teleskop-sky-watcher-bk-909-eq2-90-900?from=listing sprzęt. Od kilku obserwacji zauważyłem lekka jakby mgiełkę wkoło obiektów które obserwowałem. Wyczyściłem to się dało chociaż nie widziałem zbyt wielu zabrudzeń. Problem występuje dalej  a wczoraj wręcz Mars jakby „bulgotal”. Nie mogłem ustawić na nim ostrości a księżyc był za mgiełka. Ktoś może coś poradzić? 
pozdrawiam 

[lkosz]

1. seeing

2. niewielkie zachmurzenie rozpraszające światło wokół

3. w refraktorze f/10 aberracja na jasnych obiektach

 

Jeśli nie roszą Ci soczewki, to masz raczej do czynienia z całkiem naturalnymi zjawiskami z którymi musisz się pogodzić

[lemarc]

Co czyściłeś? Obiektyw, okular, bo soczewka od strony oka szybko się zapaćka.  Obiektywu nie dotykaj z byle powodu. Jak zaparuje, to sam obeschnie w domu. Kurz najlepiej zdmuchnąć gruszką lekarska, ale nie taką co ma wyjmowana końcówkę, bo może wystrzelić w soczewkę, albo większym nowym pędzlem o długim włosie i nie za często. Inne powody jak wyżej przedmówca napisal.

[Buri]

Warunki były Teraz  nie gorsze niż zawsze. Po prostu widzę zmianę przy obserwacjach i szukam powodu. 
do czyszczenia mam zestaw  z gruszka ( do czyszczenia tego typu sprzętu). Czyli tam w środku nic nie rozkręcać? Tam

raczej nie będzie przyczyny. Czyli rozumiem ze to kwestia raczej złego seeingu. Dzięki 

[lkosz]

Nie, nie rozkręcaj refraktora nic tam nie trzeba myć. No chyba że wpadła Ci tam tłusta kanapka... jeśli nie, to te pięć pyłków na krzyż nie robią żadnej różnicy

Warunki się dość znacznie zmieniły, bo się znacznie ochłodziło więc łatwiej o kondensację wody na soczewkach, szczególnie okularu. Teraz wieczorem nie mamy 25 stopni, tylko 10, więc teleskop trzeba wychłodzić przed obserwacjami i uważać żeby sobie nie zaparować okularu wydychanym powietrzem. Pojawiają się mgły, smog i zachmurzenie, zwłaszcza w ostatnim tygodniu-dwóch mamy sporo chmur, a z budynków wydobywa ciepłe powietrze. To wszystko ma wpływ na obraz.

Dla pewności możesz jeszcze sprawdzić na jakiejś gwieździe w zenicie kolimację, czy obraz dyfrakcyjny jest równy i punktowość gwiazdy (biorąc poprawkę na aberrację chromatyczną oczywiście) w całym polu widzenia

Edytowane 7 Września 2020 przez lkosz

[JSC]

51 minut temu, Buri napisał:

Czyli tam w środku nic nie rozkręcać?

Absolutnie nie rozkrecać!

Poczekac na dobry seeing i ogladac obiekt co najmniej 15 stopni ponad horyzontem.

Zresztą tak jak Ci pisali - mogła to być prawie niewidoczna chmurka lub mgiełka, jesli nie zaparowana optyka.

Edytowane 7 Września 2020 przez JSC

[count.neverest]

1 godzinę temu, Buri napisał:

Od paru miesięcy posiadam

Za wcześnie na czyszczenie, chyba że obserwujesz w młynie. 

 

Może masz podobny powód jak ja kiedyś. Na zewnątrz zrobiło się chłodno, mieszkanie trzeba grzać. Ciepłe powietrze ucieka, np. przez otwarte drzwi balkonowe i psuje widok. 

Soczewka nie zaparowała?

[lemarc]

Zależy jeszcze gdzie się obserwuje, bo są tacy co obserwują przez otwarte okno, zamiast wyjść choćby na balkon, albo poza budynek.  Nawet poza domem obraz może  być kiepski, jeśli obiekt obserwacji jest zbyt nisko nad horyzontem. Np. obecnie Jowisz i Saturn są nisko nawet w górowaniu i niestety obrazy tych planet w teleskopie nie są zadowalające, widać silne turbulencje atmosfery. Mgiełka wokół obiektów to efekt zawilgocenia  łzawiącym okiem zewnętrznej soczewki okularu, co da się usunąć najprościej skrawkiem ręcznika papierowego. Jest sterylny.

Edytowane 7 Września 2020 przez lemarc

[kompas]

9 godzin temu, JSC napisał:

Absolutnie nie rozkrecać!

Poczekac na dobry seeing i ogladac obiekt co najmniej 15 stopni ponad horyzontem.

Zresztą tak jak Ci pisali - mogła to być prawie niewidoczna chmurka lub mgiełka, jesli nie zaparowana optyka.

Dziwne że nie poradziłeś mu dłuższego odrośnika takiego zresztą jak sam posiadasz (widziałem na zdjęciach)

[Mareg]

Godzinę temu, kompas napisał:

Dziwne że nie poradziłeś mu dłuższego odrośnika takiego zresztą jak sam posiadasz (widziałem na zdjęciach)

To jest bardzo dobra rada: zrób sobie przedłużkę na fabryczny odrośnik. Pomoże i na roszenie, i na boczne światło, które może padać na obiektyw.

Ja mam dorobione z karimaty coś takiego jak na zdjęciu. Jest wyflokowane w środku, żeby nie było odblasków.
Uważaj, aby przedłużka nie była za długa, żeby nie zasłaniała Ci obiektywu. Ja wyznaczyłem to "graficznie" rozrysowując sobie bieg promieni przed obiektywem.
Coś podobnego zakładam też na szukacz.

[WielkiAtraktor]

Roszenie można sprawdzić świecąc czymś w obiektyw/okular/lustra (np. kieszonkową czerwoną lampką, która ogólnie przydaje się do nocnych obserwacji).

[alixgator]

Ewentualnie można dmuchnąć suszarką...