Skocz do zawartości

SW adventurer-zepsuty?


xinu

Rekomendowane odpowiedzi

Mam taki problem z prowadzeniem montażu jak w temacie. Po kilku udanych sesjach coś dziwnego się stało. Po włączeniu sw słychać dość głośno silniczek jakby się na coś ustawiał a później te gumowe strzałki mrugają i niby słychać,że montaż chodzi ale prowadzenia nie ma. Przy ogniskowej 35mm i 1min. klatkach wychodzą takie kreski z gwiazd że startrialsa można robić. Wymieniałem baterię, podpinałem pod powerbanka i efekt cały czas ten sam. Ma ktoś jakiś pomysł co jest nie tak?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, xinu napisał:

Mam taki problem z prowadzeniem montażu jak w temacie. Po kilku udanych sesjach coś dziwnego się stało. Po włączeniu sw słychać dość głośno silniczek jakby się na coś ustawiał a później te gumowe strzałki mrugają i niby słychać,że montaż chodzi ale prowadzenia nie ma. Przy ogniskowej 35mm i 1min. klatkach wychodzą takie kreski z gwiazd że startrialsa można robić. Wymieniałem baterię, podpinałem pod powerbanka i efekt cały czas ten sam. Ma ktoś jakiś pomysł co jest nie tak?

 

Jak strzałki mrugają to baterie do wymiany. Ewentualnie mogło się przestawić na inną prędkość lub półkule.

Edytowane przez peter5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie w tym sęk, że baterie wymieniałem na nowe, podłączałem powerbanka, tryb półkuli N no i prędkość gwiazdowa. Wcześniej było wszystko ok. No i oczywiście wszystko zablokowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, jak napisano wyżej. Najlepiej rozkręcić montaż, ułożyć elementy w kolejności składania (żeby później się nie pomylić, co i jak) i sprawdzić, czy silnik napędza przekładnię zębatą. Potrzebujesz tylko zestaw kluczy imbusowych (a tak naprawdę chyba tylko dwie wielkości, jeśli dobrze pamiętam). Jeżeli taka pierdoła techniczna jak ja dała radę rozkręcić, wymienić smar, skręcić i montaż dalej działa - to każdy da radę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem tak kiedyś i ślimak był za mocno dociśnięty do ślimacznicy. Odkręciłem trochę śrubkę dociskową i było OK. Można też przesmarować "łożysko" na środkowym kole zębatym.

 

Zobacz sobie 7:30 poniższego filmu:

 

 

Edytowane przez astrobuff
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.