Skocz do zawartości

rubinowe powloki


Gość zbig

Rekomendowane odpowiedzi

kupilem lornetke 50 mm szkielka rubinowe na szukacz . Po zlozeniu okazało sie ze w skyluxowym 30 mm jasniej gwiazdki widac niz w tym 50 mm . Szukacz szkielko obiktywu i okular z lornetki w nowej rurze . Może ,że to rura kanalizacyjna fi 50 mm ale calosc nie nadaje sie do uzytku . Obraz szarszy , gwiazdki słabsze niz w 30 mm . Czyżby powłoki rubinowe tak tłumiły ? Można zmniejsyć grubość takiej warstwy tlenkiem zelaza polerujac jak lustro . Zmienia sie odcien tej warstwy i obraz jest jaśniejszy . Cwiczył może ktos z takim polerowaniem czy ścieraniem proszkiem 1000 rubinowych warstw .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupilem lornetke 50 mm szkielka rubinowe na szukacz . Po zlozeniu okazało sie ze w skyluxowym 30 mm jasniej gwiazdki widac niz w tym 50 mm . Szukacz szkielko obiktywu i okular z lornetki w nowej rurze . Może ,że to rura kanalizacyjna fi 50 mm ale calosc nie nadaje sie do uzytku . Obraz szarszy , gwiazdki słabsze niz w 30 mm . Czyżby powłoki rubinowe tak tłumiły ? Można zmniejsyć grubość takiej warstwy tlenkiem zelaza polerujac jak lustro . Zmienia sie odcien tej warstwy i obraz jest jaśniejszy . Cwiczył może ktos z takim polerowaniem czy ścieraniem  proszkiem 1000 rubinowych warstw .

Aż porównam szukacz SkyLuxa z szukaczem zrobionym z lornetki za 40 zł...

Co prawda ten zrobiony przeze mnie szukcz jest pozbawiony jakiejkolwiek przeciwodblaskowości rury w środku ale nie będę sprawdzał na Księżycu, wręcz przeciwnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie ... sam jestem ciekaw jaką sprawność mają lornetki z rubinowymi powłokami. Wprawdzie powszechnie wieszamy na nich psy, ale czy ktoś naprawdę zbadał /zmierzył/ tę sprawność ? Sam miałem kiedyś taką lornetkę, ale "organoleptycznie" nie widać było istotnych różnic w tym zakresie /ale też nigdy tego nie mierzyłem/. Pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie ... sam jestem ciekaw jaką sprawność mają lornetki z rubinowymi powłokami. Wprawdzie powszechnie wieszamy na nich psy, ale czy ktoś naprawdę zbadał /zmierzył/ tę sprawność ? Sam miałem kiedyś taką lornetkę, ale "organoleptycznie" nie widać było istotnych różnic w tym zakresie /ale też nigdy tego nie mierzyłem/. Pozdrawiam !

Kiedyś sprawność warstw przeciwodblaskowych parę razy była omawiana, ale to było w czasach prehistorycznych, jak jeszcze Janusz Płeszka nie był wyklęty a Adamowi Jesionkiewiczowi chciało się pisać.

 

Zbig! Naprawdę chcesz "szmerglem" poprawiać optykę???

Edytowane przez cygnus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że głównym zadaniem rubinowych warstw jest wycinanie czerwieni, a nie działanie przeciwodblaskowe(o ile w ogóle takie jest).

Zmiana koloru jest duża, więc i straty spore. Stawiam na to, że lornetka z takimi warstwami ma mniejszą sprawność od lornetki pozbawionej jakichkolwiek powłok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś porównywałem obrazy dawane rubinkiem 7x50 z bazaru i Olympusem 8x40 z niebieskimi powłokami. Nie był to żaden test, ale wniosek jest jeden - zasięg Olympusa, mimo dużo mniejszej apertury, był o dobre 1 mag większy. Przez chińszczyznę naprawdę ledwo co było widać. Oczywiście to nie tylko kwestia sprawności, ale i jakości obrazów gwiazd, którym w rubinie sporo brakowało do punktowości. Miałem w rękach kilka tanich lornetek z rubinowymi powłokami i szczerze mówiąc nie użyłbym ich nawet na szukacz. Nie zdziwiłbym się gdyby ich sprawnośi były na poziomie 30% :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie szmerglem a paluchem z proszkiem polerskim . Nie za bardzo pomoglo . Szukaczem skyluxa widze ksiezyc Jowisza , a moim 50 mm nie . Choć jak warstwa zmnieniła odcien to lepiej widać . W tym badziewiu to i szkła sa do niczego . Grube warstwy to tuszowały .

Troszkę mnie ponioslo i polerowałem tak samo moja lornetke 60 mm szkla . Tak po 20 min. Widze teraz ksiezyc Jowisza , przedtem nie . Może to kwestia grubości warstwy ? Robione na oko i jak trafi . Na to co trafilem za 40 zl to na szukacz sie nie nadaje .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...]Przez chińszczyznę naprawdę ledwo co było widać. [...]

 

Tj. pewnie chciałeś powiedzieć "przez tanią chińszczyznę no name".

Bo oprócz tego mamy jeszcze drogą chińszczyznę markową, trochę sprzetu rosyjskiego... i już chyba nic poza tym? :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja kupiłem lornetkę Breakera 13x 70 z rubinowymi powłokami i robię z nich dwa szukacze . Dzięki możliwości wyjęcia jednej soczewki z okularu lornetkowego powiększenie spadło do ok 10x. Duża jasność obiektywu zapewni mi niezly zasięg nawet w mieście. Natomiast powłoki rubinowe spełniają swoją rolę antyodblaskową i zdecydowanie poprawiają obraz, kto nie wierzy niech je zmyje i sam się przekona. Oczywiście niebieskie powłoki są najlepsze , ale jak to mówią lepszy rydz niż nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niebieskie najlepsze?????

To już historia! Dosyć silnie niebieskie to pojedyncze warstwy przeciwodblaskowe, np. słynny w naszym Forum MEADE 10x50 z Lidla ma błękitną optykę.

Wielowarstwowe wysokosprawne powłoki mają rozmaite odcienie, czasem lekkoopalizujące ciemnogranatowe, czasem z inną dominantą barwną, bywają zielonkawe. Kitowy zoom Canona - warstwa zewnętrzna daje odblask lekkopurpurowy, warstwa wewnętrzna - zielonkawy. Podobnie TAMRON: ZOOM 70-210 zewnętrzna warstwa purpurowam wewnętrzna niebieskozielona; Tair 3S 4.5/300 dosyć mocno purpurowy. Wojskowa lornetka Zeist Dienstglass 6x30 bez żadnych warstw.

Różne, różniste są te odcienie, im więcej warst tym trudniej je jednoznacznie przyporządkować kolorystycznie, poprostu wysoka sprawność - mniej światła odbija zwrotnie czyli te oceniane odblaski coraz słabsze są.

:Salut:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem do czynienia tylko z 2 lornetkami z rubinowymi warstwami . Jedna 50 mm szkielka badziew totalny . Druga "Canon" 60 mm . Warstwy rubinowe w tych lornetkach są grube . Pod nimi jest jeszcze jakaś złocista warstwa . 20 minutowe polerowanie tlenkiem zelaza powoduje lekką zmiane koloru takiej warstwy i mocne rozjaśnienie obrazu . Patrzac na niebo przez niepolerowaną soczewke niebo jest bardzo niebieskie . Na polerowanej zblizone do koloru nieba . Tak sprawdzałem szkla 50 mm . Potem proszkiem 1000 usunalem warstwy i znowu spolerowalem . Samo szklo jest zielonkawe i przyciemnia . W 30 mm szukaczu skyluxa jest jasniejszy obraz niz zrobiony 50 mm rubina nawet bez warstw .

Odnosnie 60 mm szkielek to polerowanie znacznie rozjasniło obraz . Nadal mają warstwe rubinową i nie uszkodziłem ich . Teraz widze ksiezyc Jowisza przedtem nie . Ta lornetka byla z 5 razy drozsza i szkielka ma dobre .

W 60 mm szkalach powloki rubinowe tak przyciemniają -aby patrzac w sloneczny dzien - obraz byl przyjemny dla oka . Te lornetki takie mają zastosowanie . Dlatego do astro lepiej mniejsze ale nie rubinowe powloki . Zbyszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż porównam szukacz SkyLuxa z szukaczem zrobionym z lornetki za 40 zł...

Widzisz czym się różnimy . Ty zrobiłeś szukacz i zabudowałeś , ja przed zabudowaniem sprawdziłem co z tego wyszło , czy mialo sens .

Masz po prostu takie podejście na wiarę i nigdy nie zrozumiesz ani sam nie zauważysz potrzeby sprawdzenia czy innego spojrzenia na to co robisz .

To samo dotyczy Twojego teleskopu 114/900 czy 120 . Najczesciej tego typu teleskopy mają nieparabolizowane lustra . Męczysz się z tym latami zamiast zrobić czy kupic inne lustro . Masz fabryczne i narzekasz zamiast inaczej spojrzec na zagadnienie i poprawic . Przez tyle lat .

Tylko dlatego to napisałem ,bo poczułem urazę jak w innym poscie zupełnie nie w temacie zjechaleś mnie za zdjęcie z gorącymi pikselami . Dla mnie było to nowe i nieznane zagadnienie . Twoja wypowiedz pod tym zdjęciem świadczy ,ze dla Ciebie też i jest nadal .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze dzisiaj czuję kciuk bolacy od polerowania . Moze lepiej miec kawalek waty , bawełny? Staralem się bardziej polerowac wkolo szczególnie brzegi . Nie zauwazylem róznicy w kolorze warstwy srodek - brzeg . Jezdzilem palcem mokrym proszkiem polerskim wkolo , czasami jak podsychalo to ładnie mówiąc śliną zmoczyłem i dalej . Czasem patryłem czy warstwa jeszcze jest . Była . Co jakiś czas patrzylem poprzez te soczewki na niebo .Jak już kolor nieba był zblizony do naturalnego to zostawiłem . Porównałem z niepolerowaną i duza różnica w jasności , barwie i nawet tyci ostrzejszy obraz . Patrzac przez niepolerowany obiektyw niebo było pięknie niebieskie a powinno być szaroniebieskie . W moich rubinach obiektywy sie wykrecało . Najwazniejsze ,ze dopiero po zmniejszeniu tych warstw widziałem tą lornetką ksiezyc Jowisza . To co zostało z warstw wystarcza , są nadal rubinowe , obrazy gwiazd sa takie jak były , nie pojawiły sie rozbłyski . Tlenek zelaza mialem od Wilanda . Kolor bezowy .

Polerowałem bez wybudowania szkieł , tylko wykreciłem tuby z korpusu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro zmienil sie obraz, to znaczy, ze cos zdjales z tego szkla. Jak to wyglada ze "zmiana ksztaltu" takiej polerowanej paluchem soczewy. Czy my nie zabralismy jej ta metoda troche tego "achro" z nazwy? Czy nie zmienilismy jej ogniskowej, czy czego tam, zmieniajac jedna z krzywizn w sposob niedopuszczalny dla jakiegos parametru? Pytam tak z ciekawosci.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem , byłem podminowany na rubiny jak okazalo sie ,ze 50 mm szkielka sa gorsze od 30 mm w szukaczu skyluxa . Na pewno zmnieniła sie trochę geometria powierzchni , ale lornetka ma ok 17 x powiekszenie i pewnie dlatego nie wplynęło to na kształt obrazu . Przy wiekszym powiekszeniu powinno .

Polerując rubinową warstwe obraz się rozjaśniał . Tak jakby z zewnątrz był filtr . Szkieł nie ruszyłem i może te warstwy mają mniejszy wpływ na geometrię obrazu ?

W sumie nie mogę tego polecić . Można uszkodzić lornetkę . Wtedy było mi wszystko jedno co pozostanie z lornetki . Przeciez samo wykrecenie tub z obiektywem jest ryzykowne . Nie są wodoszczelne . Przy płukaniu woda do wnętrza tuby sie dostała .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie nie mogę tego polecić . Można uszkodzić lornetkę . Wtedy było mi wszystko jedno co pozostanie z lornetki . Przeciez samo wykrecenie tub z obiektywem jest ryzykowne . Nie są wodoszczelne . Przy płukaniu woda do wnętrza tuby sie dostała .

Przecież pisałeś, że specjalnie do tego celu kupiłeś chiński szmelc, więc co w tym ryzykownego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Efekty polerowania rubinowych powlok tak aby patrzac na niebo przez soczewke obiektywu obraz byl podobnego koloru co niebo w sumie sa zadawalajace . Mankamentem jest to ,ze patrzac w nocy na uliczne latarnie mam b.slabe ich odbicia oprocz wlasciwego obrazu . Takie lornetki to mechaniczanie lichota i rozkrecenie skrecenie ponowne juz nie tak samo kolimuje . Musialem jedna bardziej dokrecic i pasowalo . Obraz Venus nie byl punktowy , troche iskrzyl . Merkury i Saturn byly lepiej widoczne niz w 50 mm tento . Do obserwacji noca nieba mocno obraz sie poprail . Moze nalezalo krócej polerowac , nie do zblizenia kolorow nieba ? W dzien troche za jasny .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Raczej wściekło różó-pomarańcz, w którym możesz się przeglądać jak w lusterku. Sam pomarańczowy kolor nie

dyskwalifikuje powłok. Na przykład ostatnie serie lornetek Carl Zeiss Jena miały pomarańczowe powłoki Zeiss T3M,

a obecnie niektóre z powłok Swarowskiego też mają to zabarwienie.

 

Arek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tandetne rubinowe powloki zobaczysz na targowisku na szkielkach obiektywow lornetek . Odcien ich sie zmienia zaleznie od kata pod jakim na nie patrzysz . Na prosto czerwono rubinowe intenywny blyszczacy , z boku pomaranczowo miodowe.

Teraz sa dobre warstwy odblaskowe innych odcieni .W okularach widzialem zlotawe czy jak wyzej napisano pomaranczowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kolor powłok świadczy o jakości. Najlepsze powłoki jakie widziałem były u lornetek Swarovskiego. Tam na jednej

powłoce traci się tylko 0.1-0.2% światła. Dodoatkowo powłoki na różnnych granicach zaprojektowane są tak aby współgrać

ze sobą. Przez to patrząc w okular Swarovskiego widzisz powłoki w prawie wszystkich możliwych kolorach: niebieskie, fioletowe, zielone, żółte i pomarańczowe. Z tego jaki jest kolor powłok, nie można więc powiedzieć dużo o ich jakości.

 

Widząc jednak powłoki w kolorze denaturatu (ostry fiolet) mamy 90% pewności, że to jedna warstwa fluorku magnezu (czyli

strata na jednej granicy rzędu 1.5%). Widząc same powłoki ciemnoniebieskie mamy do czynienia z powłokami jedno lub

dwuwarstwowymi ze stratą na poziomie 1% na granicy. Często widoczne kolory lekko zielonkawe to już powłoki przynajmniej trzywarstwowe, ze stratami wyraźnie mniejszymi niż 1%. Tu jednak wszystko zależy jednak od producenta i zastosowanej technlologii. Sam widziałem bowiem zielone powłoki (teoretyczne MC), od których odbijało się mnóstwo światła i zwykły fluorek magnezu wyglądał przy nich dużo lepiej.

 

Arek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może takie dość proste kryterium dla zwykłego zjadacza chleba: Jeżeli powloki są dobrze widoczne przy patrzeniu na wprost na obiektywy, to oznacza,że sa marne, bo odbijaja sporo światła, przynajmniej w niektórych barwach. Tak własnie jest w tych tanich bazarowych różowo-rubinowych lornetkach. Przyzwoite powłoki przy patrzeniu na wprost są prawie niewidoczne, ujawniaja się dopiero przy spojrzeniu ukośnie, z boku. Pozdrawiam

-Jarosław

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.