Okular 40+ mm

[dobrychemik]

Szukam okularu o ogniskowej 40mm lub więcej. Przetestowałem już kilka tanszych konstrukcji, ale żadna mnie nie usatysfakcjonowała.  Z kolei TeleVue odpada cenowo. Pozostały mi jeszcze do sprawdzenia dwie raczej chwalone konstrukcje:

- WO SWAN 40

- ES 68/40

 

Chciałbym, aby okular dobrze sprawował się w Maku F12, jak i w EDku F7. Który bardziej polecacie? Dodam, że zależy mi na polu widzenia powyżej 60 stopni, więc ploesli nie biorę pod uwagę.

Edytowane 14 Grudnia 2020 przez dobrychemik

[bartolini]

SWAN 40 to pięknie wykonany  okular z bardzo dobrymi powłokami - ale jednak Erfle. Używałem jego z achromatem 150 f/8 i ED80 i dawał fajne obrazy, ale jednak trochę astygmatyzmu na krawędzi pola było. ES40 miałem z Makiem 180 więc sprzętem o miejszej światłosile i tam były szpileczki. Ogólnie ES40 to nowocześniejszy okular - prawdpodobnie klon Panopticów. Wadą może być mega duży ER - osobie bez okularów trudno utrzymać oko w odpowiedniej pozycji. Przy nie w pełni rozszerzonej źrenicy jest trochę fasolkowania. Może być potrzebna drukowana muszla.

Zastanów się jeszcze nad ES40 62*. Czytałem na CN że seria 62* jest jeszcze lepiej skorygowana niż 68* i jednocześnie mniej wrażliwa na pozycję oka.

Edytowane 14 Grudnia 2020 przez bartolini

[Lukacz]

Godzinę temu, bartolini napisał:

 

Zastanów się jeszcze nad ES40 62*Czytałem na CN że seria 62* jest jeszcze lepiej skorygowana niż 68* i jednocześnie mniej wrażliwa na pozycję oka.

Miałem  z tej serii 26mm 62° i był bardzo wrażliwy na osiowe patrzenie, korekcja na więcej niż brzegach pola kiepska w f10. Wolałem używać kitowego plossla. 

[krzysiek.p]

Maxvision 40/68* lub Meade SWA 40/68*. 

Świetne szkło, ale to granat. Wygodny ER. Regulowana muszla działa bardzo dobrze. 

Do f7 jak najbardziej się sprawdzi i będzie dobrze skorygowany po brzeg. 

Ja parę razy użyłem w F6 i jest ekstra pod ciemnym niebem.

[dobrychemik]

Zapomniałem dodać, że jednym z priorytetów jest też to, by Żonie wygodnie się używało ten okular podczas podziwiania widoków za dnia.

[Mareg]

1 minutę temu, dobrychemik napisał:

Zapomniałem dodać, że jednym z priorytetów jest też to, by Żonie wygodnie się używało ten okular podczas podziwiania widoków za dnia.

 

Panie, w takim razie ten okular to jest INWESTYCJA !

Może się wielokrotnie zwrócić, więc jest warta każdych pieniędzy.

[bartolini]

Taaak... trzeba tylko cenę zakupu określić jako złotówki, a sprzedaży jako dolary  

[Marcin_G]

Jakiś czas temu porównywałem w APO 80/480 trzech muszkieterów:

- UO Koenig MK-70

- WO Swan 

- ES 40/68

 

Najlepszy był UO, w szczególności na brzegu. ES rozczarował mnie ogromną dystorsją i właśnie brzegiem. Poza tym jest za gruby, by użyć go w budowanym bino 2x102. 

Skończyło się na tym, że UO sprzedałem, bo nie widziałem szansy na zakup drugiej sztuki (służy w redakcji czasopisma "Urania", podszedł w zacne ręce) a mam parkę łabędzi od Wiliam Optics.....

Ten WO Swan to rzeczywiście nie jest to "reaserch grade" optyka, ale jest na tyle wąski, że da radę w obserwacjach obuocznych.....

Panoptic z powodów cenowych nie wchodził w grę.

[Marcin_G]

2 godziny temu, dobrychemik napisał:

Zapomniałem dodać, że jednym z priorytetów jest też to, by Żonie wygodnie się używało ten okular podczas podziwiania widoków za dnia.

czasami prościej jest dobrać żonę do posiadanych okularów niż odwrotnie....

[dobrychemik]

4 minuty temu, Marcin_G napisał:

czasami prościej jest dobrać żonę do posiadanych okularów niż odwrotnie....

Za późno...

[Marcin_G]

Teraz, dobrychemik napisał:

Za późno...

No to Panoptic....

A tak poważnie - z łabędzia 40mm będziecie oboje zadowoleni!

[Mareg]

Jakbyś myślał o okularze dla żonki plus pierścionek z diamentem, to zamiast tych dwóch rzeczy mógłbyś rozważyć diament wśród okularów, czyli Pentaxa XW 40 mm...