Skocz do zawartości

Duże problemy na rynku astro - będzie gorzej


Adam_Jesion

Rekomendowane odpowiedzi

9 minutes ago, orlen said:

ff z dwoma stałkami za 1500 to masz na mysli lustrzanke na film z manualnymi ruskimi szklami ? 

Generalnie jest (albo może raczej było) to rabialne. 2 lata temu kupiłem Canona 6D z sensownym przebiegiem tzn. 125tyś ale mocno sfatygowanego z zewnątrz: szybka górna zbita, ekran porysowany, labelki na pokrętłach pogubione. Dałem za niego 1000zł z oryginalną ładowarką. Co ciekawe aparat wisiał chyba 2 tyg na olx i nikt się na niego nie skusił, wygląd jednak odstraszał. 50zł zapłaciłem na ali za części, dzięki którym teraz wygląda zupełnie przyzwoicie. Do tego kupiłem obiektyw Sigma 105mm macro z uszkodzonym autofocusem za 400zł. Czyli FF + jedna stałka :)
Nie mniej z czystej ciekawości patrzę sobie na ogłoszenia 6D i obecnie, mimo, ze jest ich sporo, to w cenach jednak powyżej 1500zł. Jak coś się trafi tańszego to już z wysokim przebiegiem. Tak więc obecnie za 1500zł to raczej samego DSLR'a FFG można upolować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym powiedział że w zwykłej fotografii dla zwykłego człowieka każdy aparat FF z 2013/2014 zrobi taką samą robotę co najnowsze modele. Ten kto ma pieniądz niech kupuje i nie narzeka że drogie. Bardzo dobrą optykę do aparatów można spokojnie kupić za 1/5 ceny nowych. Oczywiście mówię o fotografii dziennej. Kto potrzebuje specjalistycznego sprzętu musi płakać i płacić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Misza napisał:

Dobrze że o powrocie do hobby zdecydowałem dwa lata temu i przez ten czas udało mi się skompletować dwa setupy.

Kilka lat temu aliexpress trochę namieszał i wymusił pewne ruchy cenowe w dół. Do tego chińczyki zaczeli budować własne marki sprzętowe. No to był zjazd cenowy w dół -gdyż kto chciał to była tańsza alternatywa. Uważam osobiście, iż sytuacja teraz jest gorsza, dla astro niż była w okresie pandemicznym. Wtedy cykl produkcyjny i transportu był zachwiany. Zakłady nie miały surowców, czy same miały przestoje...ale były. Teraz niby też są i tłuką sprzęt nawet sprawniej.

 

Problemem teraz jest transport. Aliexpress o ile się nie mylę szedł do nas kolejowo. Przesyłka szła dajmy 2 tyg a nie 2 miesiące jak statkiem. Było to tańsze od lotów. Teraz kolei w zasadzie nie ma. Trochę się dziwię chińczykom, iż tak chętnie poparli Putina, gdy ich rynek zbytu jest gdzie indziej. Budowali ten swój jedwabny szlak wsadzili grube miliardy na infrastrukturę kolejową do Europy i dupa. Co w zamian? Droga morska... ogromne obciążenie, braki konternerów-już to znamy. Lotnictwo? Też nie jet różowo. Zmiana trasy i jej wydłużenie może powodować ogromne problemy. Dla niektórych maszyn może już być za daleko na lot bezpośredni. Kiedyś loty dalekowschodnie mogły skorzystać z lotnisk syberyjskich aby zatankować. W wielu branżach zaczynają rozumieć, iż takie uzależnienie się od dalekiego wschodu to wywołuje poważne problemy. Czyżby w branży astro zacznie się też powrót do wytwarzania sprzętu na miejscu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.